Skocz do zawartości

jak POP kombinuje by trafić na Warriors - teorie spiskowe LBS


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

raczej nikt nie bedzie robił shutdownów, no chyba, że Pop by trafić na Denver oby się przejechał jak rok temu cwaniak

A o co chodzi z tym przejechaniem się w zeszłym sezonie? Przecież tam do ostatniej kolejki trwała walka o rozstawienie i nie było szans na wybranie sobie rywala. Bo drużyny nie zależały tylko od swoich wyników, ale też od innych. Dobrze to pamiętam, bo Pelicans grali ostatni mecz ze Spurs i było naprawdę sporo różnych scenariuszy na rozstawienie i to w zależności czy wygrana czy przegrana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o co chodzi z tym przejechaniem się w zeszłym sezonie? Przecież tam do ostatniej kolejki trwała walka o rozstawienie i nie było szans na wybranie sobie rywala. Bo drużyny nie zależały tylko od swoich wyników, ale też od innych. Dobrze to pamiętam, bo Pelicans grali ostatni mecz ze Spurs i było naprawdę sporo różnych scenariuszy na rozstawienie i to w zależności czy wygrana czy przegrana.

no jak dla Cie odpuszczenie w połowie 3q ostatniego meczu nie jest kombinowaniem, to chyba mamy inne spojrzenie na sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak dla Cie odpuszczenie w połowie 3q ostatniego meczu nie jest kombinowaniem, to chyba mamy inne spojrzenie na sprawę

Czyli zejście Aldridge'a przy -20 i pod koniec kwarty Greena przy -16 w 3 kwarcie to kombinowanie?

 

Spoko skoro tak twierdzisz to nie ma sensu żadna dyskusja. Oglądałem tamten mecz i praktycznie od początku 2 połowy przewaga Pelicans wynosiła 15-20 punktów i Spurs nie mieli żadnego większego runu, żeby w ogóle włączyć się do walki.

 

Zresztą zostało wyjaśnione, że tabela ukształtowała się później po meczu Denver. Czyli gdzie tu jakiekolwiek kombinowanie skoro i tak wszystko wyjaśniało się później?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zejście Aldridge'a przy -20 i pod koniec kwarty Greena przy -16 w 3 kwarcie to kombinowanie?

 

Spoko skoro tak twierdzisz to nie ma sensu żadna dyskusja. Oglądałem tamten mecz i praktycznie od początku 2 połowy przewaga Pelicans wynosiła 15-20 punktów i Spurs nie mieli żadnego większego runu, żeby w ogóle włączyć się do walki.

 

Zresztą zostało wyjaśnione, że tabela ukształtowała się później po meczu Denver. Czyli gdzie tu jakiekolwiek kombinowanie skoro i tak wszystko wyjaśniało się później?

 

lol, przecież Nuggets i Pels grali o tej samej porze, to utah grało później

 

tu nawet nie chodzi o to jak się tabelka ułożyła, ale jak grasz ostatni mecz o jak najwyższe rozstawienie, to nie poddajesz meczu w połowie 3 kwarty, Nuggets potrafili odrabiać -18 w 6 czy 8 minut meczu z Bucks na przykład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol, przecież Nuggets i Pels grali o tej samej porze, to utah grało później

 

tu nawet nie chodzi o to jak się tabelka ułożyła, ale jak grasz ostatni mecz o jak najwyższe rozstawienie, to nie poddajesz meczu w połowie 3 kwarty, Nuggets potrafili odrabiać -18 w 6 czy 8 minut meczu z Bucks na przykład

A oglądałeś mecz ten w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak miałem oglądać skoro Nuggets grali jednocześnie?

 

nie muszę, oglądać by wiedzieć, że sadzanie starterów w połowie 3 kwarty przy -15 nie jest czymś normalnym

A w meczu Denver to chyba była dogrywka więc dłużej trwał.

Skoro nie oglądałeś to o czym w ogóle rozmawiamy? Wszyscy wiedzą jakim trenerem jest Popovich, a tu masz 3 kwartę rywal cały czas prowadzi 15-20 punktów w ostatnim meczu sezonu.

 

Przecież mógł ich nie wystawiać gdyby chciał. Wystawił nie dali rady będącym w świetnej formie Pelicans to dał odpocząć najważniejszym graczom. Proste. Bez jakiegokolwiek ciśnienia bo i tak nie byli panami własnej sytuacji.

