Zielone Toronto 17/18, czyli hajs, parki miejskie i Kobe dla ubogich

[Cardi]

ale o tych którzy po prostu zachowają się jak sezonowcy, a słowa które najlepiej to określą brzmią tak: „LeBron opuszcza Cleveland - populacja fanów Cavaliers zmniejsza się.”.

 

Czyli nie można kibicować drużynie w której gra ulubiony zawodnik, tylko trzeba być die hard fanem drużyny choćby skały srały, bo inaczej jesteś sezonowcem?

 

Aha.

[Raven2156]

Czyli nie można kibicować drużynie w której gra ulubiony zawodnik, tylko trzeba być die hard fanem drużyny choćby skały srały, bo inaczej jesteś sezonowcem?

 

Aha.

 

Oczywiście, że można i było to już kiedyś poruszane. Nie mam nic do takich osób, bo na forum znajdziemy pewnie takich sporo.

 

Mam na myśli raczej „niedzielnych fanów NBA”, którzy tylko gdy dowiedzą się, że LeBrownie odszedł z Cavs jedynym ich wysiłkiem będzie sprawdzenie gdzie tym razem trafił żeby wiedzieć jakiej drużynie „kibicować”.

[Cardi]

Oczywiście, że można i było to już kiedyś poruszane. Nie mam nic do takich osób, bo na forum znajdziemy pewnie takich sporo.

 

Mam na myśli raczej „niedzielnych fanów NBA”, którzy tylko gdy dowiedzą się, że LeBrownie odszedł z Cavs jedynym ich wysiłkiem będzie sprawdzenie gdzie tym razem trafił żeby wiedzieć jakiej drużynie „kibicować”.

 

Bez niedzielnych fanów transmisje NBA oglądałoby 200 osób i drugie tyle w każdej hali.

[Raven2156]

Bez niedzielnych fanów transmisje NBA oglądałoby 200 osób i drugie tyle w każdej hali.

 

Smutne ale prawdziwe..

[ptak]

Jesteś sezonowcem. Jak można kibicować najemnikom? Lubisz drużynę a nie kolesia który nawet nie ma możliwości odmówić transferu.

[Cardi]

Jesteś sezonowcem. Jak można kibicować najemnikom? Lubisz drużynę a nie kolesia który nawet nie ma możliwości odmówić transferu.

 

Czyli kibicowanie zawodnikowi od momentu przyjścia z HS/College'u to bycie sezonowcem. Dziwnego słownika używasz.

 

A tego jak możliwość odmówienia transferu wpływa na poruszany temat nawet nie próbuję ogarnąć.

[Mirwir]

Ja nie mówię oczywiście o prawdziwych fanach Cavs (dla których szacunek) którzy zostaną w ich „gorsze dni” jak np. my przy Lakers ale o tych którzy po prostu zachowają się jak sezonowcy, a słowa które najlepiej to określą brzmią tak: „LeBron opuszcza Cleveland - populacja fanów Cavaliers zmniejsza się.”.

 

Fajny podjazd o moralnej wyższości fana. Z perspektywy kibica w Polsce, "pieprzenie" o przywiązaniu do miasta odległego o ileś tam tysięcy kilometrów z którym związek jest zazwyczaj żaden. W Polsce wybór drużyny, której kibicujemy w nba to przypadek (bo ktoś dostał jakiś tam gadżet z USA, albo dany zespół obejrzał jako pierwszy), moda powiązana z tym, że drużyna w danym okresie była dobra, itd.

Rozumiem, że ciężko Ci przerwać ostatnie "słabe" lata, tylko po co dorabiasz do tego ideologie. O "prawdziwych" fanach. 

[dapunk20]

Nie no z tym „dalej niż ECF” bym nie przesadzał, bo co jak co ale dla mnie na ten moment jedynym contenderem do wygrania ECF są Celtics i naprawdę coś okropnego musiałoby się wydarzyć by te plany pokrzyżować.. Ale ECF jak najbardziej.. Szczerze mówiąc chciałbym nawet to zobaczyć. Raps pokazali już wiele razy, że w Kanadzie gra się dobrze nie tylko w hokeja! Trzymam kciuki za taki rozwój sytuacji i pojedynek Raps z Celtami w finale konferencji.

W czym Celtics są lepsi od Raptors? pomijając to, że nie uwzględnianie Lebrona to też już wyższy śmiech

[Sefore]

W czym Celtics są lepsi od Raptors? pomijając to, że nie uwzględnianie Lebrona to też już wyższy śmiech

Może w drużynowej koszykówce,mają lidera który w play offach nie nawala,lepsza 3 opcja,lepsza ławka(jak kontuzji nie ma),lepsza gra w obronie,ogarnięty trener?

