Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja bym się jeszcze nie zdobył na tezę, że jest lepszy niż Gallo ;)

Covington to poziom ~All-NBA def team (odpowiednio 6, 1 i teraz na razie 4 w DRPM na pozycjach 1-3 w trzech ostatnich sezonach) więc różnica w ofensywie między nimi jest dużo mniejsza niż w obronie, już abstrahując od zdrowia Włocha. 

 

Btw. ten kontrakt Covingtona jest jeszcze bardziej zajebisty.

 

Rough numbers for the Covington extension:

2017-18: $16,698,103

2018-19: $10,018,862

2019-20: $10,820,371

2020-21: $11,621,880

2021-22: $12,423,389

 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrakt faktycznie świetnie rozłożony, daje Sixers bardzo dobre perspektywy na budowę czegoś poważnego.

 

Natomiast co do dyskusji Gallo - RoCo

 

PTPM: Gallo 2,16 (off: 3,11 def: -0,95) - Roco 0,37 ( off: -1,51, def: 1,88)

RAPM Gallo 2,69, RoCo 1,34

 

Tak, więc sezon 16/17 to jeszcze z korzyścią dla Włocha, a na ten jeszcze za wcześnie oceniać. Jak Cov nie będzie miał sezonu poniżej 400% to będzie zapewne nowym lepszym Arizą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W RPM był dużo lepszy. Ponadto weź pod uwagę, że Covington jako spot up shooter był w dużo gorszej pozycji, bo grał w znacznie słabszym teamie gdy Gallinari grał w 3. ofensywie ligi, dwa sezony temu w RAPM już byli obok siebie, w RPM chyba Covington dalej lepszy.

 

Pamiętam, że pisałem o tym w tamtym sezonie - Sixers zaczęli od bilansu 3-19 albo 4-18 i byli najgorszą drużyną w lidze, i grali wyjątkowo słabo, a Covington wyglądał kiepsko - potem jak zaczęli grać w koszykówkę, to Cov miał od grudnia 15ppg na 56%ts. Więc w całym sezonie miał 12ppg na 40%fg, ale tak naprawdę był dużo lepszy niż to.

 

Teraz gra w playoffowej drużynie, więc powinien być dodatnim graczem w ataku, a w defensywie to dalej powinien być topowy obrońca. Więc nawet lubię Gallo, ale jak myślę o budowaniu contendera, i szukam 3-4. opcji na obwód, albo nawet o Sixers, którzy mają Simmonsa, Embiida, i dojdzie Fultz, to jednak wolę Covingtona. Wiadomo, Włoch jest lepszy w ataku, ale w playoffach jak trzeba będzie bronić LeBronów i Giannisów to dobrze mieć takiego Covingtona.

 

Zresztą, sezon rozstrzygnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gallinari dostał chyba 65/3, a Covington jest lepszy, świetny deal.

 

To ja teraz poproszę jeszcze na rok 20mln dla Redicka, a potem polowanie na Middletona. :smile: Moje marzenie - do tego skończyć w drafcie z 7-8. pickiem i polować na Jacksona.

 

Nie lepiej uderzyć teraz latem po Bradley'a?

 

btw. mówiłem, żebyś się nie obawiał o wysokość kontraktu. ;)

 

To się Embiid przejechał po LA w te dwie noce. Najpierw po Jordanie, teraz po Lopezie. Z Clippers widziałem tylko skrót, z Lakers większość meczu. Zagrał kosmiczny b2b, jak na jego wcześniejsze ograniczenia. Świetnie się rusza, nawet na zmęczeniu, czego bym się nie spodziewał w sumie. Prędzej jakiś spokojny mecz w b2b, a tutaj full intensywność. Oby trzymał się jakoś, bo jeśli znowu wypadnie, to będzie wielka szkoda dla ligi. 

