Skocz do zawartości

Co na pierwsze auto?


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

Co na pierwsze auto??? 

 

WYMAGANIA: 
-musi byc to oldskulowy kanciak, nie ukrywam jestem fanem starych szrotów, czyli auto podejrzewam z przedzialu 1980-1999 max, ktore wyglada zajebiscie i nie psuje sie za duzo, szarzowac nie zamierzam raczej. to ma byc stare auto ale oczywiscie zadbane, nikt nie lubi rudej, chyba że żołądkową elwood ;]

-najlepiej takie w ktorym nic nie trzeba robic na starcie.
-cena poowiedzmy do 2 500 euro ale wolalbym oczywiscie do 1 500 ;]].

-typ auta ulubiony to limuzyna raczej, sedan jakis wygodny czy cos.. moze byc tez jakies bardziej sportowe, cos ala coupe, ale wiecie taki zeby bylo miejsca duzo w miare

-malolitrazowy w miare, pierwsze auto nie chce szalec z wydatkami ani z predkosciami

 

nie znam sie za bardzo na autach wiem tylko jakie mi sie z wygladu podobaja.  ogladam se tak teraz na mobile.de/pl co tam maja szwaby i bym wzial cos  z tego
moze niektorzy mieli doswiadczenia z jakimis z listy co zaraz wypisze, albo jak macie jakies inne ciekawe pomysly to dawac smialo. nie bylo dawno tematu motoryzacyjnego wiec jedziemy

Co powiecie na:
- Audi  80CD 1983

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-80-CD-5-S/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:1900_5_,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/225392681.html#

-Audi 100 Quattro 1989

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-Audi-100-Typ44-Quattro/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:1900_16_,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/225332028.html

-BMW 318i 1983

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-318i/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:3500__,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/225698010.html#

-318is 1989 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-E30-318-is/vhc:car,pgn:9,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:3500__,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/225463938.html#

-BMW 316i 1991

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-316i/vhc:car,pgn:7,pgs:50,srt:year,sro:asc,ms1:3500__,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/224982718.html#

E30 Cabrio? 1992 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-E30-BAUR-CABRIO/vhc:car,pgn:13,pgs:50,srt:year,sro:asc,ms1:3500__,frn:1980,frx:1998,prx:3000/pg:vipcar/225949752.html#

-Honda Accord EXi 1990 - (taką kumpel wyczail ponad rok temu cala oryginalna perelke, za 250 euro od dziadka niemca, garazowana, chodzi jak marzenie do dzis, naprawde ogien, wszystko elektryka w nim jest, to bylo kiedys auto rzadowe ponoc w kilku krajach)

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Honda-Accord-2.0i-16-EX/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:11000_2_,frn:1980,frx:1999,prx:3000,vcg:cabrio!limousine!offroad!sportscar!smallcar!othercar/pg:vipcar/224483744.html#

-Ford Taunus 1982

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Taunus-Brillant-1600/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:9000__,frn:1980,frx:1999,prx:3000,vcg:cabrio!limousine!offroad!sportscar!smallcar!othercar/pg:vipcar/225529137.html#

-Mazda 626 1998

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Mazda-626-1.8I-GLX-AUTOMAAT-APK-T-M-10-02/vhc:car,pgn:20,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:16800__,frn:1980,frx:1999,prx:3000,vcg:cabrio!limousine!offroad!sportscar!smallcar!othercar/pg:vipcar/223615360.html

-Wolksvagen scirocco II 
http://www.mobile.de/pl/Samochod/Volkswagen-Scirocco-II-GT/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:25200_29_,frn:1980,frx:1999,prx:3000/pg:vipcar/225952458.html#

Mysle tez wiadomo o jakichs bardziej zwyklych autach typu E36 z 1998 czy cos, aale fajnie by bylo miec jakies oryginalne auto a nie takie co ma co drugi Seba z bramy :smile:
Wrzuce jeszcze pare pozycji jutro bo chce isc juz spac, licze ze wy tez cos pokazecie fajnego :smile:

