Skocz do zawartości

fluber

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, january napisał:

PM jesteś moderatorem forum, a zachowujesz się jak zwykły <wpisz sobie obraźliwe słowo jako moderator sam> rozwalając całkowicie z dupy dyskusję,  by próbować być śmiesznym/żebrać o lajki/pieprzyć głupoty bo ktoś zakwestionował, iż cham i buc GOATem nie jest - nie interesuje mnie czemu się tak zachowałeś, sam sobie grube ostrzeżenie jako moderator powinieneś wkleić, a brniesz w to jak . <wpisz sobie obraźliwe słowo jako moderator sam>. 

Nie cytuj mnie więcej, zwłaszcza że cytując dalej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, bo nie zamierzam się zniżać do tego szamba poziomu, z którego piszesz . 

LOL - przedstawiłem Ci po prostu kilka argumentów w kontrze do twojego jednego w postaci kryterium w ilości zdobytych MŚ, co Tobie jak widać się nie spowodowało, że ktoś może nie uważać Hendryego za GOAT'a.

Drobna wstawka o DLO nie rozwala od razu dyskusji, ale chyba jesteś przeczulony na jego punkcie, nie sądziłem, że ten podpis pod nickiem to tak na poważnie.

Nie wiem o czym do mnie mówisz w kontekście lajków/silenia się na śmieszność, bo sporadycznie rzucę sobie postem tutaj na forum z racji odrobiny luźniejszego okresu w pracy, konta na FB nawet nie mam, więc nie trafiłeś :)

Ps. Ronnie owszem bywa bucem i chamem, wiele wielkich w świecie sportu tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak pierscienie w snookerze w w NBA to inna sprawa, to nie jest dyscyplina drużynowa, to samo przywoływanie statystyk z róznych meczów z różnych turniejów też jest nie fair, ciężko porównywać MŚ gdzie w finale gra się trzydziesci kilka partii z jakimś Malta Cup, gdzie gra sie kilka

i nie żebym sie upierał przy Hendry GOAT, ale jak ktos pisze że Ronnie "bezdyskusyjnie" to jednak mam duża sprzeczność jako kibic snookera od prawie 30 lat, nikt tak nie trzymał za ryj zawodowego snookera jak Stephen Hendry przez lata 90te

a Joe Davis to taki własnie Russel czy Mikan snookera, Hendry jest jak najbardziej zawodnikiem współczesnym, dzieki któremu ta gra wyglada teraz jak wyglada 

 

Edytowane przez Tłok
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2019 o 23:10, P_M napisał:

Scena wówczas też była inna, a można by przytoczyć wiele przykładów, na to że poziom rośnie, a fakt, że Hendry po zdominowaniu lat 90-tych niewiele potrafił ugrać, w czasach gdy Ronnie nadal wygrywa jest dość znamienny:)

niemniej jednak talent-wise Ronnie bije wszystkich na głowę w tourze, ugrał wystarczająco dużo już teraz, żeby tytułować go GOAT'em co z resztą czynią wszyscy z Hendry'm włącznie :)

W bezpośredniej rywalizacji Hendry przy Ronniem wypada blado, to że Ronnie nie miał tak dominującego okresu jest kwestią głównie, jego problemów mentalnych, które miał/ma i będzie mieć. Najwyższy % wygranych spotkań, najwięcej %/ilość setek, najwięcej maxów, generalnie ciężko znaleźć statystykę w której Ronnie nie byłby najlepszy nie licząc wygranych MŚ.

https://cuetracker.net/head-to-head/ronnie-osullivan/stephen-hendry

g prawda. najlepszy był Steve Davis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Tłok napisał:

Akurat Steva Davisa pamięta wielu bo grał w main tour jeszcze całkiem niedawno. 

To prawda, pamietam jego final z dingiem w uk championship, kiedy mowilo sie ze ding bedzie gwiazda pokroju davisa. A ding przeciez jest dosc mlodym graczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davis Davisem, natomiast to co zagrał dziś Higgins w finale pozostawia spory niesmak, ta ostatnia partia w jego wykonaniu to nie wiem czy miałem okazję oglądać coś takiego nawet przy okazji kwalifikacji, a co dopiero w wykonaniu takiego mistrza. Ciężko to zrozumieć, Trump może być lepszy, jest młodszy, ale Higgins grał jakby miał wyje... pod koniec tej ostatniej sesji, aż ciężko to zrozumieć , czy chory jakiś, plus jakim cudem ten lebiega Gilbert ten awans dał sobie z rady wyrwać :) Jedyna nadzieja że i tym razem szykuje się jakiś powrót szkota, jeśli nie po wygraną to chociaż żeby wrażenie takie nie zostawić po sobie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka:

Cytat

Judd Trump’s break of 104 in the 25th frame of the Betfred World Championship final against John Higgins was the 100th century of the tournament.

The previous record of 86 which was set in 2015 and equalled in 2016, has been smashed.

Trump and Higgins have also set a new record for the most centuries in a single match in any tournament, having made 11 between them.

Trochę pozamiatali w tym finale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Rewelacyjny turniej mistrzostw świata, półfinał Williams Trump porównywalny do 2020 Selby O'Sullivan. Przykro, że Williams nie wyszedł zwycięsko z batalii przeciwko Juddowi. Ronnie z kolei pewnie pokonał Higginsa, co zadziwia to niesamowita koncentracja i dojrzałość w grze O'Sullivana. Widać jak bardzo mu zależy, żeby zdobyć ten 7. tytuł niezależnie od tego, co mówi w wywiadach.

Pojedynku z Trumpem jednak się obawiam, jestem całym sercem za Ronniem, natomiast przeciwko Juddowi od jakiegoś czasu gra mu się cholernie trudno i mam wrażenie, że Trump ma po prostu na Rona sposób.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje zacytować Piotra Zychowicza rozpoczynającego swoje filmy: "Historia pisze się na naszych oczach" 

Wyrównany rekord Hendry'ego. Najstarszy zawodnik w historii, który zdobył tytuł mistrza świata. Jedyny w swoim rodzaju Ronnie O'Sullivan. Łzy na koniec pokazały, że jednak te 7 tytułów ciążyło na nim. Wszyscy mówili, że zawodnik jego talentu powinien mieć więcej tytułów, teraz pokonał swoje demony i po raz kolejny jest na szczycie. Wspaniala historia. Judd walczył, popoludniowa sesja dawała mu nadzieję, wygrał ją 6:2, niemniej do sesji wieczornej Ronnie przystąpił maksymalnie skoncentrowany. Ta maksymalna koncentracja, to pieśń całego turnieju dla Ronniego, był najlepszym zawodnikiem turnieju. 

Ronnie GOAT

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

GOAT z czwartym w historii nierankingowym zwycięstwem w prestiżowym turnieju Champion of Champions, gdzie mieliśmy powtórkę z tegorocznych MŚ czyli O'Sullivan vs Trump. "Chwilę" wcześniej zwycięstwo w Hong Kong Masters z największą publiką ever. Oby Ronnie grał jak najdłużej, cieszmy się jego grą póki możemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

jednak się złamałem i oglądałem trochę dzisiejszą sesję, myślałem, że Precel to przerżnie jak Selby go doszedł w pewnym momencie, ale na szczęście Luca wygrał. Dobrze, że Selby tego nie wygrał, jego gra nie zasługuje na tyle tytułów MŚ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.