ignazz

Nie ma Mądrych bo ta seria i tak jest nieobliczalna. Przecież ciężko było przewidzieć że lakers wyjdą na +15/20 punktowe przewagi. I niewiele brakowało aby dowieźli. Z drugiej strony widziałem sporo serii że ekipa stawiała opór w 2 pierwszych meczach aby uszło powietrze i było lekkie 4:0 gdzie emocje były tylko wcześniej. Taki dagger w serce może rozmontować ekipę. Wypada czekać i oglądać niż strzelać po omacku. Doceniam Denver ale i parę liderów lakers. Mamy po prostu emocjonującą pierwszą rundę po. Emocji sporo. I tak. Obawiam się o sędziowanie.

1. Toronto Raptors 20-7 2. Orlando Magic 18-9 3. Miami Heat 18-9 4. Boston Celtics 16-11 5. Cleveland Cavaliers 14-13 6. Philadelphia 76ers 17-10 7. Chicago Bulls 15-12 8. Milwuakee Bucks 12-15 9. New York Knicks 13-14 10. Indiana Pacers 15-12 11. Brooklyn Nets 11-16 12. Detroit Pistons 7-20 13. Washington Wizards 10-17 14. Charlotte Hornets 5-22 15. Atlanta Hawks 4-23 1. Denver Nuggets 20~7 2. Dallas Mavericks 20-7 3. Los Angeles Lakers 20-7 4. Utah Jazz 16-11 5. Oklahoma City Thunder 15-12 6. Memphis Grizzlies 15-12 7. Minnesota Timberwolves 18-9 8. New Orleans Pelicans 16-11 9. Sacramento Kings 15-12 10. Los Angeles Clippers 13-14 11. Phoenix Suns 14-13 12. Houston Rockets 9-18 13. Golden State Warriors 7-20 14. Portland Trail Blazers 8-19 15. San Antonio Spurs 4-23 Poprawione Pels Minny Denver NYK i Golden.

Zaraz dam poprawki

Podoba mi się takie rozdanie kart. Druga siła wschodu ładnie gra.

Ale zrób print screena ze wysłałeś

Mam mieszane uczucia co do tej simki. Trochę ładnie trochę niemiło.

Raczej blednie interpretuje dane których gm nie raczył podać.

I ja raczej nie jestem z tych co z automatu za brak opisu ucinają. Ale Qcinek Ciechocinek ma interes w tym i to mocny aby wyartkuowac swoje zalety i otwarcie wpisać tez wady i abs3ncje. Tak jak pisałem. Ja nie stosuje kar za sam fakt braku opisów lub fake opisy.

Ale jezeli gm się nie chce napisać to czemu głosującym ma się chcieć samemu ogarniać nie swoją kuwetę? Ja nie wiem jak wilki grają. A gdy lecą dzień w dzień PO i 2-3 mecze to trudno mi wrócić myślami do lutego. To rola gm aby pokazać co i jak.

@Qcin_69 a Ty uzupełnisz opis o kontuzje i statystyki? Bo o ile Denver ładnie wyłapałeś to nie wiem jak ocenić twoj zespół gdy obiecałeś ze jak będziesz przy kompie poprawisz ten bardzo ogolnikowy opis. Chce poprawić i zrobić korekty ale z twojego opisu nie wynika ze plusy poleca do Ciebie. Dasz radę nawet tu coś uzupełnić? Rozumiem marazm w opisach niektórych jak kontuzje pocharataly plany ale walcząc o wyższe cele nie godzi się iść tak na minimum. W twoim przypadku jest to niezrozumiałe i absolutnie nie do zaakceptowania.

Mi wręcz przeciwnie. Wyglada jakby nic nie robili tylko od ciut wyrównali teren długo szukając naturalnej niecki odpowiednio do wiatru ustawionej. Pomysł swietny. To picie red bulla trochę sztuczne ale takie są wymogi

Będę jeszcze poprawiał. Zgadzam się że różnica pomiędzy tymi ekipami jest mocno przestrzelona. Korekta pójdzie na rzecz Wilków Denver i Golden. Brooklyn też wymaga poprawy. Oraz Pelikany.

@Reikai sprawdzę jeszcze raz. Zach i Williams nie grali całkowicie i mimo że Kuminga zbiera dobre opinie na pewno edytuje. Z drugiej strony dwóch liderów robiło 19&18PPG - ja nie mam takich ofensywnych fajerwerków co tylko pokazuje jak tragiczny to był trymestr. I widzę że też dostałem wysokie noty nawet lepszy wynik w 1 przypadku. Ale biorę co lud głosuje. Keldon krytykowany słusznie za sezon i regres jako lider punktowy w T3 14 oczek. Mathurin przed kontuzją 15,5. Golden pierwszy zespół do zmiany.

Kto to się z Fluberem wykłócał w gierce ze skokiem 300? wyczynach Japończyka w Hildarfjall zrobiło się głośno już we wtorek, gdy wylądował na 256 metrze, bijąc w ten sposób dotychczasowy nieoficjalny rekord świata w długości lotu (253,5 m). Celem Japończyka współpracującego z firmą Red Bull było przekroczenie bariery 300 m. Jeśli chodzi o układ linii na zeskoku, to przedostatnia linia obiektu to oznaczenie 253,5 m, a ostatnia 300 m.

Mi się nie musisz tłumaczyć. W prokuraturze będziesz się tłumaczyć.