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwsze auto spokój, względna taniość w utrzymaniu, wygoda i ogarnięcie

u mnie był Colt 97, cena spoko, części tanie. Lekki, mało palił, miał pierdolnięcie i zbyt wiele osób tego nie uznaje

z kwestii praktycznej daję to - duże, pojemne, podoba się dużej ilości osób, złodzieje tego nie lubią, części jest sporo(obecni właściciele są leniwi, a i tak 3/4 aut na rynku to składaki po czymkolwiek z zimnych landów - nie ma się tym co za bardzo przejmać)

http://cars.autoekspert.pl/index.php/component/vehiclemanager/155/view_vehicle/54/Liftback/17/saab-9-3-tid?Itemid=155

 

i ostatnia opcja, a w sumie 2. Pierwsze auto, czyli możliwa kraksa, potrzebne w pytę tanie części. Do tego łatwe w utrzymaniu. Takie, które wybaczy błędy pierwszego kierowcy. Również mam z tyłu głowy, jak szukam kolejnej używki:

http://otomoto.pl/oferta/daewoo-lanos-gaz-klima-ID6ymJur.html#46b296c99c

Magister Migała nim śmiga i jest w cholerę zadowolony

 

albo

http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-f-97r-ladna-nie-zgnita-wspomaganie-ID6ymBqH.html#9cec9ba01d

bardzo mocna szmata, dobre spalanie, w środku wystarczająca do nie popełnienie harakiri. Jak serwisowałem służbowe auta, to w 2 serwisach te szkapy z 97 roku z heczbakiem służyły jako auta pociągowe. I ciągnęły Megany jak trzeba.

 

Nie ma zasady. Francuz cipowaty i miękkie plastiki, ale trafisz dobry egzemplarz i jesteś zajebisty. Alfy lubią się psuć. Fordy to wyższa pólka cenowa. Typowe rajchowe niemce, czyli audi, bmw - nie zmam .Golfa 2/3 chciałem kiedyś, bo w cholerę nieskomplikowany, części tanie, generalnie dobrze dla kieszeni.

 

To auto dla Ciebie, ty masz się nim cieszyć, masz się w nim uczyć jeździć i uczyć innych kierowców. Nie patrz na łatki, że Lanos to stary dziad jeździ, a BMW to dresiarz - jesteś ponad to.

Scirocco jest wspaniałe. Reszta? Kwestia gustu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Astra 2! nie zapomnij przerobic na gaz! tak wiem ze nie pasuje do Twoich wymogów, ale musialem sie uzewnetrznic. Idealnie pasuje na 1 autko

niestety wiecej niz ich niz mrowkow

Edytowane przez lepos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitsubishi Galant! Autko rewelka, znajomy ma i chwali pod niebiosa. Części tanie jak barszcz, nie psuje się, silnik V6 daje radę.

 

A jeśli chcesz zaszaleć z wyglądem to polecam sprawdzić Peugeota 406 coupe, moim zdaniem bardzo ładne, fajnie się zbiera.

 

A jak jednak nie, to zaraz będę sprzedawał Citroena C4 trzydrzwiowego, dogadamy się ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Mitsubishi Colt myslalem ale wolalbym chyba starego Lancera jakiegos :) nie bojcie sie o mnie ze nie podolam z czyms, bo jest za stare i nie ma absow... nie mialem do tej pory swojego auta ale kilometrow mam najezdzone sporo, codziennie w pracy jezdze starym zajechanym transitem albo golfem ktory jak jest przelaczony na gaz to nie chce ruszyc ze swiatel i jakos daje nimi rade :)

 

jeszcze raz wrzucam link do hondy accord bo warto zobaczyc a poprzedni link cos nie dziala.. 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Honda-Honda-Accord-2.0/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:11000_2_,frn:1980,prx:3000/pg:vipcar/223729296.html#

 

 

