Skocz do zawartości

Projekcje statystyk na 2018/19 - dyskusje


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę fakt, że trójki Klaya minimalnie rosną w wartościach bezwzględnych (3.15-->3.2) a ich wartość (w układzie 12x10) rośnie z 1.7 (w zeszłym roku) do 1.9 (w projekcji) - ciężko mi poważnie traktować to co piszesz.

Ale jak wspominałem - elementarne rozumienie danych jest rzeczą kluczową.

Dla mnie EOT.

Mój Boże jak ja nie lubię jak ktoś wchodzi na górkę i traktuje mnie z góry.

Po pierwsze, sam fakt prognozy wzrostu ilości trafionych trójek przez Klaya przy mniejszej liczbie rzutów jest ryzykowny

W projekcji mamy jedną trafioną trójkę na 4,875 rzutu

W sezonie 17/18 było to 1 trójka na 5,226 rzutu

W sezonie 16/17 jedna na 5,176

W sezonie 15/16 jedna na 4,943

W sezonie 14/15 jedna na 5,452

To oznacza, że projekcja jest postawiona wbrew trendowi - co jest średnio racjonalne.

Po drugie, samo to, że tak minimalny wzrost ilości trafionych trójek dość wyraźnie podwyższa wartość tego atrybutu, powinno Ci zapalić lampkę - bronisz projekcji Klaya, a sam wyciągasz argument przeciw niej

Dla układu 12x10 średnia trójek wynosiła

W sezonie 17/18: 1,500 na mecz

W sezonie 16/17: 1,320

W sezonie 15/16: 1,141

W sezonie 14/15: 1,026

Tymczasem w projekcji Wilqa jest to 1,428 - czyli znowu, odwrócenie trendu i to w tym przypadku pędzącego - co w oczywisty sposób zawyża wartość trójek Klaya i jego ogólny ranking.

Sam dajesz mi argument przeciwko tej projekcji i na koniec piszesz EOT...

Faktycznie EOT, bo w takiej sytuacji ciężko mi poważnie traktować to co piszesz.

Ale jak wspomniałeś elementarne rozumienie rzeczy podstawowych, zwłaszcza kiedy się samemu tworzy takie rankingi jest rzeczą kluczową. Inaczej w prognozach Reggie Jackson ląduje na granicy Top50*.

 

*możemy też zejść ze swoich górek, przestać traktować drugą stronę jak debila i zacząć normalnie dyskutować :smile:

 

Edytowane przez Wooden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Boże jak ja nie lubię jak ktoś wchodzi na górkę i traktuje mnie z góry.

Inna opcja jest taka, że wykopujesz sobie zgrabny dołek i druga strona nie ma wyjścia...

 

Po pierwsze, sam fakt prognozy wzrostu ilości trafionych trójek przez Klaya przy mniejszej liczbie rzutów jest ryzykowny

Mozliwe, ale to tylko kwestia przyjetych założeń. Wartość trójek Klaya zgodnie z przyjętym przez wiLQ'a założeniem będzie wyższa niż rok temu.

 

To oznacza, że projekcja jest postawiona wbrew trendowi - co jest średnio racjonalne.

Zakładanie nieskończonej kontynuacji trendu jest równie mało, o ile nie mniej racjonalne.

 

Po drugie, samo to, że tak minimalny wzrost ilości trafionych trójek dość wyraźnie podwyższa wartość tego atrybutu, powinno Ci zapalić lampkę - bronisz projekcji Klaya, a sam wyciągasz argument przeciw niej

I znowu - odsetek 3pm w ogólnej ilości FGA rośnie, ale w końcu się zatrzyma i zacznie spadać. Nie spodziewasz się chyba że w końcu każdy rzut będzie rzutem za 3 punkty?

 

Tymczasem w projekcji Wilqa jest to 1,428 - czyli znowu, odwrócenie trendu i to w tym przypadku pędzącego - co w oczywisty sposób zawyża wartość trójek Klaya i jego ogólny ranking.

