Oklahoma City Thunder 2018/19 czyli vanitas vanitatum et omnia vanitas

[kp11]

Pisałem że po przerwie jest ciężki terminarz ale ze az tak??

 

Wtf? Bo nie oglądałem ani jednego meczu

[Eld]

Pisałem że po przerwie jest ciężki terminarz ale ze az tak??

 

Wtf? Bo nie oglądałem ani jednego meczu

George nie grał.

[BMF]

A Sixers bez Embiida. Bardzo będzie brakować OKC głębi jeżeli chodzi o scoring w playoffach jeżeli Westbrook się nie przełamie, Sixers bronią fatalnie bez Embiida, więc Grant i Morris zanotowali dobre mecze, ale ogólnie atak Thunder wyglądał źle.

 

Zobaczymy czy w obecnej lidze można cokolwiek osiągnąć w PO mając dwie opcje w składzie jeżeli chodzi o scoring, gdzie jedna ma problem z systematycznym trafianiem do kosza.

[kp11]

Wiem że George nie grał ale w poprzednich 2 grał i też wtopa.

[Eld]

A Sixers bez Embiida. Bardzo będzie brakować OKC głębi jeżeli chodzi o scoring w playoffach jeżeli Westbrook się nie przełamie, Sixers bronią fatalnie bez Embiida, więc Grant i Morris zanotowali dobre mecze, ale ogólnie atak Thunder wyglądał źle.

 

Zobaczymy czy w obecnej lidze można cokolwiek osiągnąć w PO mając dwie opcje w składzie jeżeli chodzi o scoring, gdzie jedna ma problem z systematycznym trafianiem do kosza.

Z ławki nie jest tak źle jak się Morris wkomponuje. Wiadomo, że PO to ograniczona rotacja ale Schroeder, Morris do punktowania z ławki + Noel do D nie wygląda źle.

 

Za to PG13-Grant-Morris-Adams na raz na boisku to koszmar dla ataku przeciwnika.

[Eld]

Pamiętacie ostatni mecz z Denver jaki on był ważny dla Jokića i spółki?

 

No to my dzisiaj mamy to samo bo gra zapewne stoczy się o drzewko z GSW i bez nich. Portland ma taki sam bilans. Są w gazie. Plus dla nas to to, że mamy z nimi w tym RS 3:0 więc tiebreaker i psychologiczna przewaga jest po naszej stronie.

[LeweBiodroSmoka]

Gratulacje ;]

[DUN I LOVE]

Mamy to, ale kalendarz bardzo ciężki w kolejnych tygodniach. Przy naćpanych Rockets może być bardzo duży problem z utrzymaniem 3 . miejsca.

[Eld]

Gratulacje ;]

 

 

Mamy to, ale kalendarz bardzo ciężki w kolejnych tygodniach. Przy naćpanych Rockets może być bardzo duży problem z utrzymaniem 3 . miejsca.

 

Russ ładną formę rzutową złapał. Naprawdę niezłą. Widać, że od kilku meczów załączył mu się tryb "wyebane na TD" i nagle % do góry poszły. Strange but nice.

 

A co do terminarza to będzie jakaś rzeźnia. Jak obronimy przy tym HCA to będzie naprawdę wypas.

 

@Clippers

@Jazz

 

Clippersi niby powinni mieć ten mecz w ciemnej jamie ciała, ale o nich się mówiło tak już od Grudnia więc who knows. No i Beverley vs. Westbrook...jedyny guard w lidze który Mr 0 potrafi wejść do głowy. Jazz to Jazz i to u siebie ale licze na Rubio w Q4 .

 

Nets u siebie - tu będzie win. No doubt. Brooklyn nie ma odpowiedzi na Adamsa, Granta i Morrisa.

 

@Pacers - Ci to moja ulubiona ekipa ze Wschodu w tym sezonie. Łatwo nie będzie bo to w b2b wyjazdowy...

 

Później trzy mecze u siebie: GSW, Heat, Toronto. GSW to mecz must2watch. Miami się spięło ostatnio, ale raczej nie powinno tutaj być problemów. Wszak to team bez PO spot. Toronto w tym meczu zagra bez Leonarda bo...

 

...bo dwa dni później my lecimy w gościnę do Toronto gdzie Leonard już będzie. Wracając na chatę wpadniemy jeszcze do Memphis, pewnie po win, choć ostatnio ciężko było.

 

Później 5 meczów u siebie: Pacers, Nuggets, Dallas, Lakers, Pistons. 4:1 z tego powinno być. Przegrana ofc z Pacers . A na serio to pewnie Jokić głodny znów wpadnie i pozamiatane. Nadzieja w IT. Dallas się wygasza, Lakers z LBJ na limicie minut, Pistons zaraz spuchną.

 

Potem Wilczki u nich i tu musi być rewanż a i PO będą mieć już z głowy.

 

No i 9 Kwietnia. Może się okazać, że to będzie najważniejszy mecz regular season bo zagramy z Houston u siebie. Jeśli seedy nie będą wyjaśnione to tu się będzie krew lała. 

 

Na koniec wpadamy do Bucks którym już zależeć nie będzie bo będą mieli 1 seed na Wschodzie, tak i w całej lidze.

 

12-5. Do tyłu jeden z najbliższych meczów LAC/UTA, GSW, Toronto, Denver i Houston. Choć nawet 10-7 biorę z pocałowaniem rączki.

 

Co do George'a - gra z kontuzją ale i tak wygląda o wiele zdrowiej niż w ostatnim meczu. Ma kontuzję na tzw. "stożku rotatorów" ręki rzucającej. Szybko się to rozwija, ale też szybko ustępuje. Może być tylko lepiej skoro go dopuścili do gry.

 

No i Andre Roberson - z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy go jednak nie zobaczyć w tym sezonie . 

