Fajny meczyk z PO atmosferą i matchupami, gdzie gwiazdy kryją gwiazdy. Wiadomo, że Clippers byli w back2back i pojawili się w hotelu dopiero o 3 am, więc nie ma co się zbytnio jarać - w PO będzie trudniej i raczej bez HCA (choć niewielka szansa na wskoczenie przed nich właśnie się pojawiła). Ale mimo wszystko Clippers nie mają odpowiedzi na Ziona, który wreszcie jest TYM Zionem, także biorę ten matchup z Clippers w 1st round. Łatwo na pewno nie będzie, ale kompleksów Pels też mieć nie będą.
To już drugi raz w ostatnich meczach - z Sixers też meczu nie kończył. Kto wie, może to złomowanie Jonasa i CJa spowoduje jakieś konkretne ruchy w offseason. McCollum, może Nance i picki (Pels mogą handlować aż siedmioma 1st rounderami latem) to całkiem niezły kapitał, aby obudować jeszcze lepiej core Zion, BI, Herb, Murphy.