Skocz do zawartości

Blackmagic crew aka złoci tropiciele niedźwiedzi z Indiany


blackmagic

Rekomendowane odpowiedzi

#11 SF P.George (12-14)

#22 C M.Gasol (13-15)

#38 PF L.Aldridge (13-15)     

#54 PG B.Davis (06-08)

#75 SF T.Prince (04-06)

C D.Cousins (13-15)

#107 SF D.Granger (08-10)

#118 SG M.Ellis (13-15)

 #139 PG T.Brandon (99-01)

 

Paul George – dla wszystkich pewnie kontrowersyjny wybór jak na pierwszy pick, ale czułem że pozostałe moje typy do pierwszej piątki nie zostaną mi podebrane ( I sprawdziło się w 3 na 4 wypadki), a nie sądziłem, by ostał się do 22 wyboru. Paul George imo serce i płuca na obwodzie Pacers, zawodnik na pozycję 2-3 – świetny atleta, długi (wingspan 8’11 – na poziomie Ala Horforda), potrafiący grać z piłką i bez piłki, z trójką na przyzwoitym poziomie (36% w RS, ts 53 i 55%, w PO ts 55 i 58%; w 2014 trójki w PO na ponad 40% skuteczności). Jeden z nielicznych obrońców na obwodzie potrafiący zamknąć innych graczy. Wg DRAPM jeden z najlepszych niskich obrońców (1,45 i 2,33), dodatkowo wg SWAgR odpowiednio 22 i 12. w całej lidze. Bardzo dobry zbierający jak na swoją pozycję (19% DRB w PO), w ataku wchodzący podczas PO na wyższy poziom (więcej punktów na wyższych procentach).  ON-OFF w PO odpowiednio +17 i +21.

 

Marc Gasol – jak dla mnie jeden z najlepszych C tego draftu, podpora świetnej defensywy MEM. DRAPM 2,68 i 3,37 czyli absolutna czołówka ligi. Niesamowicie ważny dla ofensywy i defensywy swojego zespołu, co nie zawsze widać w indywidualnych statystykach. Wystarczy napisać, że bez niego w 2013/14 MEM mieli pace na 36 W a z nim na 56. Dobry zbierający, grożący blokiem, świetny passer jak na wysokiego. Skuteczny na poście jak i mid range. 65% z mniej niż 5 stóp od kosza, ponad 45% z 5-14 stóp, 56% z 20-24. 70% z Restricted Area. Ogólnie w tym sezonie 19 pts na prawie 57% ts. W obronie pogarsza skuteczność swoich oponentów o średnio od -3 do -6 FG%. Ma na swoim koncie DPOTY.

 

LaMarcus Aldridge – świetnie wyszkolony wysoki, z grą zarówno w post up jak i na dystansie. Zarówno wg RAPM jak i SWAgR w topie za zeszły sezon. Wbrew panującym opiniom bardzo dobry obrońca (DRAPM 2,41). Regularny dostarczyciel >20 ppg. Silny skrzydłowy mogący chwilami grać jako center. W zeszłych PO ON-OFF na poziomie +19. Na własnej tablicy zbiera odpowiednio 22 i 25% zbiórek. Kolejny zawodnik bardzo dobrze wykonujący FT. Dodatkowo w tym sezonie rzuca trójki na poziomie 51% więc nie można go odpuszczać nawet 7 metrów od kosza. Razem z Gasolem zapewniają świetny spacing od wysokich, dodatkowo bardzo dobrze broniąc.

 

Baron Davis – niech was nie zmyli numer z jakim został wybrany bo wg mnie to największy steal tego draftu. Człowiek demolka w ataku, w 2007 roku w PO robiący 25 pkt na ts 62% (!!!), zresztą przez całą karierę Davis grał lepiej w PO niż w RS. Potrafił prowadzić zarówno bardzo szybkie ofensywy (GSW) jak i te z wolnym pace (NOH).

Świetny team defender niedoceniany przez swoje ofensywne atrybuty i fakt, że grał w słabo broniącej drużynie. W wybranych latach 8,1 i 7,6 asysty na mecz, ale te asysty imo nie oddają jego wartości gdyż w większości nie były nabite, tylko otwierały graczom drogę do prostego dunka czy lay-upa.

 

Tay Prince - "He's on top of Kobe, playing him very, very well. That's how (players) generate to become superstars." To słowa Phila o Tayu. Człowiek niewidoczny w ataku, w obronie będący w stanie zamknąć zawodnika kompletnie. Wszyscy chyba pamiętamy jakie męczarnie przeżywał Kobe w finałach ze Stones. Dodatkowo swoim BB IQ wpływał pozytywnie na obronę (dodatni ORAPM w obu wybranych sezonach), potrafił też spokojnie przymierzyć zza łuku (w dwóch sezonach w PO >40% za 3 przy ponad 100 oddanych rzutach). Idealny glue guy, champs mentality, been there done that presence. Czasem w s5 czasem z ławki.

