Skocz do zawartości

Karty na stół, czyli wybieramy najlepszych piłkarzyków z ostatniego ćwierćwiecza


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatecznie wybrane jedenastki:

 

1st:

image.jpg

 

2nd:

image.jpg

 

3rd:

image.jpg

 

-------------------------------------------------

 

Zasady są następujące. Wybieramy najlepszych piłkarzy od MŚ '90 do dzisiaj. Wybieramy 3 jedenastki idąc po kolei pozycjami, od bramkarza po napastników. Wyboru dokonuje się wraz z uzasadnieniem, które opiera się na tych 5 kryteriach:

 
1) osiągnięcia zespołowe (tu oczywiście oprócz samych wyników oceniamy wpływ na te sukcesy, otoczenie w jakim grał dany ziomuś itd.)
2) osiągnięcia indywidualne
3) longevity
4) skille
5) mentalność (big time, choke, chimeryczność, zryta bania itd.)
 
Do tego przy kolejnych wyborach dojdzie jeszcze fit pod wybranych wcześniej grajków. I to ma decydować, a nie "twoja stara" czy "bo na googlu znalazłem ranking, gdzie X jest wysoko". Ustawienie: jeszcze się okaże, bo nie ustaliliśmy, ale osobiście podtrzymuję 4-3-3, przynajmniej pod pierwszą 11-tkę.
 
Zaczynamy od bramkarza, czyli pozycji, gdzie potrzebujemy 3 kozaków do zapełnienia naszych jedenastek. Dyskutujemy przez 3 doby, czyli w przypadku bramkarzy do 25 czerwca do 23:59. W razie potrzeby się przedłuży (myślę, że jak np. będziemy wybierać ŚO, gdzie wybierzemy aż 6 ziomków z góry będzie można przewidzieć więcej czasu na dyskusję).
 
Zanim kogoś gdzieś wrzucimy, patrzymy na jego profil na transfermarkcie i sprawdzamy, czy to jego główna pozycja. Jeśli nie, wybieramy kogoś innego!
 
Głównym założeniem zabawy jest przedstawienie podstawowych argumentów, konkretnych w oparciu o powyższe 5 punktów, które przemawiać będą za i przeciwko przedstawianym kandydaturom.
 
Jako, że otwieram temat, to wrzucę na początek swoje top 3:

Gianluigi Buffon:
1) osiągnięcia klubowe: w sumie trochę bieda, bo przy długiej karierze 6 tytułów mistrza Włoch, Puchar UEFA i ani jednego triumfu w LM (dwa przegrane finały);
reprezentacyjne: złoto na MŚ 2006, srebro na EURO 2012 (z powodu kontuzji nie było go na EURO 2000), do tego kilka wtop
2) osiągnięcia indywidualne:
2 miejsce w głosowaniu na Złotą Piłkę 2006;
co ciekawe, tylko 3 razy wybrany do 11-tki roku FIFA i 11-tki roku UEFA (w 11-tce ESM 2x);
3) longevity:
tu Gigi nie ma równych w wybranym okresie, od 98/99 (na upartego to nawet od 97/98) do dzisiaj bardzo wysoki, równy poziom, bez licznych gaf i szczególnie długich okresów słabej formy
4) skille:
full package: wysoki, dobry w powietrzu, z dobrym refleksem, grający nogami - ogólnie nie ma się do czego przyczepić, chociaż pod względem fajerwerków byli IMO lepsi
5) mentalność:
tu trudno się przyczepić, z ważnych meczów przede wszystkim bardzo dobry, choć przegrany finał LM 2002/03, a nawet jak był blamaż w finale EURO 2012, to w sumie nie jego osobisty
 
Peter Schmeichel:
1) osiągnięcia klubowe: 1x LM (z potrójną koroną), 5x mistrzostwo Anglii;
reprezentacyjne: złoto na EURO 92, 1/4 na MŚ 98 (poza tym zbój wielki)
2) osiągnięcia indywidualne:
4x bramkarz roku wg UEFA
3) longevity:
9 dobrych lat
4) skille:
tu też full package (z tym zastrzeżeniem, że odbieram go jako c***owego przy rzutach wolnych - wiele razy widziałem go jak źle ustawił mur i był totalnie bezradny przy wpadającej do siatki piłce); odrobinę mniej solidności niż u Buffona, odrobinę więcej supermanowatości
5) mentalność:
big time pełną gębą

