Skocz do zawartości

Zachód Playoff 2018 Druga runda - Rockets (1) - Jazz(5)


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma rubio to i nie ma gry, olać hardena że rzuca na >40% jak bez Rickiego cała ofensywa Jazz jest na tym poziomie, wkurza mnie Snyder jak prowadzi mitchella, chłopak dziś miał jedną super kwartę a później lepiej dla niego i dla drużyny jakby siedział na ławie, ja rozumiem że tam ogólnie gra nie działała ale jeśli dla chłopaka jedyną receptą jest ceglenie i odpalanie raz za razem jakichś iso akcji to z niego taki wymiatacz wyrośnie jak Lillard albo Westbrook, stat filler co to na 2 rundzie zawsze zakończy przygodę, będzie się mógł pałować jak to jego highlighty w espn pokazują raz za razem kiedy wygrywają inni.  

 

ps Capela>>>Gob w tej serii, i to parafrazując od statystyk czy poziomu ekip w których grają, mi chodzi o poziom energii i zaangażowania na którym obaj grają 

 

Wydaje mi się, że przesadzasz jeśli chodzi o Mitchella. Bez Mitchella ofensywa Jazz wyglądałaby jeszcze bardziej smutno, a w ostatnim spotkaniu we własnej hali w sezonie chcesz dać fanom trochę radości. Donovan to nie głupi chłopak, choć generalnie przydałoby mu się troszkę pokory, bo go ponosi.

 

Gob jest dołujący w tej serii, Capela ogrywa go strasznie i wygląda przy nim jak profesor. Inna sprawa, że w Jazz nie bardzo od kogo ma otrzymywać piłki. Ingles miał fatalne spotkanie, a z jego podania alley oop do Goba wyszedł rzut za 3 tylko, Rudy zrobił goalteanding. A od podania Neto Jerry West z tablicy będzie przebadany na wstrząs mózgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beznadziejny byl ten G4. Rakietom starczylo mobilizacji tylko na G3, w G4, poza moze samymi pierwszymi 3-4 minutami, znowu wyluzowani jakby to był mecz pod koniec marca. Co gorsza, okazało się, że na Jazz zupełnie to wystarcza.

 

Fatalny moment pod koniec pierwszej / na pocz drugiej kwarty, kiedy CApella był na ławce, wszedł Nene i przy tej okazji Snyder zorganizował swoim zawodnikom layup drill podczas meczu, i to w PO. Rzadka sytuacja.  Mysle ze drugi sklad GSW, Livingston / Iguadola / McGee juz sie szykuja na ten fuckfest / dunkfest który będą mogli sobie urządzić w czasie, gdy Capelli nie będzie na boisku. W ogóle jeśli obrona Nene tak ma wyglądać to na miejscu Pringlesa już dzisiaj zaczynałbym ogrywać więcej Tarika Blacka. Rozumiem że Nene ciągle jest przydatny w ataku, ale w obronie to tragedia. 

Rotacje Hardena na rolujących / wchodzących pod kosz Jazzmanów - w starym dobrym stylu Hardena, tzn intensity na poziomie pierwszych meczy preseason.

Gobert twardo postanowił że jednak woli posłuchać el wariato niż coacha Nicka [

]  i postanowił olewać Hardena i nie wychodzić do niego. No k****. Harden nie musiał nawet rzuciać midrange jumperów, tylko floatery sobie rzucał, i poza blokiem na samym początku, wychodziło mu to całkiem nieźle.

W ogóle nie wiem czy nie stało się coś, czego kibice Rockets powinni się bać, tzn czy Hardenowi nie siadł jumper. To samo zwykło mieć miejsce, czasem wcześniej, czasem później, w poprzednich latach. Tzn nie jestem przekonany czy to to, bo ze względu na b. dobrą grę CPaula i Gordona [szacun dla Gordona, drugi bardzo dobry mecz z rzędu] Harden nie musiał się wysilać, co nie zmienia faktu że w dwóch meczach w Utah, Harden zaliczył łącznie 3/15 za 3.  Choć z drugiej strony, kreacja i floatery ciągle top level.

