Skocz do zawartości

Update Regulaminu FBX - draft-and-stash?


wiLQ

Czy zmieniamy podejscie do wydraftowanych graczy, ktorzy nie graja od razu w NBA?  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zmieniamy podejscie do wydraftowanych graczy, ktorzy nie graja od razu w NBA?

    • nie [niech zostanie jak bylo]
    • tak, niech nie zajmuja slota, a pensja pozostaje taka jak w dniu draftu [bo tak jest w NBA]
    • tak, niech nie zajmuja slota, a pensja rosnie o np 5fp za sezon [by jednak jakis koszt byl]


Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem komiszem i nawet nie wiem kto sie tym powinien zajmowac, ale bylo omawianych kilka propozycji zmian w przepisach i poki co nic z tego nie wyniknelo pomimo iz poprzednia ankieta skonczyla sie 3 miesiace temu, a draft jest tuz za rogiem.

 

Poniewaz pisalem ostatnia wersje regulaminu czesciowo czuje sie za niego odpowiedzialny, wiec nie wytrzymalem i zamierzam pociagnac znane mi kwestie wiszace w prozni do jakiegos rozstrzygniecia.

 

W tym watku na tapecie laduja prawa do wydraftowanych graczy, ktorzy nie graja od razu w NBA.

 

W skrocie o co chodzi i dla ulatwienia wezmy konkretny przyklad Rubio. Zostal wydraftowany w 2009, ale pierwszy mecz w NBA zagral w 2011. Teraz pytanie brzmi czy GM, ktory go wydraftowal w 2009 powinien trzymac go w skladzie przez 2 lata czy Rubio powinien zostac dodany do FBXowej druzyny gdy podpisal kontrakt z NBA w 2011 [bo takie jest podejscie do takich zawodnikow w NBA]?

Czy posiadanie zawodnika musi sie wiazac z fizyczna obecnoscia w rosterze bo tak bylo dotychczas czy bazujac na zasadach NBA chcemy wprowadzic prawa do zawodnikow, ktorzy nie maja kontraktu, wiec sila rzeczy moga wniesc 0 fp?

Przy czym to mialoby dotyczyc tylko rookich takze dla np graczy, ktorzy wyladowali po lockoucie w Chinach juz nie. Przynajmniej tak mi sie wydaje, gdybym sie mylil w razie czego mozna rozszerzyc definicje. To samo odosnie graczy amerykanskich, ktorzy podpisali kontrakt poza NBA. Ogolnie to ankieta wymagajaca najwiecej omowienia takze do boju i sie nie krepujcie.

 

Wg mnie to jeden z tych tematow, w ktorych z odpowiedniej perspektywy obie strony maja racje i dobre argumenty ergo to sie sprowadza do preferencji wlasnych. Albo trzymamy sie podejscia "wydraftowales, wiec go trzymaj, a jak Ci ciazy to go wywal" albo uznajemy, ze skoro gracz nie ma kontraktu w NBA i nie ma szans na produkcje to trzymanie go w aktywnym skladzie tworzy de facto bezwartosciowy pusty slot, ktory niczemu sensownemu nie sluzy.

 

Poniewaz draft zaczyna sie za niecale 2 tygodnie zmiana moze wejsc w zycie od 2013 tylko poprzez aklamacje i obowiazuje prawo weta. Tzn jak chociaz jeden GM uzna, ze nowa zasada paskudzilaby mu tegoroczne plany ewentualna zmiana weszlaby w zycie dopiero w 2014. Oddanie glosu na "tak" bez napisania posta o sednie "weto" [z ewentualnym wyjasnieniem] jest uznawane za zgode na wprowadznie od 2013.

 

Nie ustawilem zadnej daty koncowej, ale gdzies w 2 polowie wrzesnia dobrze by bylo zamknac temat.

Oczywiscie zadecyduje wiekszosc glosow [ale przy minimum 20 takze w razie czego bedziemy czekac].