 

Manuel Neuer:
1) osiągnięcia klubowe: 1x LM (od 11/12 co najmniej półfinał), 3x mistrzostwo Niemiec;
reprezentacyjne: złoto na MŚ 2014, brąz na MŚ 2010, brąz na EURO 2012
2) osiągnięcia indywidualne:
piłkarz roku wg "L'Equipe" za 2014
trzecie miejsce w głosowaniu na Złotą Piłkę 2014
od 2013 11-tki roku FIFA i UEFA
11-tka EURO 2012
3) longevity:
tu wyraźnie odstaje, bo dopiero od 2012 ma powszechną opinię najlepszego na świecie (światowa czołówka trochę dłużej), ale za to zupełnie niekwestionowaną
4) skille:
full package z bonusem: dodatkowy stoper plus etatowy superman
5) mentalność:
poza wtopą w rewanżu z Realem 13/14 jest big time
 
To moje top 3, na razie bez przesądzania kolejności (chociaż sugestia już jakaś jest ;P). Ułożę ostatecznie do czwartku, a w międzyczasie liczę na komentarze, wymianę zdań, Wasze propozycję od 1 do 3, nowe nazwiska w Waszych top 3 (co by było łatwiej się przyczepiać niż do tych co wypisałem :tongue:). Szczypta jako takich konkretów powinna wystarczyć do zagajenia tematu. Do dzieła.
Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny kandydat: Casillas

 

Iker Casillas:
1) osiągnięcia klubowe: 3x LM (choć w drugim wszedł z ławy), 5x La Liga
reprezentacyjne: MŚ, 2x ME
2) osiągnięcia indywidualne:
6x 11-ka UEFA, 5x 11-tka FIFA, najlepszy bramkarz MŚ, Dream Team MŚ, 2x Dream Team ME
3) longevity:
w 2012 się na niego Mou wkurzył i wyrzucił z 11tki. Imo można liczyć od 02-03 do 11-12, czyli 10 sezonów na bardzo wysokim poziomie.
4) skille:
full package, nie przychodzi mi go głowy żaden minus
5) mentalność:
minus za ostatnie lata, posypał się, wygląda mi na miękkiego
 
--------------------------
 
Moje top 3 w kolejności - Schmeichel, Buffon, Casillas. Blisko między Schmeichelem i Buffonem, Casillas nieco za nimi.
 
Dlaczego nie Neuer - za krótko jest na scenie, żeby go rozważać. Casillas go przewyższa osiągnięciami, Buffon longevity, Schmeichel całokształtem. W tej samej dyskusji za 5-10 lat Neuer będzie bardzo poważnym kandydatem.
 
Dlaczego Casillas trzeci - choćby za ten collapse jaki zaliczył ostatnimy czasy. Co więcej, Buffona czy Schmeichela za brak sukcesów reprezentacyjnych winić trudno, Casillas grał w zdecydowanie najlepszej reprezentacji dekady. Wstawić tam choćby Valdesa i byłoby zapewne podobnie. W tej zabawie Casillasowi szkodzi to, że gra w RM i dla Hiszpanii.
 
Dlaczego Schmeichel > Buffon - Schmeichel był niezniszczalny, Gigi miał za dużo urazów + ten pobyt w Serie B. Choć uważam, że umiejętności + mentalność + ten cholerny spokój Buffona stawiają go wyżej niż Schmeichela. Na korzyść Schmeichela sukcesy, ale Gigi w tym roku może być w top 3 Złotej Piłki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi kandydaci się pojawili więc chyba nie muszę kopiować argumentów stojących za nimi?

