Skocz do zawartości

beGM Play-off 2017


january

Rekomendowane odpowiedzi

Zasady i terminarz :

Tydzień po tygodniu rozgrywamy PO. Do każdego piątku (g.24) zawodnicy mogą przedstawić opis. Opis nie jest obowiązkowy, ale uwydatnienie swych zalet i wskazanie wad przeciwnika może znacznie pomóc - i przechylić zwycięstwo w zaciętych pojedynkach. Sobota-niedziela to czas na głosowanie. Poniedziałek - zliczam głosy,

 

1 runda do 28.05

2 runda 30.05-4.06

Finały konferencji 6.06- 11.06

Finał NBA 13.06-18.06

 

1 RUNDA.

 

 

 

West :

 

GSW (1) - DEN (8) 4:0

SAS (2) - MEM (7) 4:1

HOU (3)  - OKC (6) 4:2

UTA (4) - LAC (5) 4:3

 

East :

 

CLE (1) - IND (8) 4:0

BOS (2) - ATL (7) 4:2

WAS (3) - CHI (6) 4:2

TOR (4) - MIL (5) 3:4

 

 

 
2 RUNDA. 
 

West :
GSW (1) - UTA (4) 4-0
SAS (2) - HOU (3) 4-2
 
East :
 
CLE (1) - MIL (5) 4-1
BOS (2) - WAS (3) 3-4

 

 

 
FINAŁY KONFERENCJI.
 
West :
 
GSW (1) - SAS (2) 4-1
 
East :
 
CLE (1) - WAS (3) 4-2
 
NBA FINALS.
 
GOLDEN STATE WARRIORS - CLEVELAND CAVALIERS 4:2
Edytowane przez january
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 runda do 28.05

2 runda 30.05-4.06

Finały konferencji 6.06- 11.06

Finał NBA 13.06-18.06

 

1 RUNDA.

 

West :

 

GSW (1) - DEN (8) 4:0

SAS (2) - MEM (7) 4:1

HOU (3) - OKC (6) 4:2

UTA (4) - LAC (5) 4:3

 

East :

 

CLE (1) - IND (8) 4:0

BOS (2) - ATL (7) 4:2

WAS (3) - CHI (6) 4:2

TOR (4) - MIL (5) 4:3

Slabo stoje w weekend z czasem wiec glos oddam juz teraz, by mi glosowanie nie przelecialo kolo nosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też wolę mieć z głowy, chyba że mnie ktoś przekona swoim gameplanem to będę edytował, ale na razie jak widać słabo z tym ;)

 

West

 

GSW-DEN 4-0

SAS-MEM 4-0

HOU-OKC 3-4

UTA-LAC 4-1 4-2

 

East

 

CLE-IND 4-1

BOS-ATL 4-3

WAS-CHI 4-1

TOR-MIL 3-4 4-3 3-4

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi dziwnie, że daję opis pierwszy i nie wiem, czy on mi pomoże, ale cóż... uznałem, że warto pokazać Jazz, bo game plan trochę inny niż w RS:

 

UTAH JAZZ - opis:

 

Niestety muszę tu zaznaczyć, że Gobert praktycznie nie zagrał (14 sekund w G1) w pierwszych 3 meczach serii, więc dam 2 opisy ;)

 

Bez Goberta:

 

PG: Hill (36 min), Ingles (8 min), Hood (4 min)

SG: Ingles (20 min), Hood (18 min), Ross (10 min)

SF: Hayward (38 min), Ross (10 min)

PF: Mirotić (18 min), Joe Johnson (30 min)

C: Baynes (21 min), T. Booker (19 min), Mirotić (6 min)

 

Oczywiście te minuty zależą od dyspozycji graczy - np. Rossowi idzie, a Hoodowi nie, to Ross gra 30 min, Hood 10, itd.

 

Bez Goberta gram super small-ballem (nawet Mirotić na C) i w przypadku gdy DeAndre dostaje piłkę blisko kosza, łapiemy go, nie pozwalając na easy dunk/lay-up - niech rzuca wolne ;p (39,3% w serii, pozdro). Baynes zastawi Jordana w czasie swojej gry, a Booker nie pozwoli na łatwe punkty, a w ataku będzie go mijał - zabójcze kontry po zbiórce i DJ będzie w szoku ;) dodatkowo bez Goberta swoje zrobi Joe Johnson (#clutch) i z tych 3 meczy bez Goberta (2 u siebie) liczę na 2 zwycięstwa.

