Skocz do zawartości

Liga Roto Keeper 2016-2017


marcos

Rekomendowane odpowiedzi

No i pewnie zaraz ktoś go skasuje ;)

Oczywiście, że ja...

W zeszłym roku też draftowaliśmy 10.10 więc może na przyszłość go wpiszemy od razu do regulaminu i każdy będzie musiał go pamiętać jak datę imienin czy urodzin teściowej ;) Po co robić co roku ankietę?

Koledzy - już w zeszłym roku prosiłem, abyśmy niedraftowali 10.10 bo data rocznicy mego cudownego związku/ślubu. Widzę jednak,że w myśl zasady "pokonać mistrza" postanowiliście w kolejnym roku zafundować mi horror draftowania z kibla restauracji>potem taxi>i końcówki w domu ;)

Stąd ja wychodzę z prośbą, aby tę datę wykluczyć z głosowania póki gram w keepera - no chyba, że chcecie się przyczynić do rozpadu tego pożycia ;)

 

Jeśli jednak macie to gdzieś, to prośba aby choć godzina startu była tak jak rok temu nie szybciej niż na 22.00 - zawsze jest szansa,że choć na cześć draftu wrócę do domu.

 

16. Jeśli manager w trakcie sezonu pobiera z waiverów za pomocą budżetu FAAB swojego własnego zawodnika,  to podstawą do wyliczenia ceny zawodnika w sezonie kolejnym nie będzie wysokość bidu FAAB, a cena zawodnika jako keepera lub uzyskana na drafcie aukcyjnym na starcie sezonu.

A ja jestem przeciwny temu zapisowi, bo wg mnie działa on w sposób ograniczający aktywność graczy. Generalnie waiver budżet jest elementem strategii - jeśli ktoś szasta kasą na drafcie i potem na W, to czemu mamy go potem premiować w ten sposób, że ten co akurat wyrzuci zawodnika na W i ma duży budżet nie może go pobrać?

 

Poza tym historia pobrań z W z zeszłego sezonu pokazywała, że aktywnie licytowało max. 3-5 zawodników i tu mam pytanie: przypuśćmy Marcos, że masz takiego M.Gasola jak ja w zeszłym sezonie i MUSISZ go zrzucić na W/FA, żeby dograć w ogóle mecze (o walce tu nie piszę), 15 graczy ma już wyjebane na ligę i M.Gasola bo albo nie ma czasu, albo nie ma budżetu W, albo stwierdza, że kontuzjowany jest niewiele wart.

Wg. Ciebie nawet z kontuzją jest warty min. 30$, ale z w/w gracz ten trafia do kogoś za 10$, bo Ty nie możesz licytować choć masz 30$. Nie uważasz, że coś takiego tonie jest większa patologia??? Bo wg mnie jest i ten zapis spowoduje tak mniejsze ruchy u graczy, więcej niedogranych meczy - a i tak nie unikniesz w/w patologii.

 

Poza tym mam pytanie - nikt się nie zgłosi po gracza - więc leży na FA i co dalej? To bez sensu - w zeszłym sezonie twierdziłeś, że chcę "dorzucać paragrafy komplikujące grę" a teraz sam to robisz... Bądźmy liberali.

 

Widać, że zainteresowanie naszą ligą jest spore, chętnych do zastąpienia nie brakuje, więc nie niszczmy idei walki i budowania strategii. Po prostu nauczmy się gospodarować budżetem W racjonalnie, a nie po 30$ wydawać na totalne szroty.

 

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak macie to gdzieś, to prośba aby choć godzina startu była tak jak rok temu nie szybciej niż na 22.00 - zawsze jest szansa,że choć na cześć draftu wrócę do domu.

Poszukamy innych opcji i odpytam niektórych w innych terminach które zostały wykluczone przez 2-3 GMów,

ale w razie czego ten 10.10 będzie musiał być póki co terminem podstawowym. Godzina jak najbardziej jest do zmiany.