Zakładasz kontynuację trendu. Do jakiego poziomu? 2? 3? 6? Gdzieś jest moment wysycenia.

 

*możemy też zejść ze swoich górek, przestać traktować drugą stronę jak debila i zacząć normalnie dyskutować :smile:

Eeee. Jeżeli coś chodzi jak kaczka, pływa jak kaczka i kwacze jak kaczka... :smile:

Edytowane przez Leszczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zakładasz:
że trend dotyczący Klaya się odwróci w nietypową stronę i zacznie trafiać więcej trójek na rzut

że trenerzy NBA kłamią mówiąc, że chcą żeby ich zespoły grały szybciej i rzucały więcej trójek

że GMowie NBA mówiący, że w najbliższym czasie wszystkie zespoły przekroczą 30 3PTA na mecz, a ligowa średnia 40 3PTA jest bardzo prawdopodobna, się mylą

Do tego nie używasz żadnego argumentu, mimo cytowania wielu fragmentów mojej wypowiedzi

I na koniec próbujesz mnie obrazić tylko dlatego, że się nie zgadzam z projekcjami Wilqa i mam na to dobre argumenty.

Coś pominąłem?
Rzeczywiście, kaczka

Edytowane przez Wooden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Panowie, nie obrazajcie siebie juz na drugiej stronie watku ;-)

Tu ma byc miejsce na swobodne dyskusje o szczegolach, a nie trashtalk.

Odpowiadajac na zalegle tematy...

 

2. CJ McCollum jest 43. W zeszłym sezonie był per game 52, rok wcześniej 28 i jeszcze rok wcześniej 43. Na pierwszy rzut oka jego ranking na ten sezon wygląda rozsądnie. ALE. Po pierwsze mamy do czynienia z tym samym argumentem dotyczącym spadku wartości trójek co u Klaya.

Spadek wartosci trojek nie musi byc wiekszy niz wzrosty trojek u poszczegolnych graczy [jak np ta dwojka].

Tzn przykladowo 2 trojki w tym sezonie beda mniej warte niz 2 trojki rok temu, ale juz nie od 2,1 trojek teraz.

 

Wyjasniajac skad sie wziely wzrosty trojek u tej dwojki to albo zaliczyli slabsze sezony [CJ z corner3] albo wg mnie wiekszy odsetek ich rzutow beda stanowily trojki [Klay] przez zmiany w skladzie.

 

Po drugie warto zauważyć, że jedyny sezon w którym CJ był top30 wynikał z outliera dotyczącego skuteczności - 54% eFG, przy maks 51% w każdym innym roku kariery (zwłaszcza 48% z midrange z tamtego sezonu jest czymś raczej nie do powtórzenia).

Prawda i dlatego projekcje tej kategorii ma dalekie od tego outlierowego sezonu.

 

Po trzecie Portland nie tylko dodało następnych scorerów na rynku FA, ale też ich beatwriterzy piszą o rosnącej roli Baldwina. McCollumowi trudno też będzie grać pozycję wyżej przy tym, że tam Blazers mają Harklessa po mini-breakoucie po ASG w zeszłym sezonie i Turnera na którego wciąż zamierzają podobno mocno stawiać.

Chwila, chwila. Jakich scorerow dodali Blazers, ktorzy wplyna na gwiazde druzyny?

Z Harklessem przeciez gral sezon wczesniej, wiec to nie jest niekorzystna dla niego zmiana.

 

Nie wiem jak ma awansować 9 pozycji względem poprzedniego sezonu, skoro spadnie mu usage i prawdopodobnie minuty, nie daje specjalnie asyst, zbiórek, steali i bloków, a wartość trójek spada. Mój typ na tej podstawie, że jeśli już jego ranking się zmieni, to na gorszy, kilka pozycji w dół

Wzrost wartosci CJa wynika glownie z poprawy procentow rzutowych gdy spora czesc zawodnikow wokol ma typowana zmiane w druga strone. To oczywiscie moze byc bledne zalozenie, ale 2 poprzednie sezony mial lepsze pod tym wzgledem, wiec nie wydaje mi sie to mocno naciagana koncepcja.

