Skocz do zawartości

MVP Race


RappaR

MVP RACE  

110 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto powinien dostać MVP



Rekomendowane odpowiedzi

lorak piszesz tak jakbyś nie znał realiów i nie wiedział co składa sie na głosy w tym wyścigu.

Od kiedy wpływ na grę zespołu ma decydujące znaczenie?

Gdyby tak było od 10 lat nikt poza Paulem i LeBronem nie dostałby statuetki

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie od wtedy kiedy oceniamy najbardziej wartościowego zawodnika w lidze, co oczywiście wielokrotnie nie jest przestrzegane. ;] i Lorak ma rację, że Paul i LBJ rozgrywają lepszy sezon od Westbrooka i Hardena, co tylko pokazuje jak niesamowitymi są graczami robiąc to w wieku 31 i 32 lat. z tą poprawką, że Paul może zbliżyć się do granicy opuszczonych meczów gdzie nawet przyjmując maksymalnie zobiektywizowaną perspektywę wypadnie z konkurencji.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efg wyższe o 0,2

4,5 asysty i 2 zbiórki więcej

bpm lepsze, ws mocno lepszy i to wszystko w mniejszym czasie, niż rok temu

do tego na parkiecie widać, że mu się nawet chce bronić 1/1, że płynnie dystrybuuje i rzuca też na większym luzie

zespołowo dzięki temu rox wyglądają na mocna 2 rundę i ten zespół chce się oglądać

 

"nie rozgrywa o wiele lepszego.."

w excellu może nie

 

mvp race ok, lepsze pytanie na obecna chwile czy d'antoni leci na hardenie po CoY?

probably. Kerr, MDA, Brad jak po drodze nic nie spieprzy, a dalej albo Pop z zasady albo jakas nowalijka typu Kidd za 7 miejsce na wschodzie lub Casey bo syrop klonowy musi utrzymac obecną cenę

 

 

edit

danie teraz Paulowi mvp przy takich sezonach WEsta i Hardena to jak danie Stoctonowi w połowie lat 90 i olanie Jordana i Barkleya/Olajuwona

Edytowane przez Elwood
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie od wtedy kiedy oceniamy najbardziej wartościowego zawodnika w lidze, co oczywiście wielokrotnie nie jest przestrzegane. ;] i Lorak ma rację, że Paul i LBJ rozgrywają lepszy sezon od Westbrooka i Hardena, co tylko pokazuje jak niesamowitymi są graczami robiąc to w wieku 31 i 32 lat. z tą poprawką, że Paul może zbliżyć się do granicy opuszczonych meczów gdzie nawet przyjmując maksymalnie zobiektywizowaną perspektywę wypadnie z konkurencji.

case closed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyścig MVP to forma pewnej narracji jaką prowadzi ligą przy pomocy ESPN/TNT i ta narracją  wpływa jak odbierany jest dany sezon, przez osoby, które interesują się NBA jako tako.

 

Westbrook ma potężny bonus medialny, James jest zawsze w konwersacji, ale jest zakładnikiem swojej dobrzej gry (tak jak Jordan w latach 90), Harden medialnie ma do tyłu (wiele osób postrzega jego sezon przez pryzmat jego wcześniejszej gry, która nie była specjalnie miła dla oka + negatywny PR z zeszłego roku w Shaqin'a'fool)

 

reszta? cóż Durant i Curry wzajemnie zjadają sobie głosy, dodatkowo zawodnicy GSW ma zbyt duży elektorat negatywny po przejściu do Duranta, a Curry jak na 2-krotnego MVP ma tendencje do znikania w najważniejszych spotkaniach, Leonard w porównaniu do Hardena, Westbrooka i Jamesa nie robi nic nadzwyczajnego.

 

Jako fan Houston stawiam na Hardena, bilans jest, staty są. No ale dwa razy już go oszukali 2 lata temu przy głosowaniu MVP, rok temu przy wyborze do All-NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Harden to numer jeden wśród kandydatów do MVP na chwilę obecną. Popis z dzisiejszej nocy to taki swoisty wykrzyknik. Przyznanie mu nagrody byłoby swoistą rehabilitacją za sytuację sprzed dwóch sezonów, kiedy to "właściwe" MVP dostał Curry a zdaniem niektórych, w tym zawodników, najlepszy był właśnie brodacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale o co chodzi?

 

jak rzeczywiście oceniamy najbardziej wartościowego zawodnika sezonu, to na ten moment to jest LeBron vs Paul, z tą poprawką, że Paul przez kontuzje opuści pewnie zbyt dużo meczów. LeBron dalej ma na tyle dużą przewagę w defensywie od Hardena i Westbrooka, że jest po prostu lepszym, także w RS, graczem od nich.

​jeżeli oceniamy szanse na MVP wg istniejących kryteriów, zmiennych i okoliczności, to jest Harden vs Westbrook vs ewentualnie LeBron. pytanie, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi, brzmi dlaczego Westbrook jest tutaj tak powszechnie ponad Hardenem, który kręci podobnie historyczny boxscore.

​może nie mieszajmy tych dwóch rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale o co chodzi?