 

To nie był b2b, matek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam cały czas powtarzam po sezonie uderzyć po Klaya. GSW nie będzie miało kasy zeby dac mu maxa, więc jeśli nie pójdzie na obniżkę (choc coś o tym przebąkiwał) to może będą chcieli coś za niego dostać przed ostatnim rokiem. Później na pewno połowa ligi będzie mu chciała rzucić maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bradley jest niesamowicie przereklamowany, poszedł do Pistons i rywale rzucają mu 49%fg, ma ujemne RPM, w on/off znowu wygląda koszmarnie - rok temu w Celtics było to samo, beznadziejne RAPM, słabe RPM, kiepskie on/off, a Celtics teraz nagle grają wybitną defensywę gdy stracili dobrego Crowdera, podobno wybitnego Bradleya, Thomasa zastąpili Irvingiem, a minuty Bradleya i Crowdera przejęli Brown i Tatum.

 

Wielkie nie generalnie, zwłaszcza, że miejsce na maksa za dwa lata to bardzo atrakcyjna opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie był b2b, matek. :smile:

Co mi się ubzdurało, że grali wczoraj... 

 

Nieważne, po średnim spotkaniu z GSW zniszczył dobrych środkowych, jakimi są Jordan i Lopez, mecz po meczu w końcówce pięciomeczowego wyjazdowego tripu. Może wyszedł jakoś dodatkowo nabuzowany, ale szczególnie dziś w nocy robił sieczkę bez żadnych ograniczeń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bradley jest niesamowicie przereklamowany, poszedł do Pistons i rywale rzucają mu 49%fg, ma ujemne RPM, w on/off znowu wygląda koszmarnie - rok temu w Celtics było to samo, beznadziejne RAPM, słabe RPM, kiepskie on/off, a Celtics teraz nagle grają wybitną defensywę gdy stracili dobrego Crowdera, podobno wybitnego Bradleya, Thomasa zastąpili Irvingiem, a minuty Bradleya i Crowdera przejęli Brown i Tatum.

 

Wielkie nie generalnie, zwłaszcza, że miejsce na maksa za dwa lata to bardzo atrakcyjna opcja.

 

Tak sobie w nawiązaniu do Twojego posta rzuciłem okiem na to, jak sobie radzą poszczególne piątki Pistons. No i sześć pierwszych zestawień jest na minusie, a s5 to już w ogóle ma -11,8. Jak to możliwe, że oni mają 10-4?

Co mi się ubzdurało, że grali wczoraj... 

 

Nieważne, po średnim spotkaniu z GSW zniszczył dobrych środkowych, jakimi są Jordan i Lopez, mecz po meczu w końcówce pięciomeczowego wyjazdowego tripu. Może wyszedł jakoś dodatkowo nabuzowany, ale szczególnie dziś w nocy robił sieczkę bez żadnych ograniczeń. 

 

W sumie wcale mnie to nie dziwi, skoro on po półrocznej przerwie od grania z miejsca zaczął robić 20-10 (a ludzie pisali, że zawodzi ;) ). Wszystko kwestia zdrowia, bo pod względem talentu Sixers mają mistrzowskie fundamenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bradley jest niesamowicie przereklamowany, poszedł do Pistons i rywale rzucają mu 49%fg, ma ujemne RPM, w on/off znowu wygląda koszmarnie - rok temu w Celtics było to samo, beznadziejne RAPM, słabe RPM, kiepskie on/off, a Celtics teraz nagle grają wybitną defensywę gdy stracili dobrego Crowdera, podobno wybitnego Bradleya, Thomasa zastąpili Irvingiem, a minuty Bradleya i Crowdera przejęli Brown i Tatum.

 

Wielkie nie generalnie, zwłaszcza, że miejsce na maksa za dwa lata to bardzo atrakcyjna opcja.

Bradley jest przereklamowany w obronie. Błędy w obronie zespołowej, w pomocy powtarzają się non stop. Ok potrafi odcinać od podań co nie zmienia faktu, że w obronie to nie jest w ogóle poziom mega niedocenianego Covingtona

 

Phila wykorzystuje 15 baniek obecnego salary co sprawia ,że umowę trzeba rozpatrywać jako 47/4

 

Prawda jest taka,że za rok jest naprawdę mało pieniędzy na rynku a na dodatek Atlanta i chicago chyba jeszcze nie będą chciały jeszcze rok przeczekać na kolejne tankowanie. Lakers będą polowac na gwiazdy I tylko Dallas z Indianą mogą rzucić większy hajs

 

