Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2018/19 - Czas Freda


TuPalnik

Rekomendowane odpowiedzi

Życzę wam tego brzydkiego przytupasa z Cavs

dlaczego?

 

 

Bulls potrzebują przede wszystkim trenera mentora. Ten sezon już raczej jest stracony więc nie mam żadnych oczekiwań.

Wiem że wschód jest krótki i wystarczy jaki win streak i Bulls będą w dziesiątce

 

Ale do tego potrzeba zespołu który ma szansę bronić a Bulls mają Cartera i w sumie tylko jego

Powrót Dumna, Markannena i Portisa polepszy sytuację bo Parker będzie mniej grał, ale Zach wciąż zabija flow, może z Dunnem będą się dogadywać

 

Wiem że zwolnienie Fredka teraz jest dla postronnych bez sensu ale nie dla ludzi którzy oglądają Bulls częściej, bo niezależnie od tego czy by zwolnili go teraz czy na koniec rs sytuacja Bulls byłaby dokładnie taka sama. Fred miał farta bo mógł brak postępów tłumaczyć wadeem i rondo później Butlera później kontuzjami

A prawda jest taka że facet kompletnie nie potrafił grać tym co ma, nie reagował na katastrofę jaką była defensywa i w sumie atak też

Zespół się nie rozwijał i ta zmiana powinna była nastąpić po zeszłym sezonie

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kichał obronę, ale serio Fred nie pokazał przez ponad 3 lata nawet zalążka jakiejś zorganizowanej ofensywy, nie wiem czy to wina graczy czy trenera czy wszystkiego po trochu, ale jako fan powiem, że przrz swój okres Fred nie dał praktycznie nic co by go sportowo broniło. Jakiśtam rozwój Dunna (nie za duży) i Portisa (większy, ale nadal please) to ciut mało na 3 lata pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred musiał odejść i co do tego to nie ma żadnej wątpliwości, ale okoliczności tego zwolnienia są według mnie nieco kuriozalne. To tak jakbyś miał w rodzinie seryjnego zabójcę, zapraszał go na obiady, częstował go ciastkiem, kawą, winem, browarem i nagle kiedy on zgoła niewinnie puści bąka przy niedzielnym obiedzie, to pomimo że rucha twoje córki, syna, psa i kota to kulturalnie prosisz go o opuszczenie lokalu, lub nawet każesz mu brutalnie wypierdalać, co w sumie nie zmienia wiele...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myśle ze wydymaliscie Freda ale jeszcze zatęsknicie

ale za czym? Bulls mają drugi najgorszy bilans w lidze. Jeśli założenie jest takie że idą po jedynkę to Fred jest niepotrzebny

Jeśli założenie jest takie że chcą walczyć o jak najlepszy bilans to Fred też jest zbędny bo przez trzy lata nie pokazał nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale za czym? Bulls mają drugi najgorszy bilans w lidze. Jeśli założenie jest takie że idą po jedynkę to Fred jest niepotrzebny

Jeśli założenie jest takie że chcą walczyć o jak najlepszy bilans to Fred też jest zbędny bo przez trzy lata nie pokazał nic

Właśnie przecież ta ekipa tak marnie w tym sezonie wyglądać już nie powinna, więc za czym tu tęsknić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy on kiedykolwiek tę sztnie kontrolował?

 

Przecież od początku mówiło się że głównym problemem Fredka jest brak posłuchu u graczy

Paxonowi 3 lata zajęło ogarnięcie czegoś o czym huczała połowa ligi?

Lepiej po 3 latach niż wcale. BTW jeśli taka szatnia jak obecne byki cię nie słucha, to nie wiem czy jest taka w nba która będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW jeśli taka szatnia jak obecne byki cię nie słucha, to nie wiem czy jest taka w nba która będzie.

To czy szatnia słucha trenera nie zależy od umiejętności graczy a od głowy/ego/pokory/nazwij to jak chcesz. 

 

Byc może jest to najtrudniejsza szatnia w NBA pod tym wzgledem, nie wiemy tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy szatnia słucha trenera nie zależy od umiejętności graczy a od głowy/ego/pokory/nazwij to jak chcesz.

 

Byc może jest to najtrudniejsza szatnia w NBA pod tym wzgledem, nie wiemy tego

sugerujesz że ta najtrudniejsza szatnia to problem?

 

Ok. Problem jest taki że fredek miał trzy różne szatnie i żadna go nie słuchała...

 

Koleś wg mnie nie ma charyzmy i charakteru przywódcy. Są tacy jak Pop czy RickC, którzy wchodzą do pokoju i z miejsca wiadomo kto tu rządzi, a są tacy, którzy wiecznie robią za Robina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki ja wiem, że najprościej jest wszystko trenerowi przypisać, ale ryba psuje się od głowy...

 

Właściciel>Zarząd>GM>HC>Trenerzy>zawodnicyJeśli HC i trenerzy nie mają pełnego poprawia właścicieli i zarządu, a zawodnik łatwo podlega wpływom otoczenia to żaden Phill Jackson, Pop czy Rick nic tu nie poradzi!

 

Po prostu szatnia/gra będzie rozwalona na maxa. Do tego w tej ekipie nie ma vetsow z jajami którzy by wspierali proces, tylko banda młodziaków z bezpłciowym Lopezem.

 

Powtarzam raz jeszcze, Hoiberg nie był problemem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki ja wiem, że najprościej jest wszystko trenerowi przypisać, ale ryba psuje się od głowy...

 

Właściciel>Zarząd>GM>HC>Trenerzy>zawodnicyJeśli HC i trenerzy nie mają pełnego poprawia właścicieli i zarządu, a zawodnik łatwo podlega wpływom otoczenia to żaden Phill Jackson, Pop czy Rick nic tu nie poradzi!

 

Po prostu szatnia/gra będzie rozwalona na maxa. Do tego w tej ekipie nie ma vetsow z jajami którzy by wspierali proces, tylko banda młodziaków z bezpłciowym Lopezem.

 

Powtarzam raz jeszcze, Hoiberg nie był problemem...

tak ryba psuje siexod głowy i tu kazdy to wie

 

Każdy zdaje sobie sprawę że właściciel to skąpiec który bardziej interesuje się baseballem a byki ma bo ma

Każdy wie, że paxonon z fomranem to dwa niekompetentne fiutki bez pomysłu i wizji na ten zespół

 

I brakiem wizji byl Hoiberg właśnie. Człowiek bez ego i charakteru. Wzięty po znajomości i po taniości. Tu leży problem- w braku kasy.

Nawet w czasach kiedy Bulls zaczynali się znowu liczyć, kiedy deng hinrich i Tyson tworzyli młody bardzo przyszłościowy trzon nikt znaczący nie przyszedł. Ok był Ben Wallace, nikt się wówczas nie spodziewał że on już chce dograć do emerytury

Później za czasów rosea też nie poczynione zostały ruchy mające odciążyc Derricka od takiego eksploatowania się w każdym meczu.

Bulls wygrywali, wszystko znów poniżej podatku i każdy mial być happy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Per multiple sources, players started a group text exchange debating whether to show up at practice facility today. They ultimately decided to show up and told coaching staff they wanted players only meeting, which was followed by the meeting with coaches
http://www.espn.com/nba/story/_/id/25493942/chicago-bulls-players-push-back-coach-jim-boylen-aggressive-style?platform=amp&__twitter_impression=true
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.