Ja już nie będę komentował tych wyborów Basta (duża część to śmiech)
Ja nie rozumiem jednej rzeczy jak można za MIP uznawać : Kevin Durant 1.Josh Smith
2.Chris Bosh i wielu tych innych wymienionych osób np Rondo.
Przecież oni wszyscy w różny sposób nie spełniają kryterium tej nagrody:
- Durant jest allstarem on początku przyjścia do ligi, częściowo jest to również wpisane w jego naturalny rozwój
Wszyscy Ci zawodnicy są uznanymi nazwiskami, grającymi już bardzo dobrze w poprzednich sezonach.
Z tego co mi się wydaje ta nagroda przyznawana jest zawodnikom, którzy nagle zaliczają niezwykły progres, spowodowany np: kontuzją kluczowego zawodnika (wchodząc do niego np do S5 godnie albo lepiej go zastępują),
zawodnik pod innym trenerem, zawodnik w innej drużynie itd itp. A nie gwiazdy, które niewiele lub wiele poprawiają
swoje statystki, ponieważ tego po części się od nich oczekuje.
Dla tego ja kandydatów do tej nagrody szukałbym w innym gronie:
Crawford - z gracza, który był niedoceniany został GTG liczączej się aktualnie drużyny jaką jest Atlanta.
Zach Randolph (rok temu bym się wyśmiał)- wszyscy już dawno postawili na nim kreskę, cancer nigdzie przez kibiców nie chciany zawodnik, a tu proszę jaki sezon.
Landry- był GTG Houston teraz jeszcze za mało można o nim powiedzieć po zmianie klubu
Nasuwa mi się Westbrook ale to bardziej naturalny progres choć trzeba przyznać, że dość niespodziewany
Może nie są to zbyt przemyślane nazwiska, ale na szybko nie nasuwa mi się nikt inny.
Dla mnie poprostu to nie jest nagroda dla uznanych już marek, ale dla nagłych zwrotów w karierze in plus albo zdecydowanej zmiany postawy zawodnika z np mało znaczącego rollsa na ważną postać w drużynie podchodzącą pod formę allstar ale nie mega gwiazdy.