Skocz do zawartości

Wyniki sezonu 2015/16 i przymiarki do nastepnego


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, tylko ja raz na jakiś czas już myślę o kolejnym drafcie :grin: ?

Pół kwietnia, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień. Prawie pół roku posuchy fantasy. To zawsze tak samo bolesne :(

W baseballu drafty moga byc teraz, wiec jak jestescie glodni jest dostepny substytut...

 

Ja tak probowalem i jednak okazalo sie, ze caloroczne fantasy jest zbyt wyczerpujace oraz potrzebna jest przerwa na naladowanie akumulatorow i zastesknienie za ta gra. Moze co wazniejsze to playoffy sa czasem sledzenia NBA dla przyjemnosci samej gry, a nie ciaglego analizowania i skautowania jakis bolkow z koncow lawek, ktorych tylko Ty lubisz ;-)

 

Odnosnie samych rozgrywek to jeszcze zapomnialem wspomniec, ze offseason to najlepszy czas na propozycje i dyskusje wokol zasad bo mozna je pozniej latwiej wprowadzic w zycie takze jak macie pomysly jak polepszyc zabawe w tym dziale to dawajcie znac... zwlaszcza kluczowa wydaje mi sie aktywnosc i odsiewanie olewusow bo to chyba glowny czynnik wplywajacy na miodnosc, ale propozycje moga dotyczyc dowolnej ich czesci.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast premiować kolejne osoby z niższej ligi, niech w pierwszym rzędzie utrzymuje się 1 osoba więcej? Uważam, że to lepiej zwłaszcza dla poziomu tych wyżej sklasyfikowanych rozgrywek. Np. na zasadzie: 1 spadkowicz - pierwszy wśród nieawansujących itd.

 

P.S. Może jestem zbyt tolerancyjny, ale zastanawiam się co zrobić z Gm-ami, którym zabrakło kilku meczów do 785, która no jednak, nie jest małą liczbą. Może w przypadku takich graczy, którzy osiągnęli pułap 10 meczów mniejszy, czyli np. 775 zastanowić się nad czynnikami i spytać się samego zainteresowanego? Nie mówię, żeby od razu tłumaczenia brać jako prawdę objawioną, ale w prawie karnym ukarany ma prawo się bronić, choć decyzja ostateczna zależy od organu sądowniczego, aktualnie pana Zbyszka ;)

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast premiować kolejne osoby z niższej ligi, niech w pierwszym rzędzie utrzymuje się 1 osoba więcej? Uważam, że to lepiej zwłaszcza dla poziomu tych wyżej sklasyfikowanych rozgrywek. Np. na zasadzie: 1 spadkowicz - pierwszy wśród nieawansujących itd.

 

Na pewno byłoby to bardziej sprawiedliwe niż promowanie jednego z 4 czy niższych miejsc na zasadzie tiebreakera gdzie trudno uznać za porównywalną sytuację w różnych ligach, np. awans z 6 miejsca w lidze IV Florida gdzie było aż 7 mniejszych lub większych olewusów a IV Texas gdzie widać że większość grała i walka nawet o 4 miejsce była do samego końca.

Oczywiście utrzymanie spadkowicza nie mogłoby być nagrodą za olanie wtedy i tak leci, a kolejny by się utrzymywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Może jestem zbyt tolerancyjny, ale zastanawiam się co zrobić z Gm-ami, którym zabrakło kilku meczów do 785, która no jednak, nie jest małą liczbą. Może w przypadku takich graczy, którzy osiągnęli pułap 10 meczów mniejszy, czyli np. 775 zastanowić się nad czynnikami i spytać się samego zainteresowanego? Nie mówię, żeby od razu tłumaczenia brać jako prawdę objawioną, ale w prawie karnym ukarany ma prawo się bronić, choć decyzja ostateczna zależy od organu sądowniczego, aktualnie pana Zbyszka ;)

A w jakich przypadkach bys cos z tym robil?

 

Może zamiast premiować kolejne osoby z niższej ligi, niech w pierwszym rzędzie utrzymuje się 1 osoba więcej?

Juz tak jest, pamietajcie, ze na III poziomie powinno byc 6 spadkow, a byly tylko 4.

 

Na pewno byłoby to bardziej sprawiedliwe niż promowanie jednego z 4 czy niższych miejsc na zasadzie tiebreakera gdzie trudno uznać za porównywalną sytuację w różnych ligach, np. awans z 6 miejsca w lidze IV Florida gdzie było aż 7 mniejszych lub większych olewusów a IV Texas gdzie widać że większość grała i walka nawet o 4 miejsce była do samego końca.

