Zgubiłem kredki

Żeby było jasne, jak dla mnie cała trójka jest na jednej półce, ciężko któregoś wyróżnić, no może Shaq lekko przed tą dwójką. peak Lebrona > peak Shaqa? dobrze rozumiem? Shaq też miał kosmiczne staty, w finałach wycierał przeciwnikami parkiet. Poza etyką pracy trudno o cokolwiek się przyczepić. Dominował jak nikt inny.

Fakt, zagalopowałem się, myślałem, że te 12 sezonów obejmuje również ten debiutancki. Trudno uwierzyć, że Lebron już tyle lat jest w lidze, a pamiętam go jako młokosa z pierwszego sezonu. Mea culpa. Po prostu po strażniku legacy Lebrona można się wszystkiego spodziewać, a ja tego nie zweryfikowałem. A inna sprawa, kto wywalił post bodajże boguta o "strażniku legacy Lebrona - Rapparze"? Przecież to było genialne.

Dlaczego argumentem wobec Duncana jest peak a Shaqa longevity? Bardzo to wybiórcze.

A ktoś mi odpowie na pytanie dlaczego stawiacie Lebrona powyżej Shaqa i Duncana?

Serio stawiacie Lebrona ponad Duncanem i Shaqiem?

Zupełnie nietrafiona analogia. Przy czym ja nikogo nie bronię, nie śledziłem sprawy, nie znam ani jednej ze stron zakładu, nie wiem kto i kiedy się logował. Chciałem tylko sprawdzić czy bierzecie odpowiedzialność za swoje słowa, bo właśnie odpowiedzialności za zawarty zakład domagacie się od vana. Tyle.

Jak rozumiem, jeśli van przeleje pieniądze za zakład, to wszyscy którzy pojechali po nim w tym temacie będą przepraszać, tak? Bo w takim wypadku wymagałby tego honor...

https://youtu.be/_c_mNXHbUC4?t=269

Właśnie ai3 załatwił wygraną Cavs w pierwszym meczu. Nie wstawajcie w nocy, szkoda zarywać nocki. A tak z innej beczki, najwyższa pora żeby JR w końcu trafił te 7, 8 trójek. Cały rok na to już czekamy.

Możesz rozwinąć?

Miał nawet swój epizod w The Wire:

Jest to jeden z największych mitów dotyczących Bryanta. Głównym powodem wymiany Shaqa były jego żądania, chciał ponad 30 mln za sezon, co przy jego wieku, coraz gorszej formie fizycznej i zaniedbaniu byłoby kiepskim pomysłem. Lakers po prostu postawili na młodszego Bryanta, który dawał lepsze perspektywy na przyszłość. Zdaje się, że nawet sam Buss o tym gdzieś mówił. Inna sprawa, że ta wymiana tak naprawdę wyszło dobrze obu stronom, bo Shaq zmotywowany po przejściu do Miami wziął się za siebie, sporo schudnął i grał znacznie lepiej niż w czasie swojego ostatniego sezonu w Lakers. A jego wartość w tamtym czasie najlepiej oddaje to, co Lakers dostali za niego w zamian. Gdyby Lakers widzieli lepszą przyszłość z Shaqiem bez zawahania pozbyliby się Bryanta.

Cuban powinien jeszcze wysłać skrzynkę dobrej wódki do LA za to, że go wybawili od tego paskudnego kontraktu.

A może LMA chce po prostu zjeść obiad na krzywy ryj?