Skocz do zawartości

Miami Heat 2017/18 - Captain Spo i jego Team


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm a to dlaczego Wade od razu nie wrócił do Heat, po co ta przygoda w Cavs

Czy może rzeczywiście chciał powalczyć z gsw tylko widzi (James pewnie też) ze nie ma szans nic wygrać. W takim razie Jamesa za rok już nie ma w Cavs

No i szkoda że tego Hassana nie ruszyli.

Z drugiej strony Wadę chyba dobrze z nim pykal.

Ciekaw jak się wpsuje w drużynę, z nim w optymalnej formie mogą jakiegoś faworyta walnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się bardziej próby zejścia z kontraktu Hassana lub TJa, niż dwóch powrotów.

 

Babbitt zna system Heat i był w nim niezły w poprzednim sezonie grając po kilkanaście minut. Możliwe, że z ramieniem Olynyka nie jest aż tak dobrze i trochę jednak go nie będzie na boisku. Nawiasem mówiąc, czy to jedyny gracz ex-Celtics, który po zmianie klubu Stevensa nie obniżył lotów?

 

Okaro White już zwolniony przez Hawks, Atlanta oszczędził 83centy.

 

Heat zwolnili też już Hammonsa.

 

No i DWade!

 

Totalna WojBomb!

 

Nie spodziewałem się, że jeszcze w tym sezonie, dane nam będzie oglądać Dwyanea w koszulce Miami Vice. Wraca do Miami jutro rano i ma grac z Bucks. Najważniejsze, że dogadali się z Patem. Riles zadzwonił, pogadali i mam nadzieję, że temat pozostania Dwyane to oczywista oczywistość. UD chciał, żeby jeszcze razem zagrali i liczę na ich wspólny występ jutro. 

 

Dwyane Wade is flying to Miami tonight, and will be with the team when it gathers for its gameday shootaround practice tomorrow morning. That would indicate - not guarantee, but indicate - he's playing Friday in Miami vs. Milwaukee.

— Tim Reynolds (@ByTimReynolds) February 8, 2018
 

tears-of-joy-gif-24.gif

 

 

 

happy_gandalf_lotr-1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pat Riley i Udonis Haslem czekający na D-Wade'a na lotnisku w Miami

 

DVi67ZnXkAE-B1A.jpg

 

Który to który? Rozumiem, że Riley to „Siara”? :D

 

P.S. Mega się cieszę z powodu powrotu DWade’a do Miami! Troszkę niepotrzebna przygoda w Bulls & Cavs ale ważne, że wraca. Dobrze, że (miejmy nadzieje) na koniec jego kariery już zawsze będzie nam się kojarzył tylko i wyłącznie z Heat! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.