Skocz do zawartości

[West 1st Round] Houston Rockets (3) - Oklahoma City Thunder (6)


Eld

HOU vs OKC  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak się skończy seria?

    • HOU - OKC 4:0
      0
    • HOU - OKC 4:1
      11
    • HOU - OKC 4:2
      26
    • HOU - OKC 4:3
      11
    • HOU - OKC 0:4
      0
    • HOU - OKC 1:4
      0
    • HOU - OKC 2:4
      10
    • HOU - OKC 3:4
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Ta seria na papierze wydaje się jedno z najciekawszych, jeśli nie najciekawszą wśród wszystkich serii z pierwszej rundy.

 

Westbrook vs Harden

 

Harden vs Westbrook

 

Gdzieś w tle wyścig MVP za RS, który niestety ze względu na decyzje ligi będzie ogłoszony po zakończeniu PO.Chciałbym zobaczyć jaka byłaby reakcja w zależności od tego kto by wygrał. Dla kolorytu serii ciekawsze by było gdyby wygrał Harden, bo wtedy Westbrook wbiłby w "revenge mode". A lubimy przecież wściekłego Westbrooka.

Pamiętacie Hakeem vs Robinson w 1995?

 

Media pokręcają to serie, kibice również.

 

Tylko to nie jest mecz jeden na jeden.

 

OKC zbudowało wokół Westbrooka drużynę, która jest podporządkowana pod niego i jego misje TD w sezonie. Misja zakończona sukcesem. Tylko PO to inna bajka.

 

Roberson jest niewątpliwie jednym z najlepszych obrońców na Hardena w lidze, świetny D no-3. No i dodatkowo rzucający 42% z FT. W razie w co Mike może odpalić hack-a-Andre (choć nie specjalnie lubi to strategie) jak dla mnie to świetny zawodnik, na którym Harden będzie mógł odpoczywać w obronie.

 

Taj vs Ryan czyli dlaczego 2 to mniej niż 3.

 

Adams, Kanter vs Capela, Nene i Harrell. Kantera pewnie będzie bronił Nene, który wygląda świetnie w tym sezonie. Harrell za mało urósł, a Capela jest za słaby.  Adams miał  świetne PO w poprzednim sezonie, ale w tym w RS bez szału. Generalnie na środku będzie ciekawie.

 

Oladipo jego pewnie będzie krył Ariza. Pierwsze PO. Jestem ciekawy.

 

Pat vs Russell, jeśli Roberson to kryptonit na Hardena, to Pat to kryptonit na Westbrooka.

 

OKC to 10 obrona ligi, a Houston 18-sta. Tylko czy 105,1 i 106,4 to aż tak duża różnica.

W ataku Houston to nr 2 111,8, a OKC 105 i 17 miejsce. Wyścig Westbrooka po td trochę przysłania ocenę OKC, to w gruncie rzeczy przeciętny team. Jak tak na chłodno się zastanowić to ten "epicki" comeback z Orlando to w sumie straszna siara, że zespół z PO zachodu musiał się męczyć z rycerzem parteru.

 

Houston jest lepszym zespołem w ataku i to będzie głównym czynnikiem w tej serii, bo obrona OKC nie jest aż tak dobra by zatrzymać system Mike. A z drugiej strony Donovan nie wymyśli koła.

 

Domyślny S5 OKC to Westbrook, Adams, Gibson, Roberson, Oladipo w sezonie atak 109,1 obrona 97,3. A w spotkaniu z Houston (mała próbka 1 spotkanie 15 minut) 105,8 i 115.

Domyślny S5 Houston Ariza, Pat, Ryan, Harden i Capela w sezonie 122,7 i 107,2 w obronie. W spotkaniach z OKC (1 spotkanie 11 minut 107,4 i 105)

Chociaż Ryan nie grał w spotkaniu gdzie grał Taj, więc całe te cyferki są g warte.

 

W sezonie regularnym było 3-1 dla Houston, a ten rodzynek dla OKC był pod nieobecność Pata.

