Skocz do zawartości

*KaBe*

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana *KaBe* w dniu 1 Lutego 2015

Użytkownicy przyznają *KaBe* punkty reputacji!

Converted

  • Location
    Kraków

Osiągnięcia *KaBe*

Rookie

Rookie (2/14)

  • First Post
  • Reacting Well
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Najnowsze odznaki

19

Reputacja

  1. *KaBe*

    Wyjazd na mecz LA Lakers

    Ogólnie zdjec i filmów mam 30 GB ale jeszcze perełka na koniec ( jeszcze gdyby to wpadło... ) : https://plus.google.com/116872917783360572330/posts/fDNc5nfK5t7?pid=6110827088694783378&oid=116872917783360572330 To jest niesamowite byc tam po raz pierwszy pewnie z czasem by mi to spowszednialo ale zwykle RS-owe mecze teamu który w tym momencie ma d-leagueowy roster bez szans na PO , a czlowiek będąc tam przezywa każde punkty zdobyte przez nich niemalze jak w decydujących seriach w 2000 czy 2010 roku siedząc przed kompem i oglądając streamy po nocach.. A Lakers kibicuje gdzieś tak od 1995 więc troche już widziałem i aż ciezko mi sobie wyobrazic poziom emocji ktory by wystąpił gdybym miał okazje ktorąś z pamiętnych playoffowych serii na żywo oglądać.
  2. *KaBe*

    Wyjazd na mecz LA Lakers

    https://plus.google.com/photos/116872917783360572330/albums/6110820602543775137 Wrzucam troche randomowych zdjęć
  3. *KaBe*

