Brooklyn Nets 2018/19

[TuPalnik]

Też uważam, że to taki ~top 25 grajek na tym etapie około moze top 30, w sumie whatever, co nie zmienia faktu, że progres od zeszłego sezonu jest dość zajebisty.

 

Raz coś Marksowi wyszło, odkupił sie za Crabbe'a xD

[Lucas]

Z tym raz coś Marksowi wyszło to mam nadzieję, że hiperbola  

 

On bardzo ładnie Nets prowadzi jako GM, a przecież przychodził do organizacji będącej w fatalnym stanie i bez picków.

 

Na DLO i ogólnie Nets się fajnie patrzy, ale wrzucanie go do TOP15 to moim zdaniem przesada, choć takie prawo kibica, rok temu też wielu się dziwiło jak wysoko fani Nuggets widzą Jokicia, więc januaremu życzę kolejnego progresu DLO, żeby nikt już jego opinii nie mógł w tym temacie podważać  

[LeweBiodroSmoka]

Przestańcie już z tym Kembą błagam, typ nie potrafi wyjść z 0.500 i pewnie PO nie zrobi a tu się go wciska do topu za kij wie co

 

DLO na pewno jest wyżej

[ignazz]

Gość regularnie robi 25/4/6 z 1,3 przechwytu z 36% trójek gdzie pare razy drugim kluczowym graczem jego zespołu był Tony Parker ... niestety

 

Można go nie lubić ale szanować warto

Tym bardziej ze nie płacze ze chce odejść z byle powodu

Wprost przeciwnie zapowiedział pozostanie.

 

Nie ma zespołu na lepsza walkę a nie ze słaby.

 

Widzę lewy ze mocno niedoceniasz otoczenia gracza.

 

Iggy w super środowisku jest dla Ciebie doskonałym graczem a doskonały gracz w słabym środowisku zrzucasz z top 25.

 

Myśle ze ogólnie ocena tych graczy powinna być odwrotna.

 

Kontekst zespołowy i wyniki końcowe są ważne ale nie przy takiej dysproporcji talentu

 

Spurs już dawno powinni poświecić assety na Kembe.

Kosztowało to ich Leonarda

DLO jest dziś niżej choć wiek i upside ciekawy na przyszłość.

Do Toronto czy Bucks czy Spurs lepszy Kemba

 

Dla suns poprzez wiek oczywiście DLo

 

Kemba jeszcze jest lepszy

Sportowo.

 

Perspektywicznie oczywiście młody ale to jest oczywiste.

Edytowane 2 Marca 2019 przez ignazz

[LeweBiodroSmoka]

Gość regularnie robi 25/4/6 z 1,3 przechwytu z 36% trójek gdzie pare razy drugim kluczowym graczem jego zespołu był Tony Parker ... niestety

 

Można go nie lubić ale szanować warto

Tym bardziej ze nie płacze ze chce odejść z byle powodu

Wprost przeciwnie zapowiedział pozostanie.

 

Nie ma zespołu na lepsza walkę a nie ze słaby.

 

Widzę lewy ze mocno niedoceniasz otoczenia gracza.

 

Iggy w super środowisku jest dla Ciebie doskonałym graczem a doskonały gracz w słabym środowisku zrzucasz z top 25.

 

Myśle ze ogólnie ocena tych graczy powinna być odwrotna.

 

Kontekst zespołowy i wyniki końcowe są ważne ale nie przy takiej dysproporcji talentu

 

Spurs już dawno powinni poświecić assety na Kembe.

Kosztowało to ich Leonarda

po co wracasz do Iggy'go? daj link do dyskusji, to każdy będzie wiedzieć o co chodzi chociaż

 

Walker ma z grubsza te same warunki co rok temu, wyłączając Howarda, trzeci rok z rzędu zakręci się w okolicach 35W, to jest naprawdę zastanawiające, że tacy Bulls czy Pistons potrafią wyglądać o wiele lepiej na przestrzeni tego okresu, Hawks od dłuższego czasu są lepsi, o wiele, a ich liderami są rookas i drugoroczniak

 

jak tak już sypiesz linijkami to rzuć z łaski swojej jak się Kemba prezentuje w 2019, pomoże Ci to złapać lepszą perspektywe, i nie ma żadnej dużej dysproporcji w talencie po prostu Walker nie jest w stanie utrzymać stałego poziomu przez cały sezon i o ile myślałem, że w końcu ugruntuje w tej lidze pozycje i zasłuzy na tego maksa, ale teraz już tak nie myślę

 

no i na koniec żebyś zrozumiał powagę sytuacji:

 

Zach jest w tym roku o wiele lepszy niż Walker

[ignazz]

Zach ma lepsze cyfry. Graczem jest gorszym

A w nocy sobie jeszcze poprawił

[LeweBiodroSmoka]

Zach ma lepsze cyfry. Graczem jest gorszym

nie rozumiem tego toku myślenia, gdyby Walker utrzymał formę na stalym poziomie to nigdy bym go z topu nie wywalał, bo i bilans Hornets byłby lepszy

 

a za Zacha jeszcze przeprosisz

Edytowane 2 Marca 2019 przez LeweBiodroSmoka

[MarcusCamby]

Nie no Russell jest gorszy ewentualnie maksymalnie porównywalny od Kemby, a Zacha grę chociaż uwielbiam i uważam, że jest mocno underrated to daleko mu do tej dwójki obecnie.

[julekstep]

Zach to kasztan a Kemba sobie psuje kariere w jordanowym kurwidolku niestety.

[MarcusCamby]

Zach to kasztan a Kemba sobie psuje kariere w jordanowym kurwidolku niestety.