 

 

Moje top 3 gk:

 

1. Gianluigi Buffon - dla mnie niekwestionowany lider zestawienia, absolutny top. Niech o jego wartości świadczy fakt, że już dosyć dawno temu przechodząc z Parmy(RIP) do Juve kosztował ogromne pieniądze, nawet jak na dzisiejsze czasy.

 

2. Iker Casillas - pół szczebla za Gigim. Przeogromne sukcesy drużynowe, na najwyższym poziomie niemal od juniora. Ma małą skazę na karierze ale to bardziej przez widzimisię Mourinho(nie uważam aby kiedykolwiek Lopez był lepszy od Casillasa). Dopiero gdy ten obsadził w bramce Realu Diego Lopeza to to coś pękło w Ikerze i popełnił kilka głupich błędów.

 

3. Manuel Neuer - dostaje ode mnie kredyt zaufania. Umiejętnościami wg mnie lepszy od Duńczyka. Faktycznie na większej scenie dopiero od niedawna ale ma zadatki by za kilka lat zepchnąć Hiszpana w dół rankingu. Przy dobrych wiatrach zepchnie i Buffona.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nygga

 

Gigi

1) Uefa Cup, 6x Serie A Winner, Serie B winner,mistrz świata, puchary i superpuchary Wloch
2) bramkarz klubowy wg Uefy, nagroda Lewa Yashina, najlepszy GK świata wg historyków czterokrotnie, bramkarz dekady, bramkarz Serie A x9 + nagroda Bravo
3) 20 lat gry przy czym ostatnie 15 to poziom światowo-galaktyczny
4) Szybkość na ziemi + zasięg, skoczność, decyzje + bycie liderem z bramki. Prototyp Neuera.
5) Ułożony, bez górek czy dołów. In plus pozostanie na tonącym okręcie Juve gdy inni przepływali do konkurencji.+ duży dystans do siebie, co oceniane jest subiektywnie na podstawie książki Gigi Nr 1(przednia swoją drogą)
 
Iker
1) 5 x La Liga + 3x The Champions + 7 różnych pucharów + mistrz świata i ojro
2) najlepszy GK świata wg historyków pięciokrotnie, 6 x UEFA team of the year, bramkarz turniejów 08 oraz 2010, nagroda Bravo
3) 16 lat, przy czym do 2012 klasa światowa
4) To, co Gigi minus zasięg. Wydaje się być mniej charyzmatycznym od Włocha
5) 1-5 + 2 lata słabszej gry
 
Edwin
1) 4x wygrana w Holandii + 4x w Anglii, 11 pucharów klubowych krajowych + 8 pucharów zagranicznych (m.in. CM z Ajaxem i MU, Intertoto z Juve i Fulham)
2) Bramkarz roku Uefa + 7 razy w jedenastce sezonu + gracz finałów CM + jedenastka turnieju 08
3) 20 lat gry przy czym ostatnie 17 na międzynarodowym poziomie. Po teoretycznym "spadku" do Fulham okrzepł, wrócił na dawne tory + nie dał wypchnąć się z kadry narodowej
4) Kopia Gigiego przy czym przy karnych wybieram Edwina, zaś ze względu na szybkość biorę Gigiego.
5) Umiejętne wykorzystanie doświadczenia w momencie, gdy ciało nie było tak sprawne + Fulham i oraz Ajax jako "Bravo team" - ekscytujące, ciekawe, przy których sam Edwin nie stracił głowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Neuerem jest trochę problem. Jednak o ile nie mamy póki co dylematu między nim a Buffonem jako tym numerem jeden to powinien on się w tym zestawieniu na trzecim miejscu pojawić.

Trochę głupio wykluczać z rankingu bramkarza, który jest od kilku lat najlepszy w swoim fachu i praktycznie nie posiada złych stron.

Dodatkowo Niemiec do tej pory nie 'chwalił' się jakimiś wyskokami, które mogłyby świadczyć, że ma coś nie tak z głową.

Tak naprawdę największą kontrowersją w jego dotychczasowej karierze był transfer z Schalke do Bayernu. Dlatego można niemal ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że na obecnym poziomie powinien się utrzymać.

