Beverley miał dzisiaj ściągnięty gips i podobno po konsultacjach z lekarzami nie ma opcji na jego powrót.
Z jednej strony możliwy game changer, a z drugiej w regularze Rox z nim w składzie (mała próba ale jednak) mieli DefRtg rzędu 122, a Curyy 26pts na 57 % za 2 i 51% za 3. Na Kurę najgorsi są wysocy, atletyczni ale potrafiący ustać na nogach obrońcy w typie Leonarda, dlatego pewnie McHale rzuci na niego Leonardo podobnego Arizę. To jednak nie ta półka defensywna i wątpię żeby miało to zastopować w większym stopniu Curry'ego. Hangover po odebraniu statuetki już minął i spodziewam się kolejnej bardzo dobrej serii Stefana.
Cieawostką jest fakt, że brakuje mu już tylko 12 celnych trójek żeby pobić rekord Reggiego Millera pod względem trafien dystansowych w Playoffs ( Miller 58 w 22 meczach ; Curry 46 w 10 )
Na 2 bez kombinacji Harden vs Klay. Gdzieś widziałem stat, że większość celnych rzutów Hardena w ostatnich meczach z Clips to były punkty po live ball turnovers. Wiadomo, że obydwa teamy przodują w stratach co wynika przede wszystkim z wysokiego tempa. W playoffs jednak to sie trochę pozmieniało, bo Houston pędzą jak szaleni - pace 104,82 - regularze 99,5. Natomiast warriors zostali przede wszystkim spowolnieni przez Grizzlies bo mają Pace 94,26 i wyprzedzają w tym względzie z druzyn które grały w Playoofs tylko Bulls i Cavs... tak tak nawet grizz mają wieksze Mieli rację Ci którzy mówili, że warriors w playoffs nieco zwolnią, widać jednak, że gdy grają swój basket to i to im nie przeszkadza. Kluczem więc do zatrzymania Brody będzie unikanie głupich strat, zamknięcie drogi do pomalowanego, ograniczenie go do ok 8/mecz rzutówwolnych, wymuszenie rzutów z mid -range i kickouty do Josha Smitha na dystans
Klay musi się radować gdy jego prześladowca fizyczny i psychiczny Tony Allen zostanie zamieniony na Hardena. On ball Harden, przy odpowiedniej koncentracji bywa dobrym obrońcą, jednak off ball to inna para kaloszy. Trzeba wykorzystywać jego gapiostwo i ścinać do kosza, co akurat Warriors potrafią jak mało kto. Zdziwiłem się gdy zobaczyłem staty serii a tak naprawdę Klay miał bardzo dobre skuteczności. Chyba Za bardzo FIRST TEAM ALL DEFENSE utkwiło mi w głowie.
Klay w tej serii będzie miał więcej oddechu i spodziewam się 1-2 mecze +30 pts.
Tym jednak, który jest cichym MVP Warriors jest Harrison Barnes. Z grizzlies znowu pokazał że Playoffs Barnes to zupełnie inny gość niz Regular Season Barnes. Jaja tam gdzie być powinny, pewność siebie, wykorzystywanie przewag, post up, midrange, clutch shots, tylko troche trójka ceglana. Jeśli Ariza będzie na Currym, będzie miał na sobie 16 lat młodszego i 15 cm niższego Terrego. Tam leży ogromna przewaga Warriors.