Skocz do zawartości

NHL w TVP SPORT


Mailman

Rekomendowane odpowiedzi

narazie sprawy nie ida po mojej myśli bo, chciałem finał Jets Caps, a wygląda że będzie rozgrywany w iście upalnych klimatach. Capitals dają ciała maksymalnie, jak można było tak dominować  jak w g4 i to przegrać... jak mozna było ogólnie roztrwonić tą przewagę z wyjazdu, mówili w komentarzu że tylko 10% ekip nie awansuje po tych 2-0 na wyjeździe i w sumie Ovi i Caps do tego grona pasują chyba jak ulał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie finały konferencji ciekawe: powrót Tampy z 0-2,a w Vegas coraz bliżej najbardziej sensacyjnego debiutanckiego sezonu w historii nie tylko hokeja ,ale wszystkich sportów drużynowych.,Zresztą jak często możesz oglądając mecz hokeja i być świadkiem, jak żelazny rycerz przecina mieczem odrzutowiec na pół? W lidze, która często jest zbyt poważna, Vegas Golden Knights zapewniają odświeżającą (i niesamowicie dziwaczną) zmianę tempa.,Mało tego ten dziwny spektakl w środę przełożył się bezpośrednio na przewagę Vegas na lodowisku.Najpierw tłum oszalał podczas przedmeczowego spektaklu, a potem Jonathan Marchessault znokautował kanadyjską drużynę w zaledwie 35 sekundzie gry. Vegas Golden Knights nie boją się pójść na całość. jeśli chodzi o ich ceremonie przedmeczowe. W końcu to Vegas.(a dzisiaj o 8 PM G4)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym był fanem ale była kiedykolwiek w pro ligach USA taka historia jak Vegas?

 

Jako wieloletni sympatyk (bo jednak fan to za duże słowo) Penguins z braku laku życzę Fleuremu Pucharu.

z braku laku to już chyba 3 ma :tongue: słowem jak patrze na te po to wydaje mi się że hokej bywa czasem nawet bardziej nieprzewidywalny od baseballa :smile:

 

PS Caps chyba już się poddali ( akurat pisałem to wtedy jak Kuznietsov wpisał się na listę strzelców :P )

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym był fanem ale była kiedykolwiek w pro ligach USA taka historia jak Vegas?

 

Czytałem gdzieś wypowiedź, że sukces Vegas pokazuje jak niedoceniany był depth w hokeju a superstarzy przeceniani. Nie mi to oceniać ale ciekawe jak w NBA poradziłby sobie team który ma np. dziesięciu graczy będacych teraz nr. 5 w swoich teamach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś wypowiedź, że sukces Vegas pokazuje jak niedoceniany był depth w hokeju a superstarzy przeceniani. Nie mi to oceniać ale ciekawe jak w NBA poradziłby sobie team który ma np. dziesięciu graczy będacych teraz nr. 5 w swoich teamach

hokej/nhl i nba to akurat bardzo ciężkie zestawienie, niema chyba bardziej nastawionej na talent gry/ligi niż nba i koszykówka, w sportach zespołowych. w NHL MLB zdarzają się co jakiś czas przypadki kiedy ekipa zrobi niespodziankę, nie posiadając wybitnego składu, ale tworząc kolektyw itp. w NBA takich przypadków można naliczyć na palcach jednej ręki. Z jednej strony można powiedzieć, że to dobrze bo faktycznie wygrywa przeważnie ekipa która sportowo reprezentuje sobą najwięcej, ale z drugiej strony brakuje tego elementu niespodzianki tak przecież często cenionego w sporcie, stąd tez może baseball czy hokej są dobrymi odskoczniami od kosza.

 

No i stało się Vegas GK w finale

może i dobrze świat sportu potrzebuje czasem takich sensacji, choc ja rok rocznie jakoś podskórnie kibicuje ekipom z Kanady żeby udało im się coś ugrać. Plus do Jets mam sentyment bo mam kolegę z Winnipeg, i dzięki temu poniekąd wiem bezpośrednio jak oni tam traktują tą ekipę, jaka to tragedia była jak ją zabrali itd itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy baseball może być odskocznią od czegokolwiek, ale co kto lubi. Moim zdaniem tam się nic nie dzieje, oglądając to człowiek ma ochotę się pociąć. 