Poza tym to poniedziałek więc może przekonasz żonę że warto uczcić rocznicę w niedzielę kiedy będziesz miał dla niej dużo więcej czasu.

Najważniejsze że nie zapomniałeś ;)

 

przypuśćmy Marcos, że masz takiego M.Gasola jak ja w zeszłym sezonie i MUSISZ go zrzucić na W/FA, żeby dograć w ogóle mecze (o walce tu nie piszę).

Argument chybiony, bo skoro go muszę wywalić żeby dograć mecze to go znowu nie pobieram, bo dalej blokuje mi miejsce w składzie.

 

Poza tym mam pytanie - nikt się nie zgłosi po gracza - więc leży na FA i co dalej?

Jeżeli stanie się FA, każdy go może pobrać i w kolejnym sezonie kosztowałby 10$. Zapis dotyczy tylko licytacji z waiverów.

 

A ja jestem przeciwny temu zapisowi, bo wg mnie działa on w sposób ograniczający aktywność graczy. Generalnie waiver budżet jest elementem strategii - jeśli ktoś szasta kasą na drafcie i potem na W, to czemu mamy go potem premiować w ten sposób, że ten co akurat wyrzuci zawodnika na W i ma duży budżet nie może go pobrać?

I w tym wszystkim nie chodzi o ukrócenie aktywności ale wyeliminowanie patologii.

Jak pisałem przy Gasolu byłoby pewnie mniej kontrowersji niż gdyś zrobił to samo z Durantem,

ale ten drugi miałby większy wpływ na zabawę w kolejnym sezonie.

Ja widzę tutaj duży problem, a rozwiązanie jest proste i wcale nie ogranicza tych którzy nie szastali kasą na waiverach

bo mogą czekać z nią aż ktoś kogoś wywali.

Tu chodzi tylko o wyeliminowanie spekulantów :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, że z top 5-10 może dochodzić do patologii, ale z drugiej strony jak ktoś przypłacił na drafcie (do nie jest rzadkością) to może jakaś wartość minimalna jako rynkowa powinna być?

Ps. Co do Gasola to nie chodzi o to że jak go wyrzucisz to chcesz go mieć w składzie, ale o to żeby się zabezpieczyć co by inni nie mieli za darmo - ten zapis ogranicza taka możliwość.

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, że z top 5-10 może dochodzić do patologii, ale z drugiej strony jak ktoś przypłacił na drafcie (do nie jest rzadkością) to może jakaś wartość minimalna jako rynkowa powinna być?

To ja Ci dam ekstremalny, ale przykład bardzo możliwy a na pewno bardzo opłacalny ze względu na nasze specyficzne dość przepisy.

10.10 mamy draft (tzn liga ma draft, a Ty masz przygrywkę do rozwodu ;-) ) i w czasie pierwszej licytacji idę mocno powiedzmy w Westbrooka.

Mam blisko 230$ do wykorzystania więc idę w Russa dosłownie w trupa. Niech mnie on kosztuje mnie 110$.

Cena z kosmosu, ale legalna.

Pozostały budzet wydaję na ziutków po 1-5$ i do części FAAB przechodzi mi powiedzmy jeszcze 100$.

 

Wyników z takiego składu mieć nie będę więc gram spokojnie, nie robię zadnych dużych ruchów i generalnie dbam o to żeby mój budzet FAAB zawsze był największy w lidze. Zauważ że cała moja aktywność sprowadza do odhaczania się na liście obecności i liczenia dukatów.

 

Tuż przed trade deadline, gdy wszyscy są już wypstrykani z kasy, wyrzucam Westbrooka strategicznie na waivery i daję za niego bid o 1$ większy niż najwyższa możliwa oferta z ligi. Niech to będzie 20-30-40$.