 

W polowie 2nd Q zacząłem fast fwd patrząc, czy wynik się nie zbliża, bo strasznie źle się to oglądało. Offensywa Jazz, po tym jak Rockets postanowili przycisnąć, zdechła zupełnie. Sędziowie też już chyba chcą żeby to się zakończyło, zdecydowana większość close calls idzie dla Rockets. Btw fajny był stat, że pierwszy raz bodajże od 65 roku, nie wiem czy chodziło o mecz PO czy o jakikolwiek, S5 Jazz nie oddała w G3 żadnego FT. Nie żeby Jazz grali jakoś dobrze, czy żeby zasługiwali na szacunek sędziów, grają c h u j o w o, ale 0 ft? hmmmmm

 

oka, niech to się kończy w 5 i zaczynamy WCF, które mogą czasem być epickie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30

 

Niestety stało się jak w zapowiedzi - brak Rubio oznacza kiepski czas dla podkoszowych Jazz. Nie ma podań pod kosz. Favors i Gobert w ogóle nie sa faulowani bo nie są w sytuacji w której trzeba ich faulować. W meczu nr 1 Gobert pierwsze podanie pod kosz dostał w 4 kwarcie. W ostatnim meczu wiele lepiej nie było. Jedynie w meczu nr 2 Jazz mialo pomysł jak uaktywnić Goberta... W pozostałych to wygląda tak jakby nikt nie miał pojęcia jak grać pnr..

 

Bez Rubio poziom ofensywy jest tragiczny bodajże 97... Niestety dla Donovana jest za dużo zadań i ewidentnie go to przerosło... Sędziowie też nie sa pomocni bo w tym meczu Harden chwytał za ramię Mitchella wręcz mu się powiesił a i tak nie było gwizdka... Ale to i tak bez znaczenia. Po prostu atak Jazz nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, z grubsza tak.  I Joe Ingles też może nie jest taki dobry jak się wydawało po G2. Jak przestał grać na cheatach i stał się zwyczajnym białasem, to atak Jazz runął.  Szkoda że nie ma Rubio, bo mogła być naprawdę świetna seria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniekąd wywołany do tablicy, z tego filmiku @rw wyłowiłeś tyle że problemem Jazz jest olewanie przez Goba krycie graczy obwodowych? jeśli tak to tak samo nie masz pojęcia co się dzieje jak i sam zainteresowany :P po g1 zresztą widać różnicę w przekazywaniu obrony czyli jakieś tam wnioski Snyder wysunął. Atak jest do bani, i tu zbliżamy się do clue czyli braku prawdopodobnego mvp tej ekipy czyli Rubio, tym bardziej zabawne jest że ktoś może mówić że Jazz dają ciała itd. grając bez prawdopodobnie najlepszego gracza. Ciekawe tylko czy ktoś by się silił na takie marne połajanki względem rox gdyby to z ich składu wypadł harden albo paul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniekąd wywołany do tablicy, z tego filmiku @rw wyłowiłeś tyle że problemem Jazz jest olewanie przez Goba krycie graczy obwodowych? jeśli tak to tak samo nie masz pojęcia co się dzieje jak i sam zainteresowany :tongue: po g1 zresztą widać różnicę w przekazywaniu obrony czyli jakieś tam wnioski Snyder wysunął. Atak jest do bani, i tu zbliżamy się do clue czyli braku prawdopodobnego mvp tej ekipy czyli Rubio, tym bardziej zabawne jest że ktoś może mówić że Jazz dają ciała itd. grając bez prawdopodobnie najlepszego gracza. Ciekawe tylko czy ktoś by się silił na takie marne połajanki względem rox gdyby to z ich składu wypadł harden albo paul.

