Skocz do zawartości

Gdzie powinien odbyc sie zlot E-nba 2007?


Fartman

Gdzie powinien odbyc sie zlot E-nba 2007?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gdzie powinien odbyc sie zlot E-nba 2007?



Rekomendowane odpowiedzi

ja nie głosują ponieważ jak zwykle nie jestem naprawdę w stanie w tej chwili się zadeklarować, że latem dam radę się stawić. fajnie byłoby w końcu poznac ludzi, z którymi od paru lat na temat kosza się tyle gada, ale naprawdę teraz nie mogę powiedzieć, ze dam na pewno radę przyjechać

 

gdyby jakoś zdecydowanie bliżej samego zlotu okazało się, że jednak mogę i było jeszcze możliwe potwierdzenie przyjazdu to w sumie miasto nie stanowiłoby większego problemu i do tego co wybrała większośc bym się dostosował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że mało, tylko za mało ;) Nie ma morza, nie ma gór, nie ma smoka wawelskiego ani pałacu kultury, wiec po co jechać :twisted:

Jeśli smoki są dla Ciebie ważniejsze od pięknych kobiet to jedź do krk :twisted: w Lublinie smoki zdarzają się dużo rzadziej 8)
Moze Gumbi preferuje chłopcow. Jesli to prawda to ja na zlot nie jade jesli On tam bedzie :wink: :P :wink:. A w Lublinie jest Motor rownie znany co smok wawelski :D

 

a na Lublin nie głosuje bo tam nie ma nic fajnego, a w lato dziewczyny z lublina tak tu omawiane są nad morzem Wink

W Lublinie ich jest tyle ze moga pojechac nad morze i w gory i jeszcze zostanie ich tu sporo 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Lublinie jest Motor rownie znany co smok wawelski

8) BYŁ BĘDZIE JEST MOTOR RKS !!! 8)

 

A tak naprawde to w Lublinie jest naprawde duzo fajnych barów/pubów/klubów w ktorych za piwo nie musisz płacić +10zł a to juz mocny argument :twisted: .Hala jest tani nocleg tez. Jeśli chodzi o cenę wyjazdu taki Lublin to tania inwestycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Lublinie jest Motor rownie znany co smok wawelski

8) BYŁ BĘDZIE JEST MOTOR RKS !!! 8)

 

A tak naprawde to w Lublinie jest naprawde duzo fajnych barów/pubów/klubów w ktorych za piwo nie musisz płacić +10zł a to juz mocny argument :twisted: .Hala jest tani nocleg tez. Jeśli chodzi o cenę wyjazdu taki Lublin to tania inwestycja.

Widze kolega bywa na Zygmuntowskich 8)

 

A o jakiej hali mowisz ze tania? :> MOSiR?

 

No a piwo to nawet znajdziemy za 3 zeta w takiej Olimpijce dajmy na to ;-) (dla niewtajemniczonych - bar na hali gdzie mecze gra nasz Start AZS)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze kolega bywa na Zygmuntowskich 8)

 

A o jakiej hali mowisz ze tania? :> MOSiR?

 

No a piwo to nawet znajdziemy za 3 zeta w takiej Olimpijce dajmy na to ;-) (dla niewtajemniczonych - bar na hali gdzie mecze gra nasz Start AZS)

Mosir? bez zartow. Tania hale mozna znalezc w szkolach. np. Hala w ZS nr. 5, to nowa, duza hala, z opuszczanymi koszami, koszt tez niewielki. Piwo ---> na starym miescie od 3, 3.50, na deptaku od 4, w klubach od 5 (cena za Lech, +50gr/1zl za Zywca, za butelke ok +1/2 zl).

Lublin to faktycznie tania opcja. Gdansk pod tym wzgledem to chyba najgorsza opcja tym bardziej ze w wakacje. Lublin powinnien byc najtanszym rozwiazaniem, co nie oznacza ze jest najgorszym. Pubow na prawde jest mnostwo, klubow w sumie malo, ale niezle (3-4 takie bardzo dobre, a do reszty nie ma sensu zagladac). A jak komus sie zachce poopalac i pokapac to w samochod 40km i jestesmy na pojezierzu leczynsko-wlodawskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo ---> na starym miescie od 3, 3.50, na deptaku od 4, w klubach od 5 (cena za Lech, +50gr/1zl za Zywca, za butelke ok +1/2 zl).

Eee no chopcy, liczycie się jak Żydzi. Ile też tych piw można wychylić, żeby się przejmować tymi drobnymi różnicami? Np. na pierwszym zlocie piwo w ogóle nie szło (może za starzy ludzie byli, nie to co dzisiejsza młodzież :wink: ). Kilka zeta w jedną czy drugą stronę... Ważniejsze jest miejsce. Nie wiem jak wy, ale ja wolę bardziej kameralne warunki, choćby na czymś nazywanym zadupiem. Byle spokojnie, żeby szło pogadać, przestronnie, bez ludzi czyhających na zwolnienie stołka itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo ---> na starym miescie od 3, 3.50, na deptaku od 4, w klubach od 5 (cena za Lech, +50gr/1zl za Zywca, za butelke ok +1/2 zl).