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy problem. Ja bym tu bardziej dostosował się do realiów NBA. User zbytnio traci na nieaktywnym trzymaniu takiego Rubio, a obniżanie potem mu pensji za każdy rok nie grania był po prostu idiotyzmem. Taki Rubio czy Valanciunas nic się nie połamali, że ich wartość uległa obniżeniu - ba, przez to, że zdecydowali się jeszcze pograć w Europie - jak pokazały oba przypadki - wzrosła! Ja bym tu zwiększył nawet ich salary o 5 fpg między datą wybrania a datą zagrania w NBA (pod warunkiem, że powodem jest Europa, a nie jak w przypadku Odena - kontuzja!), ale równocześnie bym oczywiście pozwolił takiemu userowi zatrzymać prawo do ww. zawodnika, bez zajmowania slota. Przy czym do salary bym wliczał i wartość takiego przysłowiowego "Rubio" i grajka, który by zapełnił brakujący slot. Przy czym ten wzrost o 5 fpg bym dał dopiero przed debiutem tego gracza w NBA, a nie już po wyborze w drafcie (przed zagraniem jeszcze jednego sezonu w Europie wartość się nie zwiększa - dopiero po). Nie wiem, czy taki był zamysł Wilqa w opcji nr 3, ale ona najbardziej odpowiada mojej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prostszych słowach:

 

- wybierasz w drafcie gracza z salary na poziomie 30 i z takim salary wliczasz go do składu w pierwszym sezonie,

- ziomek nie przychodzi do nba,

- trzymasz go na slocie numero 14 (nieaktywnym oczywiście i nayzwam umownnie 14-tym),

- pensja gracza wlicza się do salary, więc musisz zmieścić się w 460sc na 14 graczy,

- wartość gracza rośnie z każdym niezagranym sezonem w nba o 5fp, a nie o 5 jednorazowo.

 

Uważam że ostatni punkt wyrównuje korzyść z faktu, że mimo że wybrałeś zawodnika, który nie gra w NBA, masz prawo zarówno do niego, jak i możliwość wzięcia kolejnego zawodnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki Rubio czy Valanciunas nic się nie połamali, że ich wartość uległa obniżeniu - ba, przez to, że zdecydowali się jeszcze pograć w Europie - jak pokazały oba przypadki - wzrosła!

Sluszna uwaga, ze to przy okazji jest dyskusja co zrobic z pensjami takich graczy, czy powinna malec bo nic nie graja i marnuja slot czy rosnac bo gracz sie rozwija poza NBA takze przypadkowo moze wyjsc uporzadkowanie tej kwestii.

 

(pod warunkiem, że powodem jest Europa, a nie jak w przypadku Odena - kontuzja!),

Oden jak byl polamany mial kontrakt z NBA, wiec by sie nijak nie kwalifikowal. Wg mnie wlasnie na podstawie kontraktu z NBA powinno byc to rozstrzygane czy gracz moze byc traktowany jako draft-and-stash.

 

ale równocześnie bym oczywiście pozwolił takiemu userowi zatrzymać prawo do ww. zawodnika, bez zajmowania slota. Przy czym do salary bym wliczał i wartość takiego przysłowiowego "Rubio" i grajka, który by zapełnił brakujący slot.

Hmmmmm, o tym nie wspomnialem bo wydawalo mi sie oczywiste, ale jak widac takie nie jest. Wg mnie albo przechodzimy na prawa jak w NBA albo gracz pozostaje w rosterze. W/w opcja mieszana tzn placenie pensji za gracza, ktorego nie ma, ale zwolnienie slota wg mnie byloby niespojne z reszta przepisow bo gdyby ktos mial placic za niego i dostac 0 rozegranych gier to wg mnie slusznym argumentem byloby by mu obnizyc pensje. Co gorsza, de facto powstaloby przekroczenie limitu 13 zawodnikow, za ktorych placisz.

 

Przy czym ten wzrost o 5 fpg bym dał dopiero przed debiutem tego gracza w NBA, a nie już po wyborze w drafcie (przed zagraniem jeszcze jednego sezonu w Europie wartość się nie zwiększa - dopiero po). Nie wiem, czy taki był zamysł Wilqa w opcji nr 3, ale ona najbardziej odpowiada mojej opinii.