 

z saaba mi sie jeden model w c*** podoba ale jest chyba bardzo rzadki i drogi bo nie moge go znalezc w cenie do 3 koła Euro.
Ale taki tez bylby spoko tylko troche duzo literkow : 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Saab-900-2.3i-Cabrio-SE/vhc:car,pgn:8,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:21800__,frn:1980,prx:3000/pg:vipcar/216625574.html

 

Stara Corolla tez spoko, myslalem tez o jakims subaru, pierwsza impreza albo legacy. 
 

ignazz tez lubie japoncow ale tu trza uwazac. albo trafisz igłe jak ten jeden moj kumpel honde accord (produkowany w japonii byl ten woz akurat i sie nic nie psuje, wszystko oryginalne w nim do dzisiaj oprocz tego co trza wymieniac czyli paski rozrzadu itp.) albo trafisz na zajechana honde civic jak drugi kumpel i wlozysz w nia 15 kola (on jest glupi w c*** uwierzcie, cztery razy zmienial kolor, wrzucil gwintowane sportowe zawieszenie zrobil remont silnika a i tak nadal to jest klekot ktory co chwila mu sie wysypuje na trasie, ostatnio go zagrzal glupek i wracalem z buta 8km do domu najebany...)

Mam tez kumpla pasjonata audi, ma wydziarane nawet na klacie swoja podobizne i audi 90 w plomieniach.

 

Reasumujac chcialbym cos bardziej oryginalnego, ladnie sie prezentujacego ale i wygodnego w miare jak na stare auto (wiadomo elektryczne szyby albo szyberdach to lepsze niz korbka w astrze 2).

 

 

Ten peugeot 406 Coupe jest zajebisty, cena mi odpowiada tez, myslalem ze beda sie zaczynac od 8 bo nie jest taki stary, a tu prosze nawet za 4 znalazlem zadbane egzemplarze. Dorzuce do listy zyczen na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Taunus-Brillant-1600/vhc:car,pgn:2,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:9000__,frn:1980,frx:1999,prx:3000/pg:vipcar/225529137.html# 
jeszcze raz taunus bo cos tez nie pyklo.
 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Granada-2%2C8i-Giha-Vollausstattung-ohne/vhc:car,pgn:6,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:9000__,frn:1980,frx:1999,prx:3000/pg:vipcar/224391825.html#
granada tez mega ale tu juz 2.8, raczej odpada...

A nikt z was nie mial starego poczciwego mietka? W100 albo W124 czy jakie tam sa? Zawsze chcialem miec mietka, ale nigdy nie ejzdzilem z napedem na tyl wiec nie wiem, trudno sie przestawic na poczatku? 

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Volkswagen-Santana-Turbodiesel/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:year,sro:asc,ms1:25200_28_,frn:1980,frx:1999,prx:3000/pg:vipcar/223362054.html# VW Santana, tez gicior wyglada, ten akurat to jest stare TDI czyli pewnie zlopie nawet olej rzepakowy i smiga..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Passata B5 1.8 z gazem. Rocznik 98. Sprowadzany z niemców. Ogólnie ma full wypas wyposażenie. Klimy, podgrzewanie dupska tempomat. Tylko loda nie umie robić. Jeżdże nim 5 lat i poza elementami co trzeba normalnie wymieniać co jakiś czas typu żarówka czy rozrząd to poszła mi tylko chłodnica. No ale to była jeszcze oryginalna od nowości i miała prawo. Ogólnie polecam to autko. Części dosyć tanie i łatwy dostęp do wszystkiego co najważniejsze pod maską nawet po założeniu sekwencji.