Człowieku, miej miarę. Z całym szacunkiem, ale nie porównuj tu Rubio z Hardenem, czy Paulem. Rozumiem, że gdyby był Rubio nie byłoby -40 pkt w połowie trzeciej kwarty trzeciego meczu? W RS Rubio, z tego co pamiętam grał przeciwko Rakietom i był szybki, łatwy i przyjemny sweep dla Rox. Oglądałem wszystkie mecze Utah przeciwko OKC i wydaje mi się, że Hiszpan fajnie wyglądał w ofensywie tylko w jednym( popraw mnie, jeśli było inaczej :peaceful: ) potem za bardzo uwierzył w siebie i ceglił niemiłosiernie. Tak naprawdę przegrywacie z kretesem w tej serii we wszystkich aspektach koszykarskiego abecadła. Zaczynając od ataku kończąc na obronie, co miało być waszą domeną. Ja rozumiem, że Gobert jest ograniczony w ofensywie przez brak Rubio, ale dlaczego jest kołkiem w obronie?  Wystarczyło parę "in your face" trójek Hardena w pierwszym meczu, a także penetracji, żeby przyspawać Goberta do obręczy i teraz nawet malutki Paul gwałci go regularnie z 4-go metra. Wygląda więc na to, że nawet wasz zajebisty trener został ograny przez tego patałacha, który zakończył karierę Kobiego i zniszczył Howarda. i nie chcę tutaj rozpętywać burzy w szklance wody. Próbuję wylać ją na rozpalone głowy kibiców Jazz,  oraz opisać jak to wszystko wygląda okiem Janusza koszykówki kibicującego Rockets. :peaceful: Wyznacznikiem waszej kiepskiej gry niech będzie ostatnia akcja wczorajszego meczu, gdzie na sekundę przed końcem dawno przegranego meczu cieć malinowy Ingles próbował wejść pod kosz i dostał czapę od Capeli.

Edytowane przez Wojt1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie

Rubio i Exum nie zagrają dziś a Favors znów będzie na limicie minut. Także mam tylko nadzieje że nie zakończą niczym Raptors

 

@ Wojt1

Mylisz się . Rubio miał serię 20-8-8 plus dobra obrona i wymuszanie 3-4 strat na mecz

Ale przede wszystkim Rubio bardzo dużo kreował dużo czystych pozycji pod koszem dla wysokich Goberta i Favorsa przez co Adams miał notoryczne problemy z faulami. Wyobraź sobie ,że robi w tej serii to samo tylko ,że to Capela miałby problem i wtedy by Houston grało długie minuty Nene. Jesteś pewien ,że nie  miałoby to wpływu na losy serii?

 

Bez Rubio to nie miało szans na coś więcej niż 5 no może 6 jakby się reszta a zwłaszcza Ingles zebrali w sobie ( zdecydowanie za dużo strat miał jako rozgrywający a byłem że ten etap miał za sobą) i nikt tu nie uważał inaczej więc o co ci chodzi z rozpalonymi głowami?

 

Przecież tu Jazz biegało s5 z dwoma debiutantami , dwoma podkoszowymi starego typu bez rzutu za 3

 

Gobert zrobił to czego nie zrobił Rakietom nikt w tym sezonie tzn zmusił ich do dużej ilości rzutów z mid range.. co zazwyczaj jest wskazane - no tyle że RW i PG pudłowali z tych miejsce a CP i JH byli skuteczni. Wot i cała zagwozdka ale i tak Houston ma ortg o 7,5 niżej niż miało w zasadniczym . Sęk w tym ,że ofensywa Jazz  jest na poziomie historycznie słabym ( a w 4 jak szybko wypadł Exum to się załamała całkowicie), bo Rockets wystarczyło przypilnować Inglesa , który jako jedyny w s5 groził rzutem za 3 a Donovan długo kozłujący jest niestety łatwy do przewidzenia jak będzie atakował, którędy itp

 

A przy okazji obrażanie zawodników nie świadczy najlepiej o Tobie ale to już tam Twoja indywidualna kwestia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie

Rubio i Exum nie zagrają dziś a Favors znów będzie na limicie minut. Także mam tylko nadzieje że nie zakończą niczym Raptors

 

To nie możliwe. Nie słyszałem o przypadku, żeby po wysokiej przegranej odebrali wcześniejsze zwycięstwo. Seria prawdopodobnie zakończy się po "dzisiejszym" spotkaniu. Co ugrali to ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, miej miarę. Z całym szacunkiem, ale nie porównuj tu Rubio z Hardenem, czy Paulem.

 

 

Człowieku a ty myśl odrobinę :):P ja nigdzie nie napisałem że Ricki jest gościem na poziomie Hardena czy Paula, choć gdyby brać pod uwagę tylko drugą część sezonu to takie porównanie nie byłoby aż tak absurdalne, ale że jest tym samym dla Jazz czym ww dwójka dla Rox, czyli prawdopodobnie ich najlepszym graczem i tyle. Ciężko oczekiwać od drużyny że będzie w pełni dyspozycji bez najlepszego gracza o czym niektórzy wydają się zapominać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie

Rubio i Exum nie zagrają dziś a Favors znów będzie na limicie minut. Także mam tylko nadzieje że nie zakończą niczym Raptors

 

@ Wojt1

Mylisz się . Rubio miał serię 20-8-8 plus dobra obrona i wymuszanie 3-4 strat na mecz

Ale przede wszystkim Rubio bardzo dużo kreował dużo czystych pozycji pod koszem dla wysokich Goberta i Favorsa przez co Adams miał notoryczne problemy z faulami. Wyobraź sobie ,że robi w tej serii to samo tylko ,że to Capela miałby problem i wtedy by Houston grało długie minuty Nene. Jesteś pewien ,że nie  miałoby to wpływu na losy serii?