Uwazasz, ze w takim układzie to dobrze pojęta wolność i taki zapis który chcemy wprowadzić byłby krzywdzący? Cały sezon poświęciłem na sztuczne zbicie ceny zawodnika.

 

Dla mnie ten zapis jest tylko zamknięcem możliwości dla potencjalnie nieeleganckiego zachowania.

Edytowane przez Leszczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym historia pobrań z W z zeszłego sezonu pokazywała, że aktywnie licytowało max. 3-5 zawodników i tu mam pytanie: przypuśćmy Marcos, że masz takiego M.Gasola jak ja w zeszłym sezonie i MUSISZ go zrzucić na W/FA, żeby dograć w ogóle mecze (o walce tu nie piszę), 15 graczy ma już wyjebane na ligę i M.Gasola bo albo nie ma czasu, albo nie ma budżetu W, albo stwierdza, że kontuzjowany jest niewiele wart.

Wg. Ciebie nawet z kontuzją jest warty min. 30$, ale z w/w gracz ten trafia do kogoś za 10$, bo Ty nie możesz licytować choć masz 30$. Nie uważasz, że coś takiego tonie jest większa patologia??? Bo wg mnie jest i ten zapis spowoduje tak mniejsze ruchy u graczy, więcej niedogranych meczy - a i tak nie unikniesz w/w patologii.

 

Czyli wyrzucasz go, żeby koniecznie dograć mecze, ale chcesz zaraz potem pobrać, żeby nikt nie wziął go za $10? Bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuż przed trade deadline, gdy wszyscy są już wypstrykani z kasy, wyrzucam Westbrooka strategicznie na waivery i daję za niego bid o 1$ większy niż najwyższa możliwa oferta z ligi. Niech to będzie 20-30-40$.

Uwazasz, ze w takim układzie to dobrze pojęta wolność i taki zapis który chcemy wprowadzić byłby krzywdzący? Cały sezon poświęciłem na sztuczne zbicie ceny zawodnika.

Dla mnie ten zapis jest tylko zamknięcem możliwości dla potencjalnie nieeleganckiego zachowania.

 

Leszek generalnie ja zgadzam się, że takie zachowania należy tępić, ale zapis Marcosa ten nie chroni przed nadużyciami, a jedynie wyklucza 1 os...

Co więcej opisana przez Ciebie sytuacja byłaby wynikiem ogromnego poświęcenia i zarysem taktycznego działania bez pewności zrealizowania planu, bo wystarczy 1 bot na drafcie i przejęcie ekipy, żeby ktoś taką taktykę zastosował również - prawda? 

 

A jeśli będzie 2-3 takich sprytnych jak w opisanym przez Ciebie przypadku i "koledzy" zrzucą na W i po chwili wezmą (Alenie swoich graczy) z W po Westbrooku, Durancie i Hardenie po 20-30$ w ost. tyg, to co zrobisz? Zapisu nie złamią, a zrobią dokładnie to o co "walczy" Marcos, żeby nie robili - tylko delikatnie obejdą przepis...

 

Z drugiej strony z podobną sytuacją mamy u każdego tankującego po złym drafcie - każdy tego typu zawodnik tylko czeka na taką okazję - pytanie więc czy nic nierobienie przez cały sezon tankującego i dostającego przysłowiowego Gasola czy Westbrooka za 10-20$ "w gratisie" bo inni sie wyprztykali z kasy, a walczący z kontuzjami musiał ich wyrzucić jest ok?

 

Czyli wyrzucasz go, żeby koniecznie dograć mecze, ale chcesz zaraz potem pobrać, żeby nikt nie wziął go za $10? Bez sensu.

 

A kto mówi,że chcę go pobrać? Ja go nie chcę oddawać w prezencie... to duża różnica.

