Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2018/19 czyli vanitas vanitatum et omnia vanitas


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam końcówkę sezonu i PO, gdzie wszyscy narzekali na brak Robersona, który zdradzał potencjał na DPOY. To fakt i taki deficyt w PO'18 mógł być odczuwalny, ale... mało kto chyba pamięta PO'17. Grał zaskakująco dobrze w obronie (lepiej niż kiedykolwiek wcześniej), za to miał jeden olbrzymi problem, który powoduje, że nie da się nim grać w 4q zaciętych meczów. Gość od lat zaliczał regres z FT, a w zeszłorocznych Play Offach to przeszedł nie tylko samego siebie, ale i wszystkich. Za 3 też nie rzuca. Jak on przebywał na parkiecie to OKC grali w 4 przeciwko 6... Teraz ma bardzo poważną kontuzję i po powrocie może już nie być tak dobrym obrońcą. I jak wyobrażam sobie, że on ma stworzyć backcourt z RW0 i to jest contender do pokonania GSW (wg niektórych) to dochodzę do wniosku, że tylko LeBron może uratować Zachód przed GSW. Zestaw Westbrook-Schroeder-Ferguson-Felton-Diallo-Abrines i dodatkowo jeszcze Robeson to naprawdę żałosna gromadka na tle nawet średniej ligowej, a co dopiero wobec czołówki ligi. Fakt, że są tak wysoko to zawdzięczają Adamsowi i PG13. I gdybym miał wybrać, który z OKC zasługuje na ASG to właśnie najbardziej Adams, który trzyma w ryzach obronę, a dodatkowo picki z nim są o wiele bardziej wartościowe niż wszystkie inne metody ataku dla OKC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam końcówkę sezonu i PO, gdzie wszyscy narzekali na brak Robersona, który zdradzał potencjał na DPOY. To fakt i taki deficyt w PO'18 mógł być odczuwalny, ale... mało kto chyba pamięta PO'17. Grał zaskakująco dobrze w obronie (lepiej niż kiedykolwiek wcześniej), za to miał jeden olbrzymi problem, który powoduje, że nie da się nim grać w 4q zaciętych meczów. Gość od lat zaliczał regres z FT, a w zeszłorocznych Play Offach to przeszedł nie tylko samego siebie, ale i wszystkich. Za 3 też nie rzuca. Jak on przebywał na parkiecie to OKC grali w 4 przeciwko 6... Teraz ma bardzo poważną kontuzję i po powrocie może już nie być tak dobrym obrońcą. I jak wyobrażam sobie, że on ma stworzyć backcourt z RW0 i to jest contender do pokonania GSW (wg niektórych) to dochodzę do wniosku, że tylko LeBron może uratować Zachód przed GSW. Zestaw Westbrook-Schroeder-Ferguson-Felton-Diallo-Abrines i dodatkowo jeszcze Robeson to naprawdę żałosna gromadka na tle nawet średniej ligowej, a co dopiero wobec czołówki ligi. Fakt, że są tak wysoko to zawdzięczają Adamsowi i PG13. I gdybym miał wybrać, który z OKC zasługuje na ASG to właśnie najbardziej Adams, który trzyma w ryzach obronę, a dodatkowo picki z nim są o wiele bardziej wartościowe niż wszystkie inne metody ataku dla OKC.

No straszna ta gromadka, tylko jakim cudem są na trzecim miejscu w konferencji? Konferencja dobra, Westbrook bez formy. Coś mi tu śmierdzi. Thunder mieli łatwy terminarz, ale też świetnie grają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, całe życie będzie mnie zastanawiać czemu ludzie tak bardzo nienawidzą Westbrooka. Naprawdę, nie rozumiem 90% ich argumentów. Są bezsensowni hejterzy Brona (hejtować najlepszego zawodnika w historii, bardzo mądre) są hejterzy Russa,którzy nienawidzą gościa za to, że przegrał z rakietami gdy drugą opcją był Roberson. Za nieudany sezon 12/13 (ciekawe czemu), za choke Duranta w G7, za robienie TD. Nie pojmuję. Nie jestem psychofanem Westbrooka, ba, nie umiesciłbym go w top 10 graczy na ten moment. Ale ludzie robią z niego totalnego cancera. Każda asysta - polował na nią cały mecz. Każdy steal - polował tak cały mecz. Zbiórki oddaje mu Adams (no i co w związku z tym? Zbiórka to zbiórka i k**** nie obchodzi mnie kto ją dostanie, ma być. A to że Russ skacze na głowach centrów tylko świadczy o jego zaangażowaniu. A nie, czekaj, on poluje, przepraszam). Gdzie wszyscy byli, gdy odrabiał 25 punktów? Gdzie wszyscy byli jak samemu walczył z Jazz w G6. Jest jednym z lepszych teammateów ligi. W tym sezonie to idealnie pokazuje. Wszystkie rzuty oddaje PG. Wie, że George jest lepszą na ten moment opcją. Jest świetnym obrońcą (oglądam Thunder, dla wszystkich którzy oglądają cztery mecze w sezonie - proszę nie bełkotać). Multum clutch shotów w karierze, ale ludzie po jednym występie z Baryłami potrafią skreślić wszytko co osiągnął w clutch. Pozdrawiam was wszystkich.