Wczoraj był finał Mistrzostw świata w hokeju, znów wygrali Szwedzi. Kanada poza pudłem, a skład mimo iż nie pierwszy, to w odróżnieniu od tego co grał na Igrzyskach złożony jednak w całości z graczy NHL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy baseball może być odskocznią od czegokolwiek, ale co kto lubi. Moim zdaniem tam się nic nie dzieje, oglądając to człowiek ma ochotę się pociąć. 

 

Jak weźmiesz pod uwagę wczorajszy mecz Rockets @GSW to trudno znaleźć równie nudne widowisko w MLB.,Jazda figurowa na lodzie  jest bardziej emocjonująca od rozegranej wczoraj G3 WCF,bo przynajmniej tancerz/tancerka może się w każdej chwili wy*ierdolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak weźmiesz pod uwagę wczorajszy mecz Rockets @GSW to trudno znaleźć równie nudne widowisko w MLB.,Jazda figurowa na lodzie jest bardziej emocjonująca od rozegranej wczoraj G3 WCF,bo przynajmniej tancerz/tancerka może się w każdej chwili wy*ierdolić.

Oglądałem i się zgadzam że wczorajszy mecz był słaby i bez emocjii, albo inaczej, to był mecz jednostronny bo nie można powiedzieć że GSW zagrało źle.

Z tego co się zdążyłem zorientować, mieszkasz w Stanach, nie wiem czy od dziecka, czy sam pojechałeś w jakimś tam wieku, ale serio co jest fajnego w baseballu? Oglądałem kilka meczy z życiu, jeden nawet na żywo przy wizycie w NY, w dzieciństwie grałem bardzo czesto w palanta (jak ktoś nie wie co to jest, to pewnie niedawno wyszedł z gimnazjum, albo zmarnował dzieciństwo przed TV i pojawiającymi się komputerami) no i oglądanie tego to dla mnie taka sama strata czasu, jak oglądanie aktualnie przez gówniarzy transmisję z esportow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i się zgadzam że wczorajszy mecz był słaby i bez emocjii, albo inaczej, to był mecz jednostronny bo nie można powiedzieć że GSW zagrało źle.

Z tego co się zdążyłem zorientować, mieszkasz w Stanach, nie wiem czy od dziecka, czy sam pojechałeś w jakimś tam wieku, ale serio co jest fajnego w baseballu? Oglądałem kilka meczy z życiu, jeden nawet na żywo przy wizycie w NY, w dzieciństwie grałem bardzo czesto w palanta (jak ktoś nie wie co to jest, to pewnie niedawno wyszedł z gimnazjum, albo zmarnował dzieciństwo przed TV i pojawiającymi się komputerami) no i oglądanie tego to dla mnie taka sama strata czasu, jak oglądanie aktualnie przez gówniarzy transmisję z esportow

toś pan zgrzeszył, e sporty do baseballa porównać :P Baseball jest słusznie nazywany przez hamerykanów idealnym sportem towarzyszącym, coś jak kolarstwo może, fakt meczów jest masę i trwają trochę, ale możesz mi wierzyć w post season miałem okazję oglądać spotkania przewyższające emocjami konfrontacje po w nba, i bynajmniej nie mówię tu o wspomnianej już potyczce gsw rox w g3 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem i się zgadzam że wczorajszy mecz był słaby i bez emocjii, albo inaczej, to był mecz jednostronny bo nie można powiedzieć że GSW zagrało źle.

Z tego co się zdążyłem zorientować, mieszkasz w Stanach, nie wiem czy od dziecka, czy sam pojechałeś w jakimś tam wieku, ale serio co jest fajnego w baseballu? Oglądałem kilka meczy z życiu, jeden nawet na żywo przy wizycie w NY,

Do Stanów pojechałem w "jakimś tam wieku" mocno dorosłym.,Obejrzenie jednego meczu to za mało żeby złapać bakcyla i poczuć całą magie ball parku.Mnie to zajęło znacznie więcej czasu.,Dla ludzi wychowanych w naszej kulturze to jest dosyć wymagający process. Co jest fajnego w baseballu i dlaczego jest taki popularny? Można wymienić tysiąc powodów a i tak znajdzie się więcej.,  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj trzy :tongue:

#1-Brak zegara,nie ma Garbage Time,ani gry na czas.,#2-Drużyna która prowadzi nawet dużą różnicą punktów musi grac do końca tak samo w Defense i w Offense nie da się zamrozić wyniku i grać na dowiezienie przewagi do końca meczu.,#3-Pieniądze ani wielkie nazwiska graczy nie gwarantują sukcesu ,Cubs 2016 mieli 14 payroll,Kansas City Royals 2015 mieli 16 payroll,a Yankees i Dodgers mimo wydawania nieporównywalnie większej kasy i głośnych nazwisk w składzie nie są Bayernami,Realami,Manchesterami,Goldenami ani Cavaliersami tej ligi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile trwa średnio spotkanie?

Średnio mecz trwa 2.5-3 godziny, ale zdarzają się takie ,które trwają 8-9 godzin. Najdłuższy mecz na jakim byłem trwał 8 godzin- double header na City Field, z kolei na koszykówce najdłużej byłem 6 godzin w Barclays Center.,Po 8 godzinach baseballa mimo ,że mecze skończyły się o północy bylem tak wypoczęty ,że poszedłem jeszcze z dzieckiem do knajpy na kilka drinków.,Po 6 godzinach koszykówki byliśmy tak umęczeni,że pomimo młodej godziny(skończyło się ok 8 wieczorem) nawet nie było rozmowy o knajpie/barze każdy poszedł prosto do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wracajmy już do NHL;)

 

Chyba najbardziej plują sobie z obecności Vegas w finale kibice Panter.

Pantery gdyby nie powstanie Vegas moglyby byc na miejscu Tampy dzisiaj, w koncowce sezonu zabraklo im 2 pkt i kasowali każdą drużynę czyli złapali tzw momentum ale za poźno. Zwolnili trenera, który teraz jest w finale z Vegas no i dwa najważniejsze punkty; Marchessault, ktorego nie ochronili, a napierdala jak dzik i na moje MVP (obok Fleurego i Karlssona) no i Reilly Smith trzon środka Panter,  teraz również w Vegas, strach pomyśleć jaka to by paka była;) no ale dni Florydy są już chyba policzone.

 

Ciesze się, że Vegas zaszli tak wysoko i utarli nosa wszystkim fanom bucowatych Habs czy Liści chociaż bardzo chciałem pucharu dla Jets, grali pięknie ale nie mieli w bramce Fleurego (który jako jedyny Pingwin, może dokonać treepeat)

 

Chce mi się krzyknąć niech wygra Vegas! Disney będzie miał o czym kręcić film, jednak chyba bardziej się uciesze z tytułu dla Holtbyego, tak tak w hokeju wielbie bramkarzy i dla mnie to jeden z 3 fav bramkarzy obecnie, no i masa ludzi, życzy pucharu Oviemu. Ja nie mam wielkiego sentymentu do przyjaciela Putina, może poza tym, że urodzilismy się 17 09 . Szykuje się świetny finał. Wygra lepszy bramkarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jets grali fantastycznie ale to co w tej serii wyrabial Fleury było nie do pobicia. A że Honeycut grał słabo to Vegas zatrzymało niesamowitą ofensywe Winnipeg. No i na plus atmoafere w obu halach. Kibole Jets koczujacy wokol hali plus prezentacje przedmeczowe w Vegas to bylo cos niewiarygodnego..

 

Nie wierzyłem, że Vegas moze zatrzymac Jets a teraz nie wierzę, że przereklamowany Owieczkin może z nimi wygrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiadają się świetne finały.,Mam nadzieje ,że Rockets w sobotę zamkną serie w Oakland,w przeciwnym wypadku będzie spory dylemat co oglądać w poniedziałek wieczorem.Tak jak większość kibiców NHL trzymam kciuki za Vegas. Owieczkin rzeczywiście jest mocno przereklamowany,dla mnie Małkin jest najlepszym ruskiem w NHL absolutnym #1 .Ovi błyszczy i nabija statystyki ,gdyż reszta zespołu to gracze z niższej półki, Małkin gra w cieniu jednego z najlepszych graczy OAT.,  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.