 

Sprawa nie jest głośna, jak takie coś dzieje się z graczami na dalszych pozycjach, ale faktycznie problem jest z topowymi graczami, którzy na drafcie kosztują te 40$ i więcej, bo budżet 50$ nigdy nie wystarczy na cenę choć zbliżoną do ich realnej wartości, a więc każdy top 5 byłby za pół ceny... Pytanie jest jak temu zapobiegać?

 

Ja mam następujące przemyślenia:

- jak ograniczyć wartość W graczy wydraftowanych, żeby nie było patologii? Zrobić zapis w stylu wartość W, ale nie mniej niż 80% wartości z draftu a może wartości wg fb-ninja?

- Co wtedy z graczami z poważnymi kontuzjami, których wartość z automatu jest niższa? Patrz Chris wzeszłym sezonie który za 12$ poszedł z W?

- a może ograniczenie w stosunku do graczy z rankingiem pow. 20-30 miejsca?

- można zrobić też ograniczenie okresu np. po trade deadline?

- co z graczami o wartości pow. 50$ - czyli budżetu na W?

Dajcie znać co sądzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przeciwny przesadnemu mieszaniu w cenach keeperów. Tak jak można trafić perełki w drafcie, tak samo powinno się nagrodzić to, że ktoś akurat ma budżet, by tanio kupić W.

 

Zapis, który zaproponował marcos jest wg mnie ok, choć może lepiej dodać jeszcze info, że chodzi o pobranie BEZPOŚREDNIO po zrzuceniu? Bo jak ktoś dajmy na to na początku sezonu zrzuci kontuzjowanego gracza, którego ktoś inny weźmie, to nie powinien mieć ograniczeń w późniejszych licytacjach, do których teoretycznie może dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wszyscy oprócz mnie oddali swój głos w ankiecie. Ja póki co wstrzymuję się przed jej wypełnieniem, bo na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie określić jak będzie wyglądał mój grafik pracy, także jeśli termin draftu zostanie wcześniej ustalony, spróbuje się do tego dostosować w miarę możliwośći.

Edytowane przez dvd93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek generalnie ja zgadzam się, że takie zachowania należy tępić, ale zapis Marcosa ten nie chroni przed nadużyciami, a jedynie wyklucza 1 os...

Nie tyle wyklucza, bo możesz swojego zawodnika licytować z waiverów, ale nie zrobisz z niego lepszego kipera dzięki temu. Czyli ograniczamy sens zachowań spekulacyjnych i promujemy zwrot drogich zawodników do licytacji.

Same plusy!

 

Co więcej opisana przez Ciebie sytuacja byłaby wynikiem ogromnego poświęcenia i zarysem taktycznego działania bez pewności zrealizowania planu, bo wystarczy 1 bot na drafcie i przejęcie ekipy, żeby ktoś taką taktykę zastosował również - prawda?

Przeciez w formacie keepera w pewnym momencie każdy dochodzi do dylematu czy cisnąć i nic nie ugrać, czy raczej poświęcić sezon i mieć większe szanse w kolejnych. Poświęcenie bieżących wyników na rzecz większej szansy na dobre wyniki w przyszłości to jedna z podstaw tej zabawy.

 

A jeśli będzie 2-3 takich sprytnych jak w opisanym przez Ciebie przypadku i "koledzy" zrzucą na W i po chwili wezmą (Alenie swoich graczy) z W po Westbrooku, Durancie i Hardenie po 20-30$ w ost. tyg, to co zrobisz? Zapisu nie złamią, a zrobią dokładnie to o co "walczy" Marcos, żeby nie robili - tylko delikatnie obejdą przepis...

Zgadza się. Jeżeli będzie kilku managerów zakładających spółdzielnię, to nic na to nie poradzimy. Ale już sam fakt że to byłby kolejny krok wymagany aby efektywnie obejść przepisy jest dla mnie zachętą do wprowadzenia zapisu. Przecież to że każdy przepis da się sprowadzić do absurdu nie powinno prowadzić do tego ze zaczniemy bezradnie rozkładać ręce i kwestionować sens istnienia jakichkolwiek zasad.