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cmon, lanos i astra to wszystko na co was stac?

a wy czym sie wozicie? z takich do 10 :smile:

zbytnio komplikujesz sprawę

albo chcesz auto do jazdy albo do naprawy

jak stać Cię na takie do naprawy to stać Cię na droższe "niedonaprawy"

gardzenie astrą tudzież lankiem jest słabe, o czym pisałem w pierwszym poście :]

 

do niedawna saab 900 czerwony, skłądak z dwóch, 97 rok, 254 tys km na oryginalnym silniku

przejściowo służbowe aveo

w ciągu tygodnia saab 900 z turbopizdą w benzynie. rocznik 97. 345 tys km, 2 silnik. czarny jak c*** 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam A3 1.6 2000r. Spalanie: 8l gazu + 0.5l PB 95

Ale polecam wersje 1.8t, 50km wiecej. Ja juz nie bede zmienial (w garazu stoi mototykl, 100km w moim audi mi wystarcza). Jak chce pojechac gdzies szybciej, wybieram 2 kółka. Na Twoim miejscu zrobilbym odwrotnie - tanie moto 125cm3 do miasta/na codzien (jezeli masz prawko na kat. B przez 2 lata to mozesz takimi jezdzic) + odjebany Galant z mocnym silnikiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aut za 2, 5 tys euro czy 1,5 sie nie opłaca. i tak będziesz co chwilę w warsztacie , a to skrzynia a to inne pierdoły

jak chcesz już w miarę samochód do jeźdzenia to musisz mieć te 6-7 euro a tak to kup jak najtańsze auta aby mało paliło i złapać wprawę

a jak się uparłeś to nissana primera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt uczciwy i sensowny nie sprowadzi auta z Niemiec które kosztuje 2,5 tysiące ojro. Tylko mirki handlarze to robią, a potem sprzedają ze skręconym licznikiem/bite za dwa razy wiekszą cenę. Wpaść na minę w Polsce jest bardzo łatwo, coś o tym wiem bo od ponad pół roku szukam dla siebie auta, które zastąpi mi obecne. Raz pod Krakowem znalazłem fajnę furmankę, ale jako że nie chciało mi się taki kawał jechać, to wynająłem gościa, który mi ją sprawdził - jak do mnie dzwonił po inspekcji to nie mógł przestać się śmiać, choć to był taki śmiech przez łzy jak ktoś może sprzedawać auto jako bezwypadkowe po totalnej szkodzie.

 

Moim zdaniem z obserwacji - nie da się kupić od handlarzy fajnego, zadbanego samochodu do 10 koła w Polsce, jeżeli już to tylko po znajomości albo w rodzinie.

 

Jak chcesz sprzedam Ci swoją A Klasę skoro napisaleś, że zawsze chciałeś mieć mietka ;] Kupiona po znajomości, bezwypadkowa, z 2003 roku na ropę, więc mało pali (mi po Wrocku 7-7,5 na stówkę w korkach) z magicznym w Polsce stanem licznika poniżej 200tkm ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz sprzedam Ci swoją A Klasę skoro napisaleś, że zawsze chciałeś mieć mietka ;] Kupiona po znajomości, bezwypadkowa, z 2003 roku na ropę, więc mało pali (mi po Wrocku 7-7,5 na stówkę w korkach) z magicznym w Polsce stanem licznika poniżej 200tkm ;]

Stara czy nowsza buda ?

 

Polecam gorąco A Klasę, moje Pudełko było z 1997 roku, nabyłem go ze 150 ts km na liczniku, przejechałem 20 tys i miałem zero awarii. Plus, jedyny nieszumiący, genialny i automatyczny szyberdach - mistrzostwo świata. Piękny nie jest, bo to w sumie Matiz z lampami Mercedesa (robią dużą różnicę) ale do jeżdżenia po mieście miazga. A jeśli w nowszej budzie, to już bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz sprzedam Ci swoją A Klasę skoro napisaleś, że zawsze chciałeś mieć mietka ;] Kupiona po znajomości, bezwypadkowa, z 2003 roku na ropę, więc mało pali (mi po Wrocku 7-7,5 na stówkę w korkach) z magicznym w Polsce stanem licznika poniżej 200tkm ;]

Taksiarz mnie kiedyś na Okęcie wiózł Espero. Wuj to, że z Mokotowa na Okęcie potrzebował nawigacji. Jego Espero miało przejebaną bańkę przebiegu.

