Skocz do zawartości

Chytruz

Użytkownik
  • Postów

    9729
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    161

Ostatnia wygrana Chytruz w dniu 18 Października

Użytkownicy przyznają Chytruz punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Chytruz

Grand Master

Grand Master (14/14)

  • Dedicated
  • Posting Machine Unikat
  • Collaborator
  • First Post
  • One Year In

Najnowsze odznaki

8,1 tys.

Reputacja

  1. Chytruz

    Random shit

    No widzisz, dzisiaj wydałeś 91zł, wczoraj 120 i tak się zbiera ziarnko do ziarnka.
  2. Chytruz

    Random shit

    Wyjscia tez czasem wiaza sie z kupnem biletu na jakis event.
  3. Chytruz

    Gry komputerowe

    Gram w Ghost of Tsushima teraz. 6.5/10. Nie przypominam sobie rownie overrated gry. Walka moze byc, fajnie jest kogos posiekac, chociaz zachowanie przeciwnikow bieda w c***. Stealth tez bieda. Duzo bugow. Mniej mialem w Cyberpunku na premierowej wersji, nie zartuje. Ok 5h juz sie robi nudno i powtarzalnie. Filler content bardzo slaby. Slaba grafika. Latajace na wietrze liscie, plonace iskierki, zlote drzewa i rozowe trawy robia co moga, ale nie da sie nimi zamaskowac wszystkiego.
  4. Chytruz

    Wojna płci

    Zawsze smiesznie wychodzi kopiowanie amerykanskich talking points do Polski. Btw, spora czesc tutejszych userow moze pamietac swit komputeryzacji w Polsce w drugiej polowie lat 90tych. W c*** ludzi nagle zaczelo sie od zera wkrecac w temat i byli to niemal wylacznie faceci/chlopcy. Dlaczego? Nie wiem, ale sie domyslam. Btw, znajoma w Portugalii robi te wszystkie rzeczy typu Women in Tech, szukanie lasek na zwiekszanie diversity w pracy w IT itp i zawsze mowi, ze jest orka na ugorze, bo "dziewczyny sie tym nie interesuja".
  5. Chytruz

    Random shit

    lmao, przypomniało mi się, że rok temu mi tu jeden bańkarz tłumaczył, że Rolex to, cytuję, "żaden luksus" dla przeciętnego Polaka. Teraz mi drugi mówi, że przeciętnego Polaka nie stać na obiady na najtańszej stołówce. Układa się to w sensowną całość - przeciętny Polak wpierdala w domu sam ryż, bo odkłada na Rolexa.
  6. Chytruz

    Random shit

    Kredyt na mieszkanie, czyli kilkadziesiąt tysi wkładu własnego lmao Ja jak jadłem warzywa na patelnię, to miałem po 25zł cash flow, a na kolację chodziłem spać Siatki ze sklepu w butach przez całą zimę, bo dziurawe
  7. Chytruz

    Random shit

    Jakie znowu kebaby, mowimy od samego poczatku o obiedzie dnia w najtanszym chlewie. "Rzecz z normalna ilosci trufli" to dziwny przyklad na zilustrowanie niewielkiej ilosci trufli, ale moze sie czepiam. Jak mam 100g frytek z 10g soli, to mam w c*** soli, mimo ze stanowi niewielka czesc dania.
  8. Chytruz

    Random shit

    Dziecko to nie luksus, zawsze bieda rozmnaza sie najbardziej. ... Trufle to grzyby...
  9. Chytruz

    Random shit

    W 2014 juz bylem medianowcem i mowilem biedakom, zeby sie podciagneli za boostrapsy tak jak ja
  10. Chytruz

    Random shit

    A nie, to ja mialem gorzej od wszystkich poza tym jednym, co rodzice chodzili boso i nie umieli czytac. 5zl/h, burzuazja. Ja w 2005 i 2006 zarabialem 4.
  11. Chytruz

    Random shit

    Tak/nie. Płaciłem bieda czynsz (long story), więc mogłem sobie pozwolić na studiowanie na dziennych i bycie biedakiem na niepełny etat poniżej minimum. Wtedy czasami jadłem w tego typu lokalach, bo nie miałem wyjścia, a czasem miałem wyjście i próbowałem przyoszczędzić 5zł dziennie i gotowałem jakieś c*** wie co. Inni współbiedacy, ze studiów czy z roboty, też bywali ze mną w tych miejscach. Jak byłem już medianowcem, to mnie było nawet stać na browar za 6zł w pubie, a nie za 1.99 na schodach na deszczu. Albo w weekendzik na żarcie z lepszej knajpy niż standardowy mokry schabowy + ziemniory + letnia zupa.
  12. Chytruz

    Random shit

    Jeszcze byla zupa, a w unicornowych lokalach nawet deser. Jak nie 10zl, to nie wiem, 8.5 albo 9?Caly czas ciulanie miedziakow w kazdym razie. Pamietam, byly takie warzywa na patelnie, ktore lubilem, za 2x12zl i kg ryzu dalo sie wykrecic z tego bieda obiad na zapchanie za moze 6zl. Ale miesa w tym nie bylo, wiec mnie potem i tak kusily kebaby. Zreszta nawet jak bylem biedakiem, to dosc regularnie jadalem w tego typu przybytkach, bo jak szedlem rano na uczelnie, a potem do pracy na niepelny etat ponizej minimum, to ani nie mialbym jak nosic ze soba zarcia ani gdzie go odgrzac.
  13. Chytruz

    Random shit

    Jedzenie w domu się chyba nie spawnuje za darmo? Jak obiad dnia kosztował ~15 zeta w 2014, to nie wiem za ile by wyszło mi ugotowanie w domu, 9-10zł? Dosłownie kilka złotych dziennie można było oszczędzić, razy 20-22 dni roboczych w miesiącu, jakieś 100, może 150 zł na miesiąc. Mediana była wtedy 2700 netto i gdzieś tyle wtedy zarabiałem.
  14. Chytruz

    WNBA

    Tez nie mowie o topce. Angel Reese robi 15-13 a jej "dominant skill" to 190cm wzrostu. W U15 masz juz dzikow po 205cm, ktorzy w zyciu nie zobacza profesjonalnego parkietu a w WNBA byliby top atleta ever.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.