Skocz do zawartości

Milwaukee Bucks 17/18 czyli na porożach Antka


mikrofalowka

Rekomendowane odpowiedzi

Jakbyście mieli w kilku zdaniach określić grę Michaela Beasleya dla Was w zeszłym sezonie i to czy warto było z nim podpisać jakaś minimalną umowę, przydatność i jego gra w ataku i obronie. 

Czy warto było z nim podpisać minimalną umowę? Myślę że tak, Knicks podjęli dobrą decyzję nie pakując się w długoletni kontrakt. 1-roczna umowa jest w sam raz na Beasleya.

 

Co więc za te 2mln rocznie możecie od niego oczekiwać? Niemal tylko i wyłącznie punktów. Beasley jeśli nie ma monopolu na piłkę jest bardzo fajną opcją ofensywną z ławki. Dobrze rzuca z dystansu i półdystansu, ale potrafi też wejść pod kosz. Brzmi to fajnie, jest tylko jedno "ale". B-Easy nie może być opcją numer 1 na parkiecie. Gdy na Beasleyu będzie opierał się wasz atak to doświadczycie trochę hero-balla, gdyż on nie lubi się dzielić piłką. Robi to stosunkowo rzadko i niechętnie. Za dowód przytoczę statystyki per36 za poprzedni sezon w Bucks. W punktach Beasley znalazł się jedynie za Antkiem i Parkerem, natomiast w asystach był poza top10. 

 

W obronie jest zupełnie inaczej, gdyż opinia o nim, jako o bardzo słabym obrońcy jest w 100% prawdziwa. Nawet jeśli on ma pojęcie o bronieniu, to niestety jest leniwy w defensywie. Przez ten miniony rok naprawdę bardzo ciężko przypomnieć sobie choć 1 akcję defensywną w której B-Easy zaimponował. W zasadzie nie muszę wymieniać elementów składających się na grę w defensywnie, bo w każdym z tych elementów spisuje się poniżej przeciętnej.

 

Podsumowując: Dawajcie mu kilkanaście minut z ławki z odpowiednim towarzystwem (tak by Beasley nie poczuł się nagle zbyt ważny) i będzie dobrze. Jest to gracz typu: daj X punktów drużynie w ofensywie, a potem strać X punktów w defensywie. Podawać go już nikt nie nauczy, więc musicie jedynie odpowiednio wykorzystać jego atuty ofensywne i zatuszować jego braki w defensywie. Jeśli będzie to wyglądać jak w Bucks, to będziecie z pewnością zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Delladevadova przypomni sobie jak grał w PO z Cavs to Milwaukee będzie w drugiej rundzie - bez niego nie wiem czy te 48 zwycięstw jego w ogóle realne

Dellavedova to od samego początku był fejk, przecież nawet w playoffach '15 robił 7ppg na 35%fg, gdyby nie fakt że Curry jako pierwsza opcja lubi dać ciała z konkretną defensywą - albo inaczej, gdyby nie to, że dostał się akurat do Cavs, to mógłby mieć problemy z utrzymaniem się w lidze w pełnym wymiarze jako koleś z rotacji, w każdym razie takich kolesi (poziom backupu na jedynce) znajduje się na bardzo fajnym kontrakcie i nie daje im się czegoś w stylu 40/4, mowa o najbardziej obleganej pozycji w lidze.

 

z jednej strony Giannis ma taką krzywą rozwoju, że razem ze zdrowym Middletonem w pojedynkę zaciągnie Bucks do poziomu 50W na Wschodzie w przyszłym roku (skoro teraz mieli dodatni bilans mając Middletona od lutego ), ale z drugiej - liczba typowych kontraktów z dupy (Delly, Snell, Teletovic, Henson - come on) sugeruje, że za dwa lata będą mieli prawdopodobnie salary zapchane extension Monroe, Parkerem, przepłaconym Brogdonem (tzn. tak typuję) i Middletonem (bo chyba za dwa lata ma PO, to odpuści rok kontraktu) - a wtedy Giannis stamtąd ucieknie po jakimś czasie.

 

z tą poprawką, że w dalszym ciągu Brogdon, Maker, Parker i Wilson mogą (teoretycznie) zaskoczyć rozwojem

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie się mylę, ale imho Giannis to - wśród topowych graczy młodego pokolenia - ostatni kolo do 'uciekania'

to samo byś kiedyś powiedział o Paulu George'u pewnie. tzn. ja bym powiedział. Milwaukee to nie jest zespół w którym gra się całą karierę gdy ci nie dadzą poważnego contendera - to prędzej zespół, gdzie jak w wieku 26 lat jesteś superstarem, a nie masz konkretnego zespołu, to raczej myślisz o tym, gdzie uciec, nawet jeśli teraz uwielbiasz to miejsce w tym momencie etc.