Wlasnie taki byl moj zamysl. Zreszta trudno w dniu draftu przewidziec ile lat gracz spedzi poza USA ;-)

 

- - - Updated - - -

 

- wybierasz w drafcie gracza z salary na poziomie 30 i z takim salary wliczasz go do składu w pierwszym sezonie,[...] - pensja gracza wlicza się do salary, więc musisz zmieścić się w 460sc na 14 graczy,

Wlasnie odpisalem wyzej bulkowi dlaczego wg mnie ta czesc bylaby kontrowersyjna. Tym bardziej, ze w NBA nic nie placa takiemu graczowi dopoki nie przejdzie do ligi. Ale moze sie myle i dobrze, ze temat zostal poruszony, zobaczymy co wiekszosc o tym sadzi.

 

- wartość gracza rośnie z każdym niezagranym sezonem w nba o 5fp, a nie o 5 jednorazowo

To mialem na mysli w opcji 3, dlatego napisalem "na sezon". Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prostszych słowach:

 

- wybierasz w drafcie gracza z salary na poziomie 30 i z takim salary wliczasz go do składu w pierwszym sezonie,

- ziomek nie przychodzi do nba,

- trzymasz go na slocie numero 14 (nieaktywnym oczywiście i nayzwam umownnie 14-tym),

- pensja gracza wlicza się do salary, więc musisz zmieścić się w 460sc na 14 graczy,

- wartość gracza rośnie z każdym niezagranym sezonem w nba o 5fp, a nie o 5 jednorazowo.

 

Uważam że ostatni punkt wyrównuje korzyść z faktu, że mimo że wybrałeś zawodnika, który nie gra w NBA, masz prawo zarówno do niego, jak i możliwość wzięcia kolejnego zawodnika.

mi się podoba ;]

 

nie [niech zostanie jak bylo]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z33 prowadzi, jak widzę, typowy konserwatyzm. We wszystkim jest na "nie". Z wyjątkiem techników, ale je usuwa Roger odgórnie, do czego oczywiście też się dostosuję.

A to jest już wg mnie istotna kwestia do dyskusji i warto ją wprowadzić. Natomiast osoby, które są przeciw, prosiłbym o argumenty. Bo jak na razie to "lepsze jest wrogiem dobrego" tudzież "za czasów mojej babci było inaczej i było dobrze"...

No i Wilq - widzę, że nie zagłosowałeś, ale Twoją opinię poznałem.

Przy czym ew. zmiany by wchodziły od next season. Jeśli kolega Z33 zrezygnuje z powodu braku czasu, nawet przy pozostawieniu salary 460, na co się zanosi, jego głos trzeba będzie odjąć.

 

Odnosząc się do Wilqa. Wiesz, to jest kwestia dyskusyjna. Ja uważam, iż gdyby się nie wliczały, to taka osoba by miała za duży atut w garści, a jakieś utrudnienie być musi. Myślę, że rozwiązanie zaproponowane przeze mnie, zaaprobowane przez Rogera to pewien kompromis między "utrudnianiem życia posiadaczowi eurosa" a "zachęceniu go do takiego wyboru"

Wliczanie 14 zawodników to w pewnym sensie pewien precedens, ale z drugiej strony składy drużyn NBA też nie zawsze są równe 15 czy tam ilu.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z33 prowadzi, jak widzę, typowy konserwatyzm. We wszystkim jest na "nie".

ależ upierdliwy jesteś... widzę że dla Ciebie jedyna słuszna opinia to taka jaką Ty uważasz za słuszną. ja jestem za wolnością wyboru i taką właśnie wolność prezentuję głosując - mam do tego prawo, mogę.

tylko jak nazwać Twoją postawę (krytyka wolnego wyboru - piszę na wszelki wypadek gdybyś nie zrozumiał o jaką chodzi) ? komunizm, faszyzm ? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komunizm, faszyzm? Mylisz pojęcia. Bardziej bym stawiał na innowacyjność, jednocześnie jednak szanuję opinie innych. Chciałbym jednak zapoznawać się z argumentami.

