Skocz do zawartości

triplejohnson

Użytkownik
  • Postów

    196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana triplejohnson w dniu 14 Września 2016

Użytkownicy przyznają triplejohnson punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie powiem

NBA

  • Ulubiony zespół
    Clippers

Osiągnięcia triplejohnson

Community Regular

Community Regular (8/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Very Popular Unikat
  • Reacting Well
  • Week One Done

Najnowsze odznaki

182

Reputacja

  1. XD i co jeszcze trzeba by dodać? Mam nadzieję, że po tym sezonie pożegnamy się z Riversem seniorem, a młody dostanie taką rolę, na jaką zasługuje - bez absurdalnych minut, bez kreowania akcji. Pisałem o tym już lata temu, ale kiedy nie wymaga się od niego by robił to, czego nie potrafi, to jest naprawdę przydatnym zawodnikiem i super opcją na dwójkę z ławki. Może wtedy będzie przyjemniej to oglądać. PO chyba poza zasięgiem, co?
  2. http://chrispauloverrated.blogspot.com/ - nie wchodząc w dyskusję czy jest czy nie, zawsze lubiłem tego bloga. Za nazwę, a i fajnie sobie pisze. Fajnie, że nie ma już Redicka, który w ważnym momencie zaczynał ceglić, a wjechał Rivers, który mimo opinii jaką ma, radzi sobie nie tylko grając ze szrotem ligi w garbage time.
  3. A ja się serio jaram tym, że Griff został. Nie jest taki stary, nie jest tak łamliwy jak zwykło się pisać, w przyszłym roku powinno być trochę PIENIONSZKÓW, jeśli udałoby się kogoś do niego ogarnąć, to może być fajnie oglądać Clippers. Nie mówię o contendowaniu, bo contender jest tylko jeden, ale no. I ten sezon powinien być całkiem spoko, bo dostaliśmy przyjemne assety za Paula. Chociaż równie dobrze może przeze mnie dalej przemawiać pamięć o sezonie, w którym zabrakło Paula i ten był trzeci w runie po MVP.
  4. triplejohnson

    Trade block

    No w sumie, nawet fajnie.
  5. triplejohnson

    Rockets 17/18

    Nigdy to takie duże słowo, prawdopodobnie James NIGDY nie dołączy do żadnej innej drużyny.
  6. Niech Redick nie wraca, bo i po co. Podpisanie go za jakikolwiek sensowny hajs w tym momencie byłoby najgorszą deycją ever, rolę miał jedną a przy tylu combo guardach, w sumie nie ma żadnej. Także jakiekolwiek przepłacanie tak jednowymiarowego gracza w tej chwili jest nawet śmieszne. Zresztą, on sam nie wygląda na zainteresowanego pozostaniem w LA. Griffina natomiast chętnie bym podpisał. Trochę komicznie będzie jak i on odejdzie, ale nawet szkoda wtedy byłoby mi Jordana, bo taki motyw wystawienia przez kumpli raczej pojawia się w serialach o szkole dla nastolatków i albo to inspiruje do uważania z kim się trzymasz, albo do powrotu do LA.
  7. Austin (heheheheheh Autyzm XDDD śmieszne jak cholera, szacuneczek) Rivers jest spoko obrońcą, nie rozumiem hejtu kolegi wyżej.
  8. Wiadomo, wtedy żarli beton a ze śrubokrętów robili wykałaczki, taka to była era. Teraz to ci koślawi anorektycy, już nawet modelki mają więcej przyzwoitości, a grube baby domagają się miejsc na wybiegu, tylko to nba stoi na c***u, kurde.
  9. Jak często po przegranej LBJ pada sformułowanie, że to on powinien zostać MVP finałów? To już któryś raz cnie.
  10. Nie kumplujesz się z Lil B, nie jesteś normalny co najmniej.
  11. Ja mam dość proste myślenie i uważam, że jesli jest jakakolwiek przerwa to jeden c***, ale są gdzies jakieś fajne statsy obrazujące jaka jest różnica impaktu w zależności od długości przerwy pomiędzy meczami? Bo ten, jako człowiek, który wolał zarwać część nocki i nauczyć się więcej na egzamin aniżeli pójść spać i pi*****ić o przytomności umysłu, nie wiem czy wypoczęcie dwóch dni więcej rzeczywiście może być czyjąś przewagą wartą uwzględnienia w przedmeczowych analizach.
  12. Zaza nieźle sobie radzi z superstarami, czy przez to można go zaliczyć jako jednego?
  13. Problem w tym, że się nie zobaczy, bo już nie będzie czego oglądać.
  14. No żart był tak wysokiej próby, że ciężko się dziwić, że musiałeś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.