W NBA obowiązuje reguła over38, która nie pozwala podpisywać z takimi zawodnikami kontraktów dłuższych niż 3 lata. Wprowadzenie dodatkowej, ograniczającej zarobki byłoby czystą dyskryminacją, tacy zawodnicy jak Lebron czy Curry są w lepszej formie fizycznej i sportowej niż wielu młodszych max playerów pokroju Beala czy LaVine'a, to byłaby czysta głupota. I właśnie w ostatnim czasie problemem nie są kontakty weteranów, tylko pseudo all-starów, którzy otrzymują maksymalne kontrakty nie dlatego, że są wybitni, tylko dlatego, że są najlepszymi zawodnikami przeciętnych zespołów. Problem, który tu poruszasz w zasadzie obecnie nie istnieje, być może będzie o czym dyskutować jak Clippers dadzą maksa Hardenowi, który faktycznie jest spranym weteranem, ale na pewno nie w przypadku Brona czy Stepha.
Tak jak wspomniał DominO, LeBron czy Curry, gdy zarabiali 40 milionów, tak naprawdę byli warci 80. Nawet jeśli zaliczyli zjazd formy o 50%, to przy wzroście salary wciąż są warci 50, a nie 25 milionów, po prostu startowali ze zbyt niskiego pułapu.