Zauważ, iż nie skrytykowałem Twojej postawy, nazwanie kogoś konserwatystą (czy bardziej w tym ujęciu pasowałby neokonserwatyzm) - to zaakcentowanie czyjejś ideologii, postawy. Nie krytyka. Konserwatyści, neokonserwatyści są w każdym państwie wręcz niezbędni. Nie jestem tylko przekonany, czy również tutaj, nie chciałbym nigdzie przesadnego konserwatyzmu, wypierania wszelkich usprawnień. To mi się z czymś kojarzy...

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój argument przeciw takiej zmianie jest taki, że doprowadzi to do niepotrzebnego zamieszania, bo ktoś może mieć kilku takich wybranych (a dlaczego by nie?) i wtedy co rooster na 13 zawodników + 2-3 w pamięci?

Bo jeżeli tankował to dodatkowe salary nie będzie dla niego problemem i potem przed kolejnym sezonem wybiera sobie team spośród tej grupy. Zbyt duże udogodnienie.

Poza tym nie wiem czemu odnosić to tylko do graczy z Europy, bo wydaje mi się ze może taka sytuacja dotyczyć również kolesi z USA, choć tutaj nie mam pewności, dlatego nie to zdecydowało o moim głosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bulek, ja jestem zwykły inżynier, ze mną trzeba prosto. nic nie zrozumiałem z Twojego posta, zgubiłem się po 4 wyrazie ;)

 

a w temacie : uznaję zasadę wolności wyboru, chcesz ? to wybieraj Rubio - ale ponieś tego konsekwencje, nie można zjeść ciastka i wciąż je mieć. FBX to nie NBA tylko zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uznaję zasadę wolności wyboru, chcesz ? to wybieraj Rubio - ale ponieś tego konsekwencje, nie można zjeść ciastka i wciąż je mieć.

Rzadko bo rzadko ale tym razem się z Tobą zgadzam ;)

 

Pytania do popierających:

- ile lat miałoby obowiązywać to prawo do zawodnika? (Rubio przecież nie trafił do NBA po roku, a nie wiem czy były jakieś przypadki z dłuższym "przeczekaniem")

- ile takich praw do zawodnika na jeden team? (w jednym roku wybieram Rubio, w drugim roku jakiegoś innego lub nawet dwóch)

- kiedy się w końcu straci takie prawa, gdyby to się przedłużało? Czy trzeba będzie samemu z nich zrezygnować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Wilq - widzę, że nie zagłosowałeś, ale Twoją opinię poznałem.

Nie zaglosowalem w zadnej ankiecie bo je zalozylem, wie czekam na minimum... ale po poscie i tak pewnie mozna sie zorientowac jaki glos oddam, wiec w 100% obiektywizm mi sie raczej nie udal.

 

Odnosząc się do Wilqa. Wiesz, to jest kwestia dyskusyjna. Ja uważam, iż gdyby się nie wliczały, to taka osoba by miała za duży atut w garści, a jakieś utrudnienie być musi.

Utrudnieniem jest zuzyty pick... przeciez na Rubio czy Jonasa poszedl wysoki loteryjny pick zamiast na kogos kto mogl pomoc od razu.

 

Mój argument przeciw takiej zmianie jest taki, że doprowadzi to do niepotrzebnego zamieszania, bo ktoś może mieć kilku takich wybranych (a dlaczego by nie?) i wtedy co rooster na 13 zawodników + 2-3 w pamięci?

W tej kwestii to komisze sie powinni wypowiedziec. Czy traktowanie 2-3 zawodnikow jak przyszle picki bedzie jakas przeszkoda czy to bez znaczenia?

 

Poza tym nie wiem czemu odnosić to tylko do graczy z Europy, bo wydaje mi się ze może taka sytuacja dotyczyć również kolesi z USA, choć tutaj nie mam pewności, dlatego nie to zdecydowało o moim głosie.