 

Z drugiej strony z podobną sytuacją mamy u każdego tankującego po złym drafcie - każdy tego typu zawodnik tylko czeka na taką okazję - pytanie więc czy nic nierobienie przez cały sezon tankującego i dostającego przysłowiowego Gasola czy Westbrooka za 10-20$ "w gratisie" bo inni sie wyprztykali z kasy, a walczący z kontuzjami musiał ich wyrzucić jest ok?

Jest OK, bo to przynajmniej przypomina normalne zachowania rynkowe. Spekulacja na własnych zawodnikach - nie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przegadałem jeszcze raz ten temat z kolegą z innej ligi (zeby było obiektywne spojrzenie) i on zwrócił uwagę, że generalnie mamy błędną teorie (przepisy) dot. budżetu na W w kontekście przyszłych keeperow, przez to z automatu dochodzic może do patologii (dziwił się że jeszcze do niej nie doszło). Uwagi:

1. Jeśli cena z W ma być przyrownywana potem do ceny draftu i ceny keepera, to budżet powinien wynosić tyle samo - czyli 200$.

2. Pozostawienie budzetu 50$ doprowadzi prędzej czy później do patologii wyrzucania zawodników top 10-20 (szczególnie kontuzjowanych), za których na drafcie zapłacimy +40$, nawet 100$, który (zgodnie z przykładem Leszka) tu z automatu kosztowałby max. 50$.

3. Do patologii wcale nie musi dochodzić na koniec sezonu, wystarczy że gracz z najlepszym W priorytetem zrobi tak jak opisał Leszek i wyrzuci "Westbrooka" pierwszego dnia, wtedy miałby gwarancję pobrania gwiazdy za max. 50$ czyli miałby go za 55$ w kolejnym sezonie.

4. Gracz wyrzucony na W/FA jest wolnym graczem - prawo do jego pobierania powinno być równe dla wszystkich graczy, a nie ograniczane. Zresztą zobaczcie co ten zapis oznacza: że jak inny gracz da mniej kasy do licytowania W niż chcialby dać jego poprzedni właściciel to... jest dobrze. No bez jaj, to jest przecież prawie taka sama sytuacja jak przed draftem zrzucasz Westbrooka którego miales za 100$, bo jest za drogi i masz nadzieję że wylicytujesz go taniej na drafcie...

5. Proponuje zrobić zapis, że gracze pobrani z W w ost. m-cu/tygodniach nie mogą mieć ceny keepera niższej niż... wczesniejszej ceny z draftu/W. To w dużej mierze zapobiegać będzie patologii i wyrzucaniu graczy w końcówce sezonu przez tankujace teamy z dużym W budżetem.

 

Ps. Spekulacja na własnych zawodników nie jest rynkowa??? WTF??? A czym jest niby 2 letni kontrakt dla LBJ z umowieniem się że ten go wypowie w kolejnym robiąc miejsce na nowe zakupy i podpisując za chwilę nowy? Albo czym jest rozwiązanie kontraktu za porozumieniem z zawodnikiem który miał zarobić 15mln żeby za moment go podpisać na min. weteranów? Tak samo jak transakcja sing and deal... Całe NBA i USA to jedna wielka spekulacja ;)

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jeśli cena z W ma być przyrownywana potem do ceny draftu i ceny keepera, to budżet powinien wynosić tyle samo - czyli 200$.

To przyznam, że jest słuszna uwaga. Bo mniejsza kasa na W mająca potem przełożenie na wartość keeperów powinna być spójna.

Proszę innych o wypowiedzenie się co sądzicie o zmianie budżetu waiver na 200$?

 

Natomiast Daniel, co do kwestii pozwolenia na możliwość waiverowania temu samemu GMowi co zrzucił zawodnika

to się nie zgadzam że należy pozostawić to tak jak jest. Jeżeli celem zrzucenia jest spekulacja to nie jest to właściwe zachowanie, które mamy akceptować tylko dlatego ze ktoś jest sprytny, a w regulaminie tego nie zabroniono.