Eee no chopcy, liczycie się jak Żydzi. Ile też tych piw można wychylić, żeby się przejmować tymi drobnymi różnicami? Np. na pierwszym zlocie piwo w ogóle nie szło (może za starzy ludzie byli, nie to co dzisiejsza młodzież :wink: ). Kilka zeta w jedną czy drugą stronę... Ważniejsze jest miejsce. Nie wiem jak wy, ale ja wolę bardziej kameralne warunki, choćby na czymś nazywanym zadupiem. Byle spokojnie, żeby szło pogadać, przestronnie, bez ludzi czyhających na zwolnienie stołka itp.

Ja tam taki bardzo mlody juz nie jestem a idac do baru to troche tych piw wychylam wiec jak dla mnie roznica 3 zl a 5 zl za piwo to przynajmniej zaowszczedzone 10 zl w kieszeni :P

 

Co do zadupia... hmmm... no Lublin na pewno mozna rozpatrywac jako zadupie w kontekscie Wawy czy Gdańska :)

 

I tak jak Carter#15 mowi - droga naprawde niedaleka zeby spokojnie siąść i wypoczac z dala od miasta... a i nawet w samym miescie znajdziesz kilka ladnych miejscowek gdzie mozna siasc i nikt Ci nie przeszkdadza. Pamietam jak przyjechali do nas kumple z Wawy, siedlismy elegancko na placyku, kolo wielkiego trawnika a oni "kurde... w Warszawie tak zielono to nigdy nie bylo a i nigdy tyle czasu spokojnie, bez tlumu przechodzacej wiary nie siedzielismy" ;-)

 

W sumie co kto lubi ale podobno przybyszom sie podoba ;-)

 

Co do barow jeszcze - owszem, jest multum ale ja czesc bym odradzał jako potencjalne lokum dla duzej grupki.

 

PS. sorry za takie dziwne pytanie ale to co wy robiliscie wieczorami / w barach jak piwa nie piliscie? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie musi być albo czarne albo białe kore :) nie koniecznie pić dużo albo nie pić wcale - można jeszcze pić niedużo 8)

 

no ale wracając do meritum to ceny są na pewno zaletą Lublina nigdzie nie zorganizujecie zlotu za takie pieniądze.

 

A co do barów i hal to proponuję wstrzymać się do podliczenia głosów. Wtedy podyskutujemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. sorry za takie dziwne pytanie ale to co wy robiliscie wieczorami / w barach jak piwa nie piliscie? :>

kore głównie dyskutowalismy o koszykówce :P A powaznie to piwo było dodaktiem do rozmowy a nie celem. Zeszło sie głównie na zartach, gadaniu o zmianach w lidze i tym podobnych, nie obyło się też bez wszechobecnych tutaj na forum złosliwosciach na temat braku zdolnosci przywódczych KB czy AI, oraz na permanentnym wspominaniu jednego ukochango forumowicza :D

 

Owszem załozylismy się wszyscy, ze kto pierwszy wychyli piwo dostaje jedno gratis- Pietras wygrał i nie wypił, bo juz mu jedno wystarczyło :wink:. Widac Ci z Lbn to cieniasy i nie mozna im więcej jak jednego browca postawić :lol:

 

Pietrek czekam na rpiostę, moze bana czasowego dostaniemy :D

 

PS: W płocku zapewniam, ze byłoby taniej niż gdzieklwiek :roll:

 

Ten Lublin zaczyna mi się podobac- jeszcze tylko załatwcie morze i jadę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się znowu wypowiem, bo pojawiłą się szansa ze w pierwszej połowie lipca móglbym nawet może się zjawić (choć nie mówie tego w 100%) i nie bierzcie mojego głosu pod uwagę. Jednak chce powiedzieć mniej więcej to co Szak. Lato lipiec, nad morzem człowiek na człowieku.. wszędzie dużo ludzi, drogo no i może jest te morze ale czy warto? Czy nie lepiej spotkać się gdzies w ustronnym miejscu, gdzie na spokojnie można pogadać, pograć (w gronie forumowiczów) - posiedzieć etc? Wziąść salę chodzby na cały dzień za podobną kase jak godzinne naliczanie w wielkich miastach (nie ujmująć Lublinowi czy innym miastą)

 

Pamiętajcie, że zjazd robi się by razem posiedzieć, pogadać, pograć a nie żeby siedzieć na zimnej polskiej plaży i cieszyć się morzem :wink:

 

ps. Konczcie tą ankietę szybko i decydujcie o dacie.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile jest na forum osob z lublina tak ogolnie ktore by sie zajely tym zlotem ? Bo tak patrze ze walka w sumie jest wyrownana miedzy Gdanskiem a Lublinem wiec moze jesli naprawde wyszlo by taniej to moze jednak to jest tansza opcja. Tak jak mowi Mich@lik tutaj napewno jak co roku bedzie tloczno. Oczywiscie nadal stawiam na moje trojmiasto hehe ale jakby w Lublinie zlot sie odbyl to i tak przyjade chociaz po to zeby pogadac z Gumbim i Pietrasem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile jest na forum osob z lublina tak ogolnie ktore by sie zajely tym zlotem ?