Wg mnie powinno to dotyczyc wszystkich rookich.

 

- ile lat miałoby obowiązywać to prawo do zawodnika? (Rubio przecież nie trafił do NBA po roku, a nie wiem czy były jakieś przypadki z dłuższym "przeczekaniem")

3 lata? 5? Z drugiej strony wg mnie trzeba pamietac, ze jak gracz nie przechodzi prawie od razu to jego szanse na jakas wartosc spadaja. Czy jakby do dzis ktos mial Vasqueza komus by to przeszkadzalo?

 

- ile takich praw do zawodnika na jeden team? (w jednym roku wybieram Rubio, w drugim roku jakiegoś innego lub nawet dwóch)

Na razie nie wiemy czy dozwolony bedzie chociaz 1 zawodnik ;-)

Choc ten temat jak najbardziej do omowienia. Czy powinien byc limit czy nie? W polaczeniu z poprzednim pytaniem moze niech bedzie tylko limit czasowy, ale nie ilosciowy?

 

- kiedy się w końcu straci takie prawa, gdyby to się przedłużało? Czy trzeba będzie samemu z nich zrezygnować?

Tez do ustalenia. Problem z tymi pytaniami jest taki, ze na razie omawiamy sprawe podstawowa, a to jest jakby szczegol realizacyjny.

 

niesprawiedliwe by było gdyby ktoś tankujący trzymał 13 graczy z nadzieją na wybuch talentu a jeszcze miał do kilku prawa...

Bardzo dziwny argument. Przeciez contenderzy z niskimi pickami tez beda mogli takich graczy draftowac!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcos:

 

Przypadki takich graczy się zbyt często nie zdarzają. Rubio, Valanciunas, Motiejunas w ostatnich latach. Mało prawdopodobnym jest, iz ktoś wybierze dwóch takich graczy w jednym roku. A nawet jeśli już, to po dokooptowaniu dwóch innych nieźle zapełni mu to salary.

Uważam, iż osoba po wybraniu takiego eurosa (oczywiście grajkow z USA też to dotyczy, ale tacy po wyborze w drafcie rzadko kiedy idą do Europy - jak juz to drugorundowcy, czyli grupa zupełnie dla nas nieistotna) w trakcie sezonu nieźle się "męczy" z 12 zawodnikami, ma bardzo ograniczoną rotację i troche nawet olewająca trwający sezon. Myślę, iż powinna mieć jakiś handicap, bo z drugiej strony, czemu taka osoba ma stać z góry na przegranej pozycji niż osoba wybierająca amerykańców?

Po drugie zauważ, iż ta osoba w aktualnych zasadach jest uprzywilejowana niższym salary takiego Rubio, co realnie jest po prostu irracjonalne i z tym sie chyba zgadzamy. W zaproponowanych osoba ta ma mieć handicap w postaci 13 graczy i praw do eurosa, ale z drugiej strony przed next season salary takiego zawodnika się nie zmniejsza, a zwiększa, czyli ten fakt w pełni wyrównuje ten pierwszy handicap.

Dzięki temu user od początku do końca nie będzie odpuszczał sezonu (zwłaszcza, jeśli ma skład do powalczenia o coś więcej), ale przed następnym nie będzie miał żadnego handicapu w postaci absurdalnie niskiego salary jak w przypadku rubio czy valanciunasa. Coś za coś po prostu, to nie jest tak, że propagatorzy zmian chcą tylko samych handicapów dla posiadaczy eurosów. A fakt, iż taki user, jeśli ma planach zawojować next season, takie podwyższenie salary zamiast obniżki stanowi diametralną różnicę...Tak więc handicap, ale tylko pozorny - valanciunas zamiast 24, by miał 35. Wysoko. A przecież w 1 sezonie NBA zrobił 28,5. Natomiast Rubio "doczekał" się marnego 19,20! A przecież od razu wykręcił 44,80. Mocny handicap, jak się okazało. Wg planowanych zasad by miał 40, czyli dużo bardziej adekwatnie. Tak więc może w pierwszym sezonie byłaby uprzywilejowana, ale w kolejnym, kiedy by to było bardziej istotne - na pewno nie.

