Skocz do zawartości

Sezon 2016/17 Liga Mistrzów


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Narzekasz Danny, a wygraną masz w zasadzie w kieszeni ;)

 

Jeśli mowa o FG% to co ja mogę o Porzingisie powiedzieć - 41% w lutym i marcu. Ten element komplikuje mi walkę o podium, a różnice w stealach i blokach są minimalne, jednego dnia mogę o 4 spać. Dobrze, że ten Porizingis mi gwarantuje bloki, gorzej, że znowu coś mu dolega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kadź... wystarczy że kilku graczy swoje najlepsze mecze od 2 mcy zagralo na ławie u mnie :smile:

To nie ma znaczenia. Masz zdecydowanie mniej slotów wykorzystanych ode mnie i Maca, w dodatku ja jestem w takiej sytuacji, że w stealach zlecę po prostu ostro, bowiem wszyscy bezpośredni rywale mają sporo mniej slotów ode mnie wykorzystanych. Kategorie, które nie zależą od slotów, czyli % są na poziomie, z którego będzie mi raczej ciężko wyjść. Średnie mówią jasno, masz 7 pkt przewagi nad Maciem. Nie będę ściemniał, że podium nie jest w moim zasięgu, bo pewnie będę tak kombinował, żeby go nie stracić, ale tytułu nie wywalczę ani ja, ani Mac, ani żaden inny mniejszy czy większy Twój rywal.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jesli o mnie chodzi to baaardzo nieudany sezon. Chcialem sie pokazac z dobrej strony w tak doborowym towarzystwie ale sie nie udalo. Troche sam sobie jestem winien bo do draftu przystapilem zueplnie nieprzygotowany (brak taktyki i przygotowanej listy pozadanych graczy) a potem troche niedokonca udany transfer DMC-Kemba (chociaz nie byl az tak zly hak mi sie w pewnym momencie wydawalo).

Myslalem ze uda mi sie poprawic sytuacje bedac cierpliwym i czekajac na dobra gre Middletona i Nurkica i kiedy wydawalo mi sie ze dostalem to na co czekalem Kris zaczal grac coraz slabiej a Nurk sie polamal. Do tego doszla kontuzja Lowry'ego i juz bylo pozamiatane. Do wiekszych niewypalow zalicze tez pozyskanie Zubaca za 28$ co potem uniemozliwilo mi walke o waiversow.

 

Marzeniem bylo 3 miejsce potem celem stalo sie 5 miejsce a kiedy spadlem na 9-te chcialem juz tylko skonczyc w gornej polowie tabeli (7 miejsce) ale i to mi sie nie udalo a ostatniej nocy nawet nie udalo mi sie obronic 9miejsca i spadlem na 11. Masakra.

Co prawda w kilku kategoriach bylo blisko i zarowno moglem spasc jeszcze nizej jak i zyskac nawet z dobre 9-11pkt roto i wtedy skonczylbym pewnie na tym 7 miejscu ale to tylko gdybanie i jest jak jest.

 

Jak przyjdzie mi jeszcze kiedys zagrac w LM na pewno bede lepiej przyvotowany do sezonu.

Jest troche niesmaku po aferach z vetami i braku aktywnosci niektorych graczy co wydawalo mi sie ze w grupie samych mistrzow nie powinno miec miejsca ale mimo wszystko fajnie bylo sie sprawdzic i pograc z najlepszymi.Mimo wszystko fajnie ze jest ta liga i fajnie bylo w niej zagrac.

 

Gratulacje dla Danny'ego za zwyciestwo i dla bulka oraz Maca za podium.

Szczegolnie ten trzeci zaskoczyl mnie tak wysoka pozycja mimo ze wydaje mi sie ze mocno odpuscil sobie gre w trakcie sezonu.

Kapitan Planeta tez dobrze walczyl i chociaz byl nisko w tabeli przez dlugi czas to 5 miejsce zasluguje na gratulacje.

Troche zaskoczyla mnie niska pozycja Shevcu i wiLQa ale wiLQ mial tez troche pecha z kontuzja Duranta.

Zawiedziony jestem troche postawa Nocnej strazy a strategii i taktyki L.MP nie rozumialem nie rozumiem i pewnie nigdy nie zrozumiem.

 

Dzieki wszystkim za gre.

