Toronto Raptors 2013/14

[jaggy007]

naprawdę byłem cierpliwy do Twoich postów bo w większości mi ręce opadają jak je czytam

ale spoko każdy ma prawo do własnej opinii nawet tej idiotycznej 

zresztą pewnie nie jestem sam bo reszta forum też raczej traktuję Cię jak trolla 

ale jak w jednej wypowiedzi sam sobie zaprzeczasz to proszę pomyśl nad kolejnymi wpisami.... choć trochę... naprawdę 

 

pytasz się najpierw skąd bucks moga być przed raptors po czym stawiasz raptors na 9-11 miejscu (rozumiem że poniżej bucks bo kto inny mógł by być w pierwszej 8) 

gościu ogarnij się, nie mówię że Toronto awansują do tych PO bo w obecnym momencie na Wschodzie jest parę drużny które są zawieszone pomiędzy PO a loterią ale przeczytaj co piszesz przed opublikowaniem tego na forum 

 

Pozdro! 

 

wielkie dzięki za cierpliwość i idiotyczną odpowiedź na mojego idiotycznego posta

 

nie wdaję się w dalszą dyskusję bo rozmowa z tobą to droga donikąd a ktoś musi być mądrzejszy (tym razem padło na mnie) i nie odchodzić od tematu, krytykując innych za samo uczestnictwo w rozmowie Pozdro!

[Ballas]

odswiezam temat o druzynie która w tym sezonie sporo miesza moim zdaniem a odpowiedzi i opini na to nie ma  

[Bogut]

Co tu dużo pisać, mocny kandydat do bycia najbardziej c***ową drużyną z HCA w po w historii. Ktoś u nich jebie 51 pkt a i tak przegrywają. Lubię Ujiriego za to jaką pracę tam wykonuje ale to wciąż jest jak dla mnie bezpłciowa drużyna.

Edytowane 27 Stycznia 2014 przez Bogut

[Q-Typ]

Chuck Hayes strasznym klocem sie stał, chyba największym teraz w lidze?

 

Fajny, hustlujący team teraz mają ale ten trener nie wydaje się geniuszem, I runda exit.

[microlab]

Z HCO? Zapomniałeś chyba, że to wschód.

[Julius]

Koniec końców to Ujiri sporą krzywdę Rapsom zrobił.

 

Zamiast wyboru w top 6-8 w mocnym drafcie będą mieli PO z exitem w 1 rundzie 

[microlab]

Z HCO? Zapomniałeś chyba, że to wschód.

Podbijam. Jakim 1st round exit?? Z Wizzards? I co im by było po tym szóstym czy ósmym picku (choć o to i tak byłby ciężko, gdyż konkurencja jest ogromna w tym sezonie)? Generalnie to jeśli organizacja ma okazję wyjść z gówna, to powinna z niego wyjść, a nie być wiecznymi Bobcats i czekać na zbawienie z rąk ósmego picku pożal się Boże. 

[Julius]

Wizards są o 1 trade, albo zmiane coacha (albo to i to) od bycia 3-4 siłą wschodu.

 

Mają bardzo kompletny lineup, ławkę.. hmm nie żenującą i do PO spokojnie powinni (mam nadzieję) się ogarnąć. talent-wise maja też swietne perspektywy rozwoju.

 

NAWET JESLI Raps wejdą do drugiej rundy to co dalej ? Liczyć na FA nie mogą, bo malo kto chce grać w Kanadzie, w rosterze nie mają na tyle talentu, zeby liczyc na to, ze samym rozwojem za 2-3 lata będą bóg wie gdzie.

 

Cavs w koncu wyjebią Mike'a Browna, do Nets wróci Brook. Bulls zrobią jakies roszady i za rok i tak będą pewnie już wyżej. Hawks, czyli królowie przeciętnosci podpisza pewnie znowu jakiegos sredniaka i umocnią się w byciu 6-8 zespołem wschodu 

 

Poza tym wschód w tym roku powędruje duuużo talentu w drafcie.