 

Demarcus Cousins – kolejny pewnie kontrowersyjny pick ale uwielbiam kolesia i od dawna marzy mnie się w LAL. Facet robi 24-12 na ts 56% i dodatkowo nieźle broni. Ofensywne monstrum miażdżące większość obecnych wysokich. Bardzo sprawny, akcje typu coast2coast nie są dla niego żadnym problemem. Dobry blokujący i nieźle rollujący do kosza, czego nie widać może bo gra obecnie z pseudo pg i quasi trenerem.

 

Danny Granger – też już mocno zapomniany typ, a przed kontuzją był świetnym zawodnikiem. Wysoki jak na swoją pozycję 6’9’’ (wingspan tylko pół cala mniejszy niż Anthony Davis), skoczny (no step vert jak westbrook) no i przede wszystkim świetny strzelec. W wybranych sezonach 25 ppg, ts 57%, pewna ręka zza łuku i 40 punktów w meczu to dla niego nie problem. Może grać zarówno piłką jak i bez. Głównie mój starter na pozycji nr 3.

 

Monta Ellis – mój scornig punch z ławki, dodatkowo grał razem z Davisem a w wybranych latach grał jako pg i sg przy podobnym do Aldridge’a graczu jakim jest Dirk. Mój najsłabszy pewnie obrońca ale przy reszcie jego braki można zamaskować, szczególnie że będzie grał głównie z ławki. A te kilkanaście punktów może spokojnie co noc dostarczać.

 

Terrell Brandon – i znowu zapomniany koleś ;] pamiętam go najbardziej z czasów gry w Cavs gdy z bandą patałachów wszedł do PO (oprócz niego to kojarze jeszcze tylko bobby phillsa, majerle i danny ferryego). Ogólnie charaktryzował się dużym przyspieszeniem, niezłą trójką i przeglądem pola. Grał też później trochę z KG, więc też ma doświadczenie w obsługiwaniu wysokiego z range. Idealny do uspokojenia gry. Dobry obrońca.

 

 

ATAK

Mając Barona Davisa w składzie najważniejsze jest dać mu piłkę do rąk i zrobić miejsce. Stąd prawie wszyscy moi gracze mają mid-range game. Drugim powodem jest moja teza, być może odważna i kontrowersyjna, że grając w ATF ciężko jest zdobywać punkty spod kosza, bo większość drużyn pod obręczą jest b. silna w obronie. Stąd ważne są punkty z półdystansu, bo po pierwsze łatwiej tam odrzucić po penetracji niż na trójkę, a po drugie, po minięciu rzut z półdystansu wymusza pomoc podkoszowych robiąc więcej miejsca pod samą dziurą.

 

Pierwszą opcją jest tak jak pisałem Baron Davis. Dodatkowo gram sporo Horns bo mam wysokich z range. Piłką będzie też często grana na high post do Gasola i LMA, aby ci wyciągali swoich obrońców spod kosza i dawali możliwość cutów dla PG i BD.

 

Poniżej kilka przykładowych schematów z GSW i PTB. Jak ktoś nie zna to niech da znać – mogę wtedy je przybliżyć, ale zakładam że wszyscy tutaj oglądamy mecze i znamy większość zagrywek, szczególnie tych topowych zespołów. Dopisałem pod kogo poszczególne zagrywki są grane.

 

Power Triple – Danny Granger

Cut Iso – Danny Grange

Pick and Pop Empty - Aldridge

Glove – Cousins

Hawk Double - Baron

Power Flood – Baron

Rub Angle – Baron

Trail-Blazer Horns Wheel – Granger lub Aldridge

Horns Fake Wheel – tu może kończyć każdy z pozycji 2-5

Horns Shuffle – tu kończyć może dosłownie każdy

 

Dodatkowo wrzucam dwie zagrywki, które MEM grają w ataku, wykorzystujące Gasola.

 

Grizz.jpg

 

 

grizz_2.jpg

 

Kilka słów o obronie.

 

Mam pod koszem dwóch dobrych obrońców. Żadnych mistrzów shot-blockingu ale solidnych obrońców z size’em. Dodatkowo z ławki Cousins, który imo ma dobre warunki by bronić ale sacto nie działa na nikogo poza Gayem dobrze J

Na obwodzie ma dwóch bardzo dobrych w team defense Barona i George’a i śwetnego m2m Prince’a, który będzie przejmował najtrudniejszych rywali. Nie mam oprócz Ellisa dziur w obronie więc nie muszę nikogo ukrywać, za to kilku świetnych team defenderów bo to liczy się najbardziej. Zresztą każdy kto miał jakąkolwiek styczność z koszykówką rozumie, że nawet w obronie P'nR najbardziej liczy się 3 i 4 zawodnik.

 

Bronić chcę w stylu MEM bo skład mam do nich zbliżony pod względem możliwości defensywnych. Szczegóły jak poznam przeciwnika bo inaczej się broni Shaqa a inaczej Hibberta.

Edytowane przez blackmagic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy był fragment jak starałeś się zrobić z Danny Grangera superatletę :)

 

 

Co nie zmienia faktu, że podoba mi się twój skład. Nie jestem może takim fanem jak RappaR, ale s5 jest mocne.

@Baron Davis:

 

Z tym największym stealem to trochę przesadziłeś. Baron Davis to tylko potencjalna two-way maszyna do zabijania. Davis to z pewnością jeden z tych zawodników, których kariera w idealnym świecie, gdzie każdy jest zmotywowany, gra co sezon "o coś"  i nie istnieją globalne sieci fast foodów - byłaby ze 3x lepsza. A szkoda, bo guarda z takim impactem na obronę (spokojne 1-3 range), który do tego potrafi zdominować mecz w ofensywie (pomimo swoich kłopotów z efficiency!) - nie tworzy się tam na górze zbyt często.

 

A tak to mieliśmy gościa, którzy nigdy nie osiągnął swojego potencjału (bardziej atletyczny CP3?) i nie potrafił utrzymać dobrej formy przez kilkanaście meczów, a co dopiero przez cały sezon. Tylko raz prowadził bardzo dobrą ofensywę (Warriors 2008), ale w pozostałych latach jego Iso-heavy styl powodował, że nigdy zespół nie osiągał z tego tytułu super korzyści.

 

 

 

U ciebie, Baron ma bardzo dużo miejsca na dribble penetrations, Aldridge i Gasol mogą strzelać te swoje midrange Js do usranej śmierci, a w roli second banana w ataku - George powinien odnaleźć się idealnie i jeszcze lepiej niż w topornych Pacers. Jest nieźle.

 

W obronie - też bardzo miło. Aldridge jest rzeczywiście bardzo dobrym i uniwersalnym (!) big manem, a za plecami będzie miał Gasola, który obrońcą jest świetnym, ale akurat nie aż tak jak go malujesz + jest ostatnio trochę overrated. George to z-n-a-k-o-m-i-t-y help defender, ale już trochę gorszy 1on1 - od tego będzie u ciebie Prince. Granger nigdy się nie wyróżniał ale zawsze dawał z siebie 100%. Może byc za to mały kłopot na desce, bo pod nieobecność Cousinsa twoim najlepszym zbierającym w stosunku do średniej na swojej pozycji - jest....Paul George.

 

 

 

 

 

Brakuje trochę legit shooterów z dystansu, którzy nie będą potrzebować touches (Ellis i Prince nie mają rzutu, a Granger gra z piłką), no i ogólnie liczba tocuhes na jednostkę może być tu sporym problemem. Baron, Ellis, Cousins, Aldridge czy nawet George zjadają sporą liczbę posiadań i muszą zostać sowicie dokarmienie, a ty wybrałeś jeszcze Grangera i Brandona (srsly!?) na ławkę. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy był fragment jak starałeś się zrobić z Danny Grangera superatletę :smile:

 

 

Granger nigdy się nie wyróżniał ale zawsze dawał z siebie 100%. Może byc za to mały kłopot na desce, bo pod nieobecność Cousinsa twoim najlepszym zbierającym w stosunku do średniej na swojej pozycji - jest....Paul George.

 

Nie robię  niego superatlety, ale mam wrażenie, że nie wszyscy tutaj oglądali nba w latach 99-09 a trochę moich graczy pochodzi z tamtego okresu więc bronię swoich, bo potem będzie że dziadek danny granger to tylko trójkę z rogu może walnąć ;]

 

Danny imo był above the average jeśli chodzi o atletyzm, pamiętam wiele jego bloków z pomocy choćby. Super obrońcy też z niego nie robię, ale nikt nie będzie też wiatrakiem po tej stronie boiska. Nie wiem jakie są średnie dla zawodników na danych pozycjach i nie chcę mnie się sprawdzać ale 25,5% DRB Aldridge'a rok temu to na pewno nie jest mało. Co do wpływu Gasola na obronę to podałem procenty i pace z nim i bez niego. 20 W to sporo.

 

Brakuje trochę legit shooterów z dystansu, którzy nie będą potrzebować touches (Ellis i Prince nie mają rzutu, a Granger gra z piłką), no i ogólnie liczba tocuhes na jednostkę może być tu sporym problemem. Baron, Ellis, Cousins, Aldridge czy nawet George zjadają sporą liczbę posiadań i muszą zostać sowicie dokarmienie, a ty wybrałeś jeszcze Grangera i Brandona (srsly!?) na ławkę.

 

 

Co to znaczy legit shooter? Prince z wolnych pozycji miał 36% za 3 w RS i 40% w PO. Granger może spokojnie grać bez piłki to, że z nią biegał w Indy wynikało z tego że ktoś musiał ją trzymać a oprócz niego hasali w s5 najczęściej earl watson, brandon rush, troy murphy i hibbert. Komu byś chciał oddać piłkę?

 

Podobnie uważam z Terrellem, który całą karierę grał z bandą cieniasów. Aż posprawdzałem składy. W Cavs miał Chrisa Millsa, Danny Ferryego, Tyrone Hilla i Phillsa w s5. Wcześniej Michaela Cage'a jeszcze.

 

W Socie oprócz Garnetta był sczerbiak peeler i rasho. Imo pry lepszym składzie liczba rzutów by ograniczył. Zresztą w minny oddawał już mniej rzutów niż w Cavs a więcej podawał. Paul George też imo dobrze gra bez piłki więc nie wiem czy ten problem będzie aż tak widoczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.