 

Bez Rubio to nie miało szans na coś więcej niż 5 no może 6 jakby się reszta a zwłaszcza Ingles zebrali w sobie ( zdecydowanie za dużo strat miał jako rozgrywający a byłem że ten etap miał za sobą) i nikt tu nie uważał inaczej więc o co ci chodzi z rozpalonymi głowami?

 

Przecież tu Jazz biegało s5 z dwoma debiutantami , dwoma podkoszowymi starego typu bez rzutu za 3

 

Gobert zrobił to czego nie zrobił Rakietom nikt w tym sezonie tzn zmusił ich do dużej ilości rzutów z mid range.. co zazwyczaj jest wskazane - no tyle że RW i PG pudłowali z tych miejsce a CP i JH byli skuteczni. Wot i cała zagwozdka ale i tak Houston ma ortg o 7,5 niżej niż miało w zasadniczym . Sęk w tym ,że ofensywa Jazz  jest na poziomie historycznie słabym ( a w 4 jak szybko wypadł Exum to się załamała całkowicie), bo Rockets wystarczyło przypilnować Inglesa , który jako jedyny w s5 groził rzutem za 3 a Donovan długo kozłujący jest niestety łatwy do przewidzenia jak będzie atakował, którędy itp

 

A przy okazji obrażanie zawodników nie świadczy najlepiej o Tobie ale to już tam Twoja indywidualna kwestia

Przepraszam za tego malinowego ciecia. Już wyjaśniam... Ingles jest podobny do gościa sprzątającego w firmie w której pracuję. Nazywamy go Malinowym Cieciem, stąd tak go nazywałem, ale to było drugi i ostatni raz. Przepraszam. Patrzę na staty Rubio postseason 14 ppg, więc nie wiem jak Ty widziałeś te 20, przy 35,4 fg%, w tym 31,3 za trzy, więc tytanem ofensywy raczej nie jest.

Edytowane przez Wojt1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na Rickiego to i tak nieźle :) a tak zupełnie serio jego wpływ na ofensywę Jazz jest nie do przecenienia, już szczególnie przy takiej dyspozycji Jingelsa. Ogólnie wypada się zgodzić z tym co @ely napisał, jedynie chwalenie Goba wydaje mi się nie na miejscu, może gdyby traktować go jak "zwykłego" rolsa to ok, ale od top 5 ligi wypadałoby się spodziewać trochę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Utah nie popsuje tego z wysokimi kontraktami, dołożą kilka cegiełek i dadzą się Mitchellowi jeszcze rozwijać, to czeka ich bardzo dobra przyszłość. Niby 1-4, ale ode mnie wielki props. Nawet w ostatnim meczu się postawili, ale jak się traci najpierw Rubio, potem Exuma, a na końcu Spidę, to nie ma jak rywalizować z Houston. Gdyby wszyscy byli zdrowi to nie mówię, że wygraliby serię, ale na pewno mieliby szansę doprowadzić do tego, by była o wiele bardziej wyrównana, a pod presją nie wiadomo jakby się Houston zachowali. Mimo wszystko - nie ma co płakać w SLC. Czas na kolejne dobre kroki!

 

No i CP3 w końcu w finałach konfy.. Czekał na to... z 10 lat! Wypada pogratulować. Ale następnego roku nie wykona raczej w tym roku. Goldeny to chyba nadal za wysoka półka dla Rakiet. Gdyby nie HCA to byłbym w zasadzie całkowicie pewny Wojowników, a tak to daję jakieś szanse Houston, ale niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz rzeczywiście wyglądaja jak top 3 drużyna zachodu z perspektywą na więcej w najblizszych kilku latach. Mitchell jeszcze 3 lata na rookie kontrakcie. Royce jeszcze dwa lata na minimum. Crowder, rubio, ingles i gobert- zaden nie jest przeplacony. Swietny trener, moze uda sie za spadajacego burksa cos ciekawego uzyskac. Fani jazz maja sie z czego cieszyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz rzeczywiście wyglądaja jak top 3 drużyna zachodu z perspektywą na więcej w najblizszych kilku latach.