W jaki sposob rozwiazaniem przeciwko nierownosciom olewusow jest zmniejszenie puli awansow dla calego poziomu? Wg mnie drzewko musi bardziej promowac ruch w gore niz status quo bo inaczej bedzie coraz mniej chetnych na najnizszym poziom.

 

Popieram opcję Bulka i Marcosa, więc zanosi się na kolejną ankietę?

Również popieram :smile:

Zgadzam sie z przedmowcami.

Czy Wy sie ze soba w czyms nie zgadzacie? ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z mac'em.

 

@wiLQ

Ja akurat nie jestem zaangazowany w powiekszanie ligi i moje widzimisie jest takie, ze im bardziej zamkniete grono, im wiecej ludzi, ktorzy angazuja sie w forum, tym wiecej funu. Wnioskuje to glownie po ostatnich sezonach na 3 poziomie, gdzie znalem moze 2-3 uzytkownikow i bylo nudno, jak w kosciele podczas pasterki.

 

Lepiej promowac ludzi, ktorzy juz iles graja i czegos sie po nich mozna spodziewac, niz awansowac 7 miejsce w 4 lidze, bo dogral gry, inaczej, niz ostatnie 8 druzyn w tej lidze.

 

A przynajmniej nagradzajmy ich na przemian.

 

Mowisz, ze mialo byc 6 spadkow, ale mialy tez byc 3 awanse z czwartej, nie 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram opcję Bulka i Marcosa, więc zanosi się na kolejną ankietę?

Również popieram :smile:

Zgadzam sie z przedmowcami.

 

Ja również popieram zdanie 5 powyższych. Jednak ja miałbym w tym swoją korzyść bo mogłoby mi to pomóc w utrzymaniu się w swojej lidze na poziomie II (zająłem 10m mając tyle samo punktów co 9 - spadam przez mniejszą liczbę 15stek ). Więc nie jestem obiektywny. Ale pomysł mi się podoba - możemy to głosować w kolejnej ankiecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, tego sie obawialem, ze to wyjdzie propozycja pt "bo ja nie chce spadac". Zwroccie uwage, ze wszyscy piszecie z punktu widzenia osoby, ktora jest wysoko w drzewku i chce tam zostac jak najdluzej.

 

Ja akurat nie jestem zaangazowany w powiekszanie ligi i moje widzimisie jest takie, ze im bardziej zamkniete grono, im wiecej ludzi, ktorzy angazuja sie w forum, tym wiecej funu.

Zamknietych lig jest mnostwo, w tym na tym forum, dlatego wg mnie te rozgrywki rozroznia wlasnie otwartosc.

 

Lepiej promowac ludzi, ktorzy juz iles graja i czegos sie po nich mozna spodziewac, niz awansowac 7 miejsce w 4 lidze, bo dogral gry, inaczej, niz ostatnie 8 druzyn w tej lidze.

Haczyk tkwi w tym, ze wsrod spadkowiczow z III jest wiecej olewusow niz wsrod tych co awansuje z IV.

Zas jak sie odsieje olewusow wsrod spadkowiczow to sie okaze, ze spada naprawde nieliczna grupka.

 

A przynajmniej nagradzajmy ich na przemian.

Mozecie jeszcze dodac na jakiej zasadzie chcecie decydowac kto mialby unikac spadku z 4 rownoleglych lig?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po namyśle gram dalej!

 

Przyznaje się ze sporo gier miałem niedogranych ale akurat u mnie "wyjatkowo" wyszło bardziej brak składu i kontuzje niż jakieś mega olewanie zabawy:

 

Przez cały sezon miałem problemy z centrum i PF i to wyszło.

W pewnym momencie -38 na C nie dało się nadrobić. trejd po Ibake poprawił wynik na -11 ale równocześnie wyleciał mi Noel.

Długa kontuzja Nurkica Turnera i Tysona nie dało mi mimo ratowania składem szans.

 

Oddanie za Ibake aż dwóch podstawowych graczy oraz karygodny sezon Teague sprawił że szorowalem dno ale nie olewalem!!!

 

Dodatkowoolewalem!!! CP3 nie miał jakiegoś ponad stan sezonu a Parker czy Green (J) byli nieprzydatni.

 

Z niespodzianek tylko Mo Hood zrobił bonus.

 

Reszta poniżej projekcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, tego sie obawialem, ze to wyjdzie propozycja pt "bo ja nie chce spadac". Zwroccie uwage, ze wszyscy piszecie z punktu widzenia osoby, ktora jest wysoko w drzewku i chce tam zostac jak najdluzej.

