imo teraz będzie większe skupienie na lidze a nie na Europie to raz, a dwa że w końcu ta kadra zaczyna mieć głębię.
Do tej pory Legia miała mocne s11 i ogórki na ławce, ale końcówka okienka bardzo mocna, jeszcze dołożyć jednego środkowego obrońcę (najlepiej tego z Lugano), kogoś kreatywnego do środka pola (może będzie bomba i ten Hagi jednak podpisze) i skrzydłowego (poza tym typem z Bundesligi) i będzie można grać na dwóch frontach.
No chociaż kontuzja Nsame na pewno mocno to komplikuje.
Mnie, bilans 2-1-2 nie jest idealny, ale nie jest to złe rozpoczęcie sezonu, zważywszy na składy którymi Legia te mecze rozgrywała.
Imo kluczowy będzie wrzesień - Radomiak, Rakow, Jaga, Pogoń - te cztery mecze powinny pokazać o co będziemy walczyć w tym roku w Ekstraklasie i tutaj niestety nie ma dużego marginesu błędu, 10-12 punktów musi być celem, ale łatwo nie będzie, bo dość późno te nowe nabytki się meldują w Warszawie niestety