Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano Wiara, 

Tak się złożyło, że śmigam do kraju wikingów za pięć dni, może ktoś z was był, ma jakieś rady i doświadczenie, albo kontakty i namiary na robotę, śmigam typowo na dorobek i jedyne co ogarnąłem to miejsce lądowania czyli nocleg itp, reszta to improwizacja. Słyszałem o NAV o tym numerze który musze ogarnąc po trzech miesiącach i o tym, że butelka piwa tam to ok 24 zł jedna, hard times coming! ;)

Wahałem sie czy zakładac temat ale nigdy nie wiadomo gdzie odezwie się okazja czy dobra rada, piona!

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemano Wiara, 

Tak się złożyło, że śmigam do kraju wikingów za pięć dni, może ktoś z was był, ma jakieś rady i doświadczenie, albo kontakty i namiary na robotę, śmigam typowo na dorobek i jedyne co ogarnąłem to miejsce lądowania czyli nocleg itp, reszta to improwizacja. Słyszałem o NAV o tym numerze który musze ogarnąc po trzech miesiącach i o tym, że butelka piwa tam to ok 24 zł jedna, hard times coming! ;)

Wahałem sie czy zakładac temat ale nigdy nie wiadomo gdzie odezwie się okazja czy dobra rada, piona!

 

Pozdrawiam

 

W jakie miejsce smigasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim nastaw się, że z samym angielskim o robotę może być bardzo trudno, no ale jadąc na wariata chyba liczysz się z tym, że łatwo może nie być

 

Zależy na jakim poziomie angielski. Jeśli ktoś super ogarnia, to na pewno spojrzą na niego pozytywnie. A tak na marginesie, jeśli ktoś super ogarnia angielski, to jest w stanie się norweskiego nauczyć w 2-3 miesiące na b. dobrym poziomie.

 

@Wujek Wójcik Jeśli masz jakieś konkretne pytania, to wal, bo tak się składa, że mam rodzinę w Norwegii, sporo tam bywam i siłą rzeczy coś tam wiem na temat tego kraju, społeczeństwa, funkcjonowania itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja w Danii będąc pół roku (a tam kwestia językowa jest chyba dość podobna) i to w małym miasteczku nie dogadałem się po angielsku z DWOMA osobami (na oko przedział wiekowy obu to ok 60-70) tak więc teges

 

barcalover - Ty serio z tymi 2-3 miechami do b.dobrego poznania? jeśli wymowa tam jest tak pojebana jak w duńskim to jesteś kuwa champollionem lol *

 

 

* albo bycie patologicznie leniwym nie jest standardem tak jak sobie to wyobrażałem :(

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barcalover - Ty serio z tymi 2-3 miechami do b.dobrego poznania? jeśli wymowa tam jest tak pojebana jak w duńskim to jesteś kuwa champollionem lol *

 

Duński jest całkiem inny. Tzn. język sam w sobie ma sporo podobieństw, ale wymowa duńskiego jest jakby seplenieniem, z czego zresztą Norwedzy się od zawsze śmieją.

 

Te 2-3 miesiące to tak strzeliłem, wiadomo, że to zależy w sporym stopniu od predyspozycji, ale powiedzmy, że jeśli np. byłeś w stanie nauczyć się angielskiego na dobrym poziomie, to przy zaangażowaniu i chęciach dałbym Ci te 3 miesiące na naukę norweskiego również na dobrym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym że angielskiego się NIE nauczyć w dzisiejszych czasach to jest osiągnięcie, kiedy otacza nas zewsząd (gry, filmy, muza itd) - więc de facto w większości pewnie przypadków to przychodzi naturalnie (a nie z wkuwania książek) - no chyba że ktoś ma jakąś mega blokadę

 

ale fakt w duńskim główna blokada to wymowa (gramatyka jest izi wc*** a słówka to taki mix angielski-niemiecki-wkład własny), więc jak to opdada przy norweskim to może nie jest tak źle

