Skocz do zawartości

[West 1ST Round] Los Angeles Clippers [4] - Utah Jazz [5]


LAF

LAC - Jazz  

65 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Los Angeles Clippers - Utah Jazz

    • 4:0
      1
    • 4:1
      1
    • 4:2
      10
    • 4:3
      12
    • 0:4
      0
    • 1:4
      3
    • 2:4
      21
    • 3:4
      17


Rekomendowane odpowiedzi

LMaM.

 

 

 

To samo można napisać o Griffinie.

 

 

 

a CP3 i Griffin to rozegrali wszystkie spotkania tak ?

Ale jednak chyba nie ma co porównywać z sytuacja Jazz gdzie ich podstawowa piątka zagrała ze sobą tylko 14 spotkań bo zawsze któryś z nich był kontuzjowany

Poza tym już ci pisałem Blake w ostatnich dwóch meczach zagrał fatalnie z Jazz . 9 pkt na skuteczności ok 30% a teraz będzie miał zdrowego Favorsa na przeciwko siebie bo JAzz specjalnie go usadziło na cały miesiąc by mieć go w pełni sił na początek PO

 

Nie twierdzę , że Jazz jest faworytem ale pisanie że wygranie jednego meczu to szczyt marzeń to gruba przesada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodziło o Twoją tezę że nie ma kto zatrzymać Griffina co moim zdaniem nie jest prawdą

 

Griffina zatrzymywał ostatnio Hayward w izolacjach. Praktycznie nie był w stanie go przestawić . A Favors to jest tur o gabarytach Dwighta Howarda.Zobaczysz że Griffin będzie mało się dostawał pod kosz.

 

A dziś w nocy już zobaczymy w jakiej kto się mentalnej formie stawił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ely3

 

No zobaczymy z wypiekami na twarzy będę oglądał ,,mecz otwarcia".

Oczywiście nie ukrywam ,że chciałbym abyś był aktywny po spotkaniach bo jak mac zauważył bardzo interesująca konwersacja się tutaj zrobiła.

 

mac

 

Dzięki za miłe słowa.

Oczywiście -zwłaszcza że lubiłem od pierwszego dnia Griffina za tę jego bezczelność - Jestem ciekaw taktyki jaką ustawi Snyder

 

I jego ekspresji bo przecież to będą jego pierwsze PO

 

Powtarzam wszystko się wydarzy w głowach liderów

 

Hayward - Paul

Bo o Goberta jestem spokojny. On jest skurczybykiem co nigdy przenigdy nie odpuszcza i dlatego po ostatnim meczu w LA poszedł do prasy opieprzyć kolegów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jest faktem ,że Jazz miało długo problem z silnymi zespołami i długo grała w nieoptymalnym składzie.

14 meczów gdzie mieliśmy Hill-Hood-Hayward-Favors-Gobert razem na parkiecie o czymś świadczy

 

Jazz miało najwięcej kontuzji ze wszystkich. Najwięcej utraconej wartości a mimo to skonczyło na 5-6 miejscu w SRS i MOV

 

 

Mam chyba jakieś deja vu, bo o tych kontuzjach w Jazz czytam już chyba któryś sezon z rzędu, powinno się tam coś zrobić ze sztabem medycznym.

 

Pierwszy raz od dawna to Clippers przed serią są zdrowszym zespołem. W Jazz chyba paru zawodników ma jakieś mniejsze lub większe problemy. Clippers w końcówce byli mocni, Jazz nie będą faworytem, stawiam na 4-3 dla Clippers, ale seria powinna być bardzo równa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiej większości? to, że większość nie lubi LAC i sobie zagłosuje w ankiecie przeciw nim to nie znaczy, że Jazz są tutaj faworytem, niech jeden z drugim wyłoży jakieś większe siano na Utah jak taki mądry

 

ta seria w tym momencie to 60 do 40 dla LAC 

Jak ja się cieszę że wpadłeś tu ze swoimi przepowiedniami. Przecież w historii tego forum los zawsze idzie inaczej niż Ty przewidujesz.

