Skocz do zawartości

Portland Trail Blazers 2017/18


jack

Rekomendowane odpowiedzi

Poprzedni sezon miał być przełomowy. I był ale nie w takim sensie jakiego spodziewali się kibice Blazers.

 

W 2015 roku z Portland odeszło 4/5 pierwszej piątki z LMA na czele. Zespół oparty na Lillardzie i dotychczasowym ławkowiczu McCollumie, uzupełniony niechcianymi odrzutami i niewypałami z innych drużyn sprawił niespodziankę i zakończył RS z 5 wynikiem na zachodzie i bilansem 44-38. Poprawę zanotowali właściwie wszyscy zawodnicy rotacji. Pierwsza runda PO z wiecznie połamanymi Clippers mimo szczęśliwej wygranej obnażyła największe bolączki Blazers - brak nawet namiastki prawdziwego środkowego i mizerię na pozycji silnego skrzydłowego oraz brak zawodnika, który mógłby odciążyć Lillarda w rozgrywaniu oraz zabrałby piłkę z rąk CJ gdy Lillarda nie ma na boisku. Zespół był uzależniony od dobrej gry Lillarda i od trafiania szalonych rzutów z dystansu co na dłuższą metę nie może być sposobem na wygrywania.

 

Zatrudnienie przed sezonem 2016/17 Turnera i Napiera teoretycznie powinno usunąć połowę bolączek zespołu, choć wysokość kontraktu Turnera wciąż budzi sporo zastrzeżeń. Niestety Turner bardzo powoli wpasowywał się w grę zespołu a jak już wydawało się, że jest ok to doznał kontuzji. Napier natomiast był bardzo mało wykorzystywany pomimo bardzo dobrych występów, gdy już dostał większe minuty. Nie rozumiem dlaczego Lillard grał długie tygodnie z kontuzją skoro Napier zbijał bąki na ławce.

Lekiem na brak centra miał być Festus Ezeli, który masakrował Blazers za każdym razem, gdy pojawiał się na boisku w trakcie 2 rundy PO 2016.

Niestety słabsza gra Lillarda, kontuzja Ezeliego, brak dalszych postępów Crabbe i Leonarda, powolne rozkręcanie się Turnera w zestawieniu z permanentnym brakiem talentu wśród wysokich i wpadnięciem w stan zniechęcenia i frustracji doprowadziło do to tego, że po 3/4 sezonu wydawało się, że jedynym rozwiązaniem będzie odpuszczenie i tankowanie po jak najwyższy pick draftu. I wtedy nastąpił cud. Zamiana Plumlee na Nurkicia zupełnie odmieniła grę zespołu co zaowocowało udanym atakiem na 8 miejsce na Wschodzie i możliwością dostania lania od Warriors w pierwszej rundzie PO.

 

Przed startem sezonu 2017/18 sytuacja kadrowa (sportowo a nie finansowo) wygląda więcej niż obiecująco:

Lillard, McCollum, Napier

Turner, Crabbe, Connaughton

Harkless, Aminu, Layman

Nurkic, Vonleh, Swanigan, Collins, Leonard, Davis

 

Czego się spodziewam:

  1. Na pewno bardzo dobrej współpracy Lillard-Nurkic. To Lillard najwięcej zyskał na dojściu Nurkicia.
  2. Większej elastyczności w grze dzięki Nurkiciowi rozpychającemu się pod koszem, wyciągającemu spod kosza wysokich drużyny przeciwnej oraz oddającemu piłkę kolegom.
  3. Wreszcie wpasowanego Turnera, który na długie minuty przejmie rolę rozgrywającego dzięki czemu Lillard i McCollum będą mieć siły na grę w 4 kwartach.
  4. Solidnej gry Vonleha, który przy Nurkiciu dużo zyskał.
  5. Dużego transferu w połowie sezonu z udziałem Crabbe (lub Turnera) a co najmniej Leonarda, który zrobi miejsce na podpisanie długiego kontraktu z Nurkiem.

Na co liczę:

  1. Więcej Napiera, którego gra pozwoli na jak najefektywniejsze wykorzystywanie Lillarda i McColluma.
  2. Swanigana  wygryzającego Vonleha z S5 i flirtującego co mecz z double-double.
  3. Spokojny ale sukcesywny rozwój Collinsa.

Nie wydarzy się:

  1. Leonard wreszcie spełni pokładane w nim nadzieje i udowodni, że potrafi regularnie rzucać za 3 z przyzwoitą skutecznością
Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leonard i Turner jak najszybciej powinni wylecieć z tego klubu. Vonleh pewnego poziomu nie przeskoczy i szybko straci minuty, bo Swanigan wygląda całkiem ok.

Blazers potrzebują SF potrafiącego rozegrać a niekoniecznie rzucać dlatego nie sądzę, że to Turner poleci. Stawiam na Crabbe tym bardziej, że ma on wyższą wartość a akurat w Portland nie jest niezbędny. Leonard jeśli nie błyśnie będzie ciężki do zbycia, choć nie sądzę by ktoś dał się oszukać i cena za jego wywalenie będzie sroga.

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli doszedłby Melo, wyglądałoby to faktycznie dosyć ciekawie. Tak jak mówisz - wtedy byłby ktoś kto bez problemu wykręcałby okolice double-double, a może i więcej. Osobiście trzymam kciuki, żeby właśnie do Portland trafił skoro nie chce grać w NYK. Obawiam się tylko, że w takim przypadku do Nowego Yorku trafią wyżej wymienione kontrakty. Ale w sumie... na pewno mnie to nie zdziwi.

Przydałby się jednak w PTB kolejny The Glide, oj przydałby się. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, chyba nawet na tym forum, że w pewnym wariancie ewentualnego transferu Melo do HOU, była propozycja aby Portland pozyskało Andersona,... jednak nie znalazła się żadna czwarta drużyna, która przygarnęłaby kontrakt Leonarda. Nikt go nie chciał, nikt. Ponad 30baniek za niego w 3 lata, odstraszyło wszystkich. 

Jednak nawet Mozgova udało się wymienić, kwestia dodatkowych assetów, a tych jednak było na tą chwilę za mało.... jak na taki wydatek.

Prędzej czy później Portland będzie musiało się kogoś pozbyć i dopłacić do ewentualnej wymiany, aby utrzymać Nurkicia. Kwestia wybrania odpowiedniego momentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli doszedłby Melo, wyglądałoby to faktycznie dosyć ciekawie. Tak jak mówisz - wtedy byłby ktoś kto bez problemu wykręcałby okolice double-double, a może i więcej. Osobiście trzymam kciuki, żeby właśnie do Portland trafił skoro nie chce grać w NYK. Obawiam się tylko, że w takim przypadku do Nowego Yorku trafią wyżej wymienione kontrakty. Ale w sumie... na pewno mnie to nie zdziwi.

Przydałby się jednak w PTB kolejny The Glide, oj przydałby się. ;)

przecież już poszło info że nie zdejmie klauzuli dla Portland

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, chyba nawet na tym forum, że w pewnym wariancie ewentualnego transferu Melo do HOU, była propozycja aby Portland pozyskało Andersona,... jednak nie znalazła się żadna czwarta drużyna, która przygarnęłaby kontrakt Leonarda. Nikt go nie chciał, nikt. Ponad 30baniek za niego w 3 lata, odstraszyło wszystkich. 

Jednak nawet Mozgova udało się wymienić, kwestia dodatkowych assetów, a tych jednak było na tą chwilę za mało.... jak na taki wydatek.

Prędzej czy później Portland będzie musiało się kogoś pozbyć i dopłacić do ewentualnej wymiany, aby utrzymać Nurkicia. Kwestia wybrania odpowiedniego momentu.

Nie wiem, nie rozumiem po co Blazers podpisali kontrakt z tym kasztanem. Leonard był zawsze słaby, czasem udało mu się coś za trzy rzucić i to było tyle. Podobnie przejechali się w Dallas z Powellem. Obaj mogą podać sobie ręce. Oprócz Leonarda Blazers mają jeszcze dwa złe kontrakty - Turnera i Crabbe. Jeśli chcą się wspiąć poziom wyżej - muszą się ich pozbyć. Z drugiej strony trzy złe kontrakty - to chyba nie przypadek, w Portland nie wydają dobrze pieniędzy..

Edytowane przez shadowy86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie rozumiem po co Blazers podpisali kontrakt z tym kasztanem. Leonard był zawsze słaby, czasem udało mu się coś za trzy rzucić i to było tyle. Podobnie przejechali się w Dallas z Powellem. Obaj mogą podać sobie ręce. Oprócz Leonarda Blazers mają jeszcze dwa złe kontrakty - Turnera i Crabbe. Jeśli chcą się wspiąć poziom wyżej - muszą się ich pozbyć. Z drugiej strony trzy złe kontrakty - to chyba nie przypadek, w Portland nie wydają dobrze pieniędzy..

 

No cóż, kontraktu McColluma też bym nie nazwał dobrym. Ma 12. pensję w NBA, ale czy jest graczem TOP12? Nie. Jest niesamowicie przepłacony. Z wysokich kontaktów Blazers da się usprawiedliwiść tylko Lillarda, który został jak się rozpadła drużyna po odejściu LMA. Reszta umów (McCollum, Turner, Crabbe, Leonard, Harkless) jest fatalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, kontraktu McColluma też bym nie nazwał dobrym. Ma 12. pensję w NBA, ale czy jest graczem TOP12? Nie. Jest niesamowicie przepłacony. Z wysokich kontaktów Blazers da się usprawiedliwiść tylko Lillarda, który został jak się rozpadła drużyna po odejściu LMA. Reszta umów (McCollum, Turner, Crabbe, Leonard, Harkless) jest fatalna.

Kontrakt McColluma nie jest jeszcze taki zły, bo CJ naprawdę daje radę, ale 17 baniek dla Turnera to jest rozbój w biały dzień..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, kontraktu McColluma też bym nie nazwał dobrym. Ma 12. pensję w NBA, ale czy jest graczem TOP12? Nie. Jest niesamowicie przepłacony. Z wysokich kontaktów Blazers da się usprawiedliwiść tylko Lillarda, który został jak się rozpadła drużyna po odejściu LMA. Reszta umów (McCollum, Turner, Crabbe, Leonard, Harkless) jest fatalna.

Pardon, co ma wyskość kontraktu do ekhm rankingów, gdzie stawiamy jednego zawodnika wyżej, drugiego niżej. Pewex facet to nie top12, nawet 20, ale wlodarze klubu chcieli zachować nasz super duet małych popierdalaczy razem. CJ to Beal zachodu, drugi po Bogu i hui - musieli placic.

Kontrakty turnerów, crabbów, i leonardów sa obrzydliwe - Allen z Oshleyem dali dupy, tak po chamsku jak najgorsza portowa ljuba 50 złotych w paszczu. Licze na Nura i rookies, szczególnie SWAGinana ;)

Terry, trenerze- moj ty malinowy nosie bijmy sie o PO (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pardon, co ma wyskość kontraktu do ekhm rankingów, gdzie stawiamy jednego zawodnika wyżej, drugiego niżej. Pewex facet to nie top12, nawet 20, ale wlodarze klubu chcieli zachować nasz super duet małych popierdalaczy razem. CJ to Beal zachodu, drugi po Bogu i hui - musieli placic.

 

Musieli przepłacać? McCollum miał takie żądania finansowe? Jeśli tak, to bym bardziej bym go nie przepłacał, bo to nie jest Lebron ani Durant, żeby mu oddawać pół królestwa i córkę. Uważam, że jest to bardzo wysoki i nieprzystający do umiejętności zawodnika kontrakt. Zresztą o co Blazers niby będą walczyć? Jak co roku o oklep od Golden State w 1. rundzie. Dopóki się nie pozbędą tych Crabbów i innych mega przepłaconych przeciętniaków, to nic nie mogą zrobić. Za mocni żeby tankować i za słabi żeby cokolwiek w PO wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musieli przepłacać? McCollum miał takie żądania finansowe? Jeśli tak, to bym bardziej bym go nie przepłacał, bo to nie jest Lebron ani Durant, żeby mu oddawać pół królestwa i córkę. Uważam, że jest to bardzo wysoki i nieprzystający do umiejętności zawodnika kontrakt. Zresztą o co Blazers niby będą walczyć? Jak co roku o oklep od Golden State w 1. rundzie. Dopóki się nie pozbędą tych Crabbów i innych mega przepłaconych przeciętniaków, to nic nie mogą zrobić. Za mocni żeby tankować i za słabi żeby cokolwiek w PO wygrać.

Z tym przepłaceniem przez takie kluby jak Blazers to nie jest tak prosta sprawa. Nie ma tam Jamesa, Curry'ego, Duncana, systemu PoPa przyciągających wolnych agentów, którzy godzą się obniżyć pensje tylko po to by mieć gwarancję walki o najwyższe cele. Nie ma też wielkomiejskiego życia działającego na korzyść NY, LA, Miami czy nawet Bostonu czy San Francisco.

Blazersi startują pewnie do większości gorących wolnych agentów na rynku ale niewiele z tego wychodzi. Dlatego też szukając SF ktoś tam na górze zdecydował, że przepłacenie Turnera będzie lepsze niż nie podpywanie nikogo. Lillard nie będzie wiecznie młody i trzeba go obudowywać jak dobrze się da. Teraz.

Co do McColluma, to lepiej mieć go lekko przepłaconego i zadowolonego w drużynie na lata, niż stracić go i albo przepłacić kogoś pozyskanego z rynku albo nurkować w drafcie i budować drużynę na czasy jak Lillard będzie starym dziadem.

Obecna pozycja Blazers jest całkiem niezła bo nie muszą nikogo pozyskiwać i liczyć na widzimisię zawodników tylko czysto biznesowo pozbyć się ciążących kontraktów by przedłużyć Nurkicia, który już w Portland jest. Trzon jest, uzupełnienie jest, młodzi do rozwoju są. A, że właściciel dostanie mocniej po kieszeni jakoś bardzo mnie nie martwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz, iż PTB nie zaplaciłoby Bronowi, czy Durexowi jesli Ci chcieli by dla nas zagrac?  :nevreness: Oregon to srednio fajny rynek, tak samo jak OKC, czy Jazz- walimy grube kontrakty w wychowanków. Albo zostaną albo spierdolą, gdzie moga sie bić o najwyższe cele [LMa, Durex, Hayward] 

 

SC musi sie zgadzać, CJ był RFA - zaplacili, został.

 

Wole ekipe, ktora dostaje w pizde od napakowanego talentem teamu, ktory notabene rozwala kazdego. 

Reasumujac wielbie kiedy moja ekipa sie bije o 8 spot, gdy sk****nki gryza parkiet. 

Edytowane przez tegotamtego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wole ekipe, ktora dostaje w pizde od napakowanego talentem teamu, ktory notabene rozwala kazdego. 

Reasumujac wielbie kiedy moja ekipa sie bije o 8 spot, gdy sk****nki gryza parkiet. 

 

No fajnie, każdy lubi jak jego ulubiona drużyna daje z siebie wszystko. Problem w tym, że przyszłość Blazers nie wygląda zbyt różowo. Ile Lillard jeszcze wytrzyma takiej stagnacji? Czy będzie chciał do końca kariery walczyć o PO i odpadać w 1. rundzie? Szczerze wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jakiej stagnacji mowimy? zachod jest nabity jak kabanos, Dups przez dwa - trzy sezony beda mieść..... jaki jest cel tej rozmowy ? known your limit

chlopki tutaj na forum piszo o predykszyns, sćisk na miejscach 6-10 jest mocny, 

anyway hegemon jest jeden, i to bedzie bardzo plynna ocena co do teamu na zachodzie, kiedy  coś ugra mecz przeciwko Warriors. M8 w twojej ocenie każdy jest przegranym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jakiej stagnacji mowimy? zachod jest nabity jak kabanos, Dups przez dwa - trzy sezony beda mieść..... jaki jest cel tej rozmowy ? known your limit

chlopki tutaj na forum piszo o predykszyns, sćisk na miejscach 6-10 jest mocny, 

anyway hegemon jest jeden, i to bedzie bardzo plynna ocena co do teamu na zachodzie, kiedy  coś ugra mecz przeciwko Warriors. M8 w twojej ocenie każdy jest przegranym

 

O takiej stagnacji, że team nie ma szans na rozwój, pozyskanie wzmocnień, bo ma podpisane bardzo wysokie kontrakty z przeciętnymi graczami, którzy nie są w stanie dać nic więcej niż (w najlepszym wypadku) 1st round PO. I nie chodzi tylko o GSW, bo od wszystkich topowych drużyn Zachodu, Blazers dostaną tęgie baty. Dopóki nie spadną tamte kontrakty, to Portland jest w martwym punkcie, w którym nie wypada tankować, ale nadziei na cokolwiek w PO nie ma żadnych.

Edytowane przez jamalcegłacrawford
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blazers z Nurkicem wyglądali bardzo dobrze i wygrali 70% gier. Jeśli gość będzie w przyszłym sezonie zdrowy to IMO mogą zaatakować nawet czwarty, piąty seed. W sumie Nurkic jest kluczem do wszystkiego w Rip city - jest jedynym zawodnikiem który w najbliższych latach może się znacząco rozwinąć, bo CJ i Dame są blisko swojego sufitu, a reszta zespołu poza debiutantami raczej nie jest perspektywiczna. Może złowią tego Melo, ale raczej nie jest to dobry fit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O takiej stagnacji, że team nie ma szans na rozwój, pozyskanie wzmocnień, bo ma podpisane bardzo wysokie kontrakty z przeciętnymi graczami, którzy nie są w stanie dać nic więcej niż (w najlepszym wypadku) 1st round PO.

zgoda, zgoda mejt. nawet zakladajac, ze kontrakt CJ'a jest zly powiedz mi prosze kto sie wpierdalał łoknami i dzwiami, kto chcial z nami podpisać , aby podbić sume talentu. Nikt. Nura wzielismy w trejdzie, Od late 70's PTB daje o sobie znac cyklicznie, raz przez draft, dwa przed trejdy, trzy to obecna era ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.