 

Tyle o tym extra small-ballu, z Gobertem będzie to wyglądało tak:

 

PG: Hill (35 min), Ingles (10 min), Hood (3 min)

SG: Ingles (17 min), Hood (16 min), Ross (13 min)

SF: Hayward (36 min), Ross (6 min), Joe Johnson (6 min)

PF: Mirotić (20 min), T. Booker (4 min) Joe Johnson (24 min)

C: Gobert (32 min), Baynes (13 min), T.Booker (3 min)

 

Gobert robi różnicę na + przede wszystkim w obronie (nie trzeba będzie tyle faulować Jordana ;D no i CP3 nie będzie miał takich łatwych mid-range jumperów, bo Gobert - długie ręce) i nawet z nim gramy sporo Joe na 4, bo to po prostu zabija LAC ;) przypominam, że LAC bez Griffina od Game 4, więc powinno być jeszcze lepiej na korzyść Jazz.

 

Żeby być uczciwym, to jeszcze dodam, że w Game 4, Hayward miał sraczke, ale wtedy to Ross i Hood przejmują jego minuty i podejrzewam, że któryś wystrzeli ;) a jak nie, to niezawodny JJ na 3 i to powinno starczyć na LAC bez Griffina.

 

Rzeczy związane z całą serią: Ingles wyłącza Redicka (ledwie 9 pkt/mecz, 38% FG), Jamal tradycyjnie cegli (24% za 3) przeciwko dobrej defensywie Jazz, Austin Rivers wraca dopiero na Game 5, w którym gra fatalnie, potem niedużo lepiej, Mbah a Moute to nie jest duże zagrożenie w ataku (39,5% FG)- wystarczy być dość blisko niego, ale pomagać w obronie - lepiej niech rzuca mid-range/3 niż easy lay-ups kogoś innego. Ogólnie wyłączenie Redicka to klucz, bo CP3 samemu nie da rady wygrać całej serii...

 

Atak - zbalansowany, spokojne tempo i dobra skuteczność za 3 powinna być, bo gram z rozciągającą grę "4" (w serii w realu: Jazz - 39%, LAC - 34%). Oczywiście atak polegający na szukaniu strzelców, penetracje i rozrzucanie do strzelców, czyli podobnie do tego, co chłopaki grali w realu ;) jeśli komuś wydaje się, że brak Favorsa to spore osłabienie, to zarzucam statsy Favorsa (mimo absencji Goberta w 3/7 meczach): 10 pkt, 6,4 zb. - myślę, że Baynes i Booker dadzą radę go zastąpić, a Mirotić jako strzelba i Ross jako dodatkowo broń w ataku powinny wystarczyć na Clippers, którzy w play-offach grają zazwyczaj gorzej niż w RS (max 2.runda, ostatnio max 1.runda ;)).

 

Na sam koniec przypominam, że Utah wygrało 4-3, a teraz mam jeszcze przewagę parkietu, co powinno pomóc (choć w real NBA nie pomogło: 1-2 u siebie). Dodatkowo Snyder to świetny coach (>Rivers) i strateg, Hayward grał świetnie, a Joe Johnson miał to coś w tej serii. Dodatkowo LAC bez Griffina i z wyłączonym Redickiem (Joe Ingles - lock-down defender) musi opierać swoją grę na CP3... który mimo wszystko sam nie pokona kolektywu Jazz ;)

 

Mój typ (mała sugestia): Jazz 4-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LAF, riposta ;)

 

po pierwsze: Gobert out i Griffin przed kontuzją - 3 mecze (nie 4 ;)) i nie uważam, aby Jordan i Griffin mieli po 20/20 i 25/15 - Jazz są dobrą defensywą, nawet bez Goberta - Baynes to Australijski wojownik, Booker to ambitny i szybki grajek i nie dadzą się zdominować ;)

 

po drugie: JJ da radę z Griffinem (experience ;)), a w ataku, gdy gram small-ballem Luc kryje Haywarda/JJ, czyli drugiego kryje Griffin, czyli przewaga (chyba, że Griffin pokryje jeszcze niższych - już widzę ten uśmieszek Joe Inglesa ;) albo Rossa i Hooda mijających Blake'a).

 

po trzecie: Jamal w S5 mnie nie przeraża i zmieniam Inglesa na Hooda przy pierwszej okazji, czekając aż Redick się pojawi, bo Jamalowi nie robi rożnicy kto go kryje - i tak często rzuca przez ręce ;)

 

po czwarte: nie będzie 3-1 dla LAC - gdyby przypadkowo było to przypomni im się seria z Houston i skończą 3-4 ;) Jazz walczą do końca, ambitnie, a gdy LAC odpuszczą G5, to wynik będzie rozstrzygnięty w 4q i wyjdzie Exum, Lyles i nawet Gerald Henderson - niech poliżą te play-offy ;)

 

po piąte: gdy są problemy, jest JJ i Snyder, który zawsze ma time-outy na końcu meczu ;p i zawsze dobre pomysły.