 

Magic już dziś nagromadzili więcej talentu, a wpadnie im jeszcze ktoś z top5 zapewne. Sixers będą mieli prawdopodobnie pick w top 5 i top10, jesli nie wywalą wszystkich vetów już za rok mogą byc 8-10 na wschodzie. Boston to samo. Bucks mają Antka, Hensona, pewnie zdealują gdzies Sandersa + pick w top3 niemal pewny (embiid, wiggins, parker, exum, smart, czyli wlasciwie to czego im od lat brakuje)

 

A Toronto będzie rozwijało talenty DeRozana, Rossa, Valanciunasa i Amira Johnsona licząc na to ze moze jak jakis zespol sie połamie to znowu wejdą do PO z 8 miejsca w 2016-7

[Bogut]

Raptors i Wizards to akurat o tyle ciekawy zestaw, że nie widać różnicy po ich bilansach u siebie i na wyjeździe. Wizards i druga runda brzmi dziwnie, Raptors i druga runda brzmi jak dowcip o martwym płodzie opowiedziany u teściów przy wigilijnym stole.

[SkoczekS1]

Śmieszy mnie wasze stereotypowe myślenie. Mamy środek sezonu. a zespół cały czas rozwija się. Na koniec sezonu to będzie zupełnie inna drużyna. Jeśli natomiast mowa o kolejnych latach to mamy trochę zapasu w salary cap, a chyba łatwiej ściągnąć wartościowych graczy do wygrywającego zespołu, także zupełnie nie rozumiem zarzutu, że nie tankują... (poza tym kręgosłup druzyny jest zbudowany) Julius - samym talentem nie gra się i taka Philadephia za rok bedzie znowu miała problem...

 

Generalnie to mordy w kubeł i zobaczcie sobie ten effort, bo ja już rzygam jak patrzę na tankerów typu Phila czy Orlando, ale co kto woli...

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez SkoczekS1

[Bogut]

Effort mnie nie dziwi, taki DeRozan jest na najlepszej drodze by wpisać sobie w cv "Najwięcej points per game w drużynie będącej na 3 miejscu w konferencji". Trudno żeby się chłopak nie starał, inni działają na podobnej zasadzie. Lubię Toronto i widzę tam potencjał ale raczej w tym że nigeryjski GM coś wyczaruje, ale ta kadra i druga runda to patologia.

Gdy powiesz mi "Wizards w drugiej rundzie" myślę sobie: ok, Wall w formie, Sf-y i podkoszowi się sprężyli, może zatrudnili Andre Millera i wymienili młodych rezerwowych big manów za jakiegoś ogarniętego w playoffowych bojach PF-a na 25 minut w po? Ale gdy usłyszymy że to Raps są w 2R to od razu ciśnie się na usta "co to za zjebana konferencja! boże daj mi sił!" Gdzie Lowry-Ross-Demar-Amir-Jonas są na zachodzie jako s5? na 10 miejscu?

[Regis]

Nie jestem zwolennikiem tankowania, ale nie zgodzę się, że awans do 1 rundy draftu to dla FA jakiś magnes. Pomijając kasę, to ze sportowego punktu widzenia dla FA liczy się przyszłość nowego teamu a nie to, czy oni poprzedni sezon skończyli na 3 od końca miejscu, czy odpadli w 1 rundzie PO. Nie piszę tego w odniesieniu do Raptors, bo oni nie mieli realnej szansy na TOP 3 draftu nawet z Gayem, a walka o 10 pick nie jest warta poświęcenia szansy na 2 rundę PO. Ale jestem w stanie sobie wyobrazić np. topowego FA, który woli dołączyć do 76ers mając u boku np. MCW, Parkera i Noela niż Holidaya i Turnera. 

[Julius]

Śmieszy mnie wasze stereotypowe myślenie. Mamy środek sezonu. a zespół cały czas rozwija się. Na koniec sezonu to będzie zupełnie inna drużyna. Jeśli natomiast mowa o kolejnych latach to mamy trochę zapasu w salary cap, a chyba łatwiej ściągnąć wartościowych graczy do wygrywającego zespołu, także zupełnie nie rozumiem zarzutu, że nie tankują... (poza tym kręgosłup druzyny jest zbudowany) Julius - samym talentem nie gra się i taka Philadephia za rok bedzie znowu miała problem...

 

Generalnie to mordy w kubeł i zobaczcie sobie ten effort, bo ja już rzygam jak patrzę na tankerów typu Phila czy Orlando, ale co kto woli...

Tak, tak.

 

Najlepsze przykłady z ostatnich lat to np Hawks i wspomniani Sixers.

Wchodzili do PO i udało im się sciągnąć do zespołu takiego kozaka jak JJ gdzie musieli go przepłacic pare baniek za rok, a żeby wziął extension dali mu 100mln deal.

 

Sixers - mieli Branda, Turnera, Holidaya, Younga, Hawesa, Lou Williamsa, ktory byl kandydatem do 6th man of the year - zespoł z wyższymi umiejetnosciami niż Raptors w tym składzie kiedykolwiek będa mieli. Rozwojowo tez było spoko. 

