Trochę szok ale jak był niezadowolony lub raporty medyczne były stresujące to lepiej było zrobić teraz szybkie cięcie niż później się przejechać. Ja oceniam wymianę na plus dla Knicks. Oddali potencjalny problem i długie umowy a dostali młodego dynamicznego rozgrywającego i wybory w drafcie (nie umiem ocenić ich wartości). Może to jest też przyznanie się do błedu troche z Niquitinem ale gość jest młody i mogą grać razem ze Smithem. Teraz tank i utalentowanym trzonem (Smith, Frank, Kox, Robinson) mogą próbować coś na rynku łowić. Piszecie tutaj o Irvingu - pasuje on do grania ze Smithem?