Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Artlan napisał:

PiS ma Sejm, Senat, Prezydenta, NBP, KNF, Trybunał, Prokuraturę, TVP oraz NIK. Niedługo będzie miał swojego RPO oraz ,,samorząd dziennikarski". 

Zostaną tylko samorządy i sądy (obecnie już częściowo uzależnione). Niedługo można się spodziewać frontalnego ataku na te dwie instytucje. 

W punkt. 

Nie chce mi się pisać w tym temacie, czasem sobie czytam, ale nie było lepszego / bardziej realistycznie opisującego najbliższą rzeczywistość posta.

Brawo. 

PS. Nie wymienileś TK, ale to zapewne przeoczenie. 

Roztaczając wizję przyszłości jeszcze dalej, to dopóki Jarosław ma siły by liderować, wiemy czego się spodziewać. Gdy jednak zejdzie z piedestału w rozgrywce wewnątrzpartyjnej nie będzie jeńców i - jak przypuszczam - Ziobro w koalicji z Kamińskim przy biernej (bo i jakiej innej?) postawie Błaszczaka (za stołek MON, MSWiA czy whatever) zmiażdżą Morawieckiego i całą jego ekipę rozsianą po spółkach Skarbu Państwa. Tyle lat dostępu do resortów siłowych, nagrań prowadzonych poza jakąkolwiek kontrolą i niezgodnie z czynnościami operacyjnymi daje im kolosalną przewagę. 

Perspektywa mało wesoła... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, ptak napisał:

wyborcy nie chcą władzy PiS (dostali 44%) ale oni i tak będą rządzić mają większość. totalnie bez sensu

Takie głosy są wspaniałe. Ostatnio mieli mniej % i c***. Stawianie wyniku zwycięzcy i gadka, że nie mają ponad 50% i ludzie ich tak naprawdę nie chcieli, to zwykłe pi****lenie przegranych. Praktycznie anonimowy Duda ostatnio pokazał, czy wyborcy chcą PiS. I pokaże to znowu za pół roku. 

Reakcje fajne:
- PiS - radość, ale przez zęby. Liczyli na więcej, sporo więcej, ale plan minimum (większość) raczej osiągnięty i to ich uspokaja.
- KO - heh, to było piękne ujęcie od boku, miny bezcenne, Kidawa i Nowacka happy, a chłopy i Lubnauer (w sumie babochłop) miny załamki i rozczarowania, a po kilku sekundach sztuczne uśmiechy i przygotowane już od jakiegoś czasu wystąpienie lidera. Lubnauer ledwo mówiła. 
- Lewica - reakcja w sumie do przewidzenia. Ogromna radość, ogromny sukces, Zandberg wypowiadający się na spontanie traci. Taką reakcję obstawiałem w ciemno przy >10%. 
- PSL - radość, i to gruba, duży ciężar spadł z pleców Kosiniaka, Kukiz jakby nie ogarniał początkowo, później pierdolił o dziękowaniu Bogu za Władka, te teksty żeby coś obiecał. Amator i pewnie ostatnie jego podrygi w polityce, dramat. Tyszka wyglądał, jakby ktoś mu rękę w majtki włożył. 
- Konfa - umiarkowana radość, cały czas pamiętają ostatnie wybory i czekają. 

Największy zwycięzca? Kosiniak, i to mocno. Zaryzykował dużo, najwięcej, bo nawet mogli nie wejść, ale nie dał się znowu skołować Grzesiowi, i wygrał. Widok jego reakcji bezcenny i mocno szczery, powietrze z gościa zeszło niesamowite. Ma jakiś kapitał przed prezydenckimi i Schetyna gdyby tego wcześniej nie spierdolił, to własnie na niego powinien postawić w prezydenckich (a przed tymi wyborami lansować go na premiera). Ale skończy z Kidawą lub inną Dulkiewicz i pozamiatane. Postawią na babę, "coś nowego", i skończą chyba definitywnie liderowanie Schetyny kolejną wtopą. 

autor: screenshot/tvp info

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sebastian napisał:

A jest taka ?

Pensja minimalna nie może rosnąć szybciej od firm po prostu. 

Była niedawno...i pewnie niektórzy by chcieli, żeby ona rosła proporcjonalnie do wzrostu. Jeśli firmy funkcjonują i rosną ledwo ledwo tylkk dlatego, ze minimalna jest na poziomie minimum egzystencji, to te firmy w długim okresie nie maja racji bytu dla gospodarki. Gros polskich firm fukcjonowala dotychczas nie dlatego, ze miała/mieli zajebisty pomysł na biznes tylko dlatego, ze mogli płacić nic za prace, która dla tej firmy miała wieksza wartość dodana. Wiec tak, jak urośnie w 4 lata do 4k, to będzie słabo, 2,6k na dziś to nie powinien być problem. Jeśli jest to you cant fight the fate. I tak firma by upadła, po prostu upadnie wcześniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lu- napisał:

PS. Nie wymienileś TK, ale to zapewne przeoczenie. 