 

PS Chyba najbardziej ekscytująca seria - jak w realu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiliśmy podstawowy błąd, trzeba było założyć osobny temat dla każdej serii, teraz zrobi się niemałe burdello

 

jakiś mod może pomoże

 

Naprawdę będziemy przez tydzień dyskutować o każdej serii, w dodatku między dwoma osobami? Nie lepiej wybrać system, że każdy pisze swój gameplan + osoba, która napisała pierwsza może się odnieść do wypowiedzi rywala dla wyrównania szans?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę będziemy przez tydzień dyskutować o każdej serii, w dodatku między dwoma osobami? Nie lepiej wybrać system, że każdy pisze swój gameplan + osoba, która napisała pierwsza może się odnieść do wypowiedzi rywala dla wyrównania szans?

Wtedy ten co napisze pierwszy będzie miał dużo łatwiej, ale rozumiem że to taki bonus za aktywność. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę będziemy przez tydzień dyskutować o każdej serii, w dodatku między dwoma osobami? Nie lepiej wybrać system, że każdy pisze swój gameplan + osoba, która napisała pierwsza może się odnieść do wypowiedzi rywala dla wyrównania szans?

 

ale co w tym złego, że ktoś będzie chciał odpowiedzieć na gameplan rywala, tak było zawsze w ATF i to jest przynajmniej dla mnie jak najbardziej naturalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co w tym złego, że ktoś będzie chciał odpowiedzieć na gameplan rywala, tak było zawsze w ATF i to jest przynajmniej dla mnie jak najbardziej naturalne

 

Okej, mi to nie przeszkadza. Po prostu wyobraziłem to sobie w pewnym momencie jako prześciganie w wyszukiwaniu coraz to mniej realnych detali. Ale raczej tak nie będzie. 

Fajnie by było gdyby ktoś aktywny i biorący udział w zabawie dostał moderatora na ten dział. Bo chyba obecnie nie ma nikogo takiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie ale w takim razie G4 bez Hayward'a więc siły obu zespołów wyrównane ale dodajmy ,ze Gobert miał limitowane minuty w tym spotkaniu.

 

No już bez przesady , ja tutaj widzę wyraźną przewagę po mojej stronie.

 

DeAndre Jordan w all NBA team i Griffin jako All-Star , TOP 10 PF'ów proszę Cię.

 

Hayward grał 9 min, Gobert zagrał 26 - był oszczędzany, ale gdyby było trzeba, to by zagrał i 30, a poza Haywardem, to rola Rossa i Hooda wzrasta, a obaj to solidni gracze >Jamal, Redick kryci przez Jazz ;p

 

DJ w all Nba 3 (jak dla mnie KAT i Cousins lepsi, ale pewnie przez bilans LAC dali i to, że Blake i CP3 - kontuzje mieli, tak jak ASG zresztą), Gobert w all NBA 2 (prawie 1, zabrakło 4 pkt chyba), z Griffinem się zgadzam, że jest dobry, ale jak dla mnie przehype'owany - gra dobrze w ataku (pkt, as), ale słaba obrona, mało bloków i na bank nie zbierze 15 piłek - nawet 10 nie zbierze mimo absencji Goberta.

 

 

No właśnie mało oglądaliśmy sytuacji Joe Johnson - Blake Griffin. Raczej skłaniałbym się do teg ,że Luc Hayward'a a Griffin Joe Johnsona tylko wtedy Johnosn nie przepchnie pod kosz Griffin'a (czyli nie zagra tyłem) czyli będzie grał przodem a Griffin nie jest tyczką w obronię aby go bez problemu minąć.

 

No dobra ale Ingles jest lepszym obrońcą niż Hood więc zauważ ,że Jamal będzie miał więcej czystych pozycji.

 

No nie wiem czy uwzględniamy trenerów no bo po co pisać rotacje skoro to trener decyduje ile minut dany zawodnik zagra.

 

 

Tyczką Griffin nie jest, ale JJ swoimi crossoverami, stepbackami go zabije i połamie kostki przy okazji ;) poza tym będą picki z Gobertem/Baynesem i zobaczymy, czy DJ nie będzie musiał go pokryć, żeby JJ nie oddał trójki z wolnej pozycji.

 

Nie wiem, czy to dobrze dla Jamala, że będą czyste pozycje - odsyłam pod link. Tym, którzy nie chcą czytać mały fragment: "Jamal rzuca 31% za 3 z czystych pozycji" (ok, tekst z 10.01, ale pokazuje też spadek PER-u i TSP (true shooting percentage) i ogólnie sorki, ale Jamal już nie robi różnicy na + według mnie).

 

Trenerzy mają wiele do powiedzenia - uważam, że Snyder dobrze dysponuje time-outami i rozrysowuje dobre akcje po time-outach, więc to w takim wyrównanym match-upie jest przewaga - uważam, że Doc jest overrated przez to, że wygrał misia z C's w 2008.