[Mirwir]

Może w drużynowej koszykówce,mają lidera który w play offach nie nawala,lepsza 3 opcja,lepsza ławka(jak kontuzji nie ma),lepsza gra w obronie,ogarnięty trener?

 

Trochę enigmatyczny Twój post. Dwa pytania

 

Ta trzecia opcja w Bostonie to kto?

 

I lider to też kto (Al czy KI)?

[Sefore]

Trochę enigmatyczny Twój post. Dwa pytania

 

Ta trzecia opcja w Bostonie to kto?

 

I lider to też kto (Al czy KI)?

 

Trzecią opcją przynajmniej dla mnie jest w ataku Tatum a liderem Irving który ciągnie całą ofensywę dzięki czemu i Al wygląda w niej bardzo dobrze.

[Raven2156]

Jeżeli kogokolwiek uraziłem słowem „sezonowcy” faktycznie, możliwe, że użyłem go niestosownie więc wybaczcie. Nie powinienem był tego poruszać.

 

Co do fanostwa oczywiście, że na każdego wpłynął kiedyś albo jakiś zawodnik, albo pierwszy obejrzany mecz albo cokolwiek.. Tu macie całkowicie racje.

 

Chodzi o to, że większość z nas na tym forum czuje jakaś mniejsza lub większa „przynależność” do jednej z drużyn i to za nich trzyma kciuki. Wiem, że w wielu przypadkach ta więź jest naprawdę mocna i osobiście nie ukrywam, że bardzo mi się to podoba.

 

Reasumując kończę ten temat i ten spór, bo nie powinno go tu być. Wybaczcie jeszcze raz.

[iglo13]

Jesteś sezonowcem. Jak można kibicować najemnikom? Lubisz drużynę a nie kolesia który nawet nie ma możliwości odmówić transferu.

zarzut io bycie sezonowcem to głupota w czystej postaci. Ja kibicuje Mavs, ale przecież nie tylko im. Lubie Kembe Walkera wiec śledze wyniki Hornets. Jak odejdzie to ten zespół bede mieć w dupie. Śledze wyniki Lakers bo w sumie ich ogladam najwiecej po Mavs. Moze mi sie to odmieni. I tak dalej, i tak dalej. 

 

Sezonowiec jest kibicem jak każdy inny. A nad "prawdziwymi" fanami ma taką przewage ze jest ich najwiecej. Myśle ze szczegolnie w Stanach gdzie mecz to okazja do wyjścia na piwo i hotdoga z kobietą, nie darcie ryja na hali

[Sefore]

czego takiego brakuje trenerowi Raptors, ktory co rok robi overachievemt (tak to sie chyba zsie ale pewno inaczej pisze). z byle bubka robi +20pkt scorera.

Nie tyle co brakuje co chodziło mi o porównanie do Stevensa.Brad w moim odczuciu jest jednak lepszym trenerem co też ma znaczenie w grze zespołu.

[dapunk20]

Celtics są uznawani za contedera na podstawie tego RS

W tym RS Raptors robią lepszy net rtg niż Warriors

Nadal Celtics są "jedynym pewniakiem" ze wschodu

 

Oczywiście wiadomo że Derozan to all time non performer w PO ale Raptors na ta chwilę są po prostu lepszą ekipa i żadnej wyższości Celtow nad nimi tu nie ma.

[Reikai]

Trener Raptors to dopiero w tym roku wpadl na to ze ISO koszykówka to nienajlepszy pomysl na sukces.

[BMF]

Kyrie to playoff performer, Lowry i Derozan to do tej pory playoff leszcze, ot co różnica.

 

Aczkolwiek do Bostonu zaufania nie mam, chyba że wezmą Tyreke'a.

[matek]

Nie rozumiem, jak można preferować oglądanie DeRozana w finałach zamiast LeBrona. 

[Reikai]

Tzn Derozana super się ogólnie IMO ogląda, trochę Kobasa przypomina, te piruety, fadeawaye, fajnie wchodzi na kosz, ma kontry na każdy ruch obrońcy.

No ale jak napisano wyżej, dopóki nie zobacze, nie uwierze.

Edytowane 8 Lutego 2018 przez Reikai

[dapunk20]

Oczywiscie że Lowry i DeRozan to żenada jeśli chodzi o postseason ale w Raptors tam nadal jest elitarna ławka, elitarni rolesi, super atak, super coach  i naprawdę nie widzę w tej chwili stawiania Bostonu ponad nimi tylko dlatego że Irving>Lowry/DeRozan (swoją drogą Irving playoffy 16/17 miał dosyć słabe)

No i Raptors prawdopodobnie skonczą z HCA

Chociaż moim zdaniem będzie to co zawsze - zastanawiamy się czy Boston, czy Toronto czy może Wizards a LeBron właczy playoff mode i nie będzie potrzebował do tego zbyt wielkiej pomocy

Edytowane 8 Lutego 2018 przez dapunk20