Skocz do zawartości

Mirwir

Rekomendowane odpowiedzi

Pod koniec RS Morey uważał, że Rakiety mają szanse na tytuł w tym roku. Mając w pamięci bolesną porażkę z Portland z poprzedniego roku bardzo sceptycznie podchodziłem do takich deklaracji.

Myślałem, wygrajmy 1 rundę, potem kolejną i się zobaczy.


Kontuzja 2 graczy S5, Beverlego i DMo sprawiła, że mimo rozstawienia z 2 to większość typowało Dallas do zwycięstwa w 1 r. Houston miało swoje problemy, Dallas swoje ostatecznie zakończyło się 4-1.

Kolejna runda LAC - i hasło: "Uważaj o co prosisz". Seria zbiegła się z nieprzyznaniem dla Hardena tytułu MVP za RS. Clipps były zespołem lepszym i po 4 spotkaniach było 3-1 i widmo końca było blisko. G5 to impotencja w ataku JJ, Jamala, Austina i Matta i wygrana Houston.

G6 - Clipers w 3Q prowadzili 19 punktami na własnym terenie by ostatecznie przegrać 12 bo Paul trafił buzzera za 3. Dirty 5 z Houston Ariza, Brewer, Howard, Smith, Terry rozegrali jedno z najbardziej niezwykłych Q w historii Rakiet jak i całej NBA. A Clippers dali wspaniały prezent fanom LAL, który G6 mogli sobie osłodzić gorycz RS wytykając palcami jakim to zespołem są rywale "za miedzy".

W finale konferencji w pierwszych dwóch spotkaniach było blisko, 3 to good old fashion blowout i mamy 0-3. GSW ogłosiły sweep i to trochę rozdrażniło zawodników Rakiet po 1Q było 45-22 mimo takiego startu nie było blowout-u. G5 to jeden z najdziwniejszych meczów w wykonaniu Hardena, grał w koszulce Rakiet, ale grał przeciwko nim, w tym spotkaniu miał więcej strat niż w 4 poprzednich spotkaniach.

I tak oto Rakiety uległy przyszłym mistrzom. Czy smak tej porażki jest łatwiejszy do przegryzienia? Chyba nie, ale już niedługo nowy sezon nowe nadzieje.

Tyle jeśli chodzi o historie....



GM Morey jest znany z tego, że gra agresywnie i podobno ma celować zarówno w LMA i Kevina Love, nie mam pojęcia jak chce tego dokonać.


PO pokazały, że brakuje PG, który mógłby odciążyć Hardena oraz 2 opcji w atacku, bo z Joshem Smithem to jak z rosyjską ruletką nigdy nie wiadomo ile komór jest pełnych, a ile pustych.

LMA czy Kevin Love byliby niezłym fitem do Rakiet, którym brakuje drugiej opcji w ataku.

Podczas PO zaskoczyło mnie, jakim liderem jest Jason Terry warto by było gdyby został (może pójdzie na ustępstwa finansowe i zagra za minimum), bo sporo wnosił w szatni. Ma spory potencjał na zostanie trenerem.

Josh Smith chyba znalazł swoje miejsce w Houston i z Howardem tworzą udany duet, pod warunkiem, że przeciwnik nie wpadnie na pomysł hack - a.

Ariza - człowiek od czarnej roboty - gdy odchodził Parson fani wylewali łzy, Trevor sprawił, że szybko zapomnieliśmy o Parsonie.

Capela - pokazał się w PO z bardzo dobrej strony i zyskał zaufanie McHale spory potencjał.

Jones - gra bardzo w kratkę, a jego problemy ze zdrowiem sprawiają, że trzeba się będzie go pozbyć, bo chyba doszedł w rozwoju do ściany.

Kostas i Brewer - chyba wolałbym, żeby Brewer został. Kostas może zostać użyty do oczyszczenia capu.

Harden w tym sezonie pokazał, że potrafi być liderem, ale PO trochę zawiódł, kierunek zna.

