Skocz do zawartości

Prasowanie na wieszaku - żelazka parowe


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie może wiecie - czy znacie dobre żelazko parowe / parownice / cokolwiek do prasowania na wieszaku. Umieram już od prasowana na desce i muszę to kupić.

 

Szukam czegoś zajebistego, możecie coś polecić. Oczywiście jak najlepsze ratio cena/jakość ale interesuje mnie szybkie i dobre prasowanie bez zbytniego napinania i tracenia nerwów na tę czynność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może wiecie - czy znacie dobre żelazko parowe / parownice / cokolwiek do prasowania na wieszaku. Umieram już od prasowana na desce i muszę to kupić.

 

Szukam czegoś zajebistego, możecie coś polecić. Oczywiście jak najlepsze ratio cena/jakość ale interesuje mnie szybkie i dobre prasowanie bez zbytniego napinania i tracenia nerwów na tę czynność.

 

Znaczy to są dwie różne rzeczy o których piszesz. Bo żelazka ze stacją parową dalej stosujesz na desce, tylko takiej specjalnej z dziurkami która przepuszcza parę niżej :) Teoretycznie możesz takim żelazkiem prasować w pionie, ale ponieważ sam kształt jest zbliżony do żelazka tradycyjnego to jest to po prostu niewygodne.

 

Do prasowania w pionie wygodne są stacje które mają końcówkę w kształcie takiego zbieraka jakim się okna myje :)

 

Ale niestety poza tymi niuansami nie potrafię nic polecić. Dla mnie obecne zróżnicowanie cen jest w pełni zależne z rosnącą popularnością tego sprzętu a różnice w jakości są minimalne. Bo jak się dobrze zastanowisz to medium prasującym jest para.. Czyli tak naprawdę patrzysz na to ile sprzęt jest jej w stanie wytworzyć i pod jakim ciśnieniem. Kropka. Żadne tam super kształty, wielkie zbiorniki, filtry i inne takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega wyzej, pol roku temu kupilem cos takiego - https://www.philips.at/c-p/GC9650_80/perfectcare-elite-dampfbuegelstation 
Rowniez stalem przed dylematem zelazko lub cos takiego jak Ty piszesz (prasowanie na wieszaku).
To co mam sobie radzi bardzo dobrzez prasowaniem pionowym (choc nowsze modele sa do tego jeszcze lepsze) + mozna prasowac na zwyklej desce. Szczerze polecam. Roznice odczujesz juz przy pierwszym prasowaniu. Spokojnie 50% szybciej niz typowym zelazkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega wyzej, pol roku temu kupilem cos takiego - https://www.philips.at/c-p/GC9650_80/perfectcare-elite-dampfbuegelstation

Rowniez stalem przed dylematem zelazko lub cos takiego jak Ty piszesz (prasowanie na wieszaku).

To co mam sobie radzi bardzo dobrzez prasowaniem pionowym (choc nowsze modele sa do tego jeszcze lepsze) + mozna prasowac na zwyklej desce. Szczerze polecam. Roznice odczujesz juz przy pierwszym prasowaniu. Spokojnie 50% szybciej niz typowym zelazkiem.

430eur..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasa rzecz wzgledna, jak Cie stac to nie kupujesz hyundaia od wujka, tylko idziesz do salonu po nowe bmw. 

 

Nie wiem czy sa gdzies jakies badania czy wyliczenia na ten temat, ale z takim sprzetem prasuje sie sporo szybciej i wygodniej. Nadaje sie tez do odswiezenie ubran, ktorych normalnie nie prasuje sie w domu (garnitur, marynarka, spodnie). 

 

Gdybym mial kupowac jeszcze raz, dolozylbym do czegos co ma jeszcze wiekszy wyrzut pary i jeszcze bardziej skrocil czas prasowania. Chociaz teraz to i tak, strzelam, minuta na koszule? 15 minut i masz ubrania uprasowane na 2 tyg. Pamietam jak kiedys trzeba sie bylo meczyc zeby koszula jako-tako wygladala. 

 

tshirtow juz w ogole nie klade na deske do prasowania, kwestia dobrego powieszenia po praniu i "4 strzalow" pary juz po wyschnieciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś babka pisała, że to oszczędność ok 50% czasu na prasowanie. Należy sobie zadać pytanie jak bardzo cenimy swój czas.

Ja np prasuję sobie rzeczy w niedzielę, oglądając mecz więc akurat mi jest ryba czy potrwa to minutę czy 50.

 

Ale bywa i tak, że rano muszę sobie koszulę uprasować a wtedy jest zawsze mało czasu a dodatkowo koszule trzeba uprasować wyjątkowo dokładnie.

 

Nie ukrywam, że o parownicy myślałem bo od sierpnia zmieniłem miejsce zamieszkania ale kurde 1500 to będzie mnie kuło gdzieś z tyłu głowy.

Z drugiej strony na nie takie "głupoty" się podobne kwoty wydawało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.