 

O Townsie też tak mówisz, więc nie jest to zła laurka od Ciebie

[LeweBiodroSmoka]

Nie no Russell jest gorszy ewentualnie maksymalnie porównywalny od Kemby

to kwestia indywidualnych kryteriów, ale ja jednak biorę lepszą grę do grudnia w górę i pewny PO spot niż kilka 50+ game na początku rs i potem systematyczny zjazd i kopanie sìę po czole na 10 seedzie

 

a co do Zacha to wiadomo, że weryfikacja przyjdzie z czasem, ale chyba nikt nie powinien brać ponad nim Kemby w tym roku, szanujmy się

[julekstep]

O Townsie też tak mówisz, więc nie jest to zła laurka od Ciebie

Oj Towns to po prostu najbardziej drazniacy mnie grajek w lidze. Generalnie tak jak wiemu czemu ze swojego obecnego top-3 (Towns, Broda, CP3) znienawidzonych graczy nie trawie:

- Hardena (bo jest najgorszym do ogladania superstarem ever)

- CP3 (bo obrzydliwe combo dirty playera i plakania do sedziow + jest twarza reklam przerywajacych mecze )

tak niecheci do Towsna nie umiem wyjasnic - generalnie wszystko mnie w nim wk*****. Pewnie jakby teraz mi zadzwonil do mieszkania i dal tysiac bakskow to tez by mnie wk****

 

a Zach to juz tak serio serio kasztan

[MarcusCamby]

a co do Zacha to wiadomo, że weryfikacja przyjdzie z czasem, ale chyba nikt nie powinien brać ponad nim Kemby w tym roku, szanujmy się

 

Obawiam się, że na 100 fanów NBA może ze dwóch-trzech ma wyżej Zacha niezależnie od przyjętych kryteriów.

 

Walker to impact all-stara. Nie mam pojęcia czemu go tak nie cenisz. Biorąc pod uwagę, że tam drugi najlepszy gracz Cody Zeller znowu dużo opuścił, a trzecim muszkieterem jest Nicolas Batum no to ciężko mieć pretensje do Kemby, że starcza to tylko na ósemkę Wschodu.

 

Russella ma dużo lepszy support, wbrew narracji Jaśka jakoby w pojedynkę Nets ciągnął.

[LeweBiodroSmoka]

jaki impact allstara?

 

widziałeś co on grał w styczniu?

[MarcusCamby]

jaki impact allstara?

 

widziałeś co on grał w styczniu?

 

A co twoim zdaniem grał?

 

W styczniu właśnie nie grał Cody Zeller, z którym Kemba świetnie współpracuje i ich akcje pick and rolle są w czubie ligi. Więc jeśli miał gorsze statystyki łatwo to wytłumaczyć.

[LeweBiodroSmoka]

A co twoim zdaniem grał?

 

W styczniu właśnie nie grał Cody Zeller, z którym Kemba świetnie współpracuje i ich akcje pick and rolle są w czubie ligi. Więc jeśli miał gorsze statystyki łatwo to wytłumaczyć.

 

no i bez Zellera zrobili 8-8 a gdy wrócił robią 3-7? faktycznie łatwo to wytłumaczyć

 

i nie wiem skąd nagle ten support Nets taki wspaniały, wystarczy przypomnieć co się mówiło po kontuzji LeVerta, i ja bym absolutnie nie lekceważył faktu kto jest liderem tego odrodzonego z popiołów BKNu

 

szkoda, że tak Holidaya nie doceniasz, który miał o wiele cięższe ubytki, a gra o niebo lepiej w tym roku, ale jak zwykle po prostu doklejasz sobie argumenty pod tezy ;]

 

jak Kemba wyciągnie tą końcówkę na plusie, to wtedy uznam, że jednak miał dobry sezon, w innym wypadku nie ma nawet co go stawiać obok takich DLO 

[MarcusCamby]

Mi zarzucać niedocenianie Holidaya to jakiś wyższy poziom żartu z perspektywy czasu. Nie trzeba nawet wspominać tego co się działo w "tym czego nie wolno wymawiać", bo moje wpisy z dwóch-trzech poprzednich sezonów Pels są dostępne także na ogólnym w tematach związanych z drużyną

[LeweBiodroSmoka]

Mi zarzucać niedocenianie Holidaya to jakiś wyższy poziom żartu z perspektywy czasu. Nie trzeba nawet wspominać tego co się działo w "tym czego nie wolno wymawiać", bo moje wpisy z dwóch-trzech poprzednich sezonów Pels są dostępne także na ogólnym w tematach związanych z drużyną

 

pominąłeś go w top25 "tam czego nazwy nie wolno wymawiać", więc oficjalnie jesteś zawieszony w prawach prezesa "Klubu miłośników Jrue"

 

smuteczek

[BMF]

O, widzę, że fani Denver szybko zaczęli używać argumentu "aleniełapiesiędoplayoffów". ;]

 

Gdyby nie Kemba, to Hornets mieliby bilans w stylu 16-48, oni są tak słabi. 

[julekstep]

O, widzę, że fani Denver szybko zaczęli używać argumentu "aleniełapiesiędoplayoffów". ;]

 

Gdyby nie Kemba, to Hornets mieliby bilans w stylu 16-48, oni są tak słabi.

Jeden fan Denver powie tak drugi fan Denver powie inaczej. Slabe uogolnienie biorac pod uwage to, ze chyba nawet bezposrednio Tobie pisywalem, ze Kemba to tier Lillardow i Irvingow z zyciem zepsutym przez MJa