MIAMI VICE

[Luki]

Słuchajcie, chciałbym sobie kupić białą koszulkę Miami Heat Vice. I tak:

- chcę zapłacić oczywiście jak najmniej się da;

- chcę żeby to nie była chała

 

Czy znacie miejsce gdzie można kupić taką koszulkę żeby spełnione były dwa powyższe warunki?

[Chytruz]

Heh.

 

Podpinam się do pytania, tylko że chcę czarną ;] - chociaż teraz wychodzi jeszcze różowa for maximum don't give a fuck points, więc tu bym się jeszcze zastanowił.

 

Patrzyłem na NBA store, ale tam Wade jest tylko w wersji Youth (?), 100 Euro za swingmana to też taka sobie okazja.

[tangiers]

To ja tez chce jak bedziecie zamawiac. Z tego co wiem to January jeszcze polowal na rozowa z Olynykiem.

[Luki]

Hmm jeszcze chwila i może gdzieś zza sadzwki będzie opłacało się wziąć

 

A macie gdzieś fotki tej różowej?

A w sumie widzę, że już w ich sklepie są. Całkiem dojebane.

 

https://www.themiamiheatstore.com/collections/color-pink/products/wade-sunset-vice-swing

He He. Wszystko sold out.

[badboys2]

sie obudzili:D

 

szukajcie w pl nike.com ataf.pl basketzone

 

i europejskich sklepach

 

https://www.basketstore.fr/

https://www.basket4ballers.com/en/

 

i kilkudziesieciu innych. jak dobrze poszukacie na facebooku, znajdziecie na roznych grupach goscia, ktory pomaga kupowac z 40% znizka. niemniej nie ludzcie sie, ze kupicie oryginalny jersey tanio.

 

edit:

i nie zamawiajcie w kilku z 1 miejsca, bo koszty wcale nie wyjda tansze a prawdopodobienstwa narzucenia podatku i cla duuzo wieksza, wiec predzej stracicie niz zyskacie.

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez badboys2

[Chytruz]

niemniej nie ludzcie sie, ze kupicie oryginalny jersey tanio za cenę, która nie jest popierdolona

 

Poprawiłem.

 

Kurła, 100 Euro jeszcze bym się mógł szarpnąć (styl kosztuje, wiadomka), ale z racji że z badziewnych Swingmanów farba będzie złazić po paru praniach, to jak pieniądze w błoto...

[Luki]

Poprawiłem.

 

Kurła, 100 Euro jeszcze bym się mógł szarpnąć (styl kosztuje, wiadomka), ale z racji że z badziewnych Swingmanów farba będzie złazić po paru praniach, to jak pieniądze w błoto...

 

 

Stary taką koszulkę to ja będę prał co rok, a zakładał 2 razy do roku gdzieś na bulwary na specjalną wixę, po uzyciu 5 litrów antyperspirantu

 

W efekcie masz koszulkę na 5 lat ja ta lala : P