 

3. Steven Adams 47. Jak? W zeszłym sezonie grając na 33 mpg i szalonych 63% FG gość był raptem 62. zawodnikiem per game. Na osobistych jest tym czym jest, ostatnie cztery lata to: 50%, 58%, 61% i 56%. Nie widać tu symptomów poprawy, zwłaszcza że spadek skuteczności FT między 16-17 a 17-18 wynikał prawdopodobnie z większej liczby prób. Do tego nagle ma w rotacji koło siebie nie tylko mogącego grać smallballowego centra Jeramiego Granta, ale też Noela. Dużo prostszy, bezpieczniejszy i rozsądniejszy typ to wypad z Top80 niż wejście do Top50.

Tu ponownie diabel tkwi w szczegolach bo zwroc uwage, ze Value mu spada i wiekszosc statsow ma typowane w dol... poza FT%, ktore pewnie jest tu kluczowe.

Warto wspomniec, ze w swoich zalozeniach widze Granta jako stricte rezerwowego, ktory bedzie mial minimalny wplyw na Adamsa. Lineup Russ + Roberson + Grant + Adams/Noel wg mnie zapowiada sie zbyt ryzykowanie pod katem spacingu, wiec ktos z tej czworki zostanie ograniczony. Typuje Granta, ale moge sie mylic.

 

Po pierwsze, sam fakt prognozy wzrostu ilości trafionych trójek przez Klaya przy mniejszej liczbie rzutów jest ryzykowny

Dlaczego? Wiecej Kuzyna pod koszem to wiecej Klaya na obwodzie to chyba nie jest jakas odwazna idea?

Zreszta zeszly sezon mial niski pod tym wzgledem, wiec to tez czyste odbicie.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schrodera se doszacuj, wiLQ :smile:

Tja, nowe informacje to nowe wyceny ;-)

Ale w sumie nie wiadomo kiedy Russ ma wrocic, wiec ciezko ocenic o ile poprawiac Dennisa.

 

Oprócz tego, że trochę się zagrzaliście, to dyskusja bardzo ciekawa, dziękuję i proszę o więcej bez personalnych wypadów :smile:

+1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, nowe informacje to nowe wyceny ;-)

Ale w sumie nie wiadomo kiedy Russ ma wrocic, wiec ciezko ocenic o ile poprawiac Dennisa.

 

30 lat + poważna operacja tego kolana 4 lata temu + opieranie gry w głównej mierze na "atletyźmie" + Schroder jako w miarę solidny backup = chuchanie, dmuchanie na Russa pewnie do grudnia/stycznia, zakładając brak komplikacji i normalny powrót do zdrowia.

A szkoda, bo Schroder jako 6th man to mógł być sneaky-dobry pick w fantasy.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Panowie, nie obrazajcie siebie juz na drugiej stronie watku ;-)

Szkoda, bo na trzecią stronę już szykowałem Yo momma so fat she eats your bullshit...

ale najwyraźniej nie można się bawić w nieskończoność.

...

Co do właściwej dyskusji:

 

Chwila, chwila. Jakich scorerow dodali Blazers, ktorzy wplyna na gwiazde druzyny?

Z Harklessem przeciez gral sezon wczesniej, wiec to nie jest niekorzystna dla niego zmiana.

Dodali Setha i haha Stauskasa i "dodali" Baldwina - tu nawet nie chodzi o usage, ale CJ grał w zeszłym sezonie career high 36 min na mecz. Stawiam że rozszerzenie rotacji spowoduje, że straci co najmniej 1,5 minuty, może trochę więcej, względem zeszłego sezonu. To pierdoła, ale taka, która powinna się lekko na nim odbić w fantasy.

Odkąd Harkless zaczął zaliczać swój mini-breakout - 57. w roto w ostatnich 2 miesiącach sezonu, CJ zaliczył potężny spadek - 85. w roto w ostatnich 2 miesiącach sezonu. Oczywiście to pewna skrajność i oni nagle nie zamienią się wartością w fantasy, ale na tej podstawie można podejrzewać, że jeśli Moe utrzyma poziom i czas gry, może to negatywnie wpłynąć na efektywność fantasy McColluma.