Howard przed RS Dwight opowiadał w jakiej to jest kosmicznej formie i zagrał 41 gier. W PO świetnie bronił i dostrzegłem elementy pracy z Olajuwonem (choć może to były zwykłe przewidzenia). Howard musi popracować nad mentalnością i Terry jest chyba kluczem bo potrafi do niego przemówić. Wydaje mi się, że zrozumiał, że nie bardziej przydaje się jako obrońca niż jako nr 2 w ataku.

Dwaj wielcy nieobecni z PO Pat i DMo ich brak odbił się zarówno w defensywie jaki i off bo Houston nie miało wystarczającej ilości przyzwoitych graczy z 3-ką.

Pat to solidny defensywny PG z ograniczonymi możliwościami ofensywnymi. Z jednej strony fajnie byłoby go zatrzymać, z drugiej strony cap space to cap space.

 

Prigion to fajny zawodnik, ale na kilka minut, przez kontuzje Pata musiał grac zbyt długo.

 

Dorsey - jego nieumiejętność rzucania wolnych jest porażająca, Black był lepszy, ale go nie ma.

 

KJ McDaniels - w Philly nieźle wyglądał, ale w Houston został zakopany trochę. Jakby nie patrzeć to 4 SF w Houston.

 

Houston ostro pracuje nad sprowadzeniem Sergio Llull combo guard-a z Realu Madryt - Llull świetnie rozwiązałby problemy na pozycji PG.

 

Trener McHale

 

Kevin ma mieszaną prasę wśród fanów Rakiet osobiście bardzo go cenie i uważam, że wykonał świetną robotę w tym roku, biorąc pod uwagę ilość kontuzji w RS to 2 seed na zachodzie to genialny wynik. Inne zespoły z podobną ilością kontuzji to Miami, Indiana, OKC - tych zespołów zabrakło w PO.

 

 

Pytania na przyszły sezon:

 

Czy Harden jest w stanie powtórzyć wyniki z poprzedniego sezonu i być w dyskusji o MVP?

 

Czy Morey pozyska kogoś z dwójki LMA czy Love?

 

Czy Houston zakończy z lepszym bilansem niż w poprzednim sezonie?

 

Czy będą zdrowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ze stanem zdrowia TJ jest coś o czymś nie wiem?! Jeśli będzie zdrowy a wierzę, że tak to nie rozumiem dlaczego ma się nadal nie rozwijać. Nie można go oceniać tylko przez pryzmat ostatnich nieudanych PO. Według mnie ten chłopak ma wielki talent i już teraz jest lepszy od JS w O.

Najważniejsze dla Houston to znalezienie PG. Mam nadzieje, że nasz GM zdaje sobie z tego sprawę. Pat jest niezły, ale też podatny na kontuzję więc nie liczyłbym, że przyszły sezon coś zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Morey to w tej chwili top5 gmów w lidze? Wg mnie tak.

 

Zbudował z niczego zespół, który obok SAS, GSW i OKC powinien bić się w drugiej rundzie PO i nie jest bez szans.

 

Świetny draft ze strony Rakiet. Dekker, tani gracz, z rzutem za trzy, na SF. Najwyżej będzie to Chandler Parsons dla ubogich, ale może być lepiej.

 

Herrell to kolejne cielsko pod kosz, które będzie się masować pod koszem, tylko w obronie musi się poprawić, bo od tego będzie zależeć jego przyszłość w klubie.

 

W najgorszym wypadku obaj pójdą na handel.

 

Pierwsze pytanie: Co z Bevem, Smithem, Terrym i McDanielsem. Podpisywać czy odpuszczać (Bev)? Twardy orzech do zgryzienia, ale Morey  na moje może ich wszystkich podpisać i znowu walczyć o grubą rybę na FA a ma z czym walczyć.

 

Drugie pytanie: Czy Lull jest już pewniakiem do gry u nich, bo jak tak to jest to kolejny świetny ruch.

 

Trzecie pytanie: Czy LMA i KL zgodzą się być drugą/trzecią opcją w ataku za cenę wzmocnienia takiego zespołu i walki o tytuł. LMA pasowałby tutaj świetnie. Dobry support, lider pełną gębą. Mając za plecami Howarda mógłby z Hardenem robić konkretny rozpierdol w ataku.