 

Kolejny przykład Nuggets.

 

Potem konczysz z 8 przeciętniakami, którzy są za dobrze wypromowani na umowy 3mln/sezon i trzeba im dac 7, 8, 12, 15 baniek, a nie masz nikogo kto ten zespoł powinien prowadzic. mijają lata, konczą sie korzystniejsze kontrakty i powoli pojedyncze ogniwa odchodzą i z 5-8 zespolu robi sie 6-9, potem 8-12, az wypadasz za PO, patrzysz przez plecy i przez 15 lat nie byłeś w drugiej rundzie PO, albo byłeś, ale bez szans na 3. 

 

Iście zajebiscie.

 

W tym drafcie nawet z 8-10 możesz wyrwac future all-stara, moze nie franchise playera, ale kogoś kto będzie sciągał nazwiska, small market jakim są Toronto musi stawiac na rozwój zawodników z draftu i jak już na kogoś NAPRAWDE trafią, to mogą budowac w okół niego dalej, w innym przypadku z FA wyciągasz Landrego Fieldsa  za... ile on tam dostał 30/4, 28/4.

 

Nikt nie mowi, ze tankowanie jest gwarancją sukcesu, ale utrzymywanie zespołu w mizerocie nie jest tym bardziej.

[SkoczekS1]

Jak tak bardzo uparłeś się na młodzież to przypominam, że mamy 2 picki w drugiej rundzie, także może jakiś steal się trafi. Ewentualnie pójdziemy w ślady Pelikanów i kupimy sobie takiego drugiego Evansa... Albo z D-League kogoś weźmiemy, pod warunkiem, że będzie młody i perspektywiczny...

[Montello]

Go Canada! ja im kibicuje i dziwi mnie ta nagonka ! maja niezłą pake w niektórych meczach oglada sie ich swietnie i nawet lepiej niż gwizdorow z MIAMI a ktos pisze o tankowaniu i pickach aby inwestowac w mlodych , ile mozna w ten niepewny sposob przegrywac mecze?

NIech graja i wygrywaja coraz wiecej dobra fajne ekipa sie zrobila ja tam za nich trzymam , mam sentyment od czasow Cartera

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez Montello

[LONGER01]

 

2016

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez LONGER01

[Bogut]

Nikt nie mowi, ze tankowanie jest gwarancją sukcesu, ale utrzymywanie zespołu w mizerocie nie jest tym bardziej.

Zgoda, choć zdarzają się takie przypadki jak Indiana, nie mająca między 2005 a 2011 gorszego bilansu niż .390 a .537 wyciągnęła George'a z 10 i Hibberta z 17 (heh, to był pick Toronto). Ogólnie uważam że jak masz dobrego gma to możesz się obyć bez tankowania i grać mizerote.

 

 

mamy 2 picki w drugiej rundzie

No to jest zajebisty argument jeśli mowa o tworzeniu ambitnej ekipy. W takim silnym drafcie 2003 dwa najlepsze drugorundowce to Mo Williams i Korver.

[SkoczekS1]

No to jest zajebisty argument jeśli mowa o tworzeniu ambitnej ekipy. W takim silnym drafcie 2003 dwa najlepsze drugorundowce to Mo Williams i Korver.

 

To był sarkazm.

 

@LONGER1 - gdyby tak wszyscy grali tam gdzie by chcieli, to mielibyśmy już Duranta i czekalibyśmy na Wigginsa. xD

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez SkoczekS1

[Julius]

Ujiri to świetny GM, ale póki co zasłynął głównie jako negocjator, a raczej ruchać Knicks

 

Spuścił paru kołków, zrobił niezły deal z Knicks, teraz pozbył się Bargsa i Gaya - wszystko super, ale pytanie jak dobry będzie w robieniu składów, przedłużaniu kontraktów (poki co umowy McGee, czy Danilo to troche fuckup w jego wykonaniu.

 

Do Indiany nie ma co ich porównywać bo to organizacja na swój sposób wyjątkowa, zawsze mieli też talent do wyławiania stealów  w drafcie (Harrington, Granger, Hibbo, George, Stephenson), a w Raps zazwyczaj było odwrotnie - nazwisk chyba nie trzeba wymieniać

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez Julius

[microlab]

zawsze mieli też talent do wyławiania stealów  w drafcie (Harrington, Granger, Hibbo, George, Stephenson)

Czyli zawsze to znaczy ostatnie osiem lat?

Harrington to taki sobie przykład.