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

Pozytywnie mnie zaskoczyliście, bo myślałem, że dostane pociski, że co to ma być ku#@a kącik pomocy emigranta, ale ciesze się na ten odzew. LeweBiodroSmoka, tak nie liczę, że będzie łatwo, rzuciłem dość stabilną prace w korpo bo mam dość ciśnienia i wpatrywania sie w monitor po 10h i zadowole się pracą na produkcji przy pakowaniu czekolady itp...byleby trochę odsapnąć od korpomowy i nie ukrywajmy się sensownie zarobić (enigmatyczne określenie). Z językiem słyszałem, że jest spoko u nich tzn nawijają po angielsku i nie będzie problemu przynajmniej nie tak jak kiedyś z buta podróżowałem przez Hiszpanie i nic zeroo, młodzi ludzie w wieku licealnym, studenci nie wiedzieli jak jest słodkie wino albo kawa z mlekiem;/ 

Bede w okolicach Skien to południe Norwegii więc nie powinno być tragedii z pogodą, choć oczywiście zimy się spodziewam nie tych podśmiec***ek co u nas. Ponoć w miejscu gdzie mam kimanie jest słabo z netem to mnie martwi (forumowo trochę zagine), ale mam nadzieje, że ogarnę bo net przy szukaniu roby wielce istotny. Nie wiem jak z komunikacją boje się, że ceny mają kosmiczne wszelkich busów i pociągów. Z tego co wiem w Skien jest troche hoteli, dalej na południe jest Larwig czy jakoś tak, miejscowka jest takim zagłębiem żaglowkowym, pracowałem kiedys w hotelarstwie może będą szukać jakiegos ciecia.:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem w Skien jest troche hoteli, dalej na południe jest Larwig czy jakoś tak, miejscowka jest takim zagłębiem żaglowkowym, pracowałem kiedys w hotelarstwie może będą szukać jakiegos ciecia. :smile:

 

Skien to sporawe miasto, są McD, centrum handlowe, stadion piłkarski 1 ligowy ( https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0b/Skagerak_arena_panorama.jpg ), więc w najgorszym razie tam w centrum spokojnie internet znajdziesz. Ta druga miejscowość to Larvik ;)

 

Jeśli umiesz angielski i jesteś chętny rzetelnie pracować, to nie będzie problemu wg mnie. Powodzenia ;)

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemasz Wuju!

 

w czasach studenckich moja siostra wybrała sie kiedyś do Norwegii [bergen] do pracy. Pojechała z dwójką czy trójką znajomych. Każdy prędzej czy później [raczej później z tego co pamiętam, w sensie trochę to szukanie trwało, nie tak że na 3 dzień] coś znalazł. Moja siostra w barze. Spodobało się jej na tyle że pojechała tam jeszcze kolejne 2 czy 3 razy.

 

Kasa baaardzo dobra, dobry dojazd [pełno tanich lotów], tylko że drogo. Dlatego jeśli szkoda Ci kasy, to weź sobie jakieś żarcie na początek, konserwy, zupki, takie tam. Weź też dobrą kurtkę przeciwdeszczową i gumiaki - albo kup na miejscu. Przydadzą się na pewno.

 

Któregoś lata pojechałem siostrę odwiedzić, tak króciótko bo na całe 2 dni, i całkiem sympatycznie tam było. Wycieczka na firod[y] - obowiązkowo. Przeyebane widoki.

 

pozdrawiam Wujciu z Twojej ulubionej Hiszpanii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Siema wiara!

 

rw30 dzieki za dobre rady! Szama juz znika z lodowki jestem 10 dzien i z robota licho tu gdzie jestem, tubylcy doradzaja bym uciekal bardziej na polnoc (sorry za brak znakow polskich) bo tu gdzie jestem czyli Skien i okolice jest kiepsko z nia. Poki co dorywczo ogarniam meble i inne sprzety do dzwigania w dwoch punktach z gratami i pomagam przy oczyszczaniu chat po Norkach co kipli, stawka pedal ale za to kimanie za darmo. Pomalu bede pakowal manatki i zawijal gdzies w kierunku Oslo albo Bergen. Ceny fakt kosmiczne, za zarcie w szczegolnosci. Widoki pikne jak jest pogoda, bo jak zejdzie chmura i jest ponuro to jest uber ku#wa ponuro, silent hill to przy tym kresowka z porannego pasma tv. Norwegowie dziwny narod, podejrzliwi, nieufni, Maja fury typu najnowsze bmw, jaguar, porshe i jada nimi na pelnej 60km/h heh, tesle na prad wygladaja kozacko ale jak cos nie wydaje dzwieku to jak szczanie z rana bez puszczania baka, no wesele bez orkiestry. Rowery maja pierszenstwo wszedzie i takie tam, lipa z netem u mnie a sezon za pasem ehh... pozdrowki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.