Chciałem złożyć skargę do komisarza ligi.
Toż to skandal, żeby mistrz i vice mistrz (czytaj ja i żółw) zajmowali tak haniebnie niskie miejsca. No któż to widział? Toż to się nie godzi z prawami matki natury. To podważa elementarne prawa i zasady rządzące tym łez padołem. To prawom fizyki przeczy. I matematyki. Wstyd teraz ludziom na oczy się pokazać. Jak ja wejdę do tawerny piwa się napić? Jako ten, który przedostatnie miejsce piastuje? Czy miłościwie nam panujący komisarz pomyślał o tym? Czy świadomość ma ile bólu, gniewu i rozpaczy spowodowane zostało przez jego rozporządzenie o ogłoszeniu wyników w Tygodniu 0? Czy błąd ów raczy naprawić w nadchodzącym i liczącym dni siedem tygodniu? Czy dłoń jego miłosierna, a magiczne posiadająca umiejętności, inne miejsca przypisze tym, którym z racji zasług, owe wyższe miejsca przysługują z urzędu? Moja uniżenie kłaniająca się postać, ma nadzieję, że mość jego szlachetna wykaże się rozsądkiem i nie wywoła kolejnymi działaniami swemi niezadowolenia, wśród tych, którzy wiernie u jego boku pieczę sprawują od niezliczonych sezonów. Z wielką nadzieją i drżeniem w sercu niecierpliwe czekam na kolejne rozporządzenia o wynikach w kolejnych tygodniach, a każdy z nich dni siedem sobie liczy.
Z przeogromnym szacunkiem
Xeo
Mam nadzieję, że wiadomość ta dotrze do jej szlacheckiej mości stanie idealnym, lecz pewności ja mieć nie mogę, gdyż posłańcy moi niekompetentnymi się stali i zaufania do nich pełnego mieć nie mogę.
PS Sorry ale nie mogłem się powstrzymać, aby tego nie napisać.