Na pewno ja i Pietras, ale widze ze jest tu tez kilka aktywnych osob. Z tym problemow na pewno by nie bylo.

 

Ten Lublin zaczyna mi się podobac- jeszcze tylko załatwcie morze i jadę

W Lublinie jest zalew, ale nie radzilbym sie w nim kapac. Dzisiaj akurat sie zlozylo ze nad nim bylem, woda wyglada na niebieska, ale pewnie dalej radioaktywna :wink:. Ale jeziorka sa niedaleko i to na prawde bardzo fajne.

 

Co do barow jeszcze - owszem, jest multum ale ja czesc bym odradzał jako potencjalne lokum dla duzej grupki.

To tez zalezy o ilo osobowej grupie mowimy. bo tak 8-10 osob to max na bar, gdzie ciagle mozna czuc sie komfortowo i milo.

 

Zawsze posiedziec mozna na sali, na boisku (ktorych nie brakuje) czy nad jeziorem. Fakt faktem ze Gdansk jest opcja exclusive.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadeklarowaliśmy się z Carterem i na pewno zlot na poziomie zorganizujemy. Do tego w naszym pięknym mieście mieszka jeszcze kilku forumowiczów, z których każdy będzie miał możliwość się dołączyć czy dorzucić jakąś inicjatywę także pomysłów będzie sporo :) no i znamy dokładne rozkłady jazdy mpk (autobusów) więc się nie zgubimy jak 2 lata temu ;) ani też nikomu nic źle nie wytłumaczymy, żeby musiał się tułać 2 razy więcej przystanków niż powinien jak rok temu ;)

 

Co do wody to jest zalew niedaleko (spokojnie można busem dojechać) ale jak pisał Carter to lepiej się nie kąpać (ja się kąpałem raz i żyję ale nie polecam ;) ). Jest też sporo jezior do wyboru, ale myślę, że nawet te 30 km to za dużo chyba no i pozostał by jeszcze transport. Nie wiem jak wygląda sprawa otwartego basenu na MOSiRze, bo był remontowany, ale nie wiem czy ktoś by się chciał byczyć cały dzień bez piłki do kosza (konkretnie to bez kosza, bo piłki można wziąść ;) ). W każdym razie jak już pisałem - pomysłów jest sporo ;] no ale to dopiero po głosowaniu.

 

PS. Widzę, że barów będzie sporo do wyboru ;) każdy ma swoich faworytów:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze panowie że mój argument oszczędnościowy wam przemawia do rozsądku :P :wink: .

 

Powiedzcie że Lublin a salę mogę spróbować po znajmości jakoś a jutro zapytam kumpli bo ostatnio coś wynajmowali. Także rozeznanie moge zrobić.

 

PS. Widzę, że barów będzie sporo do wyboru każdy ma swoich faworytów:]

Znam całkiem przyjemne miejsce w centrum gdzie spokojnie możemy się wbić grupą większą niż 10 osób. Barek taki sobie bo stoliki troche małe ale jak sie zestawi to będzie ok. Poza tym z barmanem idzie sie dogadać i moze nam zarezerwowac cały room bo gości zbyt wielu na codzien nie mają. A jeśli chodzi o ceny to jest bardzo ładnie bo dzban Warki chodzi po 10 zł z Żywca po 12.

 

Także jak zjazd w LBN to ja będe na 90%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na Lublin nie głosuje bo tam nie ma nic fajnego, a w lato dziewczyny z lublina tak tu omawiane są nad morzem :wink:

I zjawił sie ZvierZ jak zwykle z najlepszą ripostą.

 

Nie wiem jak wy, ale ja wolę bardziej kameralne warunki, choćby na czymś nazywanym zadupiem. Byle spokojnie, żeby szło pogadać, przestronnie, bez ludzi czyhających na zwolnienie stołka itp.

Ja też, ostatnio w tym klubie w KrK nie szło pogadać, dobrze że chcoiaż jak na żarcie się wykradaliśmy to tam było można pogadać w ciszy i spokoju :roll:

 

PS. Kore i Van bez wygłupów, musicie sie w końcu pojawić, trzeba poznać tych maniakalnych fanów LAL :twisted:

 

 

PS2. Ja w Lublinie prawie na pewno odpadam z powodu dojazdu, a raczej dolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli mi bedzie pasowal termin to moze byc nawet praga:d

 

 

Monty to wyladujesz w wawie ja pewnie bede fura jechal z olsztyna to Cie zgarne jakos sie umowimy, nawet z Okecia Cie zabiore zebys sie nie meczyl

Jak faktycznie bedziesz jechał taka trasa to moze i ja sie zabiore- bedzie taniej we trzech :wink:

 

Jak Montego nie będzie to automatycznie zlotu nie bedzie... Bez niego nie ma zabawy, z kim pójde na piwko po meczu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.