Kombinować można tylko gdy wszystko zależy od ciebie, a nie gdy tak wiele zależy od innych czynników.

Edytowane przez Ficko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w meczu Denver to chyba była dogrywka więc dłużej trwał.

Skoro nie oglądałeś to o czym w ogóle rozmawiamy? Wszyscy wiedzą jakim trenerem jest Popovich, a tu masz 3 kwartę rywal cały czas prowadzi 15-20 punktów w ostatnim meczu sezonu.

 

Przecież mógł ich nie wystawiać gdyby chciał. Wystawił nie dali rady będącym w świetnej formie Pelicans to dał odpocząć najważniejszym graczom. Proste. Bez jakiegokolwiek ciśnienia bo i tak nie byli panami własnej sytuacji.

Kombinować można tylko gdy wszystko zależy od ciebie, a nie gdy tak wiele zależy od innych czynników.

 

człowienu, przecież Ty mówiłeś, że Nuggets grali później i zarzucasz mi, że nie oglądam dwóch meczów na raz skoro drugi i tak mnie c*** obchodzi? :D

 

Tobie się to może podobać, mi nie musi - koniec tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowienu, przecież Ty mówiłeś, że Nuggets grali później i zarzucasz mi, że nie oglądam dwóch meczów na raz skoro drugi i tak mnie c*** obchodzi? :grin:

 

Tobie się to może podobać, mi nie musi - koniec tematu

Nic niby cie nie obchodzi, nie oglądałeś go a piszesz jakbyś widział go 20 razy i wszystko o nim wiesz. No gratuluję podejścia.

 

Ja oglądałem i wiem jak to wyglądało, ale to TY wiesz lepiej co i jak. Skoro tak to nic Ci się nie wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop wielokrotnie zdejmował S5 aby zaryzykować i obudzić słabo grający zespół poprzez szukanie gry z ławki.

 

Tu mogło być tez odpoczywanie starterami jak i szukanie iskry

 

Plus zna się z Dempsem dobrze i może tu odpuścił bo w sumie w duchu ( brzmi to głupio) tak czysto ludzko odpuścił szybciej niż powinien.

 

Był zamyślony? Sytuacja w domu? Nie wiem. Do końca tego nie tozkminimy.

Tu sytuacja jest niejednoznaczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic niby cie nie obchodzi, nie oglądałeś go a piszesz jakbyś widział go 20 razy i wszystko o nim wiesz. No gratuluję podejścia.

 

Ja oglądałem i wiem jak to wyglądało, ale to TY wiesz lepiej co i jak. Skoro tak to nic Ci się nie wyjaśni.

 

to sobie zapamiętaj, że -15 to jeszcze nie porażka, bo się kiedyś możesz srogo zdziwić i nabawić wrzodów albo coś w podobie

 

eot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sobie zapamiętaj, że -15 to jeszcze nie porażka, bo się kiedyś możesz srogo zdziwić i nabawić wrzodów albo coś w podobie

 

eot

A Ty sobie zapamiętaj, że kombinować Pop mógł jakby wszystko zależało od tego meczu, a nie od innych.

Zresztą skoro cały rywale byli w gazie to po co przemęczać graczy jak i tak nie wiadomo co da zwycięstwo?

 

Mam nadzieję, że przestaniesz w końcu o tym pisać.

 

 

@Ignazz

 

Confetti były dla Pelicans za awans, do PO po kilku latach, więc niezależnie od wyniku były już przygotowane.

Edytowane przez Ficko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mógł tego zakładać, bo Jazz walczyli z ptb o hca w serii z Thunder, bezpieczniej było zakładać W Denver, którzy byli w gazie

Wygrywając z Pels gwarantował sobie uniknięcie Warriors i Rockets w każdym możliwym wariancie. Ty poważnie sądzisz, ze ustawił porażkę z Pels, by trafić na Warriors?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrywając z Pels gwarantował sobie uniknięcie Warriors i Rockets w każdym możliwym wariancie. Ty poważnie sądzisz, ze ustawił porażkę z Pels, by trafić na Warriors?

nie wiem, raczej liczył na Rox bardziej, a nawet jeśli olał i było mu wszystko jedno, to k**** tym gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.