 

Rotacja na dziś przy założeniu, że wszyscy zostają:

 

Bev (10 mln dostanie lekką ręką), Lull (24/3 ponoć taki kontrakt mu proponują), Prigoni

Harden, Lull, Terry

Ariza, Brewer, Papanikolaou, Deker, McDaniels, Johnson 

Motienjunas, Smith, Jones, Harrell

Howard, Capela, Dorsey

 

Na dziś byłoby 18 zawodników w składzie, gdyby wszystkich podpisali i zostawili. Do tego Morey zastanawia się czy znowu nie zatruć życia FC Barcelonie i nie ściągnąć Marko Todorovicia.

 

Biorąc pod uwagę, że kontrakty Love i LMa zaczynają się od 20 mln trzeba byłoby zrobić jakiś s'a't.

Papanikolau - 4.9

Brewer - 4.9

Jones - 2.5

Dorsey - 1

Harrell # 32 - ok 0.9

 

Na oko brakuje 6 mln i tutaj można wykorzystać s'a't na McDanielsa, Todorovicia.

 

Czy za taki zestaw PTB by nie oddało LMA. Gdyby sam zawodnik chciał zagrać w Rakietach, to taki pakiet zawodników nie jest zły. Z perspektywy przebudowy wręcz świetny, a rotacja by tak bardzo n ie ucierpiała, bo wyglądałoby to mniej więcej tak:

 

Bev/Lull/Prigoni

Harden/Lull/Terry

Ariza/Dekker/Johnson 

LMA/Motienjunas/Smith

Howard/Capela

 

Mamy 13 gwarantowanych kontraktów. Do tego ciągle można podpisać niewybranego Cliffa Alexandra. Morey po niepowodzeniu z Boshem na pewno nie spuści z tonu i jeżeli będzie czuł cień szansy na trzecią gwiazdę to zrobi wszystko by ją u siebie mieć. Zobaczymy tylko czy ktoś będzie chciał grać w Houston z tych grubych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zagłębiałem się aż tak bardzo, ale Bev jest RFA więc póki z nikim nie podpisze to mają na niego niski cap hold, chyba coś w okolicach 1.18. A co do Jonesa był w pakiecie. By to przeszło to musieliby chyba puścić pakiet Jones + Papanikolau + Brewer + Dorsey + Harrell i s'a't takiego McDanielsa i być może Todorovicia. Sporo, ale jak tacy PTB nie widza szans na ugranie czegoś po LMA to taki pakiet im nie szkodzi. Pod przebudowę coś zawsze zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może  by  tak  uderzyć  do  bostonu  ?   nabrali  kolejnych  niskich  a  taki  Jones +  ktoś  jeszcze   mogło  by przejść  zawsze  jakiś  pick 2 rundowy  można  dorzucić 

 

na  pewno  bym  nie  podpisywał   bev  za  10-12 mln  bo  w tej cenie  można  mieć  spoko 2 przydatnych graczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ze stanem zdrowia TJ jest coś o czymś nie wiem?! Jeśli będzie zdrowy a wierzę, że tak to nie rozumiem dlaczego ma się nadal nie rozwijać. Nie można go oceniać tylko przez pryzmat ostatnich nieudanych PO. Według mnie ten chłopak ma wielki talent i już teraz jest lepszy od JS w O.

Najważniejsze dla Houston to znalezienie PG. Mam nadzieje, że nasz GM zdaje sobie z tego sprawę. Pat jest niezły, ale też podatny na kontuzję więc nie liczyłbym, że przyszły sezon coś zmieni.

 

Z TJ jest taki problem, że aby rozwijać się musi grać. A ta jego kontuzja to jedna z dziwniejszych o jakich słyszałem. W przyszłym sezonie nie będzie dla niego wystarczającej ilości minut. Josh to kumpel Howarda, o ile GM nie wymyśli, żeby sprzedać Dwighta to zostaje, a Josh daje ładnego bonus z ławki. DMo w poprzednim sezonie świetnie wykorzystał swoją szansę pod nieobecność Howarda i TJ na dodatek jest jedynym po Hardenie graczem, który potrafi wykreować sobie rzut.

 

A jeśli dojdzie jeszcze Love czy LMA to liczba minut będzie jeszcze mniejsza.