Co ważne - bramkarze zazwyczaj osiągają swój peak po trzydziestce - a to kolejny argument za tym aby mu to trzecie miejsce 'w kredycie' dać.

 

*Do mojej trójki chciałbym dodać tzw honorable mentions w postaci Oliego Kahna(przez kilka dobrych sezonów potrafił przyćmić nawet samego Buffona), van der Saara, Schmeichela, Toldo(wywindowała go słynna kontuzja Buffona ale miał też swój czas panowania) i Fabiena Bartheza(bramkarz-pajac ale czasem jego interwencje wręcz ocierały się o geniusz).

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to trochę nie wypada w kontekście rozmów o "najlepszym bramkarzu ostatniego ćwierćwiecza" choćby wspomnieć o Kahnie i Barthezie. Może jeszcze Hiquita? :panda:

Sam chyba wcześniej wspomniałeś o tym, że będziesz się bawił o ile będzie to rzeczowa dyskusja.

Wiem, że to przerysowałeś ale napisałem o kim warto wspomnieć. I jestem mocno zdziwiony, że wg Ciebie ani Kahn ani Barthez nawet na jedno zdanie nie zasługują.

 

Btw, kojarzysz Higuitę z czegoś więcej niż tylko jutubowego skorpiona?

 

Edit: Petr Cech też zasługuje na kilka ciepłych słów, fakt.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście rozważań pt. "najlepszy bramkarz" nie zasługują. Zasługują natomiast na wzmiankę w rozmowach pt. "bramkarze, których wspominam z  dzieciństwa" albo "warci zapamiętania piłkarscy ekscentrycy".

 

Kwestia czy jedziemy z offtopem, czy rzeczowo :)

 

Hiquitę trudno z czegokolwiek innego kojarzyć, ale znajdą się pewnie hipsterzy, którzy ci powiedzą, że pamiętają jego mecze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście rozważań pt. "najlepszy bramkarz" nie zasługują. Zasługują natomiast na wzmiankę w rozmowach pt. "bramkarze, których wspominam z dzieciństwa" albo "warci zapamiętania piłkarscy ekscentrycy".

 

Kwestia czy jedziemy z offtopem, czy rzeczowo :)

 

Hiquitę trudno z czegokolwiek innego kojarzyć, ale znajdą się pewnie hipsterzy, którzy ci powiedzą, że pamiętają jego mecze :P

Uważam, że niepotrzebnie siejesz ferment. Podałem swoją trójkę a poniżej - oznaczonych gwiazdką - honorable mention.

Czy wg Ciebie napisałem nie na temat?

W czym widzisz problem?

 

A pisanie o Kahnie jako 'ekscentryku z dzieciństwa' zakrawa na śmiech. Naprawdę muszę przytoczyć jego sukcesy czy to klubowe czy indywidualne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van der Sar za to co powyżej już chopaki opisali.

 

Schmeichel - o osiągnięciach też już było + tekst Fergusona kiedyś o nim: "mając go w składzie mamy 1 pkt. bo on remis wyciągnie, ale goli nie strzela", czy jakoś tak to leciało.

 

I mój personalny typ za zapisanie się w pamięci jako madafaka na boisku od karnych i wolnych - Jose Luis Chilavert. Osiągnięcia: najlepszy bramkarz świata: 1995, 1997, 1998 wg. IFFHS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mój personalny typ za zapisanie się w pamięci jako madafaka na boisku od karnych i wolnych - Jose Luis Chilavert. Osiągnięcia: najlepszy bramkarz świata: 1995, 1997, 1998 wg. IFFHS.

Już zamykając temat Kahna i ekscentryków - Chilavert to mój absolutny bohater z dzieciństwa, ulubiony bramkarz.

Ale wg mnie nie był grajkiem na takim poziomie co Kahn czy choćby Barthez i dlatego nie wspomniałem o nim.

W tym samym niemal szeregu można zestawić także Camposa czy Rogerio Ceni'ego - jako ekscentryków.