 

Problem jest taki ze wiecej nie oznacza wyższego miejsca niż 2. Z resztą sie można zgodzić, czyli po prostu bedą rozwijać swoją gre.  Ale potem trafiają na top2. Wyobrażasz sobie ze w kolejnym sezonie wygrają serie z Houston albo GSW? Albo za 2 lata? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki ze wiecej nie oznacza wyższego miejsca niż 2. Z resztą sie można zgodzić, czyli po prostu bedą rozwijać swoją gre.  Ale potem trafiają na top2. Wyobrażasz sobie ze w kolejnym sezonie wygrają serie z Houston albo GSW? Albo za 2 lata? 

Tak, wyobrażam sobie. Przede wszystkim w pełnym składzie w sezonie regularnym byli na poziomie tych drużyn, a w serii z Rockets mocno ucierpieli na kontuzjach.

 

Po pierwsze są relatywnie młodzi: Gobert ma 25 lat, Mitchell 21, Rubio 27, Crowder 27, O'Neale 24, a Exum 22. Jedynie Ingles ma lat 30, ale biorąc pod uwagę jak bardzo bazuje na atletyźmie, to może długo grać na aktualnym poziomie. Jazz mają wszystkie swoje picki w drafcie, doświadczenie z dwóch półfinałów konferencji z rzędu i całkiem spore pole manewru jeśli chodzi o wzmocnienia.

 

Nie będą faworytem ani z Rockets, ani z Warriors, ale mają szansę ich pokonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z grubsza Rockets nie zagrali żadnego meczu na swoim poziomie (może G3, ale chyba też nie), a na luzie wygrali -  co jest dobrym prognostykieim, ale patrząc na to co momentami grają Paul i Harden generalnie w tych playoffach, człowiek zastanawia się, czy grają tak bo i tak wiedzą, że wygrają - czy jednak z Warriors Harden znowu w połowie spotkań zanotuje 8/23, 1/7 za 3 czy 8 strat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dożyłem czasów w których Chris Paul awansował do finału konferencji, a ludzie docenili Ricky'ego Rubio :]

 

Pozostaje mi jeszcze spłodzić potomstwo i obejrzeć Knicks w finale i mogę sczeznąć :]

Syna spłodzić to moment, no chyba że będziesz miał takie szczęście jak CP3 i wcześniesz będziesz miał 10 z rzędu. Córek :D.

 

To drugie z NYK równie prawdopodobne jak to że ktoś Ci jak byłeś nayebany zrobił zabieg wazektomii. Wtedy i jedno i drugie szlag trafi ;).

 

A CP3 gratulacje. Należało mu się. Będę mu kibicował bo naprawdę nie jara mnie oglądanie czwartego finału z rzędu CAVS-GSW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donovan zagrał niewiarygodnie w 3 kwarcie bo 22 pkt i 3as..

Potem Paul zagrał kosmos w 4 kwarcie choć niewatpliwie kontuzja Mitchella pomogła

 

Chris Paul zagrał najlepsze spotkanie w karierze. Trafiał trojki mega trudne z ręką na twarzy. Z Gobertem blisko siebie. Obłed. Gobert zagrał świetnie w obronie. A Mitchell w 3 kwarcie był nie do zatrzymania. Ale Paul i Tucker mieli dzień . choć ten drugi głównie po podach CP3... Harden ,któremu Jazz zabrała wjazdy jest cieniem MVP. Z Golden będzie mu równie trudno wjechać pod kosz..

 

Świetny Paul poza meczem nr 2 .. To on jest ojcem awansu.

 

Dla Jazz szacun ,że nie poddali się nawet po kontuzji Mitchella ale oni w tej serii mieli 3 kontuzje starterów plus wcześniej Rubio. Szkoda ,że nie było im dane zagrać w pełni sił.

 

Mam nadzieje, że Donovan nie ma poważnego urazu a za rok będzie częściej grał takie kwarty jak dziś czy wczesniej w meczu nt 6 z Thunder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.