Skocz do zawartości

Pelicans 17/18 czyli koncert AD / DC


Raf85

Rekomendowane odpowiedzi

Powody opisałem post wyżej. Umiejętności prowadzenia drużyny NBA nie przechodzą w spadku po mężu.

 

Wygłupiłeś się pisząc o oczywistych powodach. I zamiast dać sobie spokój brniesz dalej.

 

To, że umiejętności prowadzenia drużyny nie przechodzą w spadku widać po Lakers. Tyle, że to nie ma żadnego znaczenia.  Buss zabezpieczył dzieci tak, że nie mogą sprzedać drużyny.

 

Nie znasz kobiety, a piszesz o oczywistych powodach, tak jak byś siedział w jej głowie.

 

 

A co do Seattle. Oczywiście, że jest to wciskane nam na każdym kroku na siłę

 

Naprawdę? Na każdym kroku? Najsilniejsze "lobby"  na rzecz klubu w Seattle jest w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powody opisałem post wyżej. Umiejętności prowadzenia drużyny NBA nie przechodzą w spadku po mężu.

 

A co do Seattle. Oczywiście, że jest to wciskane nam na każdym kroku na siłę ale ze względów marketingowych i czysto finansowych jest ono geograficznie położone o wiele lepiej niż Nowy Orlean. Poza tym ludzie tam chętnie przychodziliby na NBA, a wczoraj (przynajmniej te sektory bliżej parkietu) świeciły pustkami..

Co to niby za powody? A czy większość właścicieli kupujących drużyny wie jak to prowadzić? Czy tacy bracia Fertita kupując Houston mieli jakieś pojecie o prowadzeniu drużyny? Czy Jordan jak zaczynał w Charlotte to miał?

 

Gayle Benson pochodzi z Nowego Orleanu i może ma jakiś sentyment, może w spadku ma zakaz sprzedaży przez ileś tam lat, albo tylko z możliwością sprzedaży bez przenoszenia.

 

Ale oczywiście ty znasz lepiej ode mnie panią Benson i doskonale wiesz co potrafi i co zamierza robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spokojnie Panowie.. Może troszkę odpłynąłem..

 

To nie jest tak, że ja jestem jakimś zwolennikiem drużyny NBA w Seattle, a na pewno nie jestem za tym by liga rozszerzyła się o 1 czy 2 drużyny. Wiadomo, że w Seattle królują Seahawks i tak już pewnie pozostanie.

 

I tak macie rację - nie siedzę w głowie małżonki zmarłego właściciela Pels.. Wiem, że byli oni przywiązani od zawsze do Nowego Orleanu a to co pisałem to były tylko moje czysto hipotetyczne przypuszczenia co może się stać.

 

Pożyjemy, zobaczymy.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Czyli żeby Pels wypadli z PO to Nuggets muszą zrobić 7-3 a Pelicans 0-9 mając jescze mecze z Grizzles i Suns”

 

A to napisała moja babcia ?

Przyznaj ze chodziłes na wagary i lepiej na tym wyjdziesz niż próbując wybrnąć z czegoś z czego się nie da wybrnąć.

Nie napisałem nic co jest kłamstwem więc myślę że większość zrozumiała co mialem na myśli. Ogółem tak czy siak Pelicans nie mają szans aby wypaść z PO nawet jakby teraz wypadł Jrue z Davisem Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna seria zwycięstw, mimo trudnych warunków związanych z terminarzem, ale też chorobą Holidaya, który już w meczu z Celtics wyglądał fatalnie. Myślałem, że to zmęczenie materiału po ciężkim boju z Rockets, ale możliwe że swoje dołożyła też choroba. Podczas meczu z Pacers nie wyszedł na drugą połowę, gdyż całą przerwę spędził pod kroplówką. Z Mavs w ogóle nie zagrał.

 

Na mecz z Rockets dałbym odpocząć jemu i Davisowi. Porażka kalkulowana, ale Pop nieraz tak robił i w nosie miał co myśli opinia publiczna.

 

Ale mieliśmy kilku bohaterów ostatnich dni. Cheick Diallo pokazujący niesamowitą energię z obu stron parkietu i całkiem przyzwoity rzut na półdystansie. Świetny Rajon Rondo w ostatnich dniach. Odbudował się w ostatnich dwóch meczach Etwaun Moore, MVP meczu z Pacers, zaskoczył też Ian Clark, który długo był tragiczny, a ostatnio pokazuje się z bardzo dobrej strony. Nie tylko potrafi rzucać, ale też sporo kreuje i gra na piłce.