 

Dlaczego? Wiecej Kuzyna pod koszem to wiecej Klaya na obwodzie to chyba nie jest jakas odwazna idea?

Zreszta zeszly sezon mial niski pod tym wzgledem, wiec to tez czyste odbicie.

Proste - spread pick&roll w obecnej lidze lepiej wpływa na efektywność strzelców niż postup, a Boogie ma być też używany w roli Draya w ataku, playmakera z pozycji C (swoją drogą to nieprawdopodobne jak w tym elemencie dobrze pasuje do Warriors), tyle że oczywiście bardziej od Greena nastawionego na scoring (i tu jest też miejsce na dyskusję o tym jak bardzo na jego obecności i rozwoju Looneya z Bellem straci Dray).

Co do samych trójek, jak napisałem wcześniej - sugerowana przez Ciebie 1 trójka na 4,875 rzutu to dla Klaya byłoby career high, po tym jak w ostatnich sezonach szło to w drugą stronę. Takie odwrócenie trendu jest oczywiście możliwe i argument z Boogiem i wyparciem Klaya na obwód jest lepszy niż kaczka, ale wciąż, gra przeciwko trendowi jest statystycznie nie opłacalna (na giełdzie na łapaniu noża ludzie tracą fortuny).

...

Co do Adamsa, rozumiem Twoją argumentację, ale jednocześnie proszę żebyś zwrócił uwagę na to jakie problemy w rotacji 2-4 będą mieć Thunder. Celowo zaznaczam 2-4, bo miałkość niżej będzie utrudniała grę George'a jako PF, przez co na 4. zostaje... Grant i Patrick Patterson. Wydaje mi się że to nie ułatwi Stevenowi życia. Raczej fakt gry obok Niemca zamiast Russa, też mu nie pomoże - ale tego nie mogłeś przewidzieć.

Edytowane przez Wooden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 lat + poważna operacja tego kolana 4 lata temu + opieranie gry w głównej mierze na "atletyźmie" + Schroder jako w miarę solidny backup = chuchanie, dmuchanie na Russa pewnie do grudnia/stycznia, zakładając brak komplikacji i normalny powrót do zdrowia.

Wg mnie to brzmi jak wariant pesymistyczny, z opisow nie wynika by mial opuscic miesiace.

A mniejszych minut juz sie spodziewalem, wiec to tylko mnie utwierdza w tym przekonaniu.

 

Szkoda, bo na trzecią stronę już szykowałem Yo momma so fat she eats your bullshit...

ale najwyraźniej nie można się bawić w nieskończoność.

LOL, bawic sie mozna tylko sie robi problem gdy to przyslania merytoryczna dyskusje [co mam wrazenie nastapilo miedzy Wami].

 

Dodali Setha i haha Stauskasa i "dodali" Baldwina

Zastepujac Napiera i Pata Connaughtona, wiec dlaczego to ma wplywac na CJa?

Wymiana bolkow na lawce na innych bolkow to wg mnie nie powod by istotnie sie bac o role startera...

 

tu nawet nie chodzi o usage, ale CJ grał w zeszłym sezonie career high 36 min na mecz.

Stawiam że rozszerzenie rotacji spowoduje, że straci co najmniej 1,5 minuty, może trochę więcej, względem zeszłego sezonu. To pierdoła, ale taka, która powinna się lekko na nim odbić w fantasy.

Jakby co ma szacowane mniej.

Poza tym wydaje mi sie, ze te rozszerzenia rotacji sa czesciej tylko gadaniem w preseason niz faktycznym ograniczaniem minut. Bo zawsze beda jakies kontuzje, zawsze ktos zawiedzie i zawsze latwiej postawic na sprawdzona gwiazde niz bolka z lawki.

