flash7

dobra, dobra skonczcie ta nagonke bo zaczyna mnie to bawic. zaczalem kulturalnie, grzecznie poprosilem o jeden artykul i jedyne co uslyszalem to spierdalaj od jakiegos kundla - bez komentarza, pozdrawiam serdecznie

srednio interesujacy ten artykul, spodziewalem sie wiecej cytatow Jordana i jego spostrzezen macie palme za freehttp://www.podcast.de/podcast/102408/ , bo widzialem juz komentarze na 6g z moim cytatem jak bym blefowal zeby tylko dostac ten artykul, haha- nara cioty, grosza nie zaplace, pozdrawiam serdecznie

Nie czytam polskich stron, interesuje mnie tylko ten JEDEN artykul. Prosze na pw mi podeslac, no

Dzieki w c***. Poraz pierwszy od niewiadomo jakiego czasu mam ochote przeczytac polski tekst to otrzymuje bluzg i zostaje olany. Kocham polskie spoleczenstwo, a autor chyba nie stracil by swoich milionow za ten genialny artykul...

No więc wklej go :>

http://szostygracz.pl/2015/08/04/kwame-brown/ Poprosze o wklejenie tylko tego artykulu, nie subskrybuje juz 6G

LeBron what a defense!!! WHOA https://v.cdn.vine.co/r/videos/1471CF97131167722377476567040_39738ceaf70.1.5.18351183075054842340.mp4?versionId=oN1cUaKpzyGoqvWD9Qd9vYjalNnGCwpF

Nie ma jeszcze precyzyjnych informacji, trzeba poczekac na zabieg, operacje i dopiero bedzie mozna snuc wnioski

Memphis Grizzlies – Dallas Mavericks, CANAL+ Sport, g. 23:00 komentują: Wojciech Michałowicz, Cezary Trybański

Mistrzowski Boston slynal ze swietnej defensywy, asystentem Doca byl Thibodeau... W mojej opinii Doc jest bardziej od mobilizacji zawodnikow, wspierania ich w trudnych chwilach, warsztatu trenerskiego mu nie odmowie, no ale bez asystentow bylby nikim. Z kim on teraz wspolpracuje... Lawrence Frank, Mike Brown? k**** 3 w 1

Przedewszystkim z LeBrona przemawia gigantyczna frutracja, w ostatnim sezonie w Heat byl koszykarskim bogiem, same ochy i achy. Dzisiaj to jest gosc ktory moze odpasc w 1 rundzie play off na mizernym wschodzie. Jak potem z taka plama w zyciorysie moze aspirowac do top 2 graczy wszechczasow. Oczywiscie frustracja nie tlumaczy bycia dupkiem.

Oby sie pojawily jakies cytaty bo na pierwszy rzut oka odepchnal go jak najgorszego smiecia sytuacja z Boogiem choc podobna - to inna. W tamtych Sacs nie bylo frustacji, mieli fajna chemie wiec o zlej krwi w stosunku do trenera nie moze byc mowy i te '#odepchniecie'' jest zupelnie inne, chwycil trenera za barki, odsunal na bok i porozmawial, uspokoil. Te odepchniecie LeBrona wyraznie nonszalanckie ''dobra nie pierdol , odejdz''- tak bym to zinterpretowal. Tam nie ma chemii, sa nerwy i pretensje

To jest, k****, brak szacunku. Nawet asshole Bryant nie wazyl sie tknac swojego trenera tylko conajwyzej zmiazdzyc wzrokiem. No, no LeBron chyba GORZKO zaluje odejscia z Miami

Mnie to nie smieszy, wrzucam jako ciekawostke, ot niecodzienny jpg z parkietow NBA.