 

Tylko ten Mirotic. Siły nie mam do gościa. Strasznie psuje flow, nie mam pojęcia czemu ubzdurał sobie, że będzie odpalał te nieprzygotowane trójki w 5-7 sekundzie akcji na fatalnej skuteczności. W obronie też nie wygląda tak dobrze jak na początku. Od razu mówiłem, że to będzie fatalny ruch.

 

A Davis gdyby grał taką defensywę jaką pokazuje od czasu kontuzji Cousinsa to miałby sporą szanse na DPOY.

 

O dziwo zgadzam się niemal ze wszystkim co napisałeś, tylko jak mogłeś napisać że Holiday kiedykolwiek wyglądał fatalnie. :rugby:

 

Sam tez zapewne dałbym odpocząć Holiday'owi i Davisowi, bo i tak z Houston w takiej formie szans wielkich na wina nie ma, a dla nich odpoczynek przed kluczowymi meczami by się bardzo przydał, szczególnie po takim męczącym maratonie.

 

Co do Clarka również się zgadzam, mnie także na początku denerwował, ale teraz po oddaniu Nelsona dostał regularne minuty i wygląda zazwyczaj bardzo dobrze, tylko niestety jego lepsza gra spowodowała słabszą formę Millera.

 

Natomiast Diallo pokazuje, że stawianie na Cunninghama i powinien on dostawać więcej minut już wcześniej, bo niestety, ale Dante był w tym sezonie słabiutki.

 

Tylko co do Miroticia mam nieco inne zdanie, bo ostatnio faktycznie gra słabo i pałuje te trójki, ale np wczoraj z Pacers trafił dwa razy w kluczowym momencie 4 kwarty, a wcześniej do kontuzji Davisa(poza małymi wyjątkami) wyglądał całkiem dobrze. Pogorszenie jego statystyk rzutowych nastąpiło od meczu z Washingtonem i praktycznie trwa cały czas, ale myślę, że jeszcze się odblokuje. Co do obrony to było raczej pewne, że tu będzie słabo, bo Mirotić zawsze był słabym obrońcą, ale do obrony to sprowadzono Okafora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po śmierci właściciela Pels prawa do drużyny odziedziczyła jego małżonka, która z oczywistych powodów najprawdopodobniej zdecyduje się te prawa po prostu sprzedać. Nowy Orlean to miasto, które poprzez swoje położenie nie daje wielu możliwości marketingowych i przez to wiele traci.. Co dalej? Kierunek Seattle?

 

http://www.theadvocate.com/new_orleans/sports/saints/article_9a232be6-3124-11e8-9ef8-b7f8f063a1c7.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i jest ten upragniony awans do PO i wciąż szansa (mała ale zawsze :rugby: ) na zapewnienie sobie przewago parkietu. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce i bezpośredni mecz ze Spurs, gdzie wygrana pozwoli uniknąć Golden i Houston w pierwszej rundzie, natomiast porażka praktycznie skaże na walkę z którąś z tych drużyn. Osobiście chciałbym mimo wszystko Portland bo tu widzę szanse na awans do kolejnej rundy.

 

Co do decydujących meczów, to okazało się, że broda była ogromnym ciężarem dla Miroticia i jak tylko się jej pozbył zaczął grać znakomicie :panda:  i walnie przyczynił się do awansu. W najważniejszych meczach na wyższy poziom weszli też Rondo i Moore, a dodając do tego świetnych Davisa i Holiday'a ostatnie mecze były w wykonaniu Pelicans bardzo dobre. W miarę łatwo ograni słabsi rywale i mega ważna wygrana z Golden (swoją drogą zarówno Golden jak i Houston przegrało w tym czasie kilka meczów z ekipami walczącymi o awans) zapewniły awans przed ostatnim meczem i nie będzie już takiego stresu jak 3 lata temu, gdzie w ostatnim meczu ze Spurs decydowały się losy awansu i porażka San Antonio zepchnęła ich o kilka pozycji w dół.

 

Jestem ciekawy jak do tego meczu podejdą Gentry i Popovich, czy dadzą liderom odpocząć czy jednak będą walczyć o uniknięcie pierwszej rundy z Golden bądź Houston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pierdzą wszędzie, nawet mi na fejsbuczku wyskoczyło, że DMC odlubił profil NOP na instadramie a to podobno znak równy ze słynnym 'I dont want to be here' mniejszego Lebrona i że żegna się z Luizjaną.

 

Jakieś pomysły gdzie wyląduje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://theundefeated.com/features/new-orleans-pelicans-demarcus-cousins-im-shooting-to-be-ready-for-training-camp/

 

Wywiad z DMC. Przestał śledzić, bo myślał, że nie da się wyśledzić, że ktoś przestał śledzić.

 

Nie mniej ilość wiadomości wysłanych pomiędzy Davisem a DMC może oznaczać, że nie jest to najszczęśliwszy związek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.