 

To co nie Roger pisze to prawda w najczystszej postaci. Albo bierzesz auto tańsze, warsztatowe, albo wkładasz kapustę na starcie i omijasz przez jakiś czas mechaników. A w przebiegi nie wierzę. Ani w "pierwszego właściciela". Auto regularnie używane robi ok 10-15 tys km miesięcznie. Prosta matematyka. Wiek "+ 10"+ "poniżej 200tkm"+"cena poniżej 10 kloca" to chyba tylko weekendowi królowie szos albo lawetowe love mają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed liftem. Te poliftowe były produkowane od połowy 2004. Ja mam wersję Long Elegance, chopie tyle miejsca z tyłu że na rowerze można jeździć, a i baażnik jak na tak małą furę jest mega.

 

Aż dziw bierze że ktoś A Klase chwali, ale zazwyczaj krytykują ją tylko Ci co nigdy nią nie jeździli tudzież uważają że to nie mietek, no bo jak to, mietek o wyglądzie Matiza :] Można się śmiać, ale właśnie fakt że jest to mietek robi swoje. Jak wsiadłem do jakiejś Skody, czy innej Mazdy, dużo nowszej od mojej A Klasy to chciało mi się tylko śmiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed liftem. Te poliftowe były produkowane od połowy 2004. Ja mam wersję Long Elegance, chopie tyle miejsca z tyłu że na rowerze można jeździć, a i baażnik jak na tak małą furę jest mega.

 

Aż dziw bierze że ktoś A Klase chwali, ale zazwyczaj krytykują ją tylko Ci co nigdy nią nie jeździli tudzież uważają że to nie mietek, no bo jak to, mietek o wyglądzie Matiza :] Można się śmiać, ale właśnie fakt że jest to mietek robi swoje. Jak wsiadłem do jakiejś Skody, czy innej Mazdy, dużo nowszej od mojej A Klasy to chciało mi się tylko śmiać.

 

jechałem nową toyotą avensis a później w a4 z 2006 roku , zgadnij którym lepiej się jeździło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Roger pisze to prawda w najczystszej postaci. Albo bierzesz auto tańsze, warsztatowe, albo wkładasz kapustę na starcie i omijasz przez jakiś czas mechaników. A w przebiegi nie wierzę. Ani w "pierwszego właściciela". Auto regularnie używane robi ok 10-15 tys km miesięcznie. Prosta matematyka. Wiek "+ 10"+ "poniżej 200tkm"+"cena poniżej 10 kloca" to chyba tylko weekendowi królowie szos albo lawetowe love mają

 

A jak dorzucić jeszcze fakt, że Polacy kochają diesle bo ropa tańsza, to już w ogóle. U nas kupuje się diesle głównie z tego powodu, że ropa tańsza od Pb, na zachodzie kupuje się je po to by robić niby grube kilometry, bo wybór diesla nad benzyniakiem zwróci się dopiero w momencie jak robisz 40-50tkm rocznie. Stąd też jestem w stanie uwierzyć w diesla z polskiego salony, nawet 10 letniego z małym przebiegiem, za to z zachodu takie perełki to na palcach jednej ręki. Chyba że sprowadzony z 5-6 lat temu, to jeszcze ok, bo w Polsce diesle robią średnio dużo mniej, więc jak sprowadzony ze stanem licznika ok. 120-130tkm, to przez 6 lat dobije do dwusetki.

 

 

jechałem nową toyotą avensis a później w a4 z 2006 roku , zgadnij którym lepiej się jeździło :smile:

 

No brainer :]

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pierwsze auto to nie tskie z napędem na tył, dlatego bmki był skreslil

Do jadzy takim samochodem trzeba mieć już doświadczenie, poza tym bnka nierozlacznie kojarzy się z dresem i brskiem karku (mózgu)

Serio odpuść bmw

 

Ja jako pierwszy samochód miałem poldka, kanciasty, kultowy i koszmarcie trudny w prowadzeniu, bo bez wspomagania, co w ciasnych uliczkach i na parkingach było wyzwaniem

Ale dzięki temu teraz parkuję wszędzie i wszystkim bez najmniejszego kłopotu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.