 

Propozycja zapisu nie uniemożliwia licytowania takiemu GMowi (w sytuacji gdy DROP był np. zbyt pochopny z powodu jakiegoś info o kontuzji)

ale zabezpiecza nas tylko przed spekulacjami, bo dla niego taki grajek będzie miał wartość z draftu a nie z waivera.

Jak taki grajek stanie sie FA to może go sobie zebrać za 0$, ale problem rozbija się o topowych grajków.

 

To normalne że liga i jej zasady się będą docierały ale jak widzimy furtkę na nieeleganckie zachowania to ją zamknijmy zanim ktoś ją otworzy bo będzie tylko potem kwas i połowa sobie odpuści grę jak zasady pozwalają na takie nieuczciwe zachowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne że liga i jej zasady się będą docierały ale jak widzimy furtkę na nieeleganckie zachowania to ją zamknijmy zanim ktoś ją otworzy bo będzie tylko potem kwas i połowa sobie odpuści grę jak zasady pozwalają na takie nieuczciwe zachowania.

 

Wystarczy zrobić tak, jak ja pisałem. Zakazać pobierania graczy, których się zwolniło bezpośrednio przed licytacją. Dlaczego ktoś miałby płacić cenę z draftu, jeśli weźmie kogoś, kto obszedł parę drużyn i znów wylądował na W? Po prostu cena z draftu obowiązuje przy wylicytowaniu gracza, którego się samodzielnie zwolniło bezpośrednio przed daną licytacją W.

 

Kwestia budżetu na waivery bardzo trafna i tutaj nie ma co polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu cena z draftu obowiązuje przy wylicytowaniu gracza, którego się samodzielnie zwolniło bezpośrednio przed daną licytacją W.

Ale właśnie o to samo chyba nam chodzi :smile:

Ja to widzę tak że:

Jeżeli jeden GM nr 1 wyrzuci grajka A który w drafcie kosztował go 50$, to może go ponownie pobrać ale jeżeli da np. 40$ to i tak do wyliczenia wartości keepera będzie się liczyła mu kasa jaką za niego dał w drafcie (potencjalnie 50+5=55$).

Jeżeli natomiast licytację z waivera grajka A wygra GM nr 2 który da za niego 42$ to dla niego wartość jako keepera będzie wyliczana z tej właśnie kwoty (potencjalnie 42+4=46$).

Jeżeli natomiast taki grajek A znudzi się GMowi nr 2 i trafi ponownie na waivery, to GM nr 1 może go licytować tak jakby od nowa i cena z draftu nie ma już dla niego znaczenia, jeżeli wygrałby wtedy licytację za 35$ to wyliczenie wartości keepera byłoby 35+4=39$.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem, dlaczego budżet na waivery ma być taki sam jak na draft. Przecież na drafcie musimy wybrać 11 zawodników, a z waiverów możemy nie wziąć żadnego albo wziąć 50, czy nawet 100 - mamy dowolność w tym zakresie. Tak więc te dwie wielkości w ogóle nie są ze sobą powiązane, więc nie muszą być takie same.

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem, dlaczego budżet na waivery ma być taki sam jak na draft. Przecież na drafcie musimy wybrać 11 zawodników, a z waiverów możemy nie wziąć żadnego albo wziąć 50, czy nawet 100 - mamy dowolność w tym zakresie. Tak więc te dwie wielkości w ogóle nie są ze sobą powiązane, więc nie muszą być takie same.

Nie do końca nie są powiązane: reszta kasy nie wykorzystana na drafcie przechodzi na waivery, ale to drobnostka. Kasa z waiverów jest wydawana na grajków wyrzucanych przez innych GMów i potem ta wartość wylicytowana może mieć przełożenia na wartość keepera.

