Czy Lebron zdobywając mistrzostwo 2015 przebije osiągnięcia Hakeema i Dariusza ?

[jezioraki]

Tak się zastanawiam czy Lebron po stracie Love, grze Irvinga na poziomie Skody Fabi i zbliżającym się fochu J.R. zdobywając mistrzostwo przejdzie do niezapomnianej legendy NBA.

 

Wiem że strata Love to nawet może korzysć. No ale nie w starciu z Bulls a to łykneli.

 

Wiem że J.R. musi zagrać z Golden na pozimie MVP finals. 

 

Czy taki cyrk jak obecne Cavs zdobywając tytuł wzbudzi podobne emocje?

Fabi chyba dwa i

[MA23]

Nie znam Darka, ale Hakeem'a bez problemu. Jeśli dojdzie do tego że Cavs wygrają z GSW w finałach to tym bardziej jak najbardziej.

[tomekmvp]

Dariusz? Dariusz Songaila? 

[halfoat]

raczej Szpakowski

[LeweBiodroSmoka]

Najgłupsza nazwa tematu w dziale NBA ever.

 

Nie ma nawet jak do łapu capu wkleić.

[Findek]

Jeżeli Lebron i Tristan uciągną ten wózek i Cavs zdobędą mistrzostwo to mogą szykować podest pod posąg Lebrona przy Quicken Loans Arena. Irvingowi należy się szacunek za za to, że gra ale wbijanie się na oszołoma w mur z trzech chłopów ustawiony zawsze jest złym pomysłem. Tristan za to jest aktualnie najlepszym zawodnikiem Cavs po Lebronie, generalnie przec***em, a to że jest zajebisty na atakowanej desce ma się doskonale do taktyki Cavaliers, której prawdziwym sekretem jest oddawanie rzutów w kierunku kosza. Przy akutalnej skuteczności Lebrona, Irvinga i Cavs generalnie w tych PO, 4 zbiórki ofensywne to jest wystarczająca ilość, żeby zgarnąć maksymalne siano w lecie.
 

 

Najgłupsza nazwa tematu w dziale NBA ever.

Nie ma nawet jak do łapu capu wkleić.

Rozluźnij, steryd jest nawet zabawne. Mnie, w każdym razie, rozbawiło ;]

[Elwood]

Hakeema już przebił. Do Milicica brakuje mu:

2 c***owej jakości tatuaży na cyckach

najebania się jednym , w połowie wylanym na owe cycki, breezerem lecha z polo koktą

napierdalania przeciwnika w ringu tak mocno, że aż Ci farba na piszczelu idzie. Van Damme w Kickboxerze, Darko w ringu. Czekamy na 3 część krawej jatki - Lebron u fryzjera

[Mirwir]

Widzę, że autor tematu chyba chcę ponabijać posty randomowo generując nazwę tematu oraz zawartą w nim treść.

 

Szkoda, że nie ma na forum opcji "Nie lubię tego"!

[jezioraki]

Nie znam Darka, ale Hakeem'a bez problemu. Jeśli dojdzie do tego że Cavs wygrają z GSW w finałach to tym bardziej jak najbardziej.

ale Dirka pewnie znasz. Sportowcy którzy biorą sterydy też jest łatwo rozpoznać.

 

Pytanie dotyczy majstra Dirka i 2x mistrzostwo Hakeema.

 

Nie chodzi o przebijanie ogólnych osiągnięć zawodnika, tylko porównanie czy bedzie to jeszcze większy wyczyn niż to co dokonali ci dwaj panowie w tym okresie.

[maro]

Sportowcy którzy biorą sterydy też jest łatwo rozpoznać.

 

W sumie prawda. John McEnroe ostatnio przyznał, że w czasie kariery brał sterydy dla koni. Pakermajster był z niego niesłychany.

[jezioraki]

W sumie prawda. John McEnroe ostatnio przyznał, że w czasie kariery brał sterydy dla koni. Pakermajster był z niego niesłychany.

W każdym zawodowym sporcie bierze sie sterydy. Nie zawsze do nabierania masy. W tenisie częściej zbija sie wagę

[Eld]

Widzę, że autor tematu chyba chcę ponabijać posty randomowo generując nazwę tematu oraz zawartą w nim treść.

 

Szkoda, że nie ma na forum opcji "Nie lubię tego"!

 

Widzę, że nie tylko ja mam podobne odczucia. Może zaraz sam coś wrzucę a la prowo: dlaczego tak a dlaczego nie LBJ nie mieści się w TOP 3 ever na swojej pozycji?

 

I odpowiem sam sobie w następnym poście: bo ponieważ.

[jezioraki]

Najgłupsza nazwa tematu w dziale NBA ever.

 

Nie ma nawet jak do łapu capu wkleić.

Fakt że napisałem to będąc ostro wstawiony ale co w tym jest głupiego?