 

@ely3

 

West nie pasuje do koncepcji zespołu, gdyby rzucał 3 to miałoby to sens. Millsap nieźle by pasował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za LMA oddałbym wszystkich naszych pf. Co do KL po tym co pokazał w cavs mam duże obawy. Natomiast w ogóle nie widzę w hou Millsapa. Też mi się wydaje że Lull jest dogadany z HOU bo inaczej by co innego wzieli w drafcie. Według mnie McDaniels nie będzie grał w H-town. Na wylocie są też: grek, dorsey, i prigoni. Nie jestem też przekonany czy JT jest w stanie zagrać jeszcze jeden dobry sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Love już spadł, choć szanse by pozyskać były małe. LMA niby nadal w grze, ale w Spurs byłby 1 opcją, a u nas drugą. Llull woli Madryt. Puki LMA nie podejmie decyzji reszta z planów B i C czeka.

 

Jeśli chodzi o Terrego to na boisku może nie będzie mistrzem produkcji, ale to taki grający coach. To silny wokalny lider, coś ala Juwan Howard w Miami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Pre-season już w trakcie warto podsumować off-season.

 

Jeden z blogerów rozpisał wszystkie wymiany mniejsze i większe, wybory w draftcie, które doprowadziły do tego, że obecny roster wygląda jak wygląda.

Dla zainteresowanych odsyłam do http://hardwoodparoxysm.com/2015/09/14/houston-rockets-trades-free-agents-draft-daryl-morey/

Dreamshake określił to "If you're an offseason nerd, it's pure heroin"

 

10 powracających zawodników, czego za Daryla Morey-a chyba jeszcze nie było.

 

Kilkuletnie kontrakty dostali Brewer, Beverly, KJ. Co ciekawe te dwa pierwsze kontrakty mają dość niezwykłą konstrukcje, a mianowicie w kolejnych latach zawodnicy dostają mniej kasy niż w poprzednim.  John Henson z Bucks miał podpisać podobnej struktury kontrakt.

Jak widać Morey stara się trzymać salary w ryzach, a nie jak niektórzy GM, który mają podejście jakoś to będzie.

 

Cieszy mnie, że Jason Terry zostaje jako wokalny lider bardzo się przyda. Miał być powrót lubianego w Houston Chucka Hayesa, nic z tego nie wyszło, brakowało minut dla niego, a Chuck chciał jeszcze pograć i tak oto Hayes zabrał swoje talenty do LA

Clippers.

 

Gdzie dołączył do dwóch innych Rakiet, Josha Smitha i Pablo Prigioniego, który nie zyskał uznania w Denver.

 

Pablo Prigioni był elementem jednej z bardziej elektryzujących wymian podczas off-season, a mianowicie pozyskaniu Ty Lawsona.

 

Poprzednie PO udowodniły, że mając 2 PG, których suma wieku upoważniałaby ich do przejścia na emeryturę w Polskę, a nawet kilkuletnie jej odbieranie to trochę za mało na GSW.

 

Czy Ty Lawson okaże się dobro inwestycją, ciężko powiedzieć, ma jedno roczny kontrakt więc jest w CY, w zespole skrajnie różnym od Denver. Czas pokaże.

 

Na chwile obecną 14 kontraktów jest gwarantowanych.

 

W off-season Harden zmienił randomowo maszkarę, na maszkarę z domu Kardashianów, co pewnie przyczyniło się do tego, że Addidas zaproponował mu tłustą umowę na 13 lat za 200 mln$. 

 

I tak oto zupełnie niespodziewanie nastał październik.

 

W nocy zakończyło pierwsze spotkanie pre-season z Memphis wygrane przez miśki 92-89. 3 dzisiaj nie siedziała, ale kilka pozytywów. 

Sporo ruchu i szybkości, obecność Lawsona odciąży Hardena w kreowaniu i pozwoli mu na więcej catch&shot. Sam Dekker - spięty, ale aktywne ręce w obronie. KJ McDaniels pokazał, że ma sporo energii i chęci na większą ilość minut.

Dzisiaj kolejne spotkanie z Dallas.

 

Sezon zapowiada się bardzo ciekawie.

Edytowane przez Mirwir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.