Czyli im mniej wszyscy mają kasy na waivery tym taniej kupisz, i tańszego możesz mieć keepera, tym mniej kasy zablokujesz sobie na drafcie.

Na pewno trudno przewidzieć jak będą ludzie szastać kasą z waiverów ale dzięki temu wydaje mi się że nie będzie takich masowych zrzutek i promocji pod koniec sezonu.

Przewiduję raczej że więcej będzie grajków na drafcie, a tylko odpowiednio tani będą zostawiani jako keeperzy.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem, dlaczego budżet na waivery ma być taki sam jak na draft. Przecież na drafcie musimy wybrać 11 zawodników, a z waiverów możemy nie wziąć żadnego albo wziąć 50, czy nawet 100 - mamy dowolność w tym zakresie. Tak więc te dwie wielkości w ogóle nie są ze sobą powiązane, więc nie muszą być takie same.

 

Tak, ale chodzi o to, że w punkcie wyjścia masz dokładnie tyle samo - $200 - na gracza, którego chcesz kupić. Możesz zarówno na drafcie wydać $180 na 1 gracza i po kilka $ na resztę, jak i na waiverach wziąć kogoś za $200 i nie mieć kasy. Chodzi o to, że wartość keeperów obliczamy tak samo z W, jak z draftu, więc "pieniądze w puli" powinny być te same. A to, jak kto tymi pieniędzmi będzie zarządzał, zależy od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca nie są powiązane: reszta kasy nie wykorzystana na drafcie przechodzi na waivery, ale to drobnostka. Kasa z waiverów jest wydawana na grajków wyrzucanych przez innych GMów i potem ta wartość wylicytowana może mieć przełożenia na wartość keepera.

Czyli im mniej wszyscy mają kasy na waivery tym taniej kupisz, i tańszego możesz mieć keepera, tym mniej kasy zablokujesz sobie na drafcie.

Na pewno trudno przewidzieć jak będą ludzie szastać kasą z waiverów ale dzięki temu wydaje mi się że nie będzie takich masowych zrzutek i promocji pod koniec sezonu.

Przewiduję raczej że więcej będzie grajków na drafcie, a tylko odpowiednio tani będą zostawiani jako keeperzy.

 

 

Jeśli nie chcesz promocji pod koniec sezonu, to wystarczy wprowadzić deadline na miesiąc wcześniej, po którym pobrani z waiverów nie mogą być rfa.

Ja się natomiast czepiam rzekomego istnienia powiązania między budżetem na drafcie, a budżetem na waivery, które to powiązanie ma oznaczać, że te budżety mają być takie same. Wg mnie nie ma takiego powiązania, a fakt, że jak jest więcej kasy, to mogą być wyższe ceny, a jak mniej, to niższe, niczego w tym zakresie nie zmienia. To jest oczywisty wniosek, tak samo jak ten, że jak na koniec sezonu zostanie dużo kasy, bo będziemy chomikować, to ceny będą wyższe, niż wówczas, gdy kasy zostanie mało :smile:)

 

Podsumowując, to rozumiem, że być może jest potrzeba zwiększenia cen waiverów poprzez zwiększenie budżetu na waivery, ale dobrze by było opierać się w tym zakresie na faktach, a nie na przeczuciach. A faktów nie znamy, bo nikt nie analizował cen waiverów, stosunku tych cen, do wartości waivera i nie projektował skutków, jakie przyniesie zwiększenie budżetu. Tymczasem może się okazać, że podwyższenie budżetu doprowadzi do sytuacji, w której ceny waiverów staną się tak wysokie, że trudno będzie ich kipować. Nie jestem więc przekonany, czy o to nam chodzi.

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeden GM nr 1 wyrzuci grajka A który w drafcie kosztował go 50$, to może go ponownie pobrać ale jeżeli da np. 40$ to i tak do wyliczenia wartości keepera będzie się liczyła mu kasa jaką za niego dał w drafcie (potencjalnie 50+5=55$).