 

Odkąd Harkless zaczął zaliczać swój mini-breakout - 57. w roto w ostatnich 2 miesiącach sezonu, CJ zaliczył potężny spadek - 85. w roto w ostatnich 2 miesiącach sezonu. Oczywiście to pewna skrajność i oni nagle nie zamienią się wartością w fantasy, ale na tej podstawie można podejrzewać, że jeśli Moe utrzyma poziom i czas gry, może to negatywnie wpłynąć na efektywność fantasy McColluma.

Dlaczego opierasz sie na ostatnich 2 miesiach sezonu, a nie calym roku, ktory spedzili razem w 2016/17?

 

Co wiecej, przyjrzales sie z czego wynikala ta obsuwa po ASW?

Spadki w procentach czy przechwytach moga byc tylko efektem malej probki.

 

Proste - spread pick&roll w obecnej lidze lepiej wpływa na efektywność strzelców niż postup, a Boogie ma być też używany w roli Draya w ataku, playmakera z pozycji C (swoją drogą to nieprawdopodobne jak w tym elemencie dobrze pasuje do Warriors),

Ten argument to chyba popiera wzrost wartosci Klaya, nie?

 

Co do samych trójek, jak napisałem wcześniej - sugerowana przez Ciebie 1 trójka na 4,875 rzutu to dla Klaya byłoby career high, po tym jak w ostatnich sezonach szło to w drugą stronę. Takie odwrócenie trendu jest oczywiście możliwe i argument z Boogiem i wyparciem Klaya na obwód jest lepszy niż kaczka, ale wciąż, gra przeciwko trendowi jest statystycznie nie opłacalna (na giełdzie na łapaniu noża ludzie tracą fortuny).

Tu nie do konca rozumiem jak to liczysz. Wg Bref jego 3PARate bylo w ostatnich 3 sezonach rowne 44, 47, 47 i ja typuje, ze bedzie blizej tych wczesniejszych dwoch niz tego ostatniego.

 

Co do Adamsa, rozumiem Twoją argumentację, ale jednocześnie proszę żebyś zwrócił uwagę na to jakie problemy w rotacji 2-4 będą mieć Thunder. Celowo zaznaczam 2-4, bo miałkość niżej będzie utrudniała grę George'a jako PF, przez co na 4. zostaje... Grant i Patrick Patterson. Wydaje mi się że to nie ułatwi Stevenowi życia.

Chwila, chwila. Dlaczego Patterson nie ulatwia Adamsowi zycia? Zgadzam sie, ze kluczowa kwestia jest ile bedzie gral Grant z Adamsem i jesli duzo to oczywiscie moje wczesniej wspomniane zalozenia beda bledne, a projekcje wraz z nimi. Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL, bawic sie mozna tylko sie robi problem gdy to przyslania merytoryczna dyskusje [co mam wrazenie nastapilo miedzy Wami].

Proszę Pani to on zaczął!

 

Dlaczego opierasz sie na ostatnich 2 miesiącach sezonu, a nie calym roku, ktory spedzili razem w 2016/17?

Bo Moe grał inaczej w sezonie 16/17, jak mówię, chodzi mi o jego breakout jako gracza. CJowi spadły wtedy wszystkie statystyki względem całego sezonu, poza asystami i blokami. Jeśli to był tylko cold streak - super. Jeśli to oznaka, że kiedy obaj grają dobrze, nie umieją dobrze współpracować - powód do niepokoju.

 

Generalnie przy CJu nie będę mocno walczył, jego poprawa względem innych graczy z Top50 wydaje mi się mało prawdopodobna, ale jest na nią więcej argumentów niż na Klaya i tu, poza spadkiem wartości jego trójek, do czego już się odnosiłeś, więcej rzeczy jest subiektywnych i wynikających z indywidualnej interpretacji. W jego przypadku bardziej ciekawił mniej Twój tok myślenia niż możliwość skrytykowania Twojej koncepcji.

 

Ten argument to chyba popiera wzrost wartosci Klaya, nie?