Pozdro Y'all !!!

 

Edytowane przez Mikowal83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla wszystkich medalistów. Piąte miejsce to nie jest oczywiście szczyt marzeń, ale biorąc pod uwagę okoliczności trzeba je uznać za przyzwoity rezultat. Zaważył przede wszystkim fatalny początek sezonu, potem już było tylko lepiej i gdyby nie kontuzje może zdołałbym się bardziej zbliżyć do podium. Wywalczyłem sobie prawo startu w LM także w następnym sezonie, więc mam okazję żeby szybko się zrehabilitować :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolaczam sie do gratulacji dla dannegogd za wygrana, zwlaszcza po takim bardzo niekonwencjonalnym drafcie [124$ na PG!], ale ladnie wyciagnal to na prosta pomimo kontuzji Paula. Poza tym gratki dla bulka i maca, zwlaszcza gdy przez wiekszosc sezonu kemizo wygladal jak pewniak na nie.

 

Z mojej strony tu byl najslabszy wystep w sezonie, ale podobnie jak KapitanPlaneta bede mial szanse sie poprawic w przyszlym sezonie ;-)

 

Wykonujac autopsje co tu sie stalo wydaje mi sie, ze kluczowe byly 4 czynniki:

1) opisalem to po drafcie, ale rozloczylo mnie przy licytacji Antka Davisa. Nie wiem na pewno czy bym go kupil [bo szkoda-czasu nie mial twardego maxa i teraz to moga byc tylko spekulacje], ale to uznaje za punkt zwrotny losu w tej lidze. Nawet gdybym go tylko podbil o np 8$, ale nie kupil, to potem bym moze kupil inna gwiazde, ktora trafila do szkoda-czasu by mial mniej kasy [a tak zebral trzy].

 

2) jakims cudem mialem 0/6 w dobieraniu tanich uzupelnien [jakbym zebral wszystkie bledne oceny w jednej lidze! W tym kilku wysokich, ktorych w ogole bym nie potrzebowal gdybym kupil Antka]. To mieszanka blednych wycen i dosc pilnej potrzeby tej pozycji.

Ironia polega na tym, ze Stein za 3$ by sie ladnie wybronil... ale gdybym go trzymal do all-star break.

 

3) z graczy dobrych zebralem za duzo graczy podobnych [tzn mocnych w tych samych kategoriach].

Przez to szybko stalo sie oczywiste, ze mam marny rozklad pkt roto, wiec trzeba bylo szybko dzialac. A propos...

 

4) po klepnieciu kilku wiekszych wymian i zmianie kierunku na punt punktow [co wciaz mi sie podoba jako decyzja] plan mi sie rozsypal przez kontuzje Duranta. Choc zeby byc fair kupilem go miedzy innymi za Lowrego, ktory tez sie polamal, wiec tak czy inaczej podium bym tu nie zrobil.

 

Uwzgledniajac okolicznosci i zakladajac, ze musialem popelnic te bledy to jestem zadowolony z 7 miejsca bo to zawsze gorna polowka gdy widoki byly marniejsze, ale to juz ewidentne pocieszenie sie po slabym sezonie. Za rok sie poprawie, wiec do zobaczenia za rok ;-)

 

Zas na koniec slowem odnosnie samej koncepcji ligi. Zaluje, ze w tym sezonie atmosfera byla gorsza niz w poprzednich [przez weta i obrazanie innych oraz mniej osob walczylo do konca o punkty roto] i mam nadzieje, ze to byl outlier wynikajacy ze skladu, a nie wina samego formatu. Ale jesli to systematyczny problem i coraz wiecej osob bedzie odrzucalo zaproszenia lub mialo problemy z motywacja by grac trzeba bedzie przemyslec jej sens. Poki co wciaz mi sie to wydaje dobry pomysl, ale to nie jest sprawa gdzie chcialbym byc w mniejszosci...

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za gratulacje, zwycięstwo cieszy tym bardziej, że mało osób wierzyło w moją ekipę po drafcie, a pomimo kontuzji dosyć kluczowych graczy wygrałem... zdecydowanie ;)

 

Potwierdzam, że nie ma nic bardziej irytującego, jak gracze obrażający się na ligę za weto...i psujący grę 14 ekipom. 

 

Do zobaczenia (mam nadzieję) na drafcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.