 

Z innej beczki: Grant z career high. Kocham go. George świetnie ostatnimi czasy. Go Thunder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem z mojej perspektywy

 

może jakimś wielkim hejterem RW nie jestem, ale rozumiem skąd to się wzieło

 

już nawet nie chodzi o te Triple-Double. Po prostu gość jest być może najlepszym atletą na jego pozycji ever i łącząc to z bardzo dobrym playmakingiem miał papiery na bycie jednym z najlepszych rozgrywających czy graczy w historii które po prostu zaprzepaścił przez to, że jest wybitnie nieefektywnym scorerem i to nie dlatego że nie ma warunków aby przeskoczyć na kolejny level a po prostu przez to że podejmuje wybitnie idiotyczne decyzje. Przecież jeśli chodzi o selekcje rzutową to chyba nie ma gorszego przypadku w tej kategorii

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 48380517_388064135069611_632349930788644

 

wydaje mi się, że te niebieskie plamki sporo zamazują (mam na myśli te pozytywne rzeczy które robi), zresztą co dapunk napisał

a te zbiórki no cóż nie dziwię się hejtowi, bo potem one są uważane jako argument nt zajebistości

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, całe życie będzie mnie zastanawiać czemu ludzie tak bardzo nienawidzą Westbrooka. Naprawdę, nie rozumiem 90% ich argumentów. Są bezsensowni hejterzy Brona (hejtować najlepszego zawodnika w historii, bardzo mądre) są hejterzy Russa,którzy nienawidzą gościa za to, że przegrał z rakietami gdy drugą opcją był Roberson. Za nieudany sezon 12/13 (ciekawe czemu), za choke Duranta w G7, za robienie TD. Nie pojmuję. 

Z tym LeBronem to przesada, ale nie ma sensu o tym dyskutować. Co do RW0 to nie sądzę by to była nienawiść. Raczej trzeźwe spojrzenie. Osobiście go nie hejtuję, ba nawet lubię, ale - 43%z gry, 24%za trzy, 60%ft, 49%ts to są fatalne liczby. Nie jest to jego najlepszy sezon i przechwyty nie zamażą tego obrazu. Cholernie nieefektywny gracz. Efektowny to i owszem, ale na tym etapie kariery chyba już nie o to chodzi. PG13 rozgrywa zdecydowanie lepszy sezon. Właściwie to swój najlepszy w karierze i daję trochę więcej niż Westbrook, który raczej wypada z top10 ligi w tym momencie. Imho bliżej tego topu byłby teraz właśnie George. Co nie zmienia faktu, że OKC ma bardzo mocny roster i powalczą w PO o finał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oddać? przecież oni biggest lead mieli tylko 11 w dodatku w 1 połowie

 

Shooterów tam trzeba koniecznie bo jak twoim drugim najlepszym jest Schroder to trochę ciężko

11 pkt ale pod zajebistą kontrolą i nie wyglądało na to by Houston mogło wrócić. Zresztą k**** mać cały ich run zaczął się dwoma trójkami Riversa i trójką in your face Housa więc no. A to że w końcówce pajac Donovan na nic nie wpadł jest żałosne. Houston było dzisiaj luźno do ogrania tylko tak jak powiedział Eld - oddali mecz

 

A pisanie po jednym meczu że potrzeba shooterów jest chaotyczne, bo na ten moment OKC radzi sobie genialnie więc lepiej żeby nic nie zmieniali.

Edytowane przez Eryko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.