 

Za bardzo traktujecie jak bożków koszykarzy Nba. Najczęściej to nie są zbyt lotne chłopaki a w dużej przewadze to kretyni i buraki jak np. Lebron. Wykonują jedna rzecz dobrze i akurat świat lubi bardzo sport. Zyskują sławę i pieniądze ale najmniejszy powód by sie podniecać szczególnie że masę tam wieśniaków.

[Eld]

LBJ akurat więcej niż jedną rzecz wykonuje dobrze. Chyba oglądamy inne ligi i innego LeBrona...

 

A i dalej mi a w zasadzie nam nie odpowiedziałeś z poprzedniego posta od kiedy to tak naprawdę oglądasz NBA?

[Bogut]

imo Lebron jest trochę burakiem ale lotnym w sensie inteligentnym

nazwa tematu rzeczywiście głupia, mniejsza ze sterydem ale gdybyś w międzyczasie nie wytrzeźwiał i nie powiedział kim jest "Dariusz" to dalej byśmy się zastanawiali o kogo k**** chodzi, po pijaku nie warto jeździć, podrywać dziewczyn i zakładać tematów na forum bo myśli się że wyszło fajnie a jest c***owo

Wygrana Cavs byłaby podobną niespodzianką co Mavs '11 choć nieco mniejszą i to, że Nowitzki późną wiosną 2011 stał się na kilka miesięcy Chosen One było bardziej zaskakujące niż James będący top 1, Cavs mają też prostszą drogę do finałów niż Dallas

[MarcusCamby]

Dallas mieli świetny zespół, więc ich mistrzostwo to nie była jakaś ogromna niespodzianka. To był cichy faworyt, nie wiem jakie były nastroje na forum tutaj, ale ja sam wtedy mocno sądziłem że to jest ten czas, kiedy się uda. Głównie ze względu na to co dawał Chandler w defensywie. To było serce Mavs. Szacunek na zawsze dla tego Pana!

 

Natomiast Cavs to nie wiem czy jeden mecz ugrają z Warriors. Przecież Curry i spółka są mocniejsi niż Spurs rok temu, a Cavs są przetrzebieni kontuzjami i wydają się zupełnie nie mieć wystarczającej siły, by się postawić. To już prędzej Rockets odwróci tą serie z 2-0 niż Cavs powalczy.

 

Jeśli się mylę to LeBron biorąc w takich okolicznościach misia wskakuje do TOP3 ever.

[kulfon]

 

Jeśli się mylę to LeBron biorąc w takich okolicznościach misia wskakuje do TOP3 ever.

 

masz rację 

[Pozioma]

Rozumiem, że chodzi o pierwsze mistrzostwo Houston jeszcze za czasów Thorpe'a i Mad Maxa? Generalnie jeśli Lebron bez Irvinga i Love'a zdobędzie jakimś cudem tytuł to będzie to dużo większe osiągnięcie niż Olajuwona i Nowitzkiego, ponieważ oni nie mieli zespołów przetrzebionych kontuzjami, sprawa jest prosta - lepiej mieć dwóch dobrych zawodników, którzy mogą grać niż dwie gwiazdy, które siedzą na ławce w skutek kontuzji.

 

Co do tych sterydów to myślę, że Lebron nie bierze ich więcej od innych, co najwyżej jego organizm lepiej na nie reaguje, poza tym jak on wygląda w stosunku do takiego Malone'a czy Bena Wallace'a (wszyscy podobnego wzrostu)? Moim zdaniem dość biednie. Taki Millsap w niczym mu nie ustępuje pod względem budowy. Polecam też obejrzeć sobie zawodników NFL czy większość sprinterów na 100 i 200 m, przecież w porównaniu do nich James to zwykłe chuchro.

Edytowane 23 Maja 2015 przez Pozioma

[ghost41]

Czy w ogóle zdajecie sobie sprawę ze w zawodowym sporcie sterydy są w popularnym użyciu od jakiś 40 lat i uwierzcie każdy z wielkich stosował, bez różnicy jaka to dyscyplina. Pierwszy dream team przyjechał do Barcelony na olimpiadę pod jednym warunkiem - zero jakiejkolwiek kontroli ! Nie łudźcie się ze Bolt jest genialny czy "nasza justysia" i robią mistrzostwa an czysto. W to chyba tylko wierzą emeryci idealisci widzący sport ideą barona Piera de Cubertaina jak szaranowicz czy babiarz

[metlik]

Czy w ogóle zdajecie sobie sprawę ze w zawodowym sporcie sterydy są w popularnym użyciu od jakiś 40 lat i uwierzcie każdy z wielkich stosował, bez różnicy jaka to dyscyplina.

 

Kasparow?

 

nie możecie mówić jak wielki będzie LeBron jeśli zdobędzie mistrzostwo z Cavs bo trzeba byłoby realnie ocenić jak grał w decydujących meczach playoffs

 

przecież może zdarzyć się tak, że Curry/Harden się połamie, JR Smith z Irvingiem nawrzucają 50 ppg na 65 TS%, a LeBron przycieniuje i ciężko będzie powiedzieć o jakiś heroic performence tym bardziej w obliczu mocy przeciwników, których Cavaliers mają po drodze