NYK to walczaki. Pokazali serce do walki w serii z Celtics i być może osiągną jeszcze większy sukces i dostaną się do finałów.
Mimo to moim faworytem w tej serii i drużyną której będę kibicował są Pacers.
Rok temu jako jedyni postawili się Celtom. Zabrakło im wtedy trochę "zimnej krwi" i szczęścia, ale tak jak pisałem wtedy - jeśli Celci wylecą z PO to będę trzymał kciuki za Pacers, bo mają naprawdę fajną i zgraną paczkę. No i Nesmith, który po odejściu z Celtics odnalazł się w Pacers, gdzie wykazał się i jest jednym z ich czołowych graczy.
Pacers w 6.