 

dla mnie Bucks, jak wyżej, są trochę w dupie.

 

- za rok będzie trzeba rzucić jakieś 57/3 dla Monroe albo go odpuścić

- prawdopodobnie racjonalnie będzie odpuścić Parkera - ciekawe czy to zrobią

- 40 milionów na kontrakty Hensona, Snella, Dellavedovy i Teletovicia przez następne dwa lata, jak przedłużą Monroe'a to masz ~55-60 milionów za pięciu rolesów przez dwa lata, a potem dalej kontrakty mają Snell i Dellavedova

- nawet jak nie przedłużą Monroe'a i odpuszczą Parkera, to ile im zostanie, 12-13 milionów w salary? nikogo konkretnego nie pozyskają, więc nie zdziwię się jak przedłużą obu

- za dwa lata Middleton (ma PO) i Brogdon pewnie dostaną nowe kontrakty

 

i teraz:

- na rynku NA PEWNO się nie wzmocnią, tzn. nikomu nie będą mogli zaoferować wysokiego kontraktu

- musieliby mieć sporo farta, żeby istotnie wzmocnić się w drafcie;

- mają fajnych prospektów, ale czy Maker i Brogdon to są talenty, które zrobią z Ciebie poważnego contendera?

- mają fajnych zawodników, ale czy Maker, Brogdon i np. Middleton to zawodnicy na jakiś grubszy trade do Milwaukee?

 

będę nudny, ale znowu to powtórzę - jak masz jeden taki kontrakt jak ten Snella, to jeszcze można to przeżyć. ale jak ktoś da jeden taki kontrakt, to chyba nie ogarnia o co chodzi w tym biznesie, i jest w stanie dać takich kontraktów więcej - i potem kończą tak jak Bucks, czterech rolesów bez których swobodnie mogą żyć (tzn. równie dobrze mogłoby to się skończyć na jakimś rezerwowym PG za minimum i rolesie na obwód) zabiera im 40% salary, a w perspektywie czeka ich dylemat czy przepłacić rolesa na poziomie startera (Monroe) czy go odpuścić i ryzykować brakiem odpowiedniego zastępstwa.

 

ogólnie obecnie każdy młody team przy tym salary ma okienko gdzie może się wzmocnić na rynku - Sixers nawet jak dadzą maksa Embiidowi, przez dwa następne lata będą mieli pełnego maksa (a nawet więcej niż tylko to) do dyspozycji. i nie wiem, czy uda im się namówić np. Klaya, pewnie nie, ale zawodnika pokroju Middletona - to już bardzo realne - a to byłby genialny fit dla Sixers. Bucks przez swoje kontrakty tego okienka nie ma, a przecież oni kończyli sezon ze S5 z tego co kojarzę Brogdon-Middleton-Snell-Giannis-Maker, gdzie średnia wieku to ile, 23 lata? Bucks za rezerwowych w przyszłym sezonie (zakładając taki wyjściowy skład) będą płacić 60 milionów, lol. i żeby nie było - Henson czy Snell mogą być przydatni, ale gdyby wywalić Teletovicia, wstawić w miejsce Dellavedovy jakiegoś taniego rezerwowego PG i dać Hensonowi rok mniej kontraktu to nagle Bucks za rok swobodnie mogliby odpuścić Monroe'a, bo mieliby jakieś 30 milionów więcej w salary. a to chyba już robi różnicę.

 

i żeby była jasność - pokuszę się o opinię, że problemy Parkera to dla Bucks błogosławieństwo, on był tak słaby w defensywie że musiałby być grubym wymiataczem w ataku żeby to nadrobić, a gdyby nie uraz to dostałby coś w okolicach maksa. nie chcę wyjść na hejtera, ale zdrowy Parker był chyba top3 najgorsrzych graczy w lidze w tamtym sezonie pod względem relacji boxscore a impakt na parkiecie - średnio efektywny (56%ts jako druga opcja) scorer, słaby zbierający, kiepski obrońca, bez pozycji w NBA i chyba średni fit dla Giannisa.

 

i wiadomo, nie ma co wybiegać w przyszłość, wiele rzeczy może się zdarzyć, mówimy o 2-3 sezonach, ale jak uwielbiam Giannisa i nie mam nic do Bucks, a nawet dobrze im życzę - to wygląda to średnio optymistycznie. choć, jak już wspomniałem, możliwy jest zaskakujący rozwój któregoś z prospektów, więc nie ma co definitywnie przesądzać.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra analiza BMF podpisuje się.

