Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2018/19


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie wygrali z Houston

Lol, całe 2pkt, faktycznie

 

Nuggets i OKC to nie contederzy.

 

Warriors zbierają 3 blowouty w Oracle od contederow = olewaja RS, w playoffs robią 16-0

Wygrywaja z OKC którzy pewnie zrobią 1st round exit z 5 seedu = pokazują że reszta jest daleko w tyle

 

Makes sense

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie wygrali z Houston

Lol, całe 2pkt, faktycznie

 

Nuggets i OKC to nie contederzy.

 

Warriors zbierają 3 blowouty w Oracle od contederow = olewaja RS, w playoffs robią 16-0

Wygrywaja z OKC którzy pewnie zrobią 1st round exit z 5 seedu = pokazują że reszta jest daleko w tyle

 

Makes sense

Nuggets zgoda ale thunder to 3 najlepsza ekipa na Zachodzie

 

Wygrali bez Klaya w Filadelfii gdzie jak odpalili w 3 kwarcie to 76ers nie wiedzieli co się dzieje,

 

Wygrali w Houston które było w pełnym składzie a ci byli bez Duranta. Zresztą te to tylko 2 pkt brzmi jak zaklinanie rzeczywistości bo Golden prowadziło 95% czasu i to większości ok 8-10 pkt. To że na koniec Houston zrobiło zryw to fajnie ale nie byli w stanie nawet wyjśc na remis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam różnice zrobiła akurat ławka Golden więc podejrzewam że gdyby grał House to Rockets by to wygrali, zresztą Rockets poprzednio wygrali bez Hardena i ogolem są z nimi 3-1 w tym sezonie

 

Bycie 3 ekipa zachodu to nie jest żadne wielkie wyróżnienie w tym sezonie (chociaż i tym nie są)

 

76ers grali wtedy bez Embiida, wygranie close game z 76ers bez Embiida to raczej nie jest jakieś wielkie osiągnięcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Filadelfii Mike Scott trafił 3 trójki w 4 kwarcie. Ciekawe jak często się to zdarza? Ale i tak w drugiej połowie to Golden cały czas kontrolowało mecz i każdy run 76ers od razu spotykał się z jakimś 6-0 od Golden albo i 16-0

 

GSW grało bez Klaya tam a w Houston bez Duranta

 

A czyli w Houston nagle niedawny Gligowiec ma zrobić różnice w meczu z mistrzami NBA?. Czyli Harden i Paul nie dali rady bo zabrakło im chłopiny z zaplecza NBA...

Brzmi sensownie ..A nie jak zaklinanie rzeczywistości

 

I nie wiem jaki mecz oglądałeś w Houston ale tam gdyby nie ostatni zryw 14-2 to s5 Houston była na  minusie a s5 Golden na plusie.

 

tzn na początku 4 kwarty s5 Houston była coś ok -8

a s5 golden ok +5

 

Więc przez większość meczu a dokładnie 3 i 3/4 meczu starterzy Houston przegrywali rywalizacje ze swoimi vis a vis z Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na takich zrywach własnie polegają mecze w tej lidze więc dlaczego mamy dyskredytować run Rockets tylko dlatego że to było w końcówce? gdyby któryś z Rockets przejał piłke po tym FT brodacza to mieliby piłkę na zwycięstwo. House zdecydowanie zrobiłby różnice bo wtedy niebyłoby tyle fatalnego Shumperta [bodajże -14 był]

 

Trafiał Scott ale nie trafiali inni, nie był to ani wielki mecz 76ers ani GS, Embiid jest zdecydowanie wazniejszy i lepszy od Klaya.

 

Nie rozumiem trochę dlaczego uznajesz takie wygrane w close games z dobrymi rywalami za pokaz dominacji a odrzucasz te porażki także wysokie u siebie których było wiele

 

 

Nie karm trolla Ely 

 
 

W czym dokładnie troluje? to że nie mam popularnych opinii nt GS czyt. Durant zniszczył lige, nie ma dla nich konkurencji etc to od razu oznacza że to zwykłe trolowanie?

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to była zbita piłka, przy down 2 i przy kilku sek Harden moglby zrobić to co w Oracle

więc nie rozumiem czemu tak ten ich run w koncowce dyskredujesz skoro to nie było tylko zmniejszanie przewagi w garbage time -  szanse na wyciągnięcie tego mieli całkiem sporą 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby rockets nie spudlowali 27 trojek z rzedu...

lol

 

thunder moga byc najwiekszym problemem warriors na papierze. choc tu wiele zalezy od tego jak duzo zepsuje westbrook.

nuggets w po to dla mnie niewiadoma i nie wiem czego sie po nich spodziewac.

rockets powinni byc silni w po ale oni juz graja na 100% swoich mozliwosci.

 

gsw wciaz przechodza obok wielu spotkan i nawet nie musza sie specjalnie starac.co chwile daja komus odpoczac. 5 sezon, w ktorym trzon zespolu bedzie gral do czerwca, wiec doskonale wiedza kiedy trzeba bedzie przykrecic srube.

 

nie chce mi sie wierzyc by raptors czy bucks, dla ktorych ewentualny awans do finalow nba bedzie ich pierwszym finalem, udziwgneli presje i wygrali z gsw w takiej serii. nawet z hca.tak wiem, maja grajkow ktorzy juz tam byli i nawet wygrywali ale to sie nie stanie. chyba, ze pol skladu dubs padnie przez kontuzje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę śmiesznie wyglada „Nuggets i Thunder to nie contenderzy”, późniejsze „Nuggets zgoda, ale OKC to 3 najlepszy zespół Zachodu”. Widzę Denver mimo sporej przewagi nad reszta i tylko jednego meczu straty do Warriors dalej jest niedoceniane.

Jeśli pobiegnę w wyścigu ja, Usain Bolt i pensjonariusze domu spokojnej starości, to będę drugim najszybszym biegaczem w wyścigu, co nie zmieni faktu, że jednak raczej nie byłem jednym z potencjalnych kandydatów do wygrania w węższym znaczeniu tego słowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolt to Warriors - ok

„Ja” - Nuggets - załóżmy, ze ok

Strasznie jednak nie doceniasz Rockets i Thunder w takim razie.

Oki, dołóż do naszego wyścigu jeszcze siebie za Rockets i jednego forumowicza za Thunder.

Sensu wypowiedzi za wiele to nie zmieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1 stycznia przegrali wszystkie wyjazdy z zespołami o dodatnim bilansie. Nie da się traktować jako contendera kogoś kto nie potrafi wygrać na wyjeździe

 

Tylko, że takich wyjazdów było 4 albo 5.

 

Zbyt mała próbka, żeby tym argumentować imho (choć wiadomo, że Nuggets są unproven i ciężko traktować ich jako true 'contendera')

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że takich wyjazdów było 4 albo 5.

 

Zbyt mała próbka, żeby tym argumentować imho (choć wiadomo, że Nuggets są unproven i ciężko traktować ich jako true 'contendera')

Było 7 i porażki nawet w Detroit i na Brooklynie. I 7 przed Denver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.