Zapomnieliśmy, ze tylko Ty jesteś idealistą a my zwykłymi koniunkturalistami ...

Omalże gorszym sortem ;)

 

Mozecie jeszcze dodac na jakiej zasadzie chcecie decydowac kto mialby unikac spadku z 4 rownoleglych lig?

Ja bym to powiązał z tym w jakiej lidze się grało i gdzie miało się trafić:

1. Jeżeli rezygnuje z udziału w kolejnym sezonie ktoś z danej ligi to zastępuje go spadkowicz z najwyższej pozycji

2. Jeżeli rezygnuje z udziału w kolejnym sezonie ktoś z II lub niżej ligi kto miał awansować to zastępuje go ten z najwyższej pozycji jego ligi

3. Jeżeli rezygnuje z udziału w kolejnym sezonie spadkowicz to w jego miejsce utrzymuje się jeden ze spadkowiczów niższych lig (tu można zastosować tiebreaker albo spróbować przypisać automatycznie spadki do konkretnych lig)

 

Ew. zamiast rezygnujących spadkowiczów (tych będzie pewnie najwięcej), można wtedy własnie promować tych z niższej ligi z miejsc 4 i niższych.

Zeszłoroczny przypadek gogalq'a w I lidze wg mnie powinien spowodować utrzymanie Sinera niż awans Berdzia (żeby nie było, nie mam nic do niego).

Tak jest w każdych ligach poziomowych np. w kopanej chociaż z tego co wiem to dla Wilq'a akurat argument nie jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zgadzam się ze zdaniem większości tutaj. jedną z głównych idei drzewka jest to, żeby można było jak najszybciej awansować, dlatego też bardziej naturalne dla tego systemu jest aby premiować ruch w górę, a nie w dół. poza tym, odnosząc się do argumentu Bulka, wcale nie jest jasne, że spadkowicz z wyższej ligi byłby lepszy od awansującego z 4 miejsca z niższej. moim zdaniem jest raczej odwrotnie (szczególnie teraz, gdy ta liga jest ciągle na etapie "tasowania"). poza tym jeśli ktoś jest rzeczywiście dobry, to szybko z powrotem wróci wyżej, jeśli nie, to po co dawać mu kolejną szansę, gdy być może ktoś lepszy od niego powinien awansować z niższej ligi?

Zeszłoroczny przypadek gogalq'a w I lidze wg mnie powinien spowodować utrzymanie Sinera niż awans Berdzia

ten przypadek pokazuje, iż to była słuszna decyzja, bo Berdziu utrzymał się w I, a Siner wcale nie wymiótł w drugiej i właściwie był o włos od spadku do III.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zgadzam się ze zdaniem większości tutaj. jedną z głównych idei drzewka jest to, żeby można było jak najszybciej awansować, dlatego też bardziej naturalne dla tego systemu jest aby premiować ruch w górę, a nie w dół. poza tym, odnosząc się do argumentu Bulka, wcale nie jest jasne, że spadkowicz z wyższej ligi byłby lepszy od awansującego z 4 miejsca z niższej. moim zdaniem jest raczej odwrotnie (szczególnie teraz, gdy ta liga jest ciągle na etapie "tasowania"). poza tym jeśli ktoś jest rzeczywiście dobry, to szybko z powrotem wróci wyżej, jeśli nie, to po co dawać mu kolejną szansę, gdy być może ktoś lepszy od niego powinien awansować z niższej ligi?

Lorak, liga zawsze będzie na etapie "tasowania", bowiem spora ilość spadkowiczów skutkuje tym, że wśród nich zawsze znajdzie się ktoś, dla którego niższa liga to za niskie progi.

Właśnie taki "myk" choć w części będzie stanowił, że do nadmiernego tasowania nie dojdzie. Bowiem jak pokazuje przykład IV Florida, awansuje zdecydowana większość tych, którzy postanowili jednak grać do końca. Czy wszyscy na to zasługują, to insza sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten przypadek pokazuje, iż to była słuszna decyzja, bo Berdziu utrzymał się w I, a Siner wcale nie wymiótł w drugiej i właściwie był o włos od spadku do III.

Ale mój komentarz nie odnosił się do poziomu prezentowanego przez jednego ani drugiego.

Dobrze wiesz że każda liga w danym sezonie to zamknięty twór

w którym różne rzeczy mają wpływ na to co się w niej dzieje i powiązanie takich wyników nie ma sensu.

Po miejscach niektórych doświadczonych GMów w różnych ligach można by wyciągnąć co najmniej pochopne wnioski o ich poziomie ;)

 

Dlatego mi się nie podoba porównywanie lig nawet na tym samym poziomie.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po namyśle gram dalej!