 

No myślę, że taki Vasquez by nikomu nie przeszkadzał. On by się chyba jakiejś setki salary doczekał :)

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ bulek

 

Ja rozumiem Twoje argumenty, pewne sytuacje pisze życie i potem z nimi się trzeba zmierzyć, kwestia czy jest sens to komplikować. Tym bardziej że jak sam napisałeś takich przypadków było ledwie kilka.

A poza tym podnoszenie wartości sc jest dyskusyjne bo kwesta rzeczywistej wartości potem takiego rookie (np. Rubio) będzie wystarczającym handicapem rekompensującym dwa lata trzymania i to bardziej rekompensującym niż możliwość wybierania 13 spośród 14 grajków.

 

A równocześnie jest konieczność trzymania w składzie i blokowania miejsca przez takiego Griffina (żeby nie wspominać Odena) i jemu obniżamy sc a potem jest +50.

Myślę że obecny system jest prosty i jasny tym bardziej że wybieramy raptem 20 grajków, z czego i tak połowa w trakcie sezonu lub najpóźniej po sezonie jest na FA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ bulek

 

Ja rozumiem Twoje argumenty, pewne sytuacje pisze życie i potem z nimi się trzeba zmierzyć, kwestia czy jest sens to komplikować. Tym bardziej że jak sam napisałeś takich przypadków było ledwie kilka.

A poza tym podnoszenie wartości sc jest dyskusyjne bo kwesta rzeczywistej wartości potem takiego rookie (np. Rubio) będzie wystarczającym handicapem rekompensującym dwa lata trzymania i to bardziej rekompensującym niż możliwość wybierania 13 spośród 14 grajków.

Jeżeli nawet bardziej rekompensującym, to już nie ma argumentów, iż propagatorzy zmian dają większe handicapy ;)

 

 

A równocześnie jest konieczność trzymania w składzie i blokowania miejsca przez takiego Griffina (żeby nie wspominać Odena) i jemu obniżamy sc a potem jest +50.

Myślę że obecny system jest prosty i jasny tym bardziej że wybieramy raptem 20 grajków, z czego i tak połowa w trakcie sezonu lub najpóźniej po sezonie jest na FA.

Chyba nie w pełni zrozumiałeś. Przypadki Odena czy Blake'a to inna parafia i niczym się nie powinny różnić od rose'ów czy bynumów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie zauważ, iż ta osoba w aktualnych zasadach jest uprzywilejowana niższym salary takiego Rubio, co realnie jest po prostu irracjonalne i z tym sie chyba zgadzamy. W zaproponowanych osoba ta ma mieć handicap w postaci 13 graczy i praw do eurosa, ale z drugiej strony przed next season salary takiego zawodnika się nie zmniejsza, a zwiększa, czyli ten fakt w pełni wyrównuje ten pierwszy handicap.

Obecnie ta spadajaca pensja ma sens bo przez rok byl zawalony slot, ale zgadzam sie, ze nowa zasada ladnie rozwiazywalaby ten problem. Tzn wieksza elastycznosc za bardziej realna pensje.

 

No myślę, że taki Vasquez by nikomu nie przeszkadzał. On by się chyba jakiejś setki salary doczekał :)

Sluszna uwaga, przy podwyzkach limity bylyby zupelnie zbedne. Uplywajacy czas zalatwialby to za nas. Toz z Vasqezem powyzej np 45 fp bym go wywalil tylko po to by nie przypominac sobie tej wpadki draftowej ;-) Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem za pozostawieniem statusu quo.

 

niesprawiedliwe by było gdyby ktoś tankujący trzymał 13 graczy z nadzieją na wybuch talentu a jeszcze miał do kilku prawa...

Dlaczego próbujemy naprawiać system działający w NBA? Wydaje mi się, że chcemy mieć system zbliżony do prawdziwego, a w tym temacie mamy wszystko na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.