Wymieniłem (,,Trybunał").

Cytat

 

Roztaczając wizję przyszłości jeszcze dalej, to dopóki Jarosław ma siły by liderować, wiemy czego się spodziewać. Gdy jednak zejdzie z piedestału w rozgrywce wewnątrzpartyjnej nie będzie jeńców i - jak przypuszczam - Ziobro w koalicji z Kamińskim przy biernej (bo i jakiej innej?) postawie Błaszczaka (za stołek MON, MSWiA czy whatever) zmiażdżą Morawieckiego i całą jego ekipę rozsianą po spółkach Skarbu Państwa. Tyle lat dostępu do resortów siłowych, nagrań prowadzonych poza jakąkolwiek kontrolą i niezgodnie z czynnościami operacyjnymi daje im kolosalną przewagę. 

Perspektywa mało wesoła...

 

Myślę, że Jaro nie dopuści do czegoś takiego. Raczej będzie dalej promował Morawieckiego a gdy jego pozycja w partii będzie wystarczająco silna to Zbyszek poleci ze stołka ministra (zastąpi go  pewnie bardziej umiarkowana Wassermann) i Mati zostanie naturalnym następcą Wodza.  

Oczywiście zakładam scenariusz, że Jaro będzie stopniowo usuwał się w cień a nie nagle umrze/ciężko zachoruje, bo w takim wypadku rzeczywiście dojdzie do wewnętrznej walki o władzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, polskignom napisał:

Wiec tak, jak urośnie w 4 lata do 4k, to będzie słabo, 2,6k na dziś to nie powinien być problem. Jeśli jest to you cant fight the fate. I tak firma by upadła, po prostu upadnie wcześniej...

Ale po za jakimiś skrajnymi kapitalistami-wyzyskiwaczami których na tym forum nie ma nikt nie krytykował wzrostu pensji minimalnej. Sprawa tyczy tej obietnicy o 4K.

Zobaczymy co PiS zrobi w drugiej kadencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MarcusCamby napisał:

Ale po za jakimiś skrajnymi kapitalistami-wyzyskiwaczami których na tym forum nie ma nikt nie krytykował wzrostu pensji minimalnej. Sprawa tyczy tej obietnicy o 4K.

Zobaczymy co PiS zrobi w drugiej kadencji.

Stawiam, ze 4 nie będzie. Za dużo w tamtym obozie realistów...będą mieli cudowne warunki do tego, żeby z tej obietnicy się wycofać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, matek napisał:

Największy zwycięzca? Kosiniak, i to mocno. Zaryzykował dużo, najwięcej, bo nawet mogli nie wejść, ale nie dał się znowu skołować Grzesiowi, i wygrał. Widok jego reakcji bezcenny i mocno szczery, powietrze z gościa zeszło niesamowite. Ma jakiś kapitał przed prezydenckimi i Schetyna gdyby tego wcześniej nie spierdolił, to własnie na niego powinien postawić w prezydenckich (a przed tymi wyborami lansować go na premiera). Ale skończy z Kidawą lub inną Dulkiewicz i pozamiatane. Postawią na babę, "coś nowego", i skończą chyba definitywnie liderowanie Schetyny kolejną wtopą. 

PSL są jak Spurs - myślisz sobie ,,nie no, k****, w tym roku, to już na pewno nie wejdą", a oni i tak wchodzą.

A sam Kosiniak jakoś mi nie pasuje do chłopskiego, ludowego i nieco przaśnego PSLu. Coraz wyraźniej widać, że wybrał tą partię głównie z uwagi na tradycje rodzinne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, polskignom napisał:

Była niedawno...i pewnie niektórzy by chcieli, żeby ona rosła proporcjonalnie do wzrostu. Jeśli firmy funkcjonują i rosną ledwo ledwo tylkk dlatego, ze minimalna jest na poziomie minimum egzystencji, to te firmy w długim okresie nie maja racji bytu dla gospodarki. Gros polskich firm fukcjonowala dotychczas nie dlatego, ze miała/mieli zajebisty pomysł na biznes tylko dlatego, ze mogli płacić nic za prace, która dla tej firmy miała wieksza wartość dodana. Wiec tak, jak urośnie w 4 lata do 4k, to będzie słabo, 2,6k na dziś to nie powinien być problem. Jeśli jest to you cant fight the fate. I tak firma by upadła, po prostu upadnie wcześniej...

Zakładam, że nigdy firmy nie prowadziłeś, Twój wpis o tym świadczy. Giganci branży budowlanej jadą na marży kilkuprocentowej. Ja wiem, że Ty byś dom zbudował robotami a autostradę położył samolotem, ale na razie taka technika jest na świecie niedostępna. 

I zastanów się. Gdyby firmy rosły tak jak sobie wyobrażasz to czy PKB w wysokości 4% postrzegano by za sukces ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.