[kp11]

Jak wyglądają kontrakty na następny sezon?

 

Jak Andre nie wystąpi w tym sezonie to nie przeboleje tego że nie będzie nam dane zobaczec pełnego składu w defense.

 

Wiem że teraz trochę odpuścili ale jak byli w prime defense to już był miód dla oka a co dopiero plus Andre.

[Eld]

Jak wyglądają kontrakty na następny sezon?

 

Jak Andre nie wystąpi w tym sezonie to nie przeboleje tego że nie będzie nam dane zobaczec pełnego składu w defense.

 

Wiem że teraz trochę odpuścili ale jak byli w prime defense to już był miód dla oka a co dopiero plus Andre.

 

Zależy o co pytasz z tymi kontraktami. Jeśli pytasz ile na ten moment mamy w payrollu na 2019/2020 to jedyne i skromne 145M USD na 12 graczy, gdzie dwóch ma player option. Noel na 2M czego pewnie nie podejmie i Patterson na 5,7M co na pewno podejmie. 

 

Spada nam Abrines, Felton i Morris. No i jeszcze niejasna kwestia Burtona.

[kp11]

Widzę że chłopaki zjechali do bazy.

[Eryko]

Ilość contested jumperków jaka wleciała LAC jest nieziemska.

 

SweetLou z Gallo odpalili na mecz z OKC godmode i trafiali wszystkie ważne rzuty, czego nie można powiedzieć o OKC. PG i Dennis fatalne zawody. Powinniśmy ten mecz wygrać łatwiutko, bo wydaje się że Clippersi chcą iść po lepszy pick. Ale są mocni, nawet bez Tobiasa.

[Gość]

Ilość contested jumperków jaka wleciała LAC jest nieziemska.

 

SweetLou z Gallo odpalili na mecz z OKC godmode i trafiali wszystkie ważne rzuty, czego nie można powiedzieć o OKC. PG i Dennis fatalne zawody. Powinniśmy ten mecz wygrać łatwiutko, bo wydaje się że Clippersi chcą iść po lepszy pick. Ale są mocni, nawet bez Tobiasa.

 

no chyba tym co pokazują ostatnio to szczają na ten pick...

[Eld]

Ciekawe jaki, ale pewnie coś bardzo skromnego. Jakieś 6/3.

 

https://twitter.com/ShamsCharania/status/1104827328209846272

[Eld]

https://watch.nba.com/game/20190311/OKCUTA

 

 

 

37% za 3 przy 9,3 vs 24,9% przy 4,9 próbach

57% vs 48,4% TS

54,7% vs 44,7% eFG

 

Westbrook po all star vs Westbrick przed allstar .

[Eryko]

Ta trójka pod koniec meczu <3. Mam nadzieję, że to naprawdę jakiś mocny progres. Widać że inna forma co skutkuje lepszymi procentami.

[Eld]

Dobra, 1:1 z wycieczki do Los Angeles i Utah jak na życzenie. Tak chciałeś, to tak masz Panie Eld. Ogólnie 2:1 z tripu wyjazdowego to nie jest zły wynik. Szkoda, że Clippersi się tak dzisiaj Portland nie postawili ale wciąż mamy przewagę nad nimi a dzisiaj pewnie odskoczymy trochę bo szykuje się W z Nets u siebie. A po meczu w samolot i kierunek Indiana. 

 

Nie mniej najbardziej martwiące jest to, że jak Houston utrzyma taką formę a Denver nam nie pomoże to lądujemy w drzewku z GSW już w semi. Jazz i Portland spokojnie do pyknięcia w pierwszej rundzie. Z oboma drużynami mamy 4:0 w RS. Jeszcze 3 tygodnie temu dopisał bym jeszcze Houston no ale cóż. Nie mniej i tak z nimi mamy 2:1 ale jeszcze jeden, 81 mecz z nimi do rozegrania u siebie.

 

15 to go.

 

I tak sobie jeszcze patrzę na to co się działo przez cały sezon i kilka frajerskich porażek. Młócić ładnie PO teamy po to by np wtopić dwoma punktami z Bulls w Grudniu, albo Sotą też dwoma punktami, też w Grudniu, ale wtedy akurat Wiggins nagle sobie musiał przypomnieć, że ma potencjał. Sota to nam jeszcze w Styczniu poprawiła...też dwoma punktami. A no i ostatnio też. Jedenastoma. Nie można też zapomnieć o pamiętnym wprdl od Hawks który też mi zapadł w pamięci. 

 

I największy łomot sezonu u siebie:

 

https://www.basketball-reference.com/boxscores/201901060OKC.html

 

Schroder i jego +/-. Noel też wtedy niewiele lepszy był.

 

Pocieszam się, że drużyny które nam nie leżały w tym sezonie w PO się nie pojawią ( Wolves, Lakers-ekhm, tak, dobrze czytasz, Lakers ) a Spurs miną się z nami na drabince. 

[Lucas]

Eld, takie porażki z "dupy" to całkiem normalne w NBA. GSW też są lepsi od Suns, a ostatnio przegrali i każdemu zespołowi coś takiego wyciągniesz.

[Eld]

Eld, takie porażki z "dupy" to całkiem normalne w NBA. GSW też są lepsi od Suns, a ostatnio przegrali i każdemu zespołowi coś takiego wyciągniesz.

 

Nie oglądam aż tak wiele innych drużyn. Coś tam na Indianę, Denver, Bucks i Lakersów zerkam, czasami Boston a z Houston to wytrzymuję może jedną kwartę ale te przytoczone przeze mnie mi szczególnie w pamięci zapadły. No dopisał bym jeszcze farciarskie Spurs ze skutecznością 84% które i tak potrzebowało dwóch dogrywek aby wyrwać W.