IMO nie. To oznacza, że Klay będzie grał w podobnych lineupach, z Boogiem w podobnej roli co Green (tą dwójką Warriors najczęściej zaczynali 2 i 4 kwarty), tyle że Boogie dużo gorzej podaje i wyprowadza graczy na pozycje niż Dray, a bardziej nastawiony jest na scoring. Dla mnie to argument na mniej trójek Klaya.

 

Tu nie do konca rozumiem jak to liczysz. Wg Bref jego 3PARate bylo w ostatnich 3 sezonach rowne 44, 47, 47 i ja typuje, ze bedzie blizej tych wczesniejszych dwoch niz tego ostatniego.

Nie zawsze lubię zaawansowane staty - tutaj używam najprostszego możliwego przelicznika. Ilość oddanych rzutów / trójki trafione (a nie oddane). W takich sytuacjach i stałej roli gracza, uważam że najprostsze rzeczy się dobrze sprawdzają.

 

Chwila, chwila. Dlaczego Patterson nie ulatwia Adamsowi zycia? Zgadzam sie, ze kluczowa kwestia jest ile bedzie gral Grant z Adamsem i jesli duzo to oczywiscie moje wczesniej wspomniane zalozenia beda bledne, a projekcje wraz z nimi.

Ponieważ beatwriterzy Oklahomy których opinii słuchałem w różnych podcastach twierdzą, że w tym momencie swojej kariery 2Pat to gracz na maks 20 mpg. To oznacza bardzo dużo wolnych minut na PF, których nie może wziąć łatający dziury w całej rotacji George, a które mogą pójść do graczy zabijających wartość Adamsa.

Oczywiście - tu się rozumiemy, mamy inne założenia. IMO bardziej prawdopodobne, że minuty i wartość Adamsa spadną do poziomu sprzed sezonu 17/18 czyli boarderline top100, niż pozwolą mu awansować względem zeszłych sezonów.

Edytowane przez Wooden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej Panowie, nie obrazajcie siebie juz na drugiej stronie watku ;-)

To moj nowy rekord. Zwykle daję radę już na pierwszej :smile:

Czyli zakładasz:

że trend dotyczący Klaya się odwróci w nietypową stronę i zacznie trafiać więcej trójek na rzut

Absolutnie dopuszczam taką możliwość i wręcz uważam że jest bardzo prawdopodobna.

 

że trenerzy NBA kłamią mówiąc, że chcą żeby ich zespoły grały szybciej i rzucały więcej trójek

Eeeee. Nieładnie tak mi inputować intencje. Trenerzy mówią to co muszą oraz robią to co są w stanie.

 

że GMowie NBA mówiący, że w najbliższym czasie wszystkie zespoły przekroczą 30 3PTA na mecz, a ligowa średnia 40 3PTA jest bardzo prawdopodobna, się mylą

GM'owie NBA to chyba najmniej kompetentna grupa zawodowa w NBA. Dlaczego miałbym brać za dobrą monetę cokolwiek z tego co opowiadają. Mało to zapewnień co roku że X jest w szczytowej formie i ciężko pracował cały sezon, a na camp zgłasza się grubas z trzydniowym zarostem i brudnymi paznokciami.

 

I na koniec próbujesz mnie obrazić tylko dlatego, że się nie zgadzam z projekcjami Wilqa i mam na to dobre argumenty.

Nie tylko próbuję, ale ewidentnie mi się to udaje. Twoja relacja do projekcji wiLQ'a nie ma tu nic do rzeczy - zacząłeś od opowiadania dyrdymałów i dopiero teraz wyciągasz "jakieś" statystyki. Spoko - walcz dalej a będzie dobrze.

 

Rzeczywiście, kaczka

Miło mi - Leszczur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego nie używasz żadnego argumentu, mimo cytowania wielu fragmentów mojej wypowiedzi

Znamienne że z całej mojej wypowiedzi nie zacytowałeś tylko tego fragmentu i wciąż nie użyłeś nawet pół argumentu nie będącego opinią, opinią podważającą kompetencje najlepszych w danej dziedzinie (np Moreya) lub nie popartym niczym gdybaniem.