Potwierdzenia dalszej gry to we wrzesniu ;-)

 

Zapomnieliśmy, ze tylko Ty jesteś idealistą a my zwykłymi koniunkturalistami ...

Nic takiego nie sugerowalem, wg mnie tylko w zlym miejscu szukacie rozwiazania/problemu - w tym sezonie z poziomu III z 60 GMami faktycznie spadnie tylko 12! Z ktorych pewnie kilku nie potwierdzi udzialu... przeciez z tego nawet jednej ligi nie mozna zrobic, a Wy chcecie zeby to bylo jeszcze mniej!

 

Zeszłoroczny przypadek gogalq'a w I lidze wg mnie powinien spowodować utrzymanie Sinera niż awans Berdzia

Ale dlaczego? Siner juz sie pogodzil ze spadkiem bo takie zajal miejsce, a Berdzia dostal dodatkowy awans niespodziewanie. Przeciez bilans zyskow i strat w tej sytuacji jest mocno na plus.

 

Tak jest w każdych ligach poziomowych np. w kopanej chociaż z tego co wiem to dla Wilq'a akurat argument nie jest ;)

Nie bardzo bo w sporcie na najwyzszym poziomie jest duzo wiecej fizycznych ograniczen, ktorych my nie mamy.

Tworzenie terminarzy po calym kraju, dostepnosc stadionow czy finansowe konsekwencje tworza sztuczna bariere sugerujaca, ze im mniej zmian tym lepiej. U nas jest odwrotnie, przepisanie kogos z jednej ligi do drugiej trwa chwile i o ile jest robione we wczesniej ustalony sposob, powinno sie odbywac jak najczesciej. Tu nie chodzi o granie w tym samym gronie tylko o zmierzenie sie z jak najwieksza liczba dobrych GMow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, tego sie obawialem, ze to wyjdzie propozycja pt "bo ja nie chce spadac". Zwroccie uwage, ze wszyscy piszecie z punktu widzenia osoby, ktora jest wysoko w drzewku i chce tam zostac jak najdluzej.

Ja sie po prostu duzo lepiej bawie w lidze, gdzie sa aktywni ludzie. Ilu z nowych jest aktywnych na forum? Nie boli mnie granie w 3 lidze, tylko chce miec jak najwiecej ludzi, ktorzy wysylaja oferty, rozmwiaja.

 

Haczyk tkwi w tym, ze wsrod spadkowiczow z III jest wiecej olewusow niz wsrod tych co awansuje z IV.

Zas jak sie odsieje olewusow wsrod spadkowiczow to sie okaze, ze spada naprawde nieliczna grupka.

Piszesz to na podstawie danych z poprzedniego sezonu? Czy to po prostu stwierdzenie, ze Ci co sa w czubie IV ligi w tym roku nie olali, a czesc spadkowiczow z III ligi olala?

 

Mozecie jeszcze dodac na jakiej zasadzie chcecie decydowac kto mialby unikac spadku z 4 rownoleglych lig?

1. Tabela zbiorcza roto wszystkich lig na tym poziomie?

2. Tabela pomiedzy zainteresowanymi stronami?

 

nie zgadzam się ze zdaniem większości tutaj. jedną z głównych idei drzewka jest to, żeby można było jak najszybciej awansować, dlatego też bardziej naturalne dla tego systemu jest aby premiować ruch w górę, a nie w dół. poza tym, odnosząc się do argumentu Bulka, wcale nie jest jasne, że spadkowicz z wyższej ligi byłby lepszy od awansującego z 4 miejsca z niższej. moim zdaniem jest raczej odwrotnie (szczególnie teraz, gdy ta liga jest ciągle na etapie "tasowania"). poza tym jeśli ktoś jest rzeczywiście dobry, to szybko z powrotem wróci wyżej, jeśli nie, to po co dawać mu kolejną szansę, gdy być może ktoś lepszy od niego powinien awansować z niższej ligi?

Ja tez nie mowie, zeby bronic awansu 4 osobie z nizszej ligi. Tylko zamiast awansowac 5, 6 i 7 osobe mozna na przemian pozostawiac spadkowiczow, ktorzy byli aktywni i dobrali spotkania. W ten sposob zamiast awansowac 7 graczy z IV ligi, gdzie ten 6 czy 7 zasluzyl tylko tym, ze wstawial sklad, mozna wstrzymac sie z wywaleniem 2 osob z III ligi.

 

Awans kolejnego z nizszej

Pozostawienie spadkowicza

Awans kolejnego z nizszej

Pozostawienie spadkowicza

 

O tak bym to widzial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.