Jeżeli natomiast licytację z waivera grajka A wygra GM nr 2 który da za niego 42$ to dla niego wartość jako keepera będzie wyliczana z tej właśnie kwoty (potencjalnie 42+4=46$).

Dałeś bardzoooooo lajtowy przykład, ale tu zadam pytanie:

Mam gracza którego kupiłem w sezonie od innego GM - niech będzie to Westbrook, który na drafcie poszedł za 100$. Dałem za niego 2 graczy którzy kosztowali mnie łącznie np. 70$. Westbrook dostaje kontuzji i jest out of season, a ja oddałem za niego 2 bdb graczy,więc de facto też jestem "out of season".

 

Westbrooka nigdy nie planowałem zatrzymać - miał mi dac szanse na podium w lidze, jest za drogi (ja nigdy nie dałbym 100$ na drafcie...), więc chcę go wyrzucić na W. Patrząc a kontuzję i ryzyko kolejnego sezonu, wyceniam go na ok. 60-70$ na drafcie przyszłorocznym, więc byłbym skłonny zostawić go jako keepera za max. 60$

Podejście logiczne - chyba każdy z Was przyzna, prawda?

 

Teraz wyrzucam go na W i okazuje się, że w ciągu 2 dni było tylko kilku aktywnych graczy z rożną sytuacją w zespole (np. walczący o tytuł) i rożnym budżetem W. Startuje 5 graczy, z czego najwyższy bid jest za 40S i przechodzi. JA chciałem dać 60$, a więc więcej - ale nie mogę, bo i tak będę go miał za 110$ więc licytacja nie ma sensu.

 

Gdzie tu wypominane przez Was "oszustwo", "naginanie przepisów", "spekulacja niezgodna z fair-play"? Z tego przepisu wynika,że w tej sytuacji nikt nie będzie zrzucał dobrych graczy out of season, bo zostanie podwójnie pokarany, za to że ktoś ma kontuzję...

 

Ja się pytam dlaczego tak ma być? Gdzie tu równe szanse i zasada fair play? Dlaczego mam dawac komuś prezent za 40S lub blokować slota kompletnie nieprzydatnym mi graczem, przez co ograniczając sobie pole szukania ciekawych FA?

 

Co więcej czym to się różni od sytuacji w której, ktoś zrzuca Westbrooka po sezonie (bo i tak go nie zatrzyma za 110$) i w trakcie licytacji ustawia max. na 60$? Ktoś go przebije - bierze gracza, ktoś da 40-50$ to przegra licytację...

 

Na koniec taka Ciekawostka - zgodnie z zapisem Marcosa wyrzucam gracza na W, ale robię "bufor bezpieczeństwa" i zaznaczam 60$ (mimo, że wiem iż będzie mnie kosztował Westbrook 110$), po czym go sprzedaję innemu graczowi, który go licytował za 40$, to za ile będzie jego keeperem? 44-66 czy 110$? Przecież to bez sensu...

 

W zeszłym sezonie ja zrobiłem tak z Evansem, Youngiem i Gasolem. Evans jest u mnie jako potencjalny keeper, Younga wygrał ktoś inny, a Gasola ja wygrałem o 1$ i sprzedałem do Marcosa. Pytanie w których z tych 3 transakcji kogoś oszukałem? Co było w tej aktywności złego?

 

Skupiliście się tak na temacie oszustwa (które można w inny sposób niwelować), że nie zwracacie już uwagi na wady tego zapisu w druga stronę.

 

Ja uważam, że budżet W 200$ + blokada ceny W w ost m-cu/kilku tyg, będzie z jednej strony przeciwdziałać temu co opisał Leszek, a z drugiej strony nie będzie doprowadzać do sytuacji o której piszę ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.