 

jak rzeczywiście oceniamy najbardziej wartościowego zawodnika sezonu, to na ten moment to jest LeBron vs Paul, z tą poprawką, że Paul przez kontuzje opuści pewnie zbyt dużo meczów. LeBron dalej ma na tyle dużą przewagę w defensywie od Hardena i Westbrooka, że jest po prostu lepszym, także w RS, graczem od nich.

 

​jeżeli oceniamy szanse na MVP wg istniejących kryteriów, zmiennych i okoliczności, to jest Harden vs Westbrook vs ewentualnie LeBron. pytanie, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi, brzmi dlaczego Westbrook jest tutaj tak powszechnie ponad Hardenem, który kręci podobnie historyczny boxscore.

 

​może nie mieszajmy tych dwóch rzeczy.

statsy TD ma lepszy wydźwięk niż 28/12/8, RW bardziej efektowny, OKC bardziej uzależnione od Westbrooka.

Niemniej Rockets idą na 60W,  Thunder na 45 przy utrzymaniu obecnych trendów, więc przy takich średnich na koniec sezonu nagroda wg mnie dla Hardena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy Harden to nie typowy system player stworzony przez DAntoniego?

nie, Harden, przynajmniej w sezonie regularnym i w ofensywie, to zawsze było niespotykane połączenie scoringu i playmakingu. w zasadzie jedynymi zawodnikami którzy potrafili zdobywać taką liczbę punktów, na takiej efektywności, a przy tym kreować grę, byli Jordan, Bird i LeBron, ew. Wade. oczywiście inną sprawą jest to co oni robili na poziomie playoffów, a co Harden, ale mówimy o nagrodzie za sezon zasadncizy. ;] dość powiedzieć, że samo 28ppg na 62%ts to już wynik efektywności na wyjątkowo rzadko spotykanym poziomie, z typowych obwodowych takie cyferki mieli chyba jedynie Curry i Durant (tak mówi bkref). tak naprawdę Harden zawsze bardzo mocno tracił w opinii kibiców za swój image, i fakt, że Rockets źle dobierali kolejnych trenerów przez co byli traktowani jako semi-poważna drużyna, a tym samym podobnie odbierany był Harden.

 

​jak jeszcze weźmiemy pod uwagę, że w Oklahomie pracował on z Brooksem, to może po prostu tak wygląda James Harden pod bardzo (ofensywnie) dobrym trenerem?

 

To, że dla niektórych to ma znaczenie.

jakie ma to dokładnie znaczenie?

a czy Westbrook to nie jest player stworzony przez odejscie Duranta,potezny usage i brak kolejnej opcji w ataku Thunder?

 

dokładnie. przecież gdyby Durant został w Oklahomie, to Westbrook byłby drugim najlepszym graczem drużyny robiącym 24-8-10 którego max to byłoby top3 w MVP voting. ;]

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że trudniej grać na takim poziomie w skali ligi z supportem Westbrooka, niż tym Hardena, CP3, czy LeBrona?

po pierwsze, proponuję nie zestawiać suportu Hardena z suportem CP3 czy LeBrona w jednym zdaniu, bo drugim najlepszym zawodnikiem Houston jest Trevor Ariza, trzecim Patrick Beverley, a czwartym chyba Clint Capela. nie jest źle, ale robić z tego drużynę z pace na 60 W to równie imponujące jak robić playoffy z tym, co do dyspozycji ma Westbrook.

 

po drugie, ta uwaga to trochę nieporozumienie, bo Westbrook jest stawiany obok np. LeBrona właśnie dzięki temu, że może w Oklahomie kręcić historyczny usage i tym samym imponujący boxscore. z Durantem w składzie RW nie miałby większych szans ani na statystyki pokroju triple double, ani na MVP. np. w RPM jest chyba dokładnie tam gdzie był rok temu w rundzie zasadniczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosz to nie golf w nim nie przyznają handicapu.

 

Kibice? Dziennikarze? Kto?

 

Wg mnie właśnie przyznają przy takich nagrodach :)

 

 

 

po pierwsze, proponuję nie zestawiać suportu Hardena z suportem CP3 czy LeBrona w jednym zdaniu, bo drugim najlepszym zawodnikiem Houston jest Trevor Ariza, trzecim Patrick Beverley, a czwartym chyba Clint Capela. nie jest źle, ale robić z tego drużynę z pace na 60 W to równie imponujące jak robić playoffy z tym, co do dyspozycji ma Westbrook.

 

Dokładnie, i dlatego uważam, że pójdą łeb w łeb w głosowaniu.

 

 

po drugie, ta uwaga to trochę nieporozumienie, bo Westbrook jest stawiany obok np. LeBrona właśnie dzięki temu, że może w Oklahomie kręcić historyczny usage i tym samym imponujący boxscore. z Durantem w składzie RW nie miałby większych szans ani na statystyki pokroju triple double, ani na MVP. np. w RPM jest chyba dokładnie tam gdzie był rok temu w rundzie zasadniczej.

 

So? Gdybanie zostawmy na boku. Jest jak jest i Westbrook ma słaby support w porównaniu do reszty kandydatów do MVP, a i tak nadąża zarówno w adv stats, jak i w boxscorze za resztą topowych graczy.

 

Co mnie obchodzi, że z Durantem nie miałby td? Ale miałby szansę na 1-2 miejsce zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.