 

Co za mecz

 

Jazz traci w pierwszej akcji Goberta - ma skręcone kolano - rengten nie wykazał niczego ale pojechał na rezonans

Sędziowie w pierwszej kwarcie gwiżdżą dosłownie każdy kontakt z graczem Clippers

 

Ale obrona Jazz dziś funkcjonowała rewelacyjnie. Najpierw odcinali każdego poza Griffinem. Potem go podwajali co kończyło się zawsze albo jego stratą albo na krawędzi straty. Na dodatek Griffin w obronie był dziś tragiczny. Każdy ale to dosłownie  chyba każdy zdobywał na nim punkty

Mecz w którym od połowy drugiej kwarty Jazz prowadziło . Staples było ciche raz za razem. I ten ostatni rzut JJ...... Po prostu wisienka na torcie

 

Klimat PO - twarda obrona po obu stronach choć chyba po stronie Jazz lepsza. Dobry mecz ofensywny JAzz nie licząc 4 kwarty.

I tylko żal tego Goberta. Mam nadzieje że rezonans nic nie wykażę i zdązy wrócić na mecze w Salt Lake bo jednak trudno powiedzieć czy JJ z Favorsem zagrają kolejny tak dobry mecz z drugiej strony Ingles w ofensywie zawiódł a i Hayward zagrał przeciętnie choć trzeba przyznać że Doc miał dobry plan na niego

 

Mecz polecam każdemu naprawdę bardzo dobry .. Zwłaszcza jak ktoś lubi dobrą obronę która nie jest błotnistymi zapasami

 

1-0 i mam nadzieję że Rudy wróci w tej serii bo bez niego jednak będzie cięzko wygrać tę serię

No ja z moim kolanem bylem off 3 miesiace 

No mam nadzieje że rudy jednak nie ma Twoich kolan a poważnie to naprawde koszmarny pech w 19 sekundzie meczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż szkoda mi było CP3 w końcówce. Blake mu totalnie w niczym nie pomagał. Poza wolnymi w tej 4 kwarcie praktycznie nie brał gry na siebie, a sam Paul nie dał rady.

Jazz zaimponowali mi bez Goba, jak wylatywał to myślałem, że to koniec. Seria nadal na styku i dalszy brak Rudego boże się zacząć odbijać, ale Clippers poważnie zdupili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż szkoda mi było CP3 w końcówce. Blake mu totalnie w niczym nie pomagał. Poza wolnymi w tej 4 kwarcie praktycznie nie brał gry na siebie, a sam Paul nie dał rady.

Jazz zaimponowali mi bez Goba, jak wylatywał to myślałem, że to koniec. Seria nadal na styku i dalszy brak Rudego boże się zacząć odbijać, ale Clippers poważnie zdupili.

No ale zauważ że jednak Jazz ustawiło Favorsa na Griffinie a Jordana bronił Diaw lub JJ i to Paul powinien wykorzystać a nie grać na izolacje Blejka choć ten w 5 kolejnych akcjach był tak samo podwajany tzn Favors ustał a niski szybko wybierał piłke Blejkowi i tak cud że chyba dwukrotnie Griffin to uratował.

 

Bez Rudego Clippers mieli łatwiej z wjazdami co ich utrzymało przy życiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale zauważ że jednak Jazz ustawiło Favorsa na Griffinie a Jordana bronił Diaw lub JJ i to Paul powinien wykorzystać a nie grać na izolacje Blejka choć ten w 5 kolejnych akcjach był tak samo podwajany tzn Favors ustał a niski szybko wybierał piłke Blejkowi i tak cud że chyba dwukrotnie Griffin to uratował.

 

Bez Rudego Clippers mieli łatwiej z wjazdami co ich utrzymało przy życiu

To też racja, ale fakt jest faktem, że nieco więcej spodziewałem się po Blake'u który niby ma być jednym z najlepszych PF w lidze. Ale ja co roku się po BG dużo spodziewam i się zawodzę.

Tak sfrustrowanego DAJ dawno nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iso Joe włączył tryb killer, fajno!

Chociaż już się bałem że to frajersko wypuszcza jak z 5 zrobiło się 1 przewagi

 

Geniusz Doca, jedną z najważniejszych akcji to rozpisuje na Blake by rzucał trzy.

Po takich akcjach ktoś się dziwi jeszcze dlaczego oni nie mogą przejść drugiej rundy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.