    Wyjazd na mecz LA Lakers

    Jestem świeżo po powrocie , podziękowania dla Ignazza za cenne rady W rewanzu kilka w moim odczuciu istotnych informacji dla kazdego kto planuje tego typu wyjazd plus wszelkie pytania mile widziane W obliczu obecnej kontuzji Kobego miałem dużo szczęscia wybierając się akurat w tym terminie Chyba w pierwszym meczu po moim wyjezdzie odniosl kontuzję... Ostatni mecz KB widzialem z Cavs - rekord kariery w asystach. Widziałem 8 meczów - 4 Lakers ( vs Magic , Blazers , Heat , Cavs ) + 3 Clippers ( vs Mavs , Heat , Cavs ) + starcie bezposrednie Clippers vs Lakers ( mecz byl 5h po moim przylocie musialem sie niezle sprezac , udalo sie zdazyc ) - wrazenia niezapomniane z pierwszego pobytu w hali. Bilety na wszystkie mecze miałem na górne sektory - lecz potwierdzam to co slyszalem wczesniej , z kazdego miejsca widoczność jest genialna. Jednak po chyba drugim meczu po zaznajomieniu sie z halą nabrałem ochoty na odwiedzenie nizszych poziomow i znalazlem na to niezly patent - pierwsza połowa na swoim miejscu ( u góry ) połączona z obserwacją wolnych miejsc na dole.. Upatrzenie sobie miejsca i podczas halftime na dół.. lubią bilety sprawdzać nawet wtedy ale "rozmawiając przez telefon" trzymając bilet w 2 ręce udawało się wchodzić i drugie połowy ogladac z dolnych sektorow - zupelnie inna perspektywa , warto. Rzeczywiście niezrozumiała maniera amerykanów - spoznianie sie na mecz czy to początek czy to w przerwie bo przeciez trzeba zarcie z MCD przyniesc. Ale czlowiek z Polski przyjezdzajac tam ma inne patrzenie - chlonie kazdy szczegol , do hali przyjezdza pierwszy , wychodzi ostatni. Oprocz tego oczywiscie zwiedzanie - LA , wszelkie okoliczne plaże , San Diego , Joshua Tree NP , Route No.1 na północ ( zajebiste widoki ! ) , LV , Death Valley , Valley of Fire , Hoover Dam , Lake Mead , Grand Canyon na deser Jedyne co nie wyszło to miałem jeszcze jechać do Zion NP , lecz jest on już w stanie Utah a jak wyczytalem w warunkach uzytkowania auta moglem jedynie jezdzic po Californii , Arizonie , Newadzie i Washingtonie , a w przypadku wykrycia ze bylem w innym stanie naliczaja kare w wysokosci 0,5 USD za kazda mile przejechana przeze mnie. Troche mil nabilem wiec odpuscilem. Wiec zamienilem to na Valley of Fire + tama Hoovera + Lake Mead , bardzo przyjemny trip. 3500 mil przejechane w totalu przez 2 tygodnie. = 5600 km Na mecze jezdzilem metrem ( 30 min drogi z motelu ) , zeby uniknac parkingow pod halą ( od 8 do nawet 30 USD ) , wszedzie indziej autem. Pogoda rewelacja , slonce caly czas , 25-27 stopni w dzien , 7-10 stopni w nocy - jest to bardzo dobry okres na zwiedzanie miejsc w ktorych bylem , w lecie bywa nie do wytrzymania. Jedynie w Grand Canyonie juz inny klimat - 10 stopni w dzien , jak slonce zaszlo to momentalnie zrobilo sie 0. Ogólnie bardzo ciekawy rejon i bedac tam przez kolejne 2 tygodnie mialbym zdecydowanie co robic ( SF , parki narodowe na północy... itd ) , ilosc ciekawych miejsc do zobaczenia jest ogromna. Koszty : Bilet lotniczy Praga - LA - Praga - 1750zl Nocleg i parking w Pradze - 300zł Bilety na 8 meczów NBA - 1725zł ( 2x Cavs co cene podbija znacznie , górne sektory ) Wypożyczenie samochodu 14dni - 1200zl ( WV Beetle najnowszy swiezo z salonu z przebiegiem 2000 mil, fajne auto ) Nocleg LA 10 nocy - 1300zl ( motel relatywnie blisko do hali ( 30 min jazdy metrem ), wielki osobny pokoj z duza lazienka, warunki super ) Nocleg LV 3 noce - 240zl ( hotel 3 gwiazdkowy , wypas ) Nocleg LA 1 noc - 150zl ( hotel przy lotnisku przed powrotem ) Cała reszta - ~2600zł ( jedzenie , wstępy do parków , metro , alkohol ( Butelka 1,75l wódki = 9 USD ) , mandat 50USD za parkowanie , pamiątki , paliwo ( ok 250 USD ) , parkingi wszelkie inne wydatki na miejscu ) Total = ~9300 PLN Dolary kupowałem po kursie 3,50. Byłem sam , w przypadku wyjazdu np w dwie osoby wyszłoby z tego co widze 2000 zl taniej ( koszty auta i noclegów do podzielenia = ~4000zl z paliwem i parkingami ).
  4. *KaBe*

    Wyjazd na mecz LA Lakers

    Ignazz dzieki bardzo za tak szczegółowe odpowiedzi. Będę miał jeszcze sporo pytan jednakże w chwili obecnej mam bardzo ograniczony dostęp do neta takze spytam tylko o to co dla mnie najważniejsze czyli NBA jako ze dzis dostałem wizę wiec juz spokojnie moge sobie kupować bilety. Piszesz z jednej strony ze każde miejsca maja dobra widoczność a z drugiej żeby na cavs kupic lepsze bilety-akurat na cavs nawet te najtańsze kosztują juz ponad 100 usd,dlatego tez moje pytanie dlaczego akurat na leflopa polecasz jednak te lepsze:) Druga sprawa czytam fora i jednak ludzie radzą unikać miejsc w rogach i za koszami na korzyść tych jak najbardziej na środku parkietu. Takze optimum mi sie tu wydają sektory 3xx jak najbardziej w środku. Póki co to chciałbym ogarnac a na temat zwiedzania czy uroków LA jeszcze będę myslal:)
  5. *KaBe*