 

Myślałem, że opisy do dziś ;p a to jeszcze cały tydzień... chyba January aktualizował posta, bo byłem przekonany, że muszę dziś wstawić wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

West :

 

GSW (1) - DEN (8) 4:0

SAS (2) - MEM (7) 4:0

HOU (3)  - OKC (6) 4:1

UTA (4) - LAC (5) 4:3

 

East :

 

CLE (1) - IND (8) 4:1

BOS (2) - ATL (7) 3:4

WAS (3) - CHI (6) 4:2

TOR (4) - MIL (5) 3:4

 

Gameplany w rywalizacji Boston - Atlanta i Toronto - Kozły mogą jeszcze przesądzić o wyniku Game7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rotacja na PO:

 

Lowry (33) Joseph (15)

DeRozan (36) Powell (12)

Johnson (20) Powell (10) McDermott (8)

Favors (22) Carroll/Patterson(10) Johnson (6)

Valanciunas (32) Favors (10) Patterson (6)

 

Kyle Lowry, Cory Joseph vs Darren Collison, Matthew Delavedova

 

Lowry miał problemy z Brogdonem, 13cm róznicy między nimi było widoczne i fizyczna gra rookasa nie leżała Lowryemu ale z Collisonem tego nie będzie. Jaki by Lowry w PO nie był to nadal jest znacznie lepszy od Collisona, który nigdy w PO nie przekroczył avg 10pkt i obrońcą nie jest zbyt dobrym. Delly i Cory to podobny poziom 

 

DeMar DeRozan, Norman Powell vs Khris Middleton, Malcom Brogdon

 

Nie ma Tonyego Snella który zagrał super i pewnie dostanie sporo $ w offseason, dobrze bronił DeRozana i rzucał trzy trójki na mecz na 52%! Middleton w trzech na sześć meczy w ogóle sie nie stawił. DeRozan na Snellu rzucił średnio 23,5 ile rzuciłby na Middletonie? Powell u mnie łączy gre SG-SF i dostaje ~25min na mecz, zawsze gdy grał powyżej 20min Raptors wygrywali

 

James Johnson, Doug McDermott vs Giannis Antetokounmpo, Michael Beasley

 

Wiadomo, Giannis to klasa ale zredukowałem role Carrolla, Johnson z racji lepszych warunków i bardzo dobrego sezonu na pewno lepiej by go krył, Beasley nie pokazał nic podobnie jak Carroll więc zapewne podobnie byłoby teraz, licze na trójki McD.

 

Derrick Favors, DeMaree Carroll / Patrick Patterson vs Thon Maker, Nene Hilario

 

Thon Maker to obecnie gracz na 15min, nie nadaje się póki co na S5 co pokazał grając w PO na FG 38%, Favors to już nie ten sam gość co jeszcze sezon czy dwa temu ale solidnie w obronie nadal potrafi zagrać i nie będzie mu jakiś wychudzony bolek z Sudanu pluł w twarz :smile: pewnie duże minuty na PF spędzi Giannis wtedy Johnson wskakuje na PF i wymiennie z Carrollem lub Pattersonem próbują zatrzymać jego wjazdy

 

Jonas Valanciunas, Derrick Favors vs Brook Lopez, Nene Hilario

 

Zawężenie rotacji do 9 osób, Lopez lepszy od JV to na pewno ale czy duet JV-Favors jest dużo gorszy od Lopez-Nene? Brook to jedyny wartościowy podkoszowy Bucks, nie będzie miał łatwo gdy cała uwaga będzie skupiona na nim.

 

Szczerze nie wiem jak Bucks mieliby wygrać dwa mecze więcej niż w realu, bez HCA, bez dobrze grającego Snella i najlepszego rezerwowego - Monroe którzy byli najlepszymi po Giannisie zawodnikami Bucks w PO, z dziurawą ławką w której najlepszym graczem jest rookie Brogdon, z jednym podkoszowym bo Maker czy 35 letni Nene to pół zawodnika. Podsumowując:

 

Lowry > Collison

DeRozan > Middleton

Johnson < Antetokounmpo

Favors > Maker

Valanciunas < Lopez

ławka Raptors > ławka Bucks

 

wychodzi 4-2 Raptors i taki obstawiam wynik

Edytowane przez LONGER01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje główne zastrzeżenie do tego składu Raptors to Favors biegający razem z Valanciunasem i goniący BroLo i Makera po obwodzie - to jest klasyczny przepis na grillowanego kurczaka, nie mówię o tym, że spacing wygląda kiepściutko i atak jest statyczny na zasadzie Lowry-DeRozan raz ja a raz ty.

 

Podobają mi się szanse Bucks nawet w game 7 na wyjeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.