 

Rozum podpowiada, że będzie 4-1 dla Houston. Ale ze względu na wagę medialną to pewnie będzie 6 spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem HOU da pograć Westbrookowi i nie zdziwię się jak będą mecze 40/10/10 przy +40min, ale reszta ekipy OKC to nie jest PO team poza Adamsem i Tajem... (i oczywiście RW). Dla mnie jednak świadomość boiskowa Hardena, Arizy (który może być kluczowym graczem!), Nene, + obrona Beverly i Capeli oraz siła rażenia ( w tej ekipie może kilku graczy mieć gorszy dzień, a i tak kilku odpali...) i doświadczenie strzelców jak Anderson, Gordon, Lou nie daje szans OKC. 2 Wygrane to będzie sukces OKC!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest playoffowa atmosfera jaka chce ogladac, nie wazne jak sie skonczy ten mecz, nie wazne co obstawialem - chce takich 7 spotkan

 

swoja droga, cos na co w sumie pewnie wiele osob zwraca uwage, ale kurde Harden to jest czołg, on jest taki nabity ze to glowa mala.

przy Robersonie/Oladipo to on wyglada jakby byl mario i zjadl grzybka a dla nich nie wystarczylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty.

 

Świetne spotkanie Houston. W dwóch pierwszych Q rzut za 3 nie siedział, ale Rox punktowali OKC w "paint". Oladipo zagubiony przez większość spotkania, a Thunder grali w ataku to co dawała im obrona Houston (zostawianie Robersona wild wide open, który nawet trafiał, choć po połowie już był kryty choć trochę).

 

Zwycięstwo na deskach i w "paint"

 

Gibson był no-factorem.

 

Pojedynek na 5. Duży plus na korzyść Houston,

 

Super spotkanie Pata, który nadal siedzi w głowie Westboorka. Gdy Westbrook schodził z boiska miał 9 strat tyle co całe Houston.

Roberson dobrze spowalniał Hardena, ale wygląda jakby szybkościowo było z nim coś nie tak (widocznie po kontuzji kolana, którą miał pod koniec sezonu nie doszedł do siebie)

 

Mike wprowadził do rozegrania kilka nowych zagrywek, u OKC nadal "piłka do Russella i jakoś to będzie"

 

Kibice powinni przestać skandować MVP podczas gdy Harden rzuca FT, bo biedak nie może trafić.3 trochę nie siedziała, ale punktował w "paint" i strasznie zakręcił Kanterem.

 

https://www.youtube.com/watch?v=Bnlix8EiRww

 

Abyśmy mieli serie OKC musi zagrać o wiele lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4:1 dla Rakiet, niestety bo bliżej mi do dzikiego żółwia ninja Wesbrooka ale no pierwszy mecz pokazał kto ma bardziej poukładaną i kompletną drużynę, szkoda pojedynek RW z GSW bylby świetną historią ale skupmy się na realiach jak uda się wyrwać mu 2 zwycięstwa Houston to będzie git, chociaż życzę jak najlepiej i jak ktoś napisał wcześniej 50/15/15.

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym dla dobra po chciał zeby było 2-2 po wizycie w OKC, ale to wydaje sie mało prawdopodobne.

Gra Thunder to monopol, ktory zaboli ich w PO jeszcze nie raz, jeśli nic sie nie zmieni

Wiadomo jaki mam stosunek do Westbrooka i zaskoczył mnie jego fenomenalny sezon, ale to niej est poziom rozgrywek, w którym jeden koleś moze w tej lidze cos zmienić

 

no chyba ze nazywa sie james

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początku wydawało się że z tą kontuzjowaną ręką Hardena jakaś tragedia [spudłował 3 pierwsze wolne a 3 z pierwzych 4 czy 5 fgs to airballe], i w pewnym momencie zaczął rzucać prawą ręką [nie tylko layupy ale nawet floatery] ale potem się rozgrzał i poszło.

 

Kapitalny mecz Nene i Beverleya. Pat to w ogóle zdrowy pojeb, to jak ścigał Wesbrooka, albo jak wstał po blind-side screen hit od Avatara --- szacun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytruz właśnie jak tam z tą kontuzją ręki Hardena? Już chyba spoko?

 

Ej, czy możemy już powiedzieć, że Rakiety są for real? Czy takie osądy dopiero po pokonaniu Westbrooków? Co by nie mówić najpewniejsze zwycięstwo z wszystkich spotkań pierwszej kolejki i niezłe MVP statement Wymuszacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.