    Wyjazd na mecz LA Lakers

    Podpinam się pod temat. P_M wyszedł Ci w końcu ten wyjazd ? Nabyłem po fajnej cenie bilety do LA w dniach 7-21 stycznia 2015 Moim marzeniem było zobaczenie KB przed koncem kariery , jako , że kibicuje LAL generalnie od początku kariery Bryanta , polowalem na bilety od dluzszego czasu i w koncu sie udalo. Priorytet to oczywiście mecze ( jest to mój pierwszy wyjazd tego typu) , także dobrałem terminy wylotu pod terminarz i rozkład jazdy jest taki : Jan 09, LA Lakers vs Orlando Jan 10, LA Clippers vs Dallas Jan 11, LA Clippers vs Miami Jan 11, LA Lakers vs Portland Jan 13, LA Lakers vs Miami Jan 15, LA Lakers vs Cleveland Jan 16, LA Clippers vs Cleveland Jan 19, LA Clippers vs Boston Oczywiscie priorytet to LAL ale Clippers w bonusie nie pogardze , 8 meczy w 2 tygodnie wygląda przyjemnie , rywale też ciekawi , w gratisie jako zdeklarowany hater LBJ mam 2x CLE dzień po dniu W tak zwanym między-czasie , którego między meczami będzie sporo chciałbym oczywiście zobaczyć i pozwiedzac jak najwięcej. Więc pare pytań do bardziej zorientowanych : 1. Czy ceny bilety na mecze są stałe czy też zmieniają się z biegiem czasu ( dużo siedze w biletach lotniczych a tam to norma ) , bo jeśli stałe to ogarne je od razu 2. Staples Center i miejsca w hali , jak wygląda z widocznością na poszczególnych sektorach , czy warto dopłacać do droższych miejsc ? 3. Noclegi w LA - czy ktoś może coś polecić w sensie nawet nie koniecznie hotelu ale rejonu miasta w którym warto się zatrzymać ( choc oczywiscie konkretne miejscówki też bardzo chętnie ) 4. Transport - jak wygląda tam komunikacja miejska , czy samochód wypożyczać na cały pobyt czy w dni z b2b meczami jest to bez sensu i rozwazyc wypozyczanie tylko na wolne dni z dluzszym zwiedzaniem To tak na początek. No i oczywiscie jeśli ktoś ma ochotę się podłączyć pod wyjazd to zapraszam
  6. Stary jak Cię to kręci to luz, tylko jedna prośba - nie każ nikomu zniżać się do takiego poziomu. eot. Chłopie najpierw się zastanów jaki poziom Ty sobą prezentujesz wpadając tu i dopierdalając się w chamski sposób do byle czego. Mnie humoru nie zepsujesz w takim dniu i myśle , że nie tylko mnie. Tylko chciałem zaznaczyć że przez takich jak Ty traci się chęć do pisania na forach. Bo niektorzy w przeciwienstwie do Ciebie wchodzą tu dla merytorycznej dyskusji o koszykówce. Z mojej strony rowniez EOT.
  7. Love that. Strzel sobie przed lustrem to Ci moze przejdzie Właśnie przez takich przestałem pisać na forach koszykarskich bo polemika z takimi trollami jak ten tu , czy inne tomassony i Bataliony to naprawde nie na moje nerwy , za stary na to juz jestem. I w taki dzien jak dzis chcialem poprostu pozdrowic Was wszystkich cieplutko I tak jak HSN napisal , ja też jestem spelniony jako kibic po tym co stało się dzisiaj. Kibicuje im od 13 lat. 32%FG , wygralismy to po prostu sercem. Team effort , każdy dołożył swoją cegiełkę. A przy przewadze -10 pkt w 3kwarcie zacząłem juz wątpić. A jednak sie udało i aż łze uronilem po koncowym gwizdku. I za to chcialem po prostu wszystkim chłopakom , od Kobego po Sashe , podziekowac. We are the Champions once again !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.