 

To nie tyczy się Twojego zestawu, Eld także luz.

Po prostu staram się objaśnić moje typy.

 

P.S. Jeszcze na korzyść Chilaverta przemawia fakt, że na WC 98' nie puścił ani jednego gola w podstawowym czasie gry.

Dopiero po wyjściu z grupy, złotego gola wpakował mu Blanc.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AFN

 

Zero problemu. Przytaczać można, ale plebiscytu raczej nie wygrają. Co do samego Kahna, to znalazł się w odpowiednich drużynach, w odpowiednim czasie (jak Neuer teraz, który notabene bramkarsko jest lepszy), więc trudno żeby się nie zapisał w historii. Aczkolwiek nad jego umiejętnościami bym się nie rozpływał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AFN

 

Zero problemu. Przytaczać można, ale plebiscytu raczej nie wygrają. Co do samego Kahna, to znalazł się w odpowiednich drużynach, w odpowiednim czasie (jak Neuer teraz, który notabene bramkarsko jest lepszy), więc trudno żeby się nie zapisał w historii. Aczkolwiek nad jego umiejętnościami bym się nie rozpływał.

Słabą masz pamięć, stary..

 

Oli sam zatrzymał genialnego Ronaldo w finale WC w Korei i Japonii.

Miał potem kilka przegiętych sezonów i na zmianę z Buffonem uchodził za najlepszego bramkarza świata.

Takie som fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chilavert >>>> Barthez. Zawsze.

 

Typy:

 

1 - Buffon - no brainer (boli tylko brak ligi mistrzów)

2 - Iker (najbardziej utytułowany)

3 - tu jest problem, ale mimo wszystko Schmeichel (Neuer za krótko, Kahn to psycho i może być przez to lipa z fitem, innych nawet nie ma co rozważać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabą masz pamięć, stary..

 

Oli sam zatrzymał genialnego Ronaldo w finale WC w Korei i Japonii.

Miał potem kilka przegiętych sezonów i na zmianę z Buffonem uchodził za najlepszego bramkarza świata.

Takie som fakty.

 

Z tego co pamiętam, to Niemcy wtedy przegrali, a Ronaldo strzelił 2 gole, więc nie mam pojęcia o co Ci chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chilavert >>>> Barthez. Zawsze.

 

Typy:

 

1 - Buffon - no brainer (boli tylko brak ligi mistrzów)

2 - Iker (najbardziej utytułowany)

3 - tu jest problem, ale mimo wszystko Schmeichel (Neuer za krótko, Kahn to psycho i może być przez to lipa z fitem, innych nawet nie ma co rozważać)

Nie no Panowie, ja naprawdę nie chcę robić burdelu ale nie przejaskrawiajmy historii..

 

"Chilavert was also known for his eccentricity and at times fiery temper, which brought him his fair share of controversies; most notorious among them was his being sent off in 1997 for brawling with Colombian striker Faustino Asprilla."

 

To tylko przykład. Przy Paragwajczyku Kahn to był owieczką.

 

@puzonyxx

Źle ująłem, fakt. Chodziło mi o to, że całe mistrzostwa Kahn grał świetnie a i w finale bronił fantastycznie.

Zresztą został w tamtych finałach wybrany najlepszym piłkarzem..

O czym my dyskutujemy, serio?

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Panowie, ja naprawdę nie chcę robić burdelu ale nie przejaskrawiajmy historii..

 

"Chilavert was also known for his eccentricity and at times fiery temper, which brought him his fair share of controversies; most notorious among them was his being sent off in 1997 for brawling with Colombian striker Faustino Asprilla."

 

To tylko przykład. Przy Paragwajczyku Kahn to był owieczką.

 

No Chilavert też psycho (chociaż i tak bym wskazywał Kahna jako gorszego), ale jego w ogóle nie rozpatruje w top3 ćwierczwiecza (w przeciwieństwie do Kahna, który był przekozakiem). W porównaniu z Barthezem chodziło o to, że to bramkarz siódmego sortu od którego wolał bym już Boruca/Dudka. Serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.