Do tego brak merytoryki zastąpiłeś szyderą, co też nie jest specjalnie zaskakujące.

Jeśli nie jesteś jeszcze politykiem to masz tu spore szanse na karierę.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Eeeee. Nieładnie tak mi inputować intencje. Trenerzy mówią to co muszą oraz robią to co są w stanie.

...

Nie tylko próbuję, ale ewidentnie mi się to udaje.

Obrażasz siebie zastępując pieprzeniem merytoryczne argumenty.

Ale mam proste, banalnie proste rozwiązanie. Skoro mówisz że piszę dyrdymały i daję "jakieś" statystyki, załóżmy się:

Twierdzę że średnia ilość trójek na mecz dla top120 rankingu 9cat roto w tym sezonie nie tylko będzie wyższa od projekcji Wilqa ale też od średniej dla tych samych parametrów w zeszłym sezonie.

Jeśli twierdzisz inaczej - na co wskazują Twoje posty i osobiste wycieczki - wejdź w zakład.

Przegrany wpłaca 200 zł na wybraną przez zwycięzcę zbiórkę na siepomaga.

 

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znamienne że z całej mojej wypowiedzi nie zacytowałeś tylko tego fragmentu i wciąż nie użyłeś nawet pół argumentu nie będącego opinią, opinią podważającą kompetencje najlepszych w danej dziedzinie (np Moreya) lub nie popartym niczym gdybaniem.

Czymże innym są projekcje jeśli nie gdybaniem, mniemanologią stosowaną i wróżeniem w kurzych flaków? Weryfikowałeś kiedyś przewidywalność tego czego oczekuje Morey? Ja nie, ale na pewno nie będę zakładał że we wszystkim ma rację tylko dlatego że jego drużyna akurat jest contenderem.

Przwidywalność statystyk na poziomie indywidualnym oraz drużynowym jest nader nikła, a Ty chcesz udawać, że podanie statystyki do trzeciego miejsca po przecinku ma większą wartość niż "a ja uważam że będzie inaczej"? IMVHO nie ma. Nawet jeśli bym napisał że szybsza gra będzie promować wybitnych strzelców oraz zawodników z dalszej rotacji (co może wpłynąć na obniżenie średniej 3pm w Top120, ale wzrost średniego drużynowego 3pm oraz wzrost wartości zawodników żyjących z trójek) to dalej będzie gdybologia.

Poza tym projekcji nie tworzy się poprzed analizę trendów - a raczej nie tylko i zdecydowanie nie wszystkich.

 

Do tego brak merytoryki zastąpiłeś szyderą, co też nie jest specjalnie zaskakujące.

Oczywiście że tak.

 

Jeśli nie jesteś jeszcze politykiem to masz tu spore szanse na karierę.

Ej - możesz nazywać mnie debilem jeśli chcesz, ale tu już przesadziłeś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrażasz siebie zastępując pieprzeniem merytoryczne argumenty.

Ale mam proste, banalnie proste rozwiązanie. Skoro mówisz że piszę dyrdymały i daję "jakieś" statystyki, załóżmy się:

Twierdzę że średnia ilość trójek na mecz dla top120 rankingu 9cat roto w tym sezonie nie tylko będzie wyższa od projekcji Wilqa ale też od średniej dla tych samych parametrów w zeszłym sezonie.

Jeśli twierdzisz inaczej - na co wskazują Twoje posty i osobiste wycieczki - wejdź w zakład.

Przegrany wpłaca 200 zł na wybraną przez zwycięzcę zbiórkę na siepomaga.

Wchodzę w to. Niech będzie 500 PLN.

I użyjemy średniej z rankingów BBM, FBN i kogoś trzeciego kogo możesz wybrać.

Średnia arytmetyczna z rankingu na średnich, 9-cat, 12x10.

Abyś wygrał - średnia 2018/19 musi być wyższa zarówno niż projekcja wiLQ'a jak i średnia zeszłoroczna. :smile:

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.