Covington jest wart tych pieniędzy. Tegoroczne zaawansowane statystyki pokazują ,że jest najważniejszy dla Phili. W obronie jest tam nr 1 - w ataku rzuca w tym roku z dużą pewnością siebie. Nie można go odpuszczać na chwilę. Jest lepszy od Reddicka po obu stronach parkietu ( choć pewnie sama obecność JJ sprawia,że rywale nie pilnują tylko jego na obwodzie jak to bywało rok temu)

 

No i jest tytanem zdrowia. Nie ma co go porównywać do Gallo , który 2 razy zagrał ponad 63 mecze w sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, Simmons zagrał najbardziej pominięte 18-9-10-5-1tov na 62%fg w historii. :) Dzisiaj nie podobała mi się jego obrona na Kuzmie, ale w 4q miał chyba dwa znakomite posiadania w obronie przeciwko Ingramowi. On ogólnie broni lepiej na obwodzie niż pod obręczą, ale dzisiaj był zbyt pasywny.

 

No i dobrze, że wrócił do normalnego zdobywania punktów, bez tych nieszczęsnych trójek ma znowu 53%fg i 61%ft, więc całkiem sensownie, a wzorem ely'ego trochę zacząłem się martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie w nawiązaniu do Twojego posta rzuciłem okiem na to, jak sobie radzą poszczególne piątki Pistons. No i sześć pierwszych zestawień jest na minusie, a s5 to już w ogóle ma -11,8. Jak to możliwe, że oni mają 10-4?

Głębia składu, dość powiedzieć, że wg 82games Tolliver i Galloway to ich najlepsi gracze wykonujący świetną robotę z ławki, a Reggie Jackson miał kilka niesamowitych czwartych kwart. Wyróżniłbym też Tobiasa Harrisa.

 

Ale moim zdaniem niedługo szybko spadną. Nie jest to zespół na HCA wschodu.

 

Bradley to dla mnie kolejny statystyczny fenomen. Moim zdaniem broni świetnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, Simmons zagrał najbardziej pominięte 18-9-10-5-1tov na 62%fg w historii. :smile: Dzisiaj nie podobała mi się jego obrona na Kuzmie, ale w 4q miał chyba dwa znakomite posiadania w obronie przeciwko Ingramowi. On ogólnie broni lepiej na obwodzie niż pod obręczą, ale dzisiaj był zbyt pasywny.

 

No i dobrze, że wrócił do normalnego zdobywania punktów, bez tych nieszczęsnych trójek ma znowu 53%fg i 61%ft, więc całkiem sensownie, a wzorem ely'ego trochę zacząłem się martwić.

Wiesz jak mu drużyna nie zastawia drogi do kosza to facet jest bestią. Jak mu to utrudniają to wtedy panikuje i ma taki strasznie zerwany ten rzut.

 

Inna sprawa,że rywale dwa mecze skupiali się na Embiidzie i Ben miał łatwiej

 

Ale i tak niezależnie od nich dwóch to Covington jest fenomenalny w tym sezonie. MAm nadzieje że po wypłacie nie siądzie mu motywacja bo w tej chwili to jest chyba jeden z najlepszych 3&D w lidze ( mam go w swoim TOP3)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klay, a ten drugi ?

Jeśli to do mnie było skierowane to

 

Otto Porter

Covington

i Beverley

 

Tak naprawdę to nr 1 w 3& D jest Durant tylko cięzko supergwiazde przypasować do tej definicji

 

Ingles

Slow Joe miałem w TOP5 ale ostatnio trochę przysiadł jak całe Jazz. W swojej normalnej formie to może by sie łapał do TOP3 ale nie obecnie

 

Klaya Thompsona trudno uznać, za D w tym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to do mnie było skierowane to

 

Otto Porter

Covington

i Beverley

 

Tak naprawdę to nr 1 w 3& D jest Durant tylko cięzko supergwiazde przypasować do tej definicji

 

Slow Joe miałem w TOP5 ale ostatnio trochę przysiadł jak całe Jazz. W swojej normalnej formie to może by sie łapał do TOP3 ale nie obecnie

 

Klaya Thompsona trudno uznać, za D w tym sezonie

No Klay I Bradley mocno zawodzą w obronie na razie, ale wraz z sezonem powinni poprawić się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.