The Battle for Play Offs!

[Przem]

Nie burzę się, tylko uważam, że to stwierdzenie jest nietrafione. 

A Twoje trafione z Mia i Indy jako contenderami?

[LeweBiodroSmoka]

Jasne. Napisz jeszcze, że 9 seed to dla Thunder sukces w tym składzie, a Brooks powinien dostać extension.

[Ficko]

Nie wiem co masz na myśli, pisząc "upadek", ale gdyby nie urazy kluczowych graczy (Bosh, Wade, Hill, PG, Durant, RW, Ibaka) to każda z tych ekip nadal byłaby prawdopodobnie contenderem. I zakładając, że za rok będą grali zdrowi, znów nimi będą. Także nie sądzę, że słowo "upadek" jest adekwatne.

 

To jak nazwać, to że finaliści konferencji nie wchodzą do PO? Wzlot?

Kontuzje miały dużo z tym wspólnego to fakt, ale inne ekipy też je miały, a co za rok będzie to można tylko gdybać tym bardziej, że inne ekipy ( Utah, Lakers, New York czy nawet Philadelphia) mogą mieć potencjał do walki o PO i liga może być ciekawsza.

Dotychczas nie pamiętam takiego odpadnięcia czołowych ekip jednocześnie. Przecież 1 i 2 lata temu w finałach grały 3 te same ekipy, a teraz nagle tylko 1 nie pojechała na ryby. To jest upadek czy jedno sezonowy czy dłuższy to się dopiero okaże.

[Roger]

O ile Thunder mają na tyle potencjału ludzkiego, że ich powrót do czołówki w przyszłym sezonie jest formalnością, Brooks w tą czy we wte, o tyle wydaje mi się że pociąg Pacers powoli odjeżdża - tam w sumie jest George, no i banda rolesów. Dodatkowo West się zestarzał strasznie, a Hibbert wygląda jak cień gracza sprzed dwóch lat.

 

Co do Heat to akurat jest 50 na 50, bo powrót Bosha, dalszy rozwój Whitesajda i ewentualne pozostanie Dragića może zrównoważyć kolejny sezon Wade na pół gwizdka.

[barcalover]

A Twoje trafione z Mia i Indy jako contenderami?

 

Miami z Goranem, Boshem i Whitesidem na pewno byłoby silne na wschodzie. Indiana z PG i Hillem od początku również.

 

Ok, jak chcesz to nazywać upadkiem, to nazywaj. Dla mnie to po prostu pech drużyn, które rok temu były w top4.

[Przem]

Nie byłyby contenderem

[barcalover]

Jeśli spojrzeć na to w ten sposób, że na wschodzie nie ma tak naprawdę contendera, oprócz jednego połcontendera w postaci Lebronów, to faktycznie.

[barcalover]

Swoją drogą Clippers mają szansę przegrać PO 3 rok z rzędu z 3 innym zespołem (Memphis, OKC i może być Spurs). To powinno podsumować ich poziom na zachodzie.

[LeweBiodroSmoka]

To raczej pokazuje wysoki poziom zachodu. Przegrać z tymi ekipami to żaden wstyd.

[barcalover]

Ale dowodzi też, że Clippers tak naprawdę nie są wśród elity zachodu. Poziom niżej mimo wszystko.

 

Chyba, że w tym roku coś zmienią

[falcao]

Kurrr takie pary ze w typerze ciezko bedzie dobrze trafic a pierwsza runda jest praktycznie kluczowa

[RappaR]

Swoją drogą Clippers mają szansę przegrać PO 3 rok z rzędu z 3 innym zespołem (Memphis, OKC i może być Spurs). To powinno podsumować ich poziom na zachodzie.

 

Z Memphis przegrali przez kontuzje.

[shevcu]

A Thunder zapraszam do top3 draftu. Może szczęście w loterii nam zrekompensuje kolejny pechowy sezon?

 

Bez jaj. Jeszcze tego by brakowało, by dostali kolejnego zajebistego gracza. Kanter przy Ibace może jakoś funkcjonować. Już jest podejmowany pierwszy i najważniejszy krok - rozliczanie Brooksa. Zobaczymy czy wyleci czy zostanie. Oby to pierwsze, bo tej ekipie jest potrzebny trener z gameplanem, a nie popierdółka.