Giannis to mi się raczej wydaje gościem, który nie będzie sobie wycierał lojalnością twarzy, tylko jak zostanie FA to podejmie biznesowo najlepszą decyzję od Bucks. Milwaukee niech sie modli aby Antek mógł się na DPE załapać, bo bez tego to serio może nie być w cale proste go zatrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO ucieka Wam jeden maly szczegol. Giannis lada moment przejmie od LBJa paleczke z napisem "top dog" (nawiazujac do jednego z tematow na forum) i "sam" powinien wprowadzic Bucks do finalow zanim skonczy mu sie obecny kontrakt - co samo w sobie powinno miec jakis wplyw na kwestie pozostania w klubie. To jest polka wyzej niz Paul George.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza kolorem skóry to gdzie Ty widzisz podobieństwa?

Obaj grali w Minnesocie i obaj są objęci klątwą nr 2

 

Obaj przychodzili do ligi z pozycji ni to PF ni to SF a ogólnie wyszło że ani to ani to. Choć oczywiście z innych powodów przegrali swoją kariere . A Beasley też swój talent

 

Jakby nie spojrzeć Parker jest na tej samej płaszczyźnie. Powinien grać jako czwórka tylko, że kompletnie nie potrafi ustać fizycznie. Żle broni na zasłonach. Daje się dymać każdemu obwodowemu.

Za wolny na nogach w obronie . Za mało chęci i siły by przechodzić na zasłonach. Kompletnie brak instynktu do czytania ustawień rywali. Praktycznie zawsze poza pozycją. W ataku opiera się na atletyźmie i tu trzeba dodać że potrafił być niezły ale jak mu wyjmiesz kontry i atakowanie pod koszem to dostajesz ofensywnego kolesia który ani na spot up ani w izolacjach nie potrafi wykreować sobie pozycji i być skuteczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj grali w Minnesocie i obaj są objęci klątwą nr 2

 

Obaj przychodzili do ligi z pozycji ni to PF ni to SF a ogólnie wyszło że ani to ani to. Choć oczywiście z innych powodów przegrali swoją kariere . A Beasley też swój talent

 

Jakby nie spojrzeć Parker jest na tej samej płaszczyźnie. Powinien grać jako czwórka tylko, że kompletnie nie potrafi ustać fizycznie. Żle broni na zasłonach. Daje się dymać każdemu obwodowemu.

Za wolny na nogach w obronie . Za mało chęci i siły by przechodzić na zasłonach. Kompletnie brak instynktu do czytania ustawień rywali. Praktycznie zawsze poza pozycją. W ataku opiera się na atletyźmie i tu trzeba dodać że potrafił być niezły ale jak mu wyjmiesz kontry i atakowanie pod koszem to dostajesz ofensywnego kolesia który ani na spot up ani w izolacjach nie potrafi wykreować sobie pozycji i być skuteczny

inny hype, styl gry, użyteczność w kolejnych latach gry. Inna dynamika, przydatność w obecnej lidze i ego. Beas i DWill to dwa rozne swiaty koszykarskie-tyle, że obaj są zbednymi ogniwami dzisiejszej ligi. Btw kolega rosoła to alcest chyba ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Bucks nie wiedzą co mają zrobić to zapraszam do tematu beGM. Jakby coś to jestem skłonny przyjąć ofertę pracy.

Na razie poza wyczyszczeniem salary na przyszły sezon to wiele nie zrobiłeś ;)

Jeszcze trzeba umieć wykorzystać to salary a u Bucks ostatnio z tym nie za bardzo :(

inny hype, styl gry, użyteczność w kolejnych latach gry. Inna dynamika, przydatność w obecnej lidze i ego. Beas i DWill to dwa rozne swiaty koszykarskie-tyle, że obaj są zbednymi ogniwami dzisiejszej ligi. Btw kolega rosoła to alcest chyba ;)

 

Rosół to był nauczyciel/dyrektor a Alcest to gruby kolega Mikołajka ;)

Rosół to Rosół, bo zwykł mawiać ,,popatrz mi głęboko w oczy" a w rosole są oczy no i wiecie.... ;) Taki suchar jak w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie poza wyczyszczeniem salary na przyszły sezon to wiele nie zrobiłeś ;)

Jeszcze trzeba umieć wykorzystać to salary a u Bucks ostatnio z tym nie za bardzo :(

 

 

Collison-Middleton-Giannis-Patterson-B.Lopez wygląda lepiej niż to co mają Bucks obecnie, nie ma nawet o czym gadać.

 

Poza tym wyczyszczenie salary